JuvePoland

wojokamil pisze:Dodatkowy plus, że mógłby zabrać "10" Pogbie

Nawet bez transferu Carlitosa powinno się to zrobić, jak najszybciej.

Makiavel pisze:

wojokamil pisze:Dodatkowy plus, że mógłby zabrać "10" Pogbie

Nawet bez transferu Carlitosa powinno się to zrobić, jak najszybciej.

Co Ci powiem to Ci powiem. No ale uważam Cię za spokojnego gościa nie kierującego się emocjami, jak to często mają nadpobudliwe dzieci u nas w komentarzach, pod zapowiedzią, podczas trwania meczu - co mieszają i sprzedają z błotem wszystkich.
Nie no, ale na serio to piszesz czy to ironia? :C
Pytam bo często wykazujesz się cierpliwością jeśli chodzi o zawodników, sam rozumiesz (głupi nie jesteś) że w życiu sportowca ( i nie tylko sportowca) są i gorsze okresy.
BTW Od dawna odnoszę wrażenie że Pogby po prostu nie lubisz, nie leży ci on, irytuje Cię.
Nie piszę tego postu do Ciebie, po to by się Ciebie czepiać - tylko dziwi mnie pisanie takich rzeczy przez Ciebie.
Po za tym jak to można podejść do zawodnika i zabrać mu od tak nr?

Niech Przyjdzie Tevez odejdzie Zaza - Tevez weźmie 7

Pozdrawiam. :koszulka:


P.S. Proponuje zawieszenie broni OK? :roll:

Powrót Teveza na białym koniu, ależ byłoby pięknie, szkoda tylko, że do tego nie dojdzie :placze:

Niezbyt kojarze, ale w Fifie dobry. Za darmo brać z pocałowaniem ręki. :juve:

Gorzej jak odejdzie do jakiegos innego europejskiego klubu... to by byl policzek dla nas.

Tevez na 10 zasługiwał, Pogba nie zasługuje i nie chodzi mi o te jego ostatnie występy, tylko ogólnie. Tevez dostał tę koszulkę bo był gwiazdą w lidze angielskiej, topowym napastnikiem i swoją grą u nas tylko to potwierdził. Pogba nie zagrał, jak dotąd, ani jednego całego sezonu na równym, najwyższym poziomie, więc na koszulkę nie zasługuje. Proste. A dyskusja o numerze Pogby to na temat o nim w innym dziale.

Tevez do nas nie wróci bo nie wchodzi się dwakroć do tej samej rzeki.

Del Piero też nie zagrał równego sezonu a dostał 10

ForzaItanimulli3vujcm pisze:10 zabrać Pogbie?!

Nie gralem nigdy w pierwszej lidze i u nas kto jaka koszulke dorwal, to z takim ganial numerem, wiec zapytuje: czy ewentualny odbior Pogbie "10" to by byl jakis diss, zgrzyt, faux paux?
PS. Tez wierze, ze Mandzu w koncu odpali

Ponoc jacys Chinole dawali Tevezowi 20mln. E. za sezon gry u nich

Przyjście Teveza teraz było by bardziej niewiarygodne niż 3 lata temu. Kompletnie nie rozumiem tych rozważań numerowych w kontekście Argentyńczyka. Pogba będzie posiadał numer 10 tak długo, aż nie zdecyduje się odejść z Turynu. Tevez nikomu w Europie nie ukradł tego numeru, dopiero u nas mu go przyznano. Przypominam tylko, że w West Hamie, Man Utd i City grał z numerem 32, który u nas jest.. wolny.

Uważam, że Carlos nie wróci do Turynu i nie ma co nadmuchiwać tematu. Po pierwsze, w moim odczuciu, głównym powodem wyjazdu do Argentyny była rodzina. Klub jest na drugim miejscu. Gość wydaje się być inteligentny (co nie oznacza, że było tak przez całą karierę!) i z pieniędzmi nie będzie miał problemu. Sama gra daje mu pewnie satysfakcję. Jak dalej nie będą mu płacić, to może rozwiążą kontrakt, ale szanse na powrót do Włoch - raczej znikome. Czy cieszyłbym się gdyby wrócił? Pewnie tak, młodzi mieliby od kogo się uczyć, jest im to niezmiernie potrzebne w chwili obecnej, aczkolwiek wolałbym zobaczyć Aleksa Del Piero w sztabie, już on by pokazał chłopakom kilka sztuczek.

Makiavel pisze:
Tevez do nas nie wróci bo nie wchodzi się dwakroć do tej samej rzeki.

No i nie wszedłby, nawet wracając do nas. Na litość boską, ludzie, przeczytajcie sobie najpierw w google co oznaczają poszczególne przysłowia zanim spróbujecie nimi zabłysnąć

Czuję, że jeśli rzeczywiście zostawi swój ukochany klub, to raczej zostanie już na tej "emeryturze", ale pewnie tym razem skusi się na te pieniądze od Chinoli.

