Strona 6 z 9

: 16 grudnia 2012, 17:04
autor: B@rt
W sumie mecz bez historii, po trzydziestu minutach wszystko pozamiatane. Ale druga połowa irytująca. Widać było, że nasi już myślami byli w szatni, bo tyle piłek poszło Panu Bogu w okno, że Kamil Kosowski by się nie powstydził. No i Giovinco - w pierwszej połowie bardzo dobrze, asysta, gra z głową, dla drużyny. Natomiast w drugiej połowie sępił na bramkę tak, że miał klapki na oczach. Zdecydowanie lepiej gra, kiedy pomyśli o kolegach z drużyny.

: 16 grudnia 2012, 17:04
autor: karosznurek
Cieszą zdobyte trzy punkty oraz bramka zdobyta przez Vucinica. Forza Juve

: 16 grudnia 2012, 17:04
autor: Nedved1983
bardzo dobry występ napastników. Szwagier wreszcie zdobył bramkę, Gio zaliczył asystę i stworzył sobie i innym kilka dobrych okazji. co najważniejsze, było widać ich dobrą współpracę. Quag też pokazał się z dobrej strony, oddał kilka bardzo dobrych strzałów. mamy trzech napastników, jeśli ich forma się utrzyma to będzie bardzo dobrze.
kolejny świetny mecz MVP i defensywy. posłaliśmy bardzo mocny i wyraźny przekaz do Mediolanu: nie odpuścimy scudetto, zajmijcie się lepiej walką o 2 miejsce i grą w LE.
2 połowa to już praktycznie piknik, masa okazji, okopywanie słupka :D

poziom komentatorów bardzo niski, ostatnio było z tym dużo lepiej. Giaccherino :rotfl: chociaż chwalili naszą grę :D

: 16 grudnia 2012, 17:05
autor: annihilator1988
pumex pisze: Znowu dorobiliśmy się kilku nowych transferów: Padoinio, Giaccherinio, Lichtsnsteiner...:ok:
Oglądałeś N-kę? Ja przełączyłem od razu na ESPN, gdy usłyszałem, że w Juventusie gra Luca Marlone

Liczyłem, że Juve pociśnie w drugiej połowie na 4-0 lub 5-0, ale widać Conte nie chciał rzucać "Szalonookiemu" kłód pod nogi przy transferze Palucosia

: 16 grudnia 2012, 17:16
autor: Ein
Ja chcę tego Camoranesiego z Atalanty :D

Mecz bez historii. Nie sądziłem, że doczekam się fapowania nad Juventusem w polskiej telewizji.

Chciałbym zobaczyć tę gimbazjadę jakby do nas Lewy przeszedł :prochno:

: 16 grudnia 2012, 17:19
autor: MishaAveJuve
Bardzo dobry mecz, fajna gra, żywa, wymienianie się pozycjami, niezła gra duatu Vucinic-Giovinco. Seba bardzo dobry mecz asysta i to przecież na nim był faul po którym Pirlo strzelił :D

Seba w drugiej to inna historia, do samych sytuacji dochodził niemalże z dziecinną łatwością, jednakże co do wykończenia... W drugiej bramkarz Atalany - jeżeli dobrze kojarzę to nasz wychowanek :D na prawdę dobrze bronił. Gra z tyłu kapitalna - mi osobiście mecz się podobał tylko męczyło jedno - ta nie moc strzelecka w drugiej połowie...

: 16 grudnia 2012, 17:19
autor: Marat87
wreszcie zagrał FQ ale nic nie pokazał
O chłopie, nieźle popłynąłeś!
Dwa groźne strzały z dystansu, przy jednym bramkarz wypluł przed siebie i bliski przejęcia był Giovinco. Dwa razy zagranie na jeden kontakt ( oba z Gio? ) + bramka z minimalnego spalonego ( która pokazuje, że Fabio potrafi się znaleźć w odpowiedniej sytuacji w odpowiednim czasie - następnym razem obrona może się pomylić, albo Eta Beta później wbiec ). To jest nic? Więcej pokazał niż Matri w kilku ostatnich występach.
Mam nadzieje, że to już koniec kary i Fabio będzie grał, bo nie można pozbywać się samemu takiego napastnika - zwłaszcza, że zostało ich praktycznie 3 ( bo Matri jest masakrycznie cienki ).
Padoin lepiej lata na tym skrzydle niż Isla...

