JuvePoland

Castiel pisze:Musimy wyjść 3-5-2. Napli gra takim samym ustawieniem. Przy wyjściu 4-3-3 szybko by nas zdominowali. Na prawej stronie mam nadzieję, że wyjdzie Lichy z tyłu i Caceres z przodu, a z lewej De Ceglie i Giaccherini. W ataku Vucinic i Matri (w drugiej połowie licze na Del Piero). Napoli w obronie jest raczej przeciętne. Jeśli De Ceglie wyłączy Maggio, a Barzagli z Lichym Lavezziego to raczej nic strasznego nam się nie stanie. Łatwo się mówi, ale myślę, że ci zawodnicy są w stanie tego dokonać.

słu...słucham?

czyli że chcesz grać tak?

Buffon - Chiellini, Barzagli, Lichsteiner - De Ceglie, Giacch, Vidal, Pirlo, Caceres? ;x Czy kiedykolwiek Lichsteiner i Caceres grali razem w 3-5-2, jesli Caceres nie gral na srodku obrony (polprawy srodkowy obr. ) ?

Dobry Mudżyn pisze:

Castiel pisze:Musimy wyjść 3-5-2. Napli gra takim samym ustawieniem. Przy wyjściu 4-3-3 szybko by nas zdominowali. Na prawej stronie mam nadzieję, że wyjdzie Lichy z tyłu i Caceres z przodu, a z lewej De Ceglie i Giaccherini. W ataku Vucinic i Matri (w drugiej połowie licze na Del Piero). Napoli w obronie jest raczej przeciętne. Jeśli De Ceglie wyłączy Maggio, a Barzagli z Lichym Lavezziego to raczej nic strasznego nam się nie stanie. Łatwo się mówi, ale myślę, że ci zawodnicy są w stanie tego dokonać.

słu...słucham?

czyli że chcesz grać tak?

Buffon - Chiellini, Barzagli, Lichsteiner - De Ceglie, Giacch, Vidal, Pirlo, Caceres? ;x Czy kiedykolwiek Lichsteiner i Caceres grali razem w 3-5-2, jesli Caceres nie gral na srodku obrony (polprawy srodkowy obr. ) ?

zostaw go, to Castiel.
W życiu nie widział BMW na 15'', w życiu nie widział pewnie też wyjściowej jedenastki Juventusu. Fantazjuje chłopak.

Liczę na bezbolesne 2-0. Napoli będzie groźniejsze w finale Coppa Italia.

Dobry Mudżyn pisze: Czy kiedykolwiek Lichsteiner i Caceres grali razem w 3-5-2, jesli Caceres nie gral na srodku obrony (polprawy srodkowy obr. ) ?

A co w tym przeszkadza, że nie grali razem? Już wolę by grał na prawej Caceres niż będący w beznadziejnej dyspozycji Pepe i choć mało to prawdopodobne to nie niemożliwe.

Obserwuje sobie od jakiegoś czasu zachwyty co niektórych nad ofensywnym potencjałem Caceresa i mam wrażenie, że najchętniej by go na szpicy wystawili, bo strzelił parę bramek. Chyba zapominacie, że
- to nominalny środkowy obrońca
- sam Caceres mówił, że najlepiej czuje się na środku obrony
Dobrze radzi sobie na boku bo jest uniwersalnym obrońcą. Aha, Lichy też strzelał bramki, nawet dwie.
Poza tym przecież w ustawieniu 3-5-2 Pepe i tak nie zagra, a w 4-3-3 jego pozycja to skrzydłowy napastnik, więc wystawianie tam obrońcy to lekka przesada - życie to nie FM.

Regulus pisze:Obserwuje sobie od jakiegoś czasu zachwyty co niektórych nad ofensywnym potencjałem Caceresa i mam wrażenie, że najchętniej by go na szpicy wystawili, bo strzelił parę bramek. Chyba zapominacie, że
- to nominalny środkowy obrońca
- sam Caceres mówił, że najlepiej czuje się na środku obrony
Dobrze radzi sobie na boku bo jest uniwersalnym obrońcą. Aha, Lichy też strzelał bramki, nawet dwie.
Poza tym przecież w ustawieniu 3-5-2 Pepe i tak nie zagra, a w 4-3-3 jego pozycja to skrzydłowy napastnik, więc wystawianie tam obrońcy to lekka przesada - życie to nie FM.

Niby tak ale porównaj rajdy z piłką Caceresa a Pepe o podaniach i dośrodkowaniach nie wspomnę. Nie twierdzę że akurat jutro Martin powinien wybiec jako skrzydłowy ale ze słabszym przeciwnikiem można śmiało testować go na tej pozycji bo co pokazał mecz z Interem robił w przodzie więcej szumu niż Pepe który ostatnio umie tylko wymuszać faule i z klapkami na oczach oddawać byle strzały z każdej pozycji. Jak na początku sezonu prawe skrzydło za sprawą Pepe i Lichsteinera było naszą groźną bronią tak od kilku meczy kiedy Pepe jest na boisku wiele się tam nie dzieje.

