JuvePoland

alina pisze: Szczególnie słabo nam poszło ostatnio z Novarą.

Graliśmy wręcz żenująco.
Chodzi mi o to, że na ogórkach 3-5-2 się u nas raczej nie sprawdzało.

Ouh_yeah pisze:

SKAr7 pisze:Lecce to już półka Sieny, z którą przypomnę, wymęczyliśmy 1:0 na wyjeździe, by u siebie bezbramkowo zremisować bez stworzenia żadnego zagrożenia.

Sporo się zmieniło od tamtego czasu. Od fatalnego remisu z Genoą Juventus wskoczył na wyższy level.

Szczególnie było to widać w Cesenie
Poważnie, wierzysz w to? Od początku sezonu mamy serie meczów z tymi samymi zespołami słabsze, i mecze z tymi samymi zespołami lepsze- z drobnymi wyjątkami. Problem w tym, że 5:0 z Violą, miażdżenie Interu, Romy, Napoli i tak dalej przekonało wszystkich tutaj, że jesteśmy Bogami Futbolu. Problem jest taki- te wszystkie gry to były mecze w otwartą piłkę, a dziś, podobnie jak w Cesenie, takiej nie będzie. Tylko Cesena nie miała u siebie graczy zdolnych nas zatrzymać, Lecce już ma.
Nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że gra się tak, jak przeciwnik pozwala. A Lecce ma papiery na to, żeby zagrać jak Siena i nie pozwolić nam na dosłownie nic.
Fajnie by było strzelić szybko bramkę, potem wturlać drugą dla bezpieczeństwa- bo jeśli nie, to czeka nas fizyczna walka o każdy centymetr boiska.

--Maq-- pisze:

ewerthon pisze:Prawdopodobne ustawienie:

Juventus (3-5-2): Buffon; Barzagli, Bonucci, Chiellini; Caceres, Vidal, Pirlo, Marchisio, De Ceglie; Quagliarella, Vucinic.
R: Storari, Lichtsteiner, Padoin, Giaccherini, Matri, Del Piero, Borriello.

Czyżby 3-5-2, które słabo nadaje się na słabych przeciwników? :doh:
Wolałbym trójkę w ataku.

Absolutnie nie!
3-5-2 daje nam świetną przewagę, którą najłatwiej wykorzystać przeciwko słabszemu (szczególnie fizycznie) rywalowi - trzy wieże przy stałych fragmentach. Wpuszczając całą trójkę przy rożnym w pole karne rywale mają pełne gacie. Lecce bankowo postawi autobus, więc stałe fragmenty mogą być kluczem - myślę, że tym kieruje się Conte.

Moim zdaniem 4-3-3 w naszym wykonaniu jest zbyt mało ofensywne. Skrzydłowi są obarczeni obowiązkami defensywnymi i dlatego nie wygląda to jak w Bayernie (pomijając oczywiście lata świetlne różnicy między ich skrzydłami, a naszymi) i bardziej przypomina 4-5-1

PS. Dzisiaj Milan nie wygra. Edyta: Tak. To potwierdzone info. Jako ciekawostkę podam, że Atalanta ma najlepszą po Juve, Milanie i Udinese obronę w lidze.

alina pisze:

@D@$ pisze:

alina pisze:Borriello na ławie? :shock:

A co myślałeś że już został główna gwiazdą ataku?

No tak. Przecież to nasza gwiazda do ataku na przyszły sezon

Już widzę jak pumex czytając tego posta dostaję ataku serca

yanquez pisze:
PS. Dzisiaj Milan nie wygra.

To potwierdzone info?

SKAr7 pisze:Szczególnie było to widać w Cesenie

Mówisz tak jakby Cesena kompletnie nas zneutralizowała. Ja w tym meczu widziałem sporo sytuacji do strzelenia bramki, poczynając od spartolonego rzutu karnego na początku meczu.

No i Matri nie umiał nawet piłki przyjąć, a jak już mu strzał wyszedł to Antonioli zatrzymał piłkę na linii bramkowej.
Zgadzam się z yanquezem - 3-5-2 tylko wydaje się być bardziej defensywne. Conte znów trochę namiesza i w miejsce mało aktywnego w ataku w poprzednim meczu Lichtsteinera wstawi Caceresa.

Ouh_yeah pisze:

SKAr7 pisze:Szczególnie było to widać w Cesenie

Mówisz tak jakby Cesena kompletnie nas zneutralizowała. Ja w tym meczu widziałem sporo sytuacji do strzelenia bramki, poczynając od spartolonego rzutu karnego na początku meczu.

No i Matri nie umiał nawet piłki przyjąć, a jak już mu strzał wyszedł to Antonioli zatrzymał piłkę na linii bramkowej.

Karny podyktowany z kapelusza- tak może wygrywać Milan, ale nie my. Cieszyłem się, kiedy Pirlo przestrzelił. NAWET jeśli wcześniej nam kilka karniaków zabrano.
No właśnie nie uważam, że nas zneutralizowała- nie miała na to umiejętności. Siena miała i za drugim razem(na JS) jej się to udało, za pierwszym dostali fajną bramkę w plecy. To samo może być z Lecce.

SKAr7 pisze:Karny podyktowany z kapelusza- tak może wygrywać Milan, ale nie my. Cieszyłem się, kiedy Pirlo przestrzelił.

