JuvePoland

Conte dał ciała z zestawieniem napastników. Osvaldo z Llorente nie powinni grać razem, a na pewno nie z takim przeciwnikiem. Ze zmianą też dał ciała - Osvaldo, jako ten bardziej ruchliwy z duetu, powinien zostać na placu gry, zejść powinien Ll, bo od duetu Vucinić-Ll bardziej ruchliwa jest para leniwców. Swoją drogą - Mirko dał dobrą zmianę. Co jak co, ale podanie ma chłop wyborne.

Pirlo dziś słabszy od Jorginho.

Odrazu było wiadomo że dla Antka lepiej byłoby gdyby tego meczu nie było, tym bardziej przed meczem z Lyonem. Ja się nie dziwie że przegraliśmy, mało było chęci.

Lichy na lewej? Tego jeszcze nie grali
Vucinic zrobił wiecej niż LL i Osvaldo przez cały mecz razem wzięci.

Vidal bezsensowa kartka no i ma teraz dwa mecze trybun :doh:

Jeśli Antek chce upragnione 100pkt to musimy wygrać wszystkie mecze i przynajmniej zremisować z Romą, wtedy bedzie równe 100

UWAGA panowie w środę Roma po pokonaniu Parmy znowu uwierzy w scudetto

FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS!!!

Jakoś nawet mnie to nie zdziwiło, byłem pewien, że Napoli się rzuci jakby nie wiadomo o co grali, a nasi standardowo będą sobie dreptać po boisku. No i niestety tak było. Czemu Isla wszedł za Asę, a nie Lichego? :roll:
Trudno, mamy minimalnie 8punktów przewagi nad Romą, nie wydaje mi się żebyśmy mogli to zaprzepaścić.
Mam nadzieję, że odbijemy sobie z Lyonem.

Mirek dzis pokazal dwa razy wiecej niz Osvaldo i Llorente razem wzieci. Ten ostaty zreszta w ostatnich meczach gra tak ze zaluguje usiasc na lawce na kilka meczy. Wejscie Isli ozywilo troche gre i pomimo zlego przyjecia pod bramka Napoli moim zdaniem razem z Buffonem byli najlepsi u nas na boisku.

Jedno na plus, wczesne zmiany. Ale już kto za kogo, to baaardzo dyskusyjne.

Brak formy, czy oszczędzanie się? Wygląda raczej na to pierwsze, ale kij wie

To było do przewidzenia: brak Teveza, braki w napadzie, pomoc ( z Pirlo na czele) bez formy, zmęczenie sezonem, kontuzje. Ta strata była wkalkulowana w ten sezon. Teraz podnieść się i pokonać zdecydowanie Lyon.
napoli ma zdecydowanie więcej opcji w napadzie, o niebo lepiej graja z kontry ( co było widać przy 2 bramce), ale jednak tracą do nas aż 17 punktów.
Szkoda mi Buffona, takie interwencje a aż 2 bramki w plecy.

Czekam na fachowe analizy zaczynające się od słów: "ten mecz pokazał właśnie dlaczego odpadliśmy z LM"

Już nie rozumiem niczego. Najpierw odpuszczamy LE na rzecz rekordu w lidze a tu nagle gdy przychodzi taki mecz to nasi grają od pierwszej minut jakby porażkę już zakładali wcześniej. atmosferę czuł tylko Gigi i Giorgio. Ktoś i ostatnio wyjechał z postem, że Lichy to Top 5, A Pogba, Pirlo i Vidal to już klasa światowa. Na takich graczy nie wypada aby cała czwórka grała poniżej krytyki.

Z tymi hejtami na Isle to już gruba przesada, po jego wejściu gra na skrzydłach trochę odżyłą. Na plusa na pewno zasługują Caceres i Buffon.
Jedyny wniosek jaki mi się nasuwa po tym bezbarwnym spotkaniu to to, iż brałbym z pocałowaniem ręki ofertę w granicach 70 melonów za Pogbe. Facet od kilku(kilkunastu) spotkań nic szczególnego nie pokazuje prócz kocich ruchów w obrębie połowy boiska, które kompletnie nic nie wnoszą do gry.
Mam nadzieje, że w LE zaprezentujemy się znacznie lepiej.

