Strona 6 z 23

: 19 lipca 2013, 06:42
autor: meda11
Czytam m.in. tutaj o tym jak to kolejny raz polski klub nie awansuje do LM i nie zdziwię się jak będzie właśnie odwrotnie. Nie ważne czy fuksem czy też w pełni zasłużenie ale Legia jeszcze awansuje i kolejny raz pewni siebie typerzy przejadą się i na jakiś czas słuch o nich zaginie.

: 19 lipca 2013, 08:44
autor: Teo
Niektórzy chyba mają problemy emocjonalne i ciężko im się żyje ponieważ muszą to ukazywać publicznie.Przecież to,że się komuś kibicuje wynika z serca i po prostu człowiek z każdej bramki ma autentyczną radość więc nic go nie obchodzą "argumenty" rozumu które są dobre wtedy gdy się coś na zimno analizuje po meczu.Nie można łączyć jednego z drugim bo są to zupełnie przeciwstawne światy.Ja osobiście wychowałem się na polskim sporcie i zawsze kibicuje naszym we wszystkim co mnie choć trochę bawi,"jara",a piłka nożna zawsze była tutaj w absolutnej czołówce.Dlatego z niecierpliwością czekam na dzisiejsze losowanie przeciwników w następnej rundzie,a co będzie dalej to się zobaczy

: 19 lipca 2013, 12:17
autor: oliver
No i po losowaniu
Molde FK (Norwegia) / Sligo Rovers FC (Irlandia) - The New Saints FC (Walia) / Legia Warszawa

Molde pierwszy mecz u siebie wygrało 1-0. Myślę ze dobre losowanie. Obecnie w lidze po 16 meczach zajmują 10 miejsc z 18 punktami. No chyba, że Sligo?

: 19 lipca 2013, 12:43
autor: francois
Norwedzy to lepsza opcja niż wyjazd do Izraela. Gruzja też mogłaby wypaść różnie. Nie najgorsze losowanie.

: 19 lipca 2013, 13:59
autor: Teo
To Molde w ostatnich dwóch sezonach zdobywało mistrzostwo Norwegii(pierwsze w historii),a w pucharach też nie najgorzej grywało.Ich trenerem jest Ole Gunnar Solskjaer.Także szanse 50 na 50 pewnie,ale muszą dać radę
Lech z Żalgirisem (chyba,że Armenia) spokojny awans
Śląsk hmmm Club Brugge czyli znana marka więc tutaj nie mają nic do stracenia
Piast...najpierw musiałby awansować,a następnie ponownie wyjazd do zabójczego klimatycznie kraju,tym razem Cypr zapewne

: 19 lipca 2013, 14:26
autor: strong return
Legia moze awansowac. Duzo zalezy od szczescia i samego Urbana, jak ich przygotuje. Jednak jak przychodzi taki Pinto i Junior, to ta liga, chyba pomalu wychodzi z najwiekszego podziemia. Zwlaszcza, ze maja razem z Lechem dosc szerokie sklady, ktore moglyby walczyc o czolowke ligi w roznych konfiguracjach. Watpie szczerze zeby Ziliny, Artmedie i inne takie byly mocniejsze. Wisla za Maaskanta, wydawala sie byc jednak tez sporo slabsza. Tylko atak Legii moglby byc lepszy IMO.
PS. A co do kilku komentarzy powyzej, tez lubie te "niezlomna pewnosc". Poziom wywodu, ze polscy pilkarze, chca byc i sa krolami w PL, nie uwzglednia prostego faktu, graja pilkarze, co roku paru przychodzi. 8) Troche to przypomina, to przekonanie, ze Fiorentina nie ma mentalnosci zwyciezcow i ch*j z tym, ze nakupowali innych grajkow(choc nie wiem czy sie sprawdza ofc) Bo to przeszlosc na boisku gra. I ch*j z tym ze Juve frajerzylo przez pare lat, a jak przyszedl Conte plus m.in Vidal to przestalo. 8)
Chociaz w przypadku Legii te analogie nie musza miec pelnego odniesienia. :wink:

: 31 lipca 2013, 21:00
autor: zoff
Więcej szczęścia niż rozumu. Molde nie jest klasową drużyną, gdyby tak było kwestia awansu zostałaby rozstrzygnięta w pierwszych 45 minutach. Kolejny mecz w którym Kosecki utwierdził mnie w przekonaniu, negatywnym co do jego umiejętności. Cała obrona to chaos. Jodłowiec zachował się jak na orliku przy wyniku 19-16 podczas straty bramki. Wynik wymarzony dla Legii, ale kwestia awansu cały czas otwarta. Ciekawy rewanż się zapowiada.