: 16 grudnia 2012, 17:20
autor: ewerthon
W tym sezonie chyba tylko dojście do półfinału/finału LM albo poważna kontuzja Pirlo/Vidala mogłoby nam zabrać mistrzostwo. Wiem, że zaraz zleci się zahor i reszta "ostrożnych", ale naprawdę nie widzę solidnych argumentów za tym, żeby ktoś stał się nagle lepszą drużyną niż Juventus. Mamy najlepszy atak (oprócz cyrku Zemana) i najlepszą obronę w lidze. Rezerwowi wchodzą na boisko i głównie nie grają jakoś dużo słabiej niż podstawowi gracze. Pogba, Marrone, czy Caceres to zawodnicy którzy spokojnie mogliby grywać w pierwszej jedenastce. Do naszego ataku jest sporo zastrzeżeń, ale prawda jest taka, że prezentuję się coraz lepiej. Teraz tylko wywalić Matriego lub Bendtnera i zastąpić ich napastnikiem który mógłby cokolwiek zdziałać, nie oddawać nigdzie Marrone i Padoina oraz sprowadzić solidnego lewego wing-backa (tylko nie Peluso, bo dzisiaj sam sie przekonałem, że to leszcz) i możemy jechać dalej.

: 16 grudnia 2012, 17:24
autor: Azazel
Mecz bez historii, szczególnie, że włączyłem przy czerwonej kartce dla gracza Atalanty :whistle: .

Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:

: 16 grudnia 2012, 17:29
autor: Wojtek1207
ewerthon pisze:Teraz tylko wywalić Matriego lub Bendtnera i zastąpić ich napastnikiem który mógłby cokolwiek zdziałać,
Bendtner chyba sam już się wywalił :prochno:
A Matri w takim wypadku zostanie, chyba że sprowadzimy "napastnika, który mógłby cokolwiek zdziałać" + jeszcze kogoś.
Bo nie sądzę, że Marotta zadowoli się 4 zawodnikami, zwłaszcza, że przecież w lecie sprowadził w końcówce mercato Bendtnera. Po co? Chyba tylko, żeby mieć tych 5 graczy w ataku.

A co do meczu, to liczyłem na większą kanonadę po tym, jak już te 3 strzeliliśmy, ale w sumie to może i dobrze, że przyhamowaliśmy. Pierwsza połówka pokazała, jak grać możemy, kiedy trzeba. W drugiej już nie było takiej potrzeby. Teraz czekamy na 20 grudnia i na wylosowanie Realu :pray:

: 16 grudnia 2012, 17:31
autor: Qrczak
K.M. pisze:Mecz bez historii, szczególnie, że włączyłem przy czerwonej kartce dla gracza Atalanty :whistle: .

Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
Też właśnie chciałem napisać, że Padoin ostatnio gra bardzo dobrze. Troche przesadziłeś z tym, że zjada ich na śniadanie ale ogólnie masz racje :-D

: 16 grudnia 2012, 17:32
autor: Hołek
K.M. pisze:Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
Też się zastanawiałem,czy lewy obrońca Atalanty tak po koleżeńsku daje się ogrywać, czy Szymon nim tak miota.Pozytywnie mnie chłopak zaskakuje od meczu z Milanem.

Co do meczu-szybko,gładko i dobrze się oglądało.A Miras niech następnym razem poczeka,aż dobrą transmisję znajdę.

: 16 grudnia 2012, 17:43
autor: Azazel
Może nie "zjada", ale dzisiaj pokazał się dobrze i w moim odczuciu lepiej niż inni boczni pomocnicy.

Już w zeszłym sezonie, w tych kilku meczach co wystąpił, miałem wrażenie, że to zawodnik, który "lipy" nam nie zrobi - ale bardziej traktowałem go jako piłkarza, który jednak pewnego pułapu nie przeskoczy. Ciekawe, czy Conte też to widzi, bo niewykluczone, że częściej będziemy go widywać na murawie 8) .

