Strona 6 z 36

: 01 kwietnia 2013, 20:42
autor: jsduga
Przejrzałem forum Bayernu.
Większość kibiców lekceważy nasz zespół. Są bardzo pewni siebie, za pewni. To samo musi tyczyć się zawodników tego klubu. Pogrom HSV, podobno rezerwami na pewno połechtał ich ego.
Jeśli nas zlekceważą to powtórzy się mecz Bayern vs Arsenal, z tym, że zostanie im jeszcze wizyta w Turynie, gdzie nie gra się lekko. Ale to tylko dywagacje.

Fani Bawarczyków wyżej stawiają umiejętności Hummelsa niż Barzagliego ( taki przykład ), Lichy też nie jest im znany. Według nich wystarczy zneutralizować Pirlo, a moim zdaniem w ostatnich meczach Andrea nie jest naszą główną bronią, on nie przesądza o naszym losie, ale miło będzie, gdy przesądzi o ich porażce :wink:

Każdy bramkowy remis, zwycięstwo biorę w ciemno. Nie sądzę, by wtedy Bayern wygrał z nami awans na Juventus Stadium. Ostatni raz naprawdę dotkliwie tam przegraliśmy z Interem.
Każda porażka w Monachium drastycznie zmniejsza nasze szanse na awans. Nie gramy dobrze, gdy rywal wie, że nie musi specjalnie atakować, a wystarczy się mądrze bronić.

Co do samego meczu i składu. Liczę na atak FQ - Szwagier i Peluso zamiast Asamoah. Naprawdę jestem rozczarowany występami Kwadwo. Co się z nim porobiło? :think:

Tak czy siak. Forza Juventus. Nie boimy się nikogo, gramy swoje, zwyciężamy! :ok:

: 01 kwietnia 2013, 20:51
autor: Gotti
Fakt jest taki, że oni nie wiedzą o Juve nic poza tym, że gra tu Pirlo i Buffon.
Uważają, że na każdej pozycji mają lepszego zawodnika co jest zabawne, bo nasza linia defensywy z Buffonem połyka defensywę Bayernu.
Jedyne w czym są zdecydowanie lepsi to napastnicy - my niestety nie mamy w składzie nawet takiego Pizarro.

Ogólnie nastawiam się na defensywną grę z naszej strony do momentu aż zawodnicy poczują na boisku na co stać Bayern. Najważniejsze to nie stracić szybko bramki, bo takie coś na Allianz Arena mogło by napsuć nam krwi.

Mam bardzo dobre przeczucia przed tym meczem. Nie ma nic lepszego niż oglądanie przegrywających Niemców.

: 01 kwietnia 2013, 20:54
autor: jarmel
Dziwicie się, że nic o nas nie wiedzą? W polskich mediach Serie A to temat tabu, nie wiem co by się działo to i tak wspomną wszędzie jedynie ze dwa zdania.
No, ale fakt, stawiać Hummelsa przed Barzaglim to już gruba przesada. Mam nadzieję, że piłkarze Bayernu będą tak samo pewni siebie jak kibice.

: 01 kwietnia 2013, 20:59
autor: Gotti
Ja mimo, że nie interesuję się Bundesligą to pojęcie o niej mam i wiem kto jest godnym piłkarzem uwagi w większości niemieckich klubów, ale to może po prostu dlatego, że lubię być w piłce obeznany, a kibice takiego Bayernu czy Barcelony poza swoim klubem i ligą nie wiedzą o piłce nic.

: 01 kwietnia 2013, 21:09
autor: jarmel
Gotti pisze:Ja mimo, że nie interesuję się Bundesligą to pojęcie o niej mam i wiem kto jest godnym piłkarzem uwagi w większości niemieckich klubów, ale to może po prostu dlatego, że lubię być w piłce obeznany, a kibice takiego Bayernu czy Barcelony poza swoim klubem i ligą nie wiedzą o piłce nic.
No ja tak samo, ale większość kibiców obchodzi jedynie otoczenie ich klubu. Mimo to np. o angielskich zespołach chcąc nie chcąc coś tam zawsze usłyszą, bo o tym się mówi. A o Serie A? Przecież tu głownie korupcja, catenaccio, a Juve kupowało mecze :prochno:

