JuvePoland

Jedno mnie zastanawia. Dlaczego zaczynamy sezon na wyjeździe i na wyjeździe kończymy? :?

Terminarz bardzo dobry, wręcz kapitalny w naszej obecnej sytuacji. W związku z tym, że Allegri został zatrudniony dość późno, a w kwestii transferów nie za dużo się jeszcze dokonało, nietrudno przewidzieć że Juventus nie będzie optymalnie przygotowany na pierwszą kolejkę (ani nawet na piątą). Druga sprawa - należy pamiętać że Milan pod wodzą tego trenera starty miewał średnie, złe albo tragiczne, więc im większe ogóry na początek, tym lepiej. Teraz będzie sobie mógł przemodelować zespół wedle własnego uznania bez wielkiej obawy, że jak piłkarze nie załapią tego co od od nich chce, to zgarną trzy razy z rzędu w czapkę. Z drugiej strony, jeżeli mimo takiego terminarza Juventus gdzieś tak do końca listopada będzie odstawać od czołówki tabeli, dość szybko może zostać podjęta decyzja co do przyszłości tego trenera.

zahor pisze:jeżeli mimo takiego terminarza Juventus gdzieś tak do końca listopada będzie odstawać od czołówki tabeli, dość szybko może zostać podjęta decyzja co do przyszłości tego trenera.

Z tym, że kandydaci będą zapewne tacy sami, jak niedawno, a Agnelli raz czy dwa, że według jego filozofii (i pewnie też Marotty), trener który zaczyna sezon również go kończy, dlatego Del Neri ciągnął do końca, chociaż wszyscy wiedzieli dużo wcześniej, że już jest praktycznie wylany.

@ Robaku łap

http://www.goal.com/it/news/7/calciomer ... HP_TN_QL_3

całkiem dobre to rozpisanie, mają leciutką obsuwę, ale wszystko jest tam nieźle ogarnięte

Ouh_yeah pisze: Z tym, że kandydaci będą zapewne tacy sami, jak niedawno, a Agnelli raz czy dwa, że według jego filozofii (i pewnie też Marotty), trener który zaczyna sezon również go kończy, dlatego Del Neri ciągnął do końca, chociaż wszyscy wiedzieli dużo wcześniej, że już jest praktycznie wylany.

Nie spodziewam się, żeby miało dojść do sytuacji w której Allegri zostaje kopnięty w tyłek, na gwałt szukany jest następca i koniec końców na ławce Juventusu ląduje chociażby wspomniany Delneri, z braku lepszych kandydatur. Natomiast wydaje mi się że w obecnej chwili obecny szkoleniowiec nie jest taktowany tylko i wyłącznie jako rozwiązanie tymczasowe na rok - sądzę że zarząd na poważnie wierzy w to, że gość może wypełnić kontrakt do końca, a może i go przedłużyć. Natomiast gdyby miało miejsce to, o czym piszę, Marotta od listopada może zajmować się w pierwszej kolejności uruchamianiem kontaktów we Włoszech i zagranicą w celu znalezienia nowego trenera, a kwestia zimowego mercato może zostać zepchnięta na drugi plan.

http://www.sportmarketing.pl/newsroom/2 ... koszulkach

Moze niedługo Napoli coś zaprezentuje na koszulkach ze stajni swojego prezesa?

czas przykleic ten sezon i odkleic zeszly!? :lol:

Torino po utracie dwóch przednich zębów nie potrafi nikogo ukąsić. Nawet z rzutu karnego. Trzeci mecz na zero z przodu, a nawet czwarty jeżeli liczyć Ligę Europy. Widać do czego się nadają Amauri i Quagliarella .

Kurde a mają taką siłę rażenia Quagiarella z Amaurim, to powinien być duet zabójczy, coś jak Suarez- Sturridge.

Natępny mecz z Cagliari, więc jak nie strzelą drużynie Zemana to komu? Amauri i Quagliarella są ze sobą po prostu niekompatybilni, to nie to samo co Cerci, który potrafił dryblować i dorzucić asystę i Immobile, który to wykorzystywał. Amauri grał przyzwoicie w Parmie, bo jego partnerem był Cassano, czyli jednak zawodnik o innej charakterytyce niż Quagliarella, który potrafi zdobyć pięknego gola, ale nie potrafi tego robić regularnie.

Nie żebym był złośliwy, ale Amauri i Quagliarella kosztowali (kwota transferu + pensja) Torino mniej więcej tyle, co Storari Juventus, albo Motta, a zagrali dopiero trzy niepełne mecze w parze i pewnie jednak trochę bramek zdobędą. Quags zresztą wywalczył karnego w meczu z Interem, gdzie Torino miało trzy punkty na tacy.

De Ceglie strzela bramkę Romie Co się dzisiaj dzieje.

Pierwszy mecz od 1. minuty Belottiego i dwa gole z Napoli. Obserwuję go odkąd pojawiły się na JP pierwsze doniesienia o zainteresowaniu Juventusu. Moje luźle skorzjarzenie to Cavani, przez zaangażowanie z jakim gra, ciągłe naciskanie obrońców rywala i siłę. Ma jeszcze 20 lat, warto się mu przyglądać.

Il Fenomeno pisze:Pierwszy mecz od 1. minuty Belottiego i dwa gole z Napoli. Obserwuję go odkąd pojawiły się na JP pierwsze doniesienia o zainteresowaniu Juventusu. Moje luźle skorzjarzenie to Cavani, przez zaangażowanie z jakim gra, ciągłe naciskanie obrońców rywala i siłę. Ma jeszcze 20 lat, warto się mu przyglądać.

Jeśli już poruszyłeś temat Palermo i zawodników jacy się tam wyróżniają to dodałbym jeszcze Dybalę. Gra już tam 3 sezon co prawda, ma 21 lat. Widzę, że praktycznie jest widoczny przy każdej akcji bramkowej Rosanero. Póki co może zaliczyć obiecujący sezon i warto też go mieć na oku.

Dybala to jest trochę kot w worku, bo ciężko powiedzieć, na co go naprawdę stać. W Serie B zdobył ledwo 5 goli w 28 meczach, niezbyt to imponujące jak na najbardziej wysuniętego zawodnika Palermo. Aczkolwiek ma dopiero 20 lat, więc może jeszcze zdąży wystrzelić.

Po krótkiej rozkminie zdecydowałem się na oglądanie Milanu, bo sobie myślałem, że Inzaghi na obecnym etapie to taki raczkujący Zeman, więc może być ciekawie, ale widzę, że do oryginalnej Zemanlandii jeszcze mu brakuje I teraz pytanie za stówkę: przełączać na Inter, czy zostać w Cesenie Znając życie, jak przełączę, to Milan w II odsłonie straci i strzeli po 3 gole, a na Giuseppe Meazza będzie wiało nudą.

U Rossonerich luki pomiędzy formacjami są ogromne, realizacji sensownej taktyki to tam nie widać.