Lipton straszny, tak naprawdę nikt dzisiaj nie grał. Cały czas nie rozumiem zafascynowania Conte tym 3-5-2, okej da to nam 3 Scudetta* ale na Napoli to było zdecydowanie za mało. I potwierdza się to czego się obawiałem. To nie Juventus jest mocny tylko Serie A jest po prostu komiczna. Tego się nie dało oglądać. Dzisiejsze Juve wyglądało jak za Del Neriego. Postawić dwie wieże w ataku i czekać a może coś wpadnie, toż to jest po prostu tragedia. Napoli zagrało świetny mecz, to jaki wiatr robił Callejon na skrzydle to było coś pięknego. Nie chcę by wyszło zaraz że to dopiero druga porażka w sezonie a ja narzekam ale taka jest prawda. Narzekam bo zagraliśmy straszną kaszanę, było kilka momentów gdzie to jakoś wyglądało ale zabrakło wtedy woli walki, wejścia kilku dodatkowych zawodników pod pole karne. I dlaczego do cholery pomijaliśmy tak często drugą linię? Pamięta ktoś jak mawiało się że MVP jest najlepsze na świecie? Śmiechu warte. Mając takich napastników jakich dzisiaj mieliśmy, wszystko zależało od naszej pomocy a tym czasem Pirlo cienko jak papier toaletowy, Marchisio standardowo tryb ninja, Pogba próbował ale sam nic nie mógł zdziałać a skrzydła to patologia.

Najśmieszniejsze jest to że Chiellini, dwoma, prostymi podaniami po ziemi potrafił stworzyć większe zagrożenie niż kombinowanie naszej drugiej linii. Żenada.

Oho,widzę,że przez Isle przegraliśmy.A co powiecie o "nie mam techniki i jednej nogi" Lichym?
Wypalona załoga musiała w końcu przegrać.Dziwi mnie tylko to wielkie przemęczenie..
No nic,wziąć na klatę i walczyć do końca.

Btw.Brawo Mirek

Zdun pisze:Czas na zmianę trenera. Takie mecze tylko pokazują, że jednak Conte dobrym trenerem ale na poziomie Fiorentiny ..Juventus z jego wizją będzie dostawał lanie w Lm od takich zespolow jak dzis Napoli, ktore miało miażdżącą przewagę. Isla tragedia, Vidal Pogba Lichy to samo...LIorente bez komentarza

A w domu wszyscy zdrowi? Napij się herbaty to Ci przejdzie. :roll:


Widać zmęczenie sezonem, widać falę kontuzji. Trochę leję na ten wynik, szczerze mówiąc. Mamy 11 punktów przewagi nad Romą, także tego.

Sędzia powinien zakończyć ten nierówny pojedynek równo z upływem 90 minuty, tymczasem kazał nam oglądać te męki jeszcze 6 minut.

Z taką grą to przegramy też w Rzymie i 100 punktów będzie tylko w snach Conte.

deszczowy pisze: widać falę kontuzji.

istne tsunami, brak jednego podstawowego zawodnika

Łukasz pisze:Conte dał ciała z zestawieniem napastników. Osvaldo z Llorente nie powinni grać razem, a na pewno nie z takim przeciwnikiem. Ze zmianą też dał ciała - Osvaldo, jako ten bardziej ruchliwy z duetu, powinien zostać na placu gry, zejść powinien Ll, bo od duetu Vucinić-Ll bardziej ruchliwa jest para leniwców. Swoją drogą - Mirko dał dobrą zmianę. Co jak co, ale podanie ma chłop wyborne.

Otóż to! Większość tutaj narzekało na Mirko, że nie strzela bramek, ale ja go cały czas widzę jako tego kreującego grę! Dla mnie przy braku Teveza, braku formy u Pirlo, Miras to mus! Przez dwa sezony dawał radę, to i pół trzeciego też by dał - ale Conte ma inne zdanie...

Co do Isli - gościu fajnie gra, ale... jest praktycznie 99% pewność, że w najważniejszym momencie zawiedzie (vide dzisiejsze przyjęcie kierunkowe piłki, przez które zamiast wyjść sam na sam, musiał się cofać).

Nie jestem pewien, ale wydaję mi się, że Buffon przy 2 bramce mógł więcej zrobić - niech jakiś bramkarz na forum się wypowie.

Co do żółtka Vidala - dla mnie był karny, sędzia nie gwizdnął... Przynajmniej odpocznie cały tydzień - Conte nie będzie mógł go wciskać na siłę!

Generalnie mecz obnażył wszystkie braki personalno-kadrowe, o których większość tutaj obecnych kibiców wiedziała przed meczem, a które nie wiadomo czy są poprawnie zdiagnozowane przez trenera i zarząd.

Mertens, który wszedł jako zmiennik - swoją absolutnie światową jakością - nakrył czapką naszych trzech razem wziętych ławkowiczów: Mauricio "mam problem z decyzyjnością" Islą, Claudio "im bliżej bramki tym gorzej" Marchisio i Mirko "lazy madżik tacz" Vuciniciem. :?