Ale się ludzie rozmarzyli...dajcie spokój chłopaki bo na to nie ma żadnych szans. Przypuszczam, że Carlitos wiedział dokąd idzie, liczył się z tym a poszedł tylko za głosem serca więc temat zbyt mocno rozdmuchany przez szukających sensacji pismaków. Nawet jak ma tam grać za darmo to nie stanowi to dla niego problemu, zarobił już swoje.

Tom_my pisze:

Makiavel pisze:
Tevez do nas nie wróci bo nie wchodzi się dwakroć do tej samej rzeki.

No i nie wszedłby, nawet wracając do nas. Na litość boską, ludzie, przeczytajcie sobie najpierw w google co oznaczają poszczególne przysłowia zanim spróbujecie nimi zabłysnąć
.

To raczej Ty poczytaj zanim kogoś skrytykujesz bo ewidentnie to Ty nie rozumiesz. Zresztą to smutne, że musiałeś czytać w google, żeby się dowiedzieć co to powiedzenie (zaczerpnięte od Heraklita) znaczy. Wszystko się zmienia, Juventus jest w innym punkcie niż wtedy, gdy przychodził do nas Tevez. Właśnie jego powrót byłby próbą odwzorowania sytuacji sprzed lat, co jest nierealne. Potrzebowaliśmy Teveza gdy w ataku był Vucinic, Matri, Quagliarella, Giovinco. A teraz jest Morata, Dybala (za ogromne pieniądze), Mandzukic, Zaza. Nie powtórzy się manewr "ściągamy Carlitosa za (pół)darmo i on ratuje nam atak". Mamy klasowych napastników, wydaliśmy na nich sporo kasy i upływ wody w rzecze Juventus sprawił, że Tevez do układanki nie pasuje.

Makiavel pisze:

Tom_my pisze:

Makiavel pisze:
Tevez do nas nie wróci bo nie wchodzi się dwakroć do tej samej rzeki.

No i nie wszedłby, nawet wracając do nas. Na litość boską, ludzie, przeczytajcie sobie najpierw w google co oznaczają poszczególne przysłowia zanim spróbujecie nimi zabłysnąć
.

To raczej Ty poczytaj zanim kogoś skrytykujesz bo ewidentnie to Ty nie rozumiesz. Zresztą to smutne, że musiałeś czytać w google, żeby się dowiedzieć co to powiedzenie (zaczerpnięte od Heraklita) znaczy. Wszystko się zmienia, Juventus jest w innym punkcie niż wtedy, gdy przychodził do nas Tevez. Właśnie jego powrót byłby próbą odwzorowania sytuacji sprzed lat, co jest nierealne. Potrzebowaliśmy Teveza gdy w ataku był Vucinic, Matri, Quagliarella, Giovinco. A teraz jest Morata, Dybala (za ogromne pieniądze), Mandzukic, Zaza. Nie powtórzy się manewr "ściągamy Carlitosa za (pół)darmo i on ratuje nam atak". Mamy klasowych napastników, wydaliśmy na nich sporo kasy i upływ wody w rzecze Juventus sprawił, że Tevez do układanki nie pasuje.

No nieźle się starasz, ale jeszcze trochę potrenuj, to może już następnym razem uda Cie się odwrócić kota ogonem i uratować twarz.

alessandro1977 pisze:Ale się ludzie rozmarzyli...dajcie spokój chłopaki bo na to nie ma żadnych szans. Przypuszczam, że Carlitos wiedział dokąd idzie, liczył się z tym a poszedł tylko za głosem serca więc temat zbyt mocno rozdmuchany przez szukających sensacji pismaków. Nawet jak ma tam grać za darmo to nie stanowi to dla niego problemu, zarobił już swoje.

Gość ma 31 lat, przed nim możliwe, że jeszcze ok 5 lat gry. Wiele osób ze środowiska mówi, że lwia część piłkarzy właściwie bankrutuje rok-dwa po zakończeniu kariery, nie potrafiąc dostosować się do nowych realiów, w których nie zarabiają niesamowitych pieniędzy. Naprawdę uważasz, że zarabiający kilka milionów rocznie piłkarz mógłby sobie nagle pozwolić na pracowanie za darmo?

To_my ośmieszyłem Cie więc zapożyczasz tekst od kumpli z innych tematów? Smutne. Może idź poczytać w google co znaczy "odwracać kota ogonem" a najlepiej przyznaj, że się zbłaźniłeś a ja miałem rację. Przynajmniej zachowasz odrobinę honoru. Polecam też lekturę Leszka Kołakowskiego np. "O co pytają nas wielcy filozofowie" albo "Ułamki filozofii" - lepsze niż ściągi z google.

Reasumując, Tevez nie przyjdzie do Juventusu, bo czasy się zmieniły, dużo wody w rzecze upłynęło w czasie letniego okienka.