: 31 lipca 2013, 21:00
autor: zoff
Więcej szczęścia niż rozumu. Molde nie jest klasową drużyną, gdyby tak było kwestia awansu zostałaby rozstrzygnięta w pierwszych 45 minutach. Kolejny mecz w którym Kosecki utwierdził mnie w przekonaniu, negatywnym co do jego umiejętności. Cała obrona to chaos. Jodłowiec zachował się jak na orliku przy wyniku 19-16 podczas straty bramki. Wynik wymarzony dla Legii, ale kwestia awansu cały czas otwarta. Ciekawy rewanż się zapowiada.

: 31 lipca 2013, 21:18
autor: wagner
zoff pisze:Kolejny mecz w którym Kosecki utwierdził mnie w przekonaniu, negatywnym co do jego umiejętności.
A ja owe przemyślenia jak Twoje w przypadku Koseckiego mam w przypadku Furmana. Chłopak jest wiotki i miękki, myślałem że nie trzeba wyglądać jak Gattuso lub mieć na imię Yaya żeby być wyjadaczem środka pola i mieć owe "jaja". Co się działo z Pinto że Urban go nie wpuścił ? Jakiś niedowład czy po prostu suwerena decyzja Janka, żeby wiotkiego młokosa zostawić na boisku? :angry:

: 31 lipca 2013, 21:33
autor: Szilgu
wagner pisze:
zoff pisze:Kolejny mecz w którym Kosecki utwierdził mnie w przekonaniu, negatywnym co do jego umiejętności.
A ja owe przemyślenia jak Twoje w przypadku Koseckiego mam w przypadku Furmana. Chłopak jest wiotki i miękki, myślałem że nie trzeba wyglądać jak Gattuso lub mieć na imię Yaya żeby być wyjadaczem środka pola i mieć owe "jaja". Co się działo z Pinto że Urban go nie wpuścił ? Jakiś niedowład czy po prostu suwerena decyzja Janka, żeby wiotkiego młokosa zostawić na boisku? :angry:
Nie oglądam zbyt często Legii, ale właśnie Furman ze wszystkich młodych zawodników w Legii zrobił na mnie największe wrażenie. Fakt, dzisiaj zagrał słabiej, ale to nie zmienia faktu, że czesto, mimo młodego wieku, potrafi zagrać z jajem.
Pinto nie gra, bo siłowo i kondycyjnie jest na poziomie wiotkiego i miękkiego piłkarza. Bynajmniej nie Furmana.


Mecz w wykonaniu Legii słaby. Koseci zagrał fatalnie, potrafił tylko zejść do boku.
Do tego bramka Legii ze spalonego (nie jestem pewny) i czerwona kartka dla Molde, której sędzia nie musiał pokazać. Chociaż zawodnik zachował się idiotycznie.

Strasznie raziła mnie gra Warszawiaków w środku pola. Nie dość, że nie potrafili odpowiednio się ustawiać, to w dodatku często nawet podanie na 10 metrów im nie wychodziło.
Radovic dużo lepiej się prezentował na środku niż na boku.


Swoją drogą... czy tylko Furman potrafi w Legii przerzucać piłkę na drugie skrzydło? Często aż się o to prosiło, ale nawet Radovic w takich sytuacjach podawał do najbliższego zawodnika.