: 01 kwietnia 2013, 21:16
autor: lenor
jarmel pisze: No ja tak samo, ale większość kibiców obchodzi jedynie otoczenie ich klubu. Mimo to np. o angielskich zespołach chcąc nie chcąc coś tam zawsze usłyszą, bo o tym się mówi. A o Serie A? Przecież tu głownie korupcja, catenaccio, a Juve kupowało mecze :prochno:
korupcje korupcjami, ale przynajmniej w jednym serwisie sportowym coś mogli chociaż wspomnieć o derby d'Italia, wczoraj i dzisiaj szukałem...na próżno

: 01 kwietnia 2013, 21:21
autor: PlanetJuve
lenor pisze:
jarmel pisze: No ja tak samo, ale większość kibiców obchodzi jedynie otoczenie ich klubu. Mimo to np. o angielskich zespołach chcąc nie chcąc coś tam zawsze usłyszą, bo o tym się mówi. A o Serie A? Przecież tu głownie korupcja, catenaccio, a Juve kupowało mecze :prochno:
korupcje korupcjami, ale przynajmniej w jednym serwisie sportowym coś mogli chociaż wspomnieć o derby d'Italia, wczoraj i dzisiaj szukałem...na próżno
Też nic nie słyszałem o naszym zwycięstwie ale za to, że Chelsea wygrała w PUCHARZE z Manu to oczywiście trzeba ogłosić światu.

Ps: mógłby ktoś przetłumaczyć co Antos mówił na konferencji??

: 01 kwietnia 2013, 21:29
autor: pan Zambrotta
Mnie to tam średnio interesuje, równie dobrze kibic Bayernu może wejść tutaj na forum i się bulwersować że piszemy "jak jesteśmy w formie to ich pokonamy, BBC będzie nie do przejścia!!!11, środek Bayernu to kloaka" itd. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Na forum jp Juventus jest faworytem, na fcb.pl jest nim Bayern i to oczywista oczywistość, ale zawsze się znajdą mądrale którzy uważają że się więcej znają od drugiego.
Szanse oceniam na 50/50, a gadanie że już nic nie musimy średnio jestem w stanie zrozumieć. Od niemal dwudziestu lat czekam na ten puchar, w tym roku mamy naprawdę duże szanse na nie bo reszta stawki jest osiągalna dla nas. Za rok przyjdzie llorente i co, nagle skille w fmie nam skoczą o 50% ? Nie kapuję tego podejścia, w futbolu nic dwa razy się nie zdarza i trzeba wykorzystać każdą nadarzającą się szansę. jutro czeka nas mecz sezonu, bardzo poważny test w Europie, chelsea z perspektywy czasu okazała się beznadziejnym i rozbitym zespołem, a szachtara też już nie ma w stawce. Liczę na zwycięstwo, pojęcia nie mam jak kibic Juve może pisać "typuję 2:1 dla Bayernu" liczycie na taki wynik, czy co? ...
Zostało: 0 dni, 23 godziny,8 minut, 54 sekundy

: 01 kwietnia 2013, 21:30
autor: Vimes
lenor pisze:korupcje korupcjami, ale przynajmniej w jednym serwisie sportowym coś mogli chociaż wspomnieć o derby d'Italia, wczoraj i dzisiaj szukałem...na próżno
W "Expressie Bydgoskim" napisali :prochno:. Czym Wy się przejmujecie? Wolę już, żeby nic nie pisali jeżeli przy okazji przeinaczają fakty jak to się już wielkrotnie zdarzało przy okazji zawieszenia Conte. Liga włoska jest dla prawdziwych koneserów :prochno:.

: 01 kwietnia 2013, 21:45
autor: grande amore
Czym sie przejmujecie? Jutro wieczorem o nas napisza. Na lonecie, wp i interii... Ba, moze i w "Ekspresie Bydgoskim" tez sie cos znajdzie, hehehe ;-)