: 16 grudnia 2012, 17:46
autor: zahor
ewerthon pisze:W tym sezonie chyba tylko dojście do półfinału/finału LM albo poważna kontuzja Pirlo/Vidala mogłoby nam zabrać mistrzostwo. Wiem, że zaraz zleci się zahor i reszta "ostrożnych", ale naprawdę nie widzę solidnych argumentów za tym, żeby ktoś stał się nagle lepszą drużyną niż Juventus.
Tadam 8) W to że jakikolwiek zespół we Włoszech stanie się lepszą drużyną niż Juventus absolutnie nie wierzę. Ani w tym sezonie (na 100%), ani też w przyszłym (na 99%). Problemem jest to, że czasami przy ogromnej dozie pecha można mistrzostwo przegrać będąc najlepszą drużyną w lidze. Niektórzy tutaj bardzo by chcieli żebyśmy trafili na maraton Real-Napoli-Real za dwa miesiące. Moim zdaniem trafienie na coś takiego byłoby właśnie jednym z takich nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, które razem do kupy mogłyby nam odebrać tytuł. Myślę że prawdopodobieństwo czegoś takiego to jakieś 20-30%.
ewerthon pisze: Mamy najlepszy atak (oprócz cyrku Zemana) i najlepszą obronę w lidze. Rezerwowi wchodzą na boisko i głównie nie grają jakoś dużo słabiej niż podstawowi gracze. Pogba, Marrone, czy Caceres to zawodnicy którzy spokojnie mogliby grywać w pierwszej jedenastce. Do naszego ataku jest sporo zastrzeżeń, ale prawda jest taka, że prezentuję się coraz lepiej. Teraz tylko wywalić Matriego lub Bendtnera i zastąpić ich napastnikiem który mógłby cokolwiek zdziałać, nie oddawać nigdzie Marrone i Padoina oraz sprowadzić solidnego lewego wing-backa (tylko nie Peluso, bo dzisiaj sam sie przekonałem, że to leszcz) i możemy jechać dalej.
Owszem, na dzień dzisiejszy tak to wygląda. Żaden zespół we Włoszech ani w teorii, ani w praktyce nie jest silniejszy od Juventusu, żaden też nie gra równiej. Dlatego fajnie by było sobie teraz wyrobić taką przewagę, żeby na wiosnę można było bez większych konsekwencji położyć laskę na jeden czy drugi mecz, dać odpocząć kluczowym graczom przed ważnym spotkaniem w Lidze Mistrzów. Pamiętasz moją historię o wiewiórce sprzed roku? Dalej uważam to za aktualne. Mamy teraz serię meczów z popierdółkami, aż do 10. lutego nie zmierzymy się z żadnym zespołem z aspiracjami do pucharów (fatalnego Udinese nie liczę). W tym sezonie, w odróżnieniu od poprzedniego, byle frajer nie jest w stanie przyjechać i urwać punktów Juventusowi, stąd też bardzo bym chciał żeby do 1/8 finałów LM Juventus przystępował z taką przewagą, że rywale zaczną już wprost mówić że scudetto jest poza zasięgiem.

Co do spotkania nie ma się co rozpisywać. Jak już kilku kolegów napisało, mecz zupełnie bez historii, zadanie wykonane, druga połowa nudna jak flaki z olejem, ale przynajmniej bez niepotrzebnych kartek czy kontuzji. Takimi spotkaniami wygrywa się scudetto. Marrone godnie zastąpił Bonucciego, if you know what I mean :lol:
K.M. pisze: Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
Mecze jak ten mają to do siebie, że lepiej jest nie wyciągać po nich zbyt daleko idących wniosków. Cieszy mnie że Padoin wchodząc na końcówkę wygranego meczu, przeciwko rywalowi grającemu w '10' pokazał się z dobrej strony, ale sugerowanie że "zjada na śniadanie" Lichego, zwłaszcza po tym co Szwajcar pokazał ostatnio z Szachtarem, jest duuuużą przesadą.
K.M. pisze: Już w zeszłym sezonie, w tych kilku meczach co wystąpił, miałem wrażenie, że to zawodnik, który "lipy" nam nie zrobi - ale bardziej traktowałem go jako piłkarza, który jednak pewnego pułapu nie przeskoczy. Ciekawe, czy Conte też to widzi, bo niewykluczone, że częściej będziemy go widywać na murawie 8) .
Z całym szacunkiem, ale jaki on to dzisiaj pułap przeskoczył przeciwko tej zmasakrowanej Atalancie?
Ein pisze:Ja chcę tego Camoranesiego z Atalanty :D
Tego Camoranesiego kupiłem w FIFIE 13 i bardzo, bardzo daje radę w trzecim sezonie :)

: 16 grudnia 2012, 17:54
autor: Kubba
Najważniejsze 3pkt, choć trochę szkoda, że więcej bramek nie wpadło. Oby dziś Napoli powinęła się noga.

Co do Padoina... gra bardzo przyzwoicie. Nigdy nie zawiódł. Isla przy nim wypada blado.
Fajnie, że Quag wszedł, szkoda, że mu nic dziś nie wpadło.