: 31 lipca 2013, 21:43
autor: wagner
Szikit pisze:Nie oglądam zbyt często Legii, ale właśnie Furman ze wszystkich młodych zawodników w Legii zrobił na mnie największe wrażenie. Fakt, dzisiaj zagrał słabiej, ale to nie zmienia faktu, że czesto, mimo młodego wieku, potrafi zagrać z jajem.
To się chyba obiektywnie rzecz biorąc wyklucza, ale pewnie miałeś na myśli że DZIŚ Furman wypadł najlepiej. Ja twierdzę że zagrał na poziomie Bereszyńskiego. Jest defensywnym pomocnikiem wiec powinny tam kości trzeszczeć, skoro jest taki pro w rozgrywaniu to niech go na 10 wystawiają, choć dzisiaj jego rozegranie poszło w zapomnienie. 1 czy 2 przeżuty z takim rywalem to śmiech na sali a nie rozegranie. Kopanie na Koseckiego wysokich piłek lub mnóstwo nie dokładnych podań nie na 20 metrów tylko na 5, takim rozegraniem nas dziś uraczył. Po stracie piłki NIE POTRAFIŁ dognić przeciwnika by nawet ten poczuł jego oddech na plecach, albo doskakiwał i odskakiwał od przeciwnika stojącego przed nim, śmiech na sali chyba chciał go wzrokiem przestraszyć chociaż z jego dziewczęcą posturą i twarzyczką było to niezwykle trudne. Ale ale rzeczywiście jemu można zapisać na + 2 przeżuty, a reszcie z młodych kompletnie nic.
Robaku pisze:Tez dla mnie Furmi to jeden z najbardziej obiecujących zawodników Legii, dużo bardziej niz Beres - dzisiaj slabo, bez błysku, bez tej przebojowosci, Lukasik czy tez Kosa. Co prawda dzisiaj cała Legia dość licho zagrała przynajmniej przez pierwszze 30 minut, potem troche po stracie bramki zaczeli działac.
Gdzieś Ty Łukasika dzisiaj widział ? Chyba nie na boisku.

: 31 lipca 2013, 21:46
autor: Robaku
Szikit pisze:
wagner pisze:
zoff pisze:Kolejny mecz w którym Kosecki utwierdził mnie w przekonaniu, negatywnym co do jego umiejętności.
A ja owe przemyślenia jak Twoje w przypadku Koseckiego mam w przypadku Furmana. Chłopak jest wiotki i miękki, myślałem że nie trzeba wyglądać jak Gattuso lub mieć na imię Yaya żeby być wyjadaczem środka pola i mieć owe "jaja". Co się działo z Pinto że Urban go nie wpuścił ? Jakiś niedowład czy po prostu suwerena decyzja Janka, żeby wiotkiego młokosa zostawić na boisku? :angry:
Nie oglądam zbyt często Legii, ale właśnie Furman ze wszystkich młodych zawodników w Legii zrobił na mnie największe wrażenie. Fakt, dzisiaj zagrał słabiej, ale to nie zmienia faktu, że czesto, mimo młodego wieku, potrafi zagrać z jajem.
Pinto nie gra, bo siłowo i kondycyjnie jest na poziomie wiotkiego i miękkiego piłkarza. Bynajmniej nie Furmana.


Mecz w wykonaniu Legii słaby. Koseci zagrał fatalnie, potrafił tylko zejść do boku.
Do tego bramka Legii ze spalonego (nie jestem pewny) i czerwona kartka dla Molde, której sędzia nie musiał pokazać. Chociaż zawodnik zachował się idiotycznie.

Strasznie raziła mnie gra Warszawiaków w środku pola. Nie dość, że nie potrafili odpowiednio się ustawiać, to w dodatku często nawet podanie na 10 metrów im nie wychodziło.
Radovic dużo lepiej się prezentował na środku niż na boku.


Swoją drogą... czy tylko Furman potrafi w Legii przerzucać piłkę na drugie skrzydło? Często aż się o to prosiło, ale nawet Radovic w takich sytuacjach podawał do najbliższego zawodnika.
Tez dla mnie Furmi to jeden z najbardziej obiecujących zawodników Legii, dużo bardziej niz Beres - dzisiaj slabo, bez błysku, bez tej przebojowosci, Lukasik czy tez Kosa. Co prawda dzisiaj cała Legia dość licho zagrała przynajmniej przez pierwszze 30 minut, potem troche po stracie bramki zaczeli działac.
Na pewno dobrze bybylo przejsc Molde, bo wtedy pewny awans do LE, czyli kolejne pkt do rankingu dla Polski. Z drugiej strony może tak sie stać, że w przypadku braku tego awansu czy to do LM czy LE to własnie tacy zawodnicy jak Furman (podobno chce go HSV), Kosa, Zyro ( tutaj mowi sie o wspolwlasnosci miedzy Napoli i Catania) odejdą.