: 01 kwietnia 2013, 22:09
autor: kuba2424
Castiel pisze: Juve już w sumie swój plan wykonało - praktycznie pewne Scudetto i 1/4 LM. Coś ponad to traktuje jak bonus, który może się zdarzyć, ale tez nie musi. Dla drużyny budowanej od zera to w 2 lata i tak ogromny sukces.
Z jednej strony bardzo rozsądna wypowiedź, natomiast po dłuższej analizie muszę stwierdzić, że takie podejście jak Twoje ( i kilku innych osób) nie powinno zaistnieć tutaj na forum. Jeśli już tak myślisz, to niech to zostanie w Twoich myślach. Idąc dalej tą drogą, Conte też powinien jutro w szatni przed meczem zmotywować tymi słowami chłopaków?! Oni mają walczyć tak jakby walczyli na śmierć i życie, a z takim podejściem w podświadomości mecz skończy się dla nas bardzo źle. Skoro doszliśmy tak daleko, musimy zawalczyć o wszystko, bo mamy szanse.
pan Zambrotta pisze:
[...]A propo świąt - wchodzę przed chwilą do tematu bundesliga i takiego szamba dawno nie widziałem. W wielkanoc chłopy siedzą przed komputerem i wylewają swoje frustracje życiowe. W wielkanoc. Co wy, rodziny nie macie? To naprawdę jest dołujące ile postów ludzie napisali w czasie tego dnia. Jedyny zabawny moment był, kiedy jeden cebulak wyzywał drugiego cebulaka od szwabów/włochów, padały zwroty "moja drużyna", janusze zza monitora prawie nie wywołały konfilktu zbrojnego dwóch państw :lol: Jakby Polskę ktoś napadl, to by spierniczali do Rumunii jak Mościcki i Kwiatkowski, a za inne państwa gotów się pozabijać klawiaturą na odległość.
Miałem podobnie. Nie powiem że byłem w szoku, ale byłem jednak trochę zaskoczony po pierwsze tym, że w taki dzień ludzie siedzą przed komputerami - to daje jakiś tam obraz o tych osobach, po drugie zaskoczony rekcją niektórych naszych kibiców (nie będę wskazywał paluchem) że tak łatwo dali się sprowokować. Rozumiem że są wśród nas i młodsi kibice, ale to nie znaczy że muszą wchodzić w takie bezsensowne, dziecinne przepychanki.
Tylko "znawca futbolu" nie doceni siły rażenia Bayernu i będzie ignorował fakt, że na papierze są od nas lepsi i że należy im się szacunek bo to wielki zespół. Ale to nie papier jutro będzie grał.
jsduga pisze:Przejrzałem forum Bayernu.
Większość kibiców lekceważy nasz zespół. Są bardzo pewni siebie, za pewni. To samo musi tyczyć się zawodników tego klubu. Pogrom HSV, podobno rezerwami na pewno połechtał ich ego.
A skąd ten błędny wniosek? Chyba sam w to nie wierzysz, że zawodnicy są za pewni. Kto dziś w LM, nawet w fazie grupowej, lekceważy kogokolwiek?! A kibice to mogą sobie mówić co chcą, nam to powinno latać koło ... zadka.

: 01 kwietnia 2013, 22:26
autor: Kubba
Widzę, że dużo tu postów i komentarzy w stylu "będzie dobrze; wygramy; strzelimy o jedną bramkę więcej"... Szczerze, to bardzo będę zadowolony jeśli przegramy 2-1, strzelając tę jedną bramkę. A co dopiero jeśli uda nam się zremisować 1-1, nie wspominając o 2-2.

Z Chelsea, nasi grali z pełnymi pamperasami. Mam nadzieję, że jutro tego nie będzie. I wyjdziemy z postawą jak na ten klub przystało.

Nie przegrać a będzie dobrze!
Forza!

: 01 kwietnia 2013, 22:40
autor: karosznurek
Spotkanie będzie bardzo trudne, dlatego że czeka nas poważny test z zespołem z czołówki europejskiej. Trzeba zagrać uważnie w obronie. Liczę na zwycięstwo, choć bramkowy remis też będzie dobry. Forza Juve

: 01 kwietnia 2013, 22:55
autor: Machnes
Co można napisać, już zostało napisane, ale ja jestem naprawdę przerażony na myśl o tym, że w pierwszym składzie zagra Peluso. W jakiej formie jest Asa wszyscy wiemy, ale nie sądze, by był gorszy od Federico w defensywie, a w ataku ma o wiele wiekszy wachlarz możliwości.

Peluso nie jest zły, ale nie ma szans, aby pokrył Robbena bezbłednie :prochno:

Mam nadzieję, że Conte wie co robi.

FORZA!

: 01 kwietnia 2013, 22:58
autor: fazzi
kuba2424 pisze: Miałem podobnie. Nie powiem że byłem w szoku, ale byłem jednak trochę zaskoczony po pierwsze tym, że w taki dzień ludzie siedzą przed komputerami - to daje jakiś tam obraz o tych osobach
Są be bo nie są zagorzałymi katolikami ????
Co do meczu, boje się jak cholera ich skrzydeł. Lichy pewnie sobie poradzi, ale co z lewą flanką :doh: Fajnie było by wygrać mecz, na którym najbardziej skupia się uwaga całej europy ( poza Polską ).