Jakież to rajdy z piłką miał Caceres? Nie przypominam sobie. Skrzydłowy napastnik powinien mieć przede wszystkim szybkość, przebojowość i dobry drybling. Taki Chiellini w meczu z Interem przeszedł całą obronę rywala, to co, wystawmy go na środku ataku? Prawdopodobnie byłby tam z niego większy pożytek niż z Matriego, ale nie przesadzajmy ...

ale ze słabszym przeciwnikiem można śmiało testować go na tej pozycji

W lidze nie ma słabszych przeciwników, zwłaszcza w decydującej fazie sezonu...

Regulus -

W końcu ktoś z rozsądkiem, miałem już dosyć peirniczenia wstawiania Caceresa na skrzydło ataku ( :shock: ), bo parę razy zaliczał udane dryblingi. Eksperymenty można robić poza tym w sparingach, nie kiedy gonimy Milan...

Jeśli dzisiaj Milan odpuści mecz i dogonimy ich do 1 pkt, wszystko może się zdarzyć. Jeśli rossoneri mimo boju z FCB dalej będą odjeżdżali nam na 4 pkty, powoli będą mogli myśleć gdzie i kiedy zorganizować fetę...

Tak a propo, to czy my nie mamy przypadkiem w praktyce tylko trzech punktów do milanu? Bilans bezpośrednich meczów mamy lepszy.

Liczę na skromne 2-1.

Fakt, fml.

RSelevan pisze:Tak a propo, to czy my nie mamy przypadkiem w praktyce tylko trzech punktów do milanu? Bilans bezpośrednich meczów mamy lepszy

My mamy punktów 59, Milan ma 63, czyli mamy 4 pkt straty. W przypadku takiej samej ilości 'oczek', faktycznie to my będziemy szczęśliwsi, ale dalej mamy 4 punkty do odrobienia

Widzę, że Castiel (bez obrazy chłopie) dalej ma chore jazdy, teraz chce wystawiać Lichtstienera na środku obrony :lol: Masz może info, czy mecz będzie ustawiony?

RSelevan pisze:Tak a propo, to czy my nie mamy przypadkiem w praktyce tylko trzech punktów do milanu? Bilans bezpośrednich meczów mamy lepszy..

:shock:

Milan - 63
Juve - 59

Liczyć nie umie czy co?

RSelevan pisze:Tak a propo, to czy my nie mamy przypadkiem w praktyce tylko trzech punktów do milanu? Bilans bezpośrednich meczów mamy lepszy.

No nie wiem, jak dla mnie 63-59=4.

Wedlug gazzetty nie zagra Caceres :­( ani Borriello :­). Mam nadzieje, ze zobaczymy Del Piero przez przynajmniej 30 minut.

W Neapolu było dużo gorzej bo graliśmy dziwnym tworem z Estim po lewej i Pepeuszem na środku i daliśmy radę pomimo tego, że Pandev nagle sobie przypomniał jak się bramki strzela.

Siądziemy na nich od pierwszej minuty i jeśli nie będzie słupków, poprzeczek, spalonych i życiówki bramkarza to powinniśmy wygrać. Napoli na wyjazdach traci połowę swojego powera.

RSelevan pisze:Tak a propo, to czy my nie mamy przypadkiem w praktyce tylko trzech punktów do milanu? Bilans bezpośrednich meczów mamy lepszy.

Nie, nie mamy 3, tylko 4
A co do Milanu ktory rzekomo ma "odpuscic" mecz z Catania, zeby skoncentrowac sie na Barcy :o
nawet jesli NIE odpuszcza, nie zdziwilbym sie, jesli straca punky. Catania jest w sztosie. Zalatuje mi remisem. Nawet jesli Milan nie odpusci.

Ouh_yeah pisze:W Neapolu było dużo gorzej bo graliśmy dziwnym tworem z Estim po lewej i Pepeuszem na środku i daliśmy radę pomimo tego, że Pandev nagle sobie przypomniał jak się bramki strzela.

Siądziemy na nich od pierwszej minuty i jeśli nie będzie słupków, poprzeczek, spalonych i życiówki bramkarza to powinniśmy wygrać. Napoli na wyjazdach traci połowę swojego powera.

Obyś miał racje,ale jedyne czego oczekuje to 3pkt i występu Del Piero jeżeli to się spełni to możemy grać z Pepe w obronie i Kielinim w ataku.

Dobry Mudżyn pisze: A co do Milanu ktory rzekomo ma "odpuscic" mecz z Catania, zeby skoncentrowac sie na Barcy :o
nawet jesli NIE odpuszcza, nie zdziwilbym sie, jesli straca punky. Catania jest w sztosie. Zalatuje mi remisem. Nawet jesli Milan nie odpusci.

Nawet jeśli się przytrafi Milanowi remis... Nam też może się przytrafić. By liczyć na cokolwiek w kwestii scudetto trzeba wygrać wszystkie mecze, a o to będzie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ciężko. Napoli, Roma, no i przede wszystkim nieobliczalne, nie pasujące nam i już wielokrotnie nas rozwalające u siebie Palermo... Ale dlatego jest tak ciekawie Niech ten festyn trwa jak najdłużej!