Oj tam, czepiasz się szczegółów. Nieuznany gol Muntariego to coś o czym za kilkadziesiąt lat niektórzy Milaniści będą opowiadać swoim wnukom 8)
Mało kto już pamięta, że np. Chiellini faulował strzelając gola Catanii na 2:1 (gościu, który go krył raczej od wiatru się nie przewrócił) albo Pirlo "sprytnie" rozegrał szybko rzut wolny z Bologną kiedy tuż obok niego stał sędzia pokazujący że gramy na gwizdek.

Sędziowie się mylą na okrągło, tylko frajerzy tego nie wykorzystują. Wiadomo, że niefajnie się wygrywa po takich głupich błędach no ale co? Oddałbyś piłkę rywalom kiedy cały stadion chce gola?

Ouh_yeah pisze:

SKAr7 pisze:Karny podyktowany z kapelusza- tak może wygrywać Milan, ale nie my. Cieszyłem się, kiedy Pirlo przestrzelił.

Oj tam, czepiasz się szczegółów. Nieuznany gol Muntariego to coś o czym za kilkadziesiąt lat niektórzy Milaniści będą opowiadać swoim wnukom 8)
Mało kto już pamięta, że np. Chiellini faulował strzelając gola Catanii na 2:1 (gościu, który go krył raczej od wiatru się nie przewrócił) albo Pirlo "sprytnie" rozegrał szybko rzut wolny z Bologną kiedy tuż obok niego stał sędzia pokazujący że gramy na gwizdek.

Wiesz, różnica jest taka, że Catania po wylocie Motty z boiska się zatrzymała i bramka była kwestią czasu- zresztą trzecia też nie była konsekwencją tego, że się rzucili do ataku, tylko kolejnego głupiego błędu bramkarza. Sytuacji z Pirlo nie pamiętam
Jest różnica pomiędzy sytuacjami kontrowersyjnymi, a sytuacjami w których sędzia wyciąga decyzje ze swojego szanownego tyłeczka.
Nie oddałbym piłki, ale byłoby mi wstyd, że w ten sposób wygraliśmy. Tak samo jak Dtmiu był rozżalony po rewanżu Barca-Milan.

Swoją drogą, to zdziwiło mnie trochę, że pokazują na C+ dzisiaj Juve z Lecce, a nie Milan z Atalantą. Teoretycznie i obiektywnie można stwierdzić, że w Mediolanie będzie bardziej wyrównany mecz. Wypada nam się tylko cieszyć, bo widocznie Juventus ma lepszą oglądalność niż Milan.

bianconeristy pisze:Swoją drogą, to zdziwiło mnie trochę, że pokazują na C+ dzisiaj Juve z Lecce, a nie Milan z Atalantą. Teoretycznie i obiektywnie można stwierdzić, że w Mediolanie będzie bardziej wyrównany mecz. Wypada nam się tylko cieszyć, bo widocznie Juventus ma lepszą oglądalność niż Milan.

A moze czują pismo nosem, że Atalanta zagra dla nas i wtedy po naszej wygranej bedzie "dym" 8)

Nie wiem, mi wystarczy 1:0 do przodu. Niech strzela szybko bramke, coby sie za bardzo nie denerwować(moze byc nawet Borriello).

it doesn't matter pisze: A moze czują pismo nosem, że Atalanta zagra dla nas i wtedy po naszej wygranej bedzie "dym" 8)

I tak zakończą transmisję 2 minuty po końcowym gwizdku...

it doesn't matter pisze:
Nie wiem, mi wystarczy 1:0 do przodu. Niech strzela szybko bramke, coby sie za bardzo nie denerwować(moze byc nawet Borriello).

ja chciałbym zobaczyć POGROM. Nie wiem 8:0 wystarczy ;]

Pokazują Juventus bo Juve gra ładną piłkę a nie taką żenadę jak Milan, na meczu Chievo-Milan to mozna było usnąć, z Genoą też milan nie zachwycił a Juve od kilku tygodni gra równo i przede wszystkim pięknie i skutecznie

Jako że meczyk leci w C+ to tym chętniej obejrzę sobie drugą połowę jak skończy się mecz z Malagą.

Wydaje mi się że nie macie się czego obawiać. Niby będzie autobus, ale jednak gracie u siebie z drużyną która jest conajwyżej ligowym średniakiem i do tego jesteście w niesamowitym gazie. Trudniejszy mecz ma Milan i wg mnie to prędzej oni stracą dziś jakieś punkty. Stawiam 3:0.

Co do ustawienia to wydaje mi się że na takie autobys lepsze będzie ustawienie 3-5-2 bo przynajmniej w teorii pozwala ono bardziej rozszerzyć grę w ofensywie. Chociaż przy tak ofensywnie nastawionych bocznych obrońcach jak Ceglie i Licht/Caceres może się okazać że jednak 4-3-3 będzie lepsze. Ja stawiam jednak że Conte zostanie przy 3-5-2 bo jeśli się nie mylę to ostatnie mecze graliście głównie tym ustawieniem.

stahoo pisze: I tak zakończą transmisję 2 minuty po końcowym gwizdku...

Stahoo przypomniałeś mi o tym. Strasznie mnie to wkurza w realizacji Serie A w wykonaniu C+ (wiem, że oni tylko mają przekaz od innej stacji, ale to, w którym momencie kończą transmisje na swoim kanale zależy tylko od nich). Dla porównania, kto ogląda ligę angielską, ten wie, że tam można nawet najciekawsze momenty z meczu zobaczyć, zarówno po, jak i w przerwie spotkania. Może i w wypadku Serie A dałoby się to na ten wzór zrobić. Myślę, że wystarczy tylko chcieć. Może petycja do C+ załatwiłaby sprawę? Może mail do Pana Lipińskiego?