: 31 lipca 2013, 22:04
autor: Lucas87
zoff pisze:Więcej szczęścia niż rozumu.
No najkrócej, najkonkretniej i najdelikatniej powiedziane. Właściwie to aż strach komentować. Drużyna norweska rozsprzedana na lewo na prawo, a pomimo to 60-70% czasu zdecydowanie dominowała nad Mistrzem Polski. Na dobrą sprawę już do przerwy mogłobyć spokojnie 3-0 i po zabawie. Jedna przypadkowa akcja ELKI nie może zmienić ogólnej oceny przebiegu gry. Możliwe, że Molde jeszcze przejdą, ale niestety skoro tak się prezentuje najlepszy polski zespół (sądzę, że wygrają ligę drugi raz z rzędu, ale mniejsza z tym) to jaki jest sens wystawiania polskich zespołów do europejskich pucharów. Co z tego, że w drugiej odsłonie gra uległa nieznacznej poprawie :?: Wszyscy wiedzą, że w przypadku silniejszego przeciwnika, która dogodne okazje wykorzystałby- pozamiatane mieliby Warszawiacy już po pierwszym meczu. Nie ma sensu wymieniać nazwiskami, zawiodła cała drużyna, brak odpowiedniej mentalności i podejścia do meczu. W zawodowej piłce, gdzie słono płaci się tym kopaczom- rzecz ciężka do pojęcia. Ale cóż...Jak można się dziwić skoro 16 rok z rzędu to samo. Pora się przyzwyczaić widocznie :stop:

: 31 lipca 2013, 22:31
autor: Bruce Badura
Coś mi tu wali na kilometr. Dla mnoe to jest wina trenera. Jeśli Legia zaczyna grać dopiero po czerwie dla przeciwnikow to cos tu jest nie tak, wczesniej to wygladalo tak jakby to Molde gralo w przewadze. Slaby mecz Jodlowca i Dossy Juniora, widac bylo brak zgrania, Beres bez szalu-po co on Benfice, Vrdoljak zaliczyl kilka glupich zagran i niepotrzebnych strat ale jest to kluczowa postac Wojskowych, Radovic to jest klasa tylko nasz polski sir alex niech nie kombinuje z pozycja dla niego, dwaliszwili dla mnie to kozak tylko za bardzo nie mial z kim grac, brzyski fajna dynamika i fajna wrzutka-spalonego raczej nie bylo, kosa nie pokazal swoich umiejetnosci-to gracz dobry jak druzyna gra kontratakami, zatem moze przydac sie ewentualnie w kolejnej rundzie, Ojaama fajnie zagral-wniosl sporo ozywienia w poczynaniach ofensywnych a obrona norwegow sobie z nim nie radzila, raz tylko zle sie zachowal kiedy to nie zauwazyl dobrze ustawionego dwaliszwilego, kuciak OK
Podsumowujac
ustawienie ofensywne nie wypalilo, dobra zmiana ojaamy, w rewanzu zagrac z mocnym srodkiem i pokryc tego saracena co strzelil gola, mimo ze straszna z niego lolopa to jest szybki i jodlowca ogrywal jak organista gorzkie zale...
jak z tego nie awansuja no to frajerzy

a no i stale fragmenty po prostu kompromitacja

: 31 lipca 2013, 22:45
autor: wagner
Bruce Badura pisze:Coś mi tu wali na kilometr. Dla mnoe to jest wina trenera. Jeśli Legia zaczyna grać dopiero po czerwie dla przeciwnikow to cos tu jest nie tak, wczesniej to wygladalo tak jakby to Molde gralo w przewadze.
Nie do końca jestem w stanie się zgodzić, jak Urban ma coś zrobić z piłkarzami jak na 5 metrów nie potrafią celnie podać, a gdy czuli pressing przeciwnika pouciekali by do szatni.
Lucas87 pisze:Pora się przyzwyczaić widocznie :stop:
Biada tym którzy się jeszcze nie przyzwyczaili, ale ogólnie zgadzam się po całości z Tobą