Strona 6 z 8

: 09 marca 2014, 14:27
autor: lenor
Aż się prosiło o powtórkę z 1 meczu, bo w drugiej połowie, znowu dajemy grać rywalom.

Wolski fajnie rozbujał grę Violi :)

: 09 marca 2014, 14:29
autor: mazi12
Jedyne, co może cieszyć to 3 pkt.
Ten minimalizm jest beznadziejny. Mecze są do pierwszej bramki, nudne jak flaki z olejem. Coraz mniej przyjemności z oglądania... Do tego człowiek się denerwuje, żeby szczęście dopisało i żebyśmy bramki nie stracili. No ale lepiej wygrać bez szału niż przegrać z polotem :whistle:

: 09 marca 2014, 14:30
autor: annihilator1988
72 punkty na tym etapie rozgrywek :prochno: Śmiecham się na samą myśl o tekstach zawodników Romy o Scudetto. Za rok będą grali w LM, a ławkę rezerwowych mają krótką

: 09 marca 2014, 14:31
autor: Vanquish
Ouh_yeah pisze:To Wolski przedłużył do Matosa na tę główkę w poprzeczkę?
Zgadza się, to był Rafał/Paweł (komentator nie mógł się zdecydować).

: 09 marca 2014, 14:34
autor: Del
Wg mnie nasza gra to ostatnio totalny dramat. Jak tylko strzelimy gola to od razu calkowita defensywa chocbysmy byli jakims Sassuolo czy Livorno.
Na prawde to wyglada zenujaco, kiedy Juve przy 45tys widzow na wlasnym stadionie, prowadzac gre i prowadzac 1:0 nagle w drugiej polowie muruje bramke i czeka na koniec meczu.
Jak dla mnie taka 'logika' Conte to krok w tył totalny.
W taki sposób nie zdominujemy Ligi Mistrzów, bo jak z Milanem tak i z Viola nam się udawało prowadzenie utrzymać, tak w końcu zaczną się wpadki i będziemy mieli straty punktów.
Śmiało moglismy dalej Viole cisnąć, strzelic druga bramke i podziekowac za mecz.
Zmiany to też jakas pomyłka. Zrobione po to, żeby zamurowac bramke i grać 4-5-1.

: 09 marca 2014, 14:36
autor: annihilator1988
Del pisze:Zmiany to też jakas pomyłka. Zrobione po to, żeby zamurowac bramke i grać 4-5-1.
Yyy..a może odkurzeni zostali ci, którzy mają zagrać w LE? Ciekawe czy w Italii też mają mentalność zawsze niezadowolonych?
Edit
A na tym zdjęci nie widnieją barwy ADO Den Haag? Może coś świętują? :prochno:

: 09 marca 2014, 14:39
autor: koki90
Bardzo zacięty mecz i ważne 3 pkt. Cudowny gol Asamoaha, dziś wykonał kilka na prawdę dobrych i efektywnych dryblingów.

Orsato nieco irytował drobiazgowością, ale ogromny plus za wylapanie symulki Matosa. W pierwszej chwili sam dałem się nabrać. Plus oczywiście też dla Chielliniego, że w porę się opamiętał.

Następny mecz z Violą też gramy u siebie, powinniśmy ugrać przynajmniej remis wychodząc nawet 2 garniturem (w zasadzie to mam przeczucie, że zawodnicy tacy jak Isla i Giovinco, którzy ostatnio zwyżkowali z formą, będą bardzo przydatni, a może nawet kluczowi).
Najbardziej natomiast obawiam się rewanżu w Florencji, zapowiada się ciekawie.

: 09 marca 2014, 14:40
autor: PlanetJuve
Obrazek

O co z tym chodzi?

: 09 marca 2014, 14:44
autor: JaPs
25 lat zgody między ultras ADO i Juve

: 09 marca 2014, 15:43
autor: @D@$
Conte miał chyba ciągle to 2:4 w głowie, stąd takie zmiany i ogólnie druga połowa. Mi tam pasi, już przeżyłem w tym sezonie łatwe 3:0 z Romą i potem klapę w Coppa, może tym razem lepszy mecz przyjdzie w pucharach? Na pewno jak mieliśmy wysoko wygrać, to lepiej w czwartek ;)

Caceres chyba z 5 minut zagrał na RWB, pierwszy raz od bardzo dawna, ale ogólnie gorzej wszedł w mecz niż Isla i Padoin.
Ciekawe jaki skład na czwartek? Pewnie wróci Bonucci, obstawiam, ze środkowych odpocznie Pogba, na lewej pachnie Peluso

Mam takie wrażenie, że Vidal mimo strzelonych bramek ma ten sezon mniej równy, słabszy niż np. 2011/12, no ale ciężko grać ciągle na wysokich obrotach. Dziś znowu kilka słabych zagrań, za to odnajduje się Marchisio. Muszę pewne rzeczy odszczekać, bo kiedyś twierdziłem, że Claudio nie ma nic z rozgrywającego.

Czuję, że jakby zagrał Matri to by coś zasadził, ale tego się już nie dowiemy.

Brawa dla Asy, już i tak miał dwie dobre sytuacje wcześniej, więc ten gol wisiał w powietrzu.

: 09 marca 2014, 15:51
autor: jakku1
@D@$ pisze:
Caceres chyba z 5 minut zagrał na RWB, pierwszy raz od bardzo dawna, ale ogólnie gorzej wszedł w mecz niż Isla i Padoin.
No wlasnie, Isla po raz kolejny niezle wyglada. Jest chyba w najlepszej formie odkad do nas przyszedl i nie zdziwie sie jak w czwartek znow zaprezentuje sie bardzo dobrze.

W ogole ostatnio troche sie pozmienialo, niektorzy pilkarze, ktorzy blyszczeli w pierwszej czesci sezonu w ogole nie maja formy, a Ci troche odsunieci od pierwszej 11 graja obiecujaco. Mowie tutaj glownie o Marchisio, ktory od miesiaca jest zdecydowaie naszym najlepszym pomocnikiem, o Caceresie, ktory tez zaczal ogarniac i o Isli.

Ostro w kratke za to graja Lichtsteiner, Pogba czy Vidal.

: 09 marca 2014, 15:51
autor: Antek666
Kamex22 pisze:Montella >>>> Conte.

Tyle w temacie. Przy większym szczęściu lepszych zawodnikach i braku zawieszenia Valero i kontuzji Rossiego znowu byłoby 1-4
No dokładnie!
Warto też tutaj przypomnieć,że polscy piłkarze wygraliby grupę El.MŚ. tylko gdyby mieli więcej szczęścia,lepszy terminarz i przy braku piłkarzy rywali na boisku.
Poważniej mówiąc to chyba pozamieniałeś się na rozum z kurczakiem którego mama podała Ci na obiad.
Del pisze: W taki sposób nie zdominujemy Ligi Mistrzów, bo jak z Milanem tak i z Viola nam się udawało prowadzenie utrzymać, tak w końcu zaczną się wpadki i będziemy mieli straty punktów.
Śmiało moglismy dalej Viole cisnąć, strzelic druga bramke i podziekowac za mecz.
Daj spokój,pewnie z miesiąc temu już też myślałeś i pisałeś podobnie wróżąc wpadki,a tych nie było.
Po co cisnąć i osłabiać się na czwartkowe starcie? Można przecież kontrolować mecz i dość pewnie dowieźć 3 punkty do końca.


Ok,ok mnie trochę też zawiodła taka a nie inna druga połowa,no ale... w sumie tego się spodziewałem. Najważniejsze jest osiągnięcie celu jakim była wygrana,rozpoznanie aktualnej formy rywala i wyrachowane nieforsowanie tempa :ok:
koki90 pisze:Bardzo zacięty mecz i ważne 3 pkt. Cudowny gol Asamoaha, dziś wykonał kilka na prawdę dobrych i efektywnych dryblingów.
naprawdę* i nie mów mi,że spacja przypadkiem się wcisnęła. Ten durny błąd widzę tu za często...
Co do Asy to poza tym jednym,kluczowym dryblingiem innych nie pamiętam. W drugiej połowie chyba żadnego dośrodkowania też nie wykonał,choć Llo był przecież na boisku do końca.
Co nie zmienia faktu,że był on Man of the Match i zagrał dużo lepiej niż inni bardziej medialni czarnoskórzy piłkarze-nasz Pogbon i Cuardado będący jednym z naszych celów. Zresztą przy golu Kwadwo pierwszym położonym był Kolumbijczyk właśnie.
Pałl? Ja w pełni rozumiem,że ma on prawo być trochę zmęczony czy nieco wyeksplotowany ale i tak powinien prezentować się lepiej. Jedna dobra piłka,jeden świetny odbiór,kojarzę jeszcze jedno bardz dobre wyprowadzenie piłki i kilka typowo Pogbowych strat,ot dorobek meczowy piłkarza za którego mamy dostać grubą kasę. No spoko.

: 09 marca 2014, 15:59
autor: Del
Wiadomo, ze nie ma co forsować tempa, ale ile razy przez glupie wpadki zwyciestwo wyrywało się nam z rąk.. chyba nie stało by się nic, jeśli przez 10 czy 15 minut byśmy przycisneli i strzelili na 2:0 i byloby juz calkiem spokojnie. A takie 1:0 to wiadomo, ze nerwowka zwlaszcza, ze nasi gracze maja mega zdolnosci do 'farfocli', przez ktore padaja bramki dla rywali.

: 09 marca 2014, 16:06
autor: Antek666
jakku1 pisze:W ogole ostatnio troche sie pozmienialo, niektorzy pilkarze, ktorzy blyszczeli w pierwszej czesci sezonu w ogole nie maja formy, a Ci troche odsunieci od pierwszej 11 graja obiecujaco. Mowie tutaj glownie o Marchisio, ktory od miesiaca jest zdecydowaie naszym najlepszym pomocnikiem, o Caceresie, ktory tez zaczal ogarniac i o Isli.
Pełna zgoda,też to zauważyłem. Co ciekawe...takie rzeczy dzieją się dopiero odkąd Conte zaczął stosować rotację składem i wykorzystywać rezerwowych do czegoś więcej niż wpuszczenie na ostatnie minuty czy na jeden mecz/miesiąc. Można by się zagalopować i stwierdzić,że Juventusowa ławka wcale nie taka kiepska jak ją niektórzy malują.Galopując dalej można by dodać do Twojej listy jeszcze takiego Padoina,który przynajmniej mnie coraz mniej irytuje i martwi gdy wchodzi na boisko.
Del pisze:Wiadomo, ze nie ma co forsować tempa, ale ile razy przez glupie wpadki zwyciestwo wyrywało się nam z rąk.. chyba nie stało by się nic, jeśli przez 10 czy 15 minut byśmy przycisneli i strzelili na 2:0 i byloby juz calkiem spokojnie. A takie 1:0 to wiadomo, ze nerwowka zwlaszcza, ze nasi gracze maja mega zdolnosci do 'farfocli', przez ktore padaja bramki dla rywali.
Ostatnie ligowe i takie na większą skalę remisowanie wygranych meczów było w pierwszym sezonie Conte.Zatem dość dawno temu.
Masz trochę racji,z tym że na szczęście w ostatnich tygodniach nasze formacje obronne wytrrzymują z koncentracją przez niemalże całe mecze.

: 09 marca 2014, 16:11
autor: AdiJuve
Prosi się o zmiany, ale w sumie z ławki nie ma za bardzo kto wejść by poziomu znacznie nie obniżyć i pograć trochę do przodu. Potrzeba latem jeszcze przynajmniej jednego środkowego pomocnika, bo gra cały sezon na 4 może się źle skończyć.