Strona 6 z 11

: 24 lipca 2011, 01:24
autor: 19
wynik na to nie wskazuje ale dostajemy dobra lekcje od sportingu

: 24 lipca 2011, 01:26
autor: Molek big fun juve
Hehehe tak jak myślałem :D Ledwo się sezon zaczyna a ja już mam dość :D Nowi zawodnicy+nowy trener a gra nie różni się niczym w porównaniu z tą co nam przedstawiło Juve Del Neriego. Sposób na Juve? Gra pressingiem. Tak było sezon temu i jak narazie tak jest i będzie dalej. Czy do kurki nędzy , to nie my możemy grać pressingiem? Zaraz usłyszę , że to nie nasz styl , ale z Interem jakoś graliśmy i wygraliśmy w pięknym stylu.

Edit: Oglądając tą połowę mam wrażenie jakbym oglądał Juve-Bardonecchia , z tym ,że to my jesteśmy Bardonecchią :/

Edit 2: Im szybciej zwolnimy Conte tym lepiej dla nas, jeżeli mamy fundusze na dobrych zawodników to znajdą się także na dobrego trenera. Na siłę , tanim kosztem poszukujemy Guardiolę , który i tak zastał zbudowaną drużynę :/

: 24 lipca 2011, 01:42
autor: ReinerJuve
Jak patrzę na Pazienzę, to tęsknie za Melo... Całe szczęście, że przyszedł za darmo. Rzut rożny z 38 minuty niech będzie podsumowaniem naszej gry w I połowie.

: 24 lipca 2011, 01:43
autor: mateelv
Następny sezon padaki. Co to było? Nic z przodu, z tyłu podobnie.

TO SIĘ NIGDY NIE SKOŃCZY.

: 24 lipca 2011, 01:45
autor: azidg
nie wierzę własnym oczom... miało być tak pięknie...

: 24 lipca 2011, 01:47
autor: strong return
Przynajnajmniej dzięki całkowitemu nie stosowaniu pressingu, zostawianiu dziur między formacjami, gramy wbrew pogłoskom zupełnie odwrotnie niż Barca. Grunt, że nie ma eksperymentów. :smile: :happy:
Nasi ewidentnie myślą o gołych d... .Czas zacząć stwarzać, chociaż pozory, bo to nie uchodzi, tak się dać zdominować. Tym bardziej, że Sporting Domingosa jest chyba na podobnym etapie przygotowań.

: 24 lipca 2011, 01:50
autor: Molek big fun juve
42 minuta, mina Conte bezcenna :lol: I to jest nasz treneiro :rotfl:

: 24 lipca 2011, 01:54
autor: Kamil_on
Nie dostrzegam żadnych pozytywnych aspektów naszej gry. Ale cóż, ocenimy po sezonie.
Molek big fun juve pisze:42 minuta, mina Conte bezcenna :lol: I to jest nasz treneiro :rotfl:


Co zrobił :?: Musiały mi powieki opaść ;)

: 24 lipca 2011, 01:55
autor: Kuben
Z takim stylem gry jaki prezentowaliśmy w pierwszej połowie mielibyśmy problemy nawet z Jagiellonią...
Sporting gra agresywnie, konsekwentnie i niewyobrażalnie szybko się wraca.

Idę spać, szkoda snu na tą kpinę :roll:
Szacun dla wytrwałych!

: 24 lipca 2011, 01:59
autor: Piasek76
No cóż, Sporting w tym okienku transferowym zebrał dobrą kapelę, co widać po 3 jak na razie rozegranych sparingach... z Telstarem 3-0, z Presikhaaf 8-0, z Ankaragucu 3-0. Mimo, iż to tylko sparing i mecz się jeszcze nie skończył, to w tej I-szej połowie nie mieliście nic do powiedzenia... Czekamy na II połowę, powodzenia!

: 24 lipca 2011, 01:59
autor: szczypek
Zacznę od powiedzenia, że to tylko mecz towarzyski. Niektórym wystarczyły wysokie zwycięstwa z nawet nie ogórkami, żeby zamydlić sobie oczy. Juventus nie gra jeszcze tego czego byśmy chcieli, wygląda to póki co źle, momentami nawet bardzo, ale jak mawiał Jacek: "Staramy się".

W ofensywie mieliśmy dwa strzały Krasicia, ale niestety nie były rewelacyjne, jedno ciekawe dośrodkowanie w pole karne i kilka mniejszych okazji, które trudno nazywać okazjami. W pomocy to widzę tylko Pirlo i Krