JuvePoland

grande amore pisze:

lenor pisze:
[...]

PS. Działają wam jakieś streamy z Orange Sport?

Tutaj dziala: http://www.futbolhd.pl/stream4.php, ale odswieza sie samoistnie co jakis czas.

Dzięki

Liczę, że w drugiej połowie zagramy jak ostatnie 10 minut pierwszej, Hellas już nie ma czego bronić, więc trza będzie bardziej uważać na te ich kontry. Nie mamy przecinaka w środku pola, który te kontry gasiłby w zarodku.

pumex pisze:Przesłaby Barzagli (źle obliczył tor lotu piłki przy golu dla Verony), kiepściutki Asamoah i marny Pirlo.

Przesłaby Pirlo, Barzagli w obronie na swoim poziomie ale wyprowadzanie piłki to tragedia... Asamoha bezbarwnie. Reszta ok. Swoją drogą gratki dla Teveza ale należy go też zganić za niewykorzystanie 2 wcześniejszych, wyśmienitych sytuacji. Tak czy inaczej tylko jemu chce się biegać w tym zespole.

pumex pisze:Kolejna bramka stracona po stałym fragmencie gry

Conte powinien dostać jednego porządnego kopa za wyraźne przyzwolenie na TRAGICZNĄ, PIKNIKOWĄ, ŚLAMAZARNĄ, PRZESŁABĄ grę zespołu do momentu straty gola, gdzie w danym momencie biegał tylko jeden zawodnik - ten, który aktualnie miał piłkę.

Przesłaby Barzagli (źle obliczył tor lotu piłki przy golu dla Verony), kiepściutki Asamoah i marny Pirlo.

FORZA TEVEZ, Bravo Llorente!

Oj Pumi nie przesadzaj malkontencie, ok chcieli ich zjesc na stojaco, ale cisneli niesamowicie, wiadomo, ze nie bylo woli walki mocnej, ale Hellas nie istniał od 1 do 35 minuty.
Po bramce szybko poszli odrobic strate a Barza przy 1:1 ładnie dwa razu ( przy jednej akcji) uniemozliwl oddanie strzalu Weronie, najpierw głowa sciagajac pilke zmierzajaca na noge napastnika a potem blokujac cialem strzal, nie jest zle,ale to co zwykle - nasza skutecznosc!

Szkoda że Juve zaczyna grać dopiero po stracie bramki.
2 słupki Teveza i piłka lecąca w zasadzie idealnie po linii bramkowej...
Pirlo gra cały czas z indywidualnym kryciem... zwróćcie uwagę, że cały czas jeden z Hellas za nim biega.
Cieszę się z bramki Llorente

że Pirlo niewidoczny kompletnie

Pirlo gra fatalnie już od zeszłego sezonu, ale przecież Conte nie posadzi go na ławie, bo Pirlo by nie zaakceptował ławy i tu się kółko zamyka.
Andrea po sezonie jest do odstrzału z Juve. Zrobił kawał świetnej roboty w pierwszym swoim sezonie i to mu nigdy nie będzie zapomniane, ale wiek robi swoje i on będzie już tylko gorszy.

pumex pisze: Przesłaby Barzagli (źle obliczył tor lotu piłki przy golu dla Verony)

Gdyby nie ten przesłaby Barzagli to przegrywalibyśmy 1-2 do przerwy. Świetnie wybił piłkę głową napastnikowi, który byłby sam na sam. Później jeszcze przyblokował podanie do niego. Akcja oczywiście po jednej z kontr, które sieją spustoszenie w naszych szeregach. Conte mógłby już zdjąć Pirlo, bo na razie gramy w 10.

Mecz jak z Kopenhagą. Miażdżymy rywali, ale to oni strzelili nam bramkę. W tym meczu mamy jednak większe jaja niż ostatnio.
Bonucci asystuje po raz trzeci w tym sezonie :-D
To co klepią Vidal i Tevez, to się w głowie nie mieści. Mam wrażenie, że jak zawiąże się im oczy, to oni i tak będą podawali do siebie.
Oglądając naszym, wydaję mi się, że nie grają oni na 100%. Jestem tego raczej przekonany. Znają swoje umiejętności i wiedzą, ze tylko kwesitią czasu są bramki. Skupiamy się ciagle na ataku, ze zapominamy o obronie. Cały tercet gra dobrze. Barzagli jest niesamowity
No i na koniec nasz 'debiutant' Abstrahując od tego, że strzelił gola, to gra naprawdę bardzo fajnie. Dobrze się zastawia, kapitalnie gra na ścianę, nie traci głupio piłek i nie widać, żeby odstawał od obrońców koordynacją czy szybkością.
PS. Zauważyłem, ze odkąd Pogba wskoczył do pierwszego składu, to gra prostszą piłkę. Już się tak nie bawi w zwody, żonglerki etc..

Standardowo już w tym sezonie brakuje nam szczęścia.
Tevez po raz kolejny udowadnia, że jest zawodnikiem robiącym różnice i w pojedynkę może wygrać nam nie jeden mecz.
Rzuca się w oczy, iż LL nie jest jeszcze dobrze zgrany z zespołem, sporo biega bez sensu i dostaje mało piłek. Cieszy natomiast fakt, że mimo przegranych kilku powietrznych pojedynków nieźle wygląda fizycznie i ładnie utrzymuje się przy piłce zastawiając ją. Potrafi również celnie zgrać ją do wbiegających w pole karne kolegów, oby więcej takich akcji w jego wykonaniu.
Reszta zespołu gra poprawnie, aczkolwiek bez jakiś fajerwerków, na plus wyróżnia się jeszcze Bonucci, który standardowo śle groźne i celne długie piłki do naszych atakujących.

AAAaaaaaaaaaaa!!!! Llorente ukłuł.

Szkoda tego strzału Teveza gdzie piłka odbiła się od obu słupków bramki i szkoda też jego wcześniejszej sytuacji gdzie wyszedł sam na sam ale kopnął prosto w bramkarza choć tam miał na plecach dwóch atakujących go obrońców więc nie oddał czystego strzału.

Ogólnie mecz słaby w naszym wykonaniu, Hellas postawił autobus. Pirlo niewidoczny do zmiany za Marchisio, Vidal też dzisiaj słabo gdyby nie asysta to bardzo słabo.
Isla dzisiaj lepiej się prezentuje niż ostatnio Rysiek. Całkiem dokładne wrzutki, szuka ciągle Llorente.
Ogbonna bardzo pewnie rozpoczyna nasze ataki, widać że będzie z niego pociecha. I te bomby na bramkę Hellasu naszych środkowych obrońców, heh poszaleli.

Wyróżniłbym atak, szczególnie Carlitosa. Świetnie utrzymuje się przy piłce, mocno stoi na nogach i te jego 2 strzały. Szkoda, że ten drugi nie wpadł. Llorente gra bardzo dobrze tyłem do bramki, cieszę się, że udało mu się strzelić to na pewno podbuduje jego pewność siebie. Ferdek troche słabo wygląda kondycyjnie i widać, że jest wolny, mało zwrotny. Ale gola strzelił, gra poza tym dobrze, nie mam pretensji.

Słabo za to wygląda nasza pomoc. Chyba każdy pomocnik gra poniżej oczekiwań, w drugiej połowie albo się ogarną albo Księciunio na boisko.

Obrona szału też nie robi, ale Ogbonna nawet fajnie wyprowadza piłkę, można powiedzieć, że wyręcza w tym Bonucciego.

Groźne te kontry Hellas. Mam nadzieję, że szybko strzelimy trzecią bramkę i gra się troche uspokoi.

FORZA!

Vidal i Tevez grają świetne zawody. Widać zmianę taktyki na ten mecz, a przynajmniej na jego poczatek. Dużo więcej strzałów z dystansu i wyprowadzanie akcji przez obrońców z pominięciem Pirlo. No właśnie... on w ogóle gra ?

Szkoda strzału Teveza. Wynik powinien nieco uspokoić grę, bo gołym okiem widać ciśnienie i presję na nasych piłkarzach, która w finalnych momentach zdecydowanie nie pomagała.

jakku1 pisze:Szkoda tego strzalu Teveza. Facet jest dzisiaj nie do zatrzymania. Razem z Vidalem swietne zawody rozgrywaja

Z tym Vidalem nie do końca się zgodzę. Chilijczyk gra według mnie poprawnie lub dobrze, ładna asysta, dobre odbiory, ale mam wrażenie, że Moggi miał trochę racji mówiąc, że motoryka Arturo lekko siadła.

50zł postawione na powyżej 1,5 gola w pierwszej połowie i bramki pod sam koniec-bezcenne.

Do zmiany Pirlo.Po co trzymać go na boisku kiedy nie prowadzi gry zespołu. Coś czuję,że Bony strzeli gola dziś.

Kibice Llorente - Conte 1:0

Czuję, że Tevez jak już wczuję się kompletnie w naszą lige to będzie miazga. Świetnie czuje się jako SS.

Główka Ll równie dobra jak "dwusłpek" Teveza. Strasznie twardo grają panowie z Werony, wślizg w nogi po każdym strzale, oby się obyło bez kontuzji.

Kartka dla Asy? Tam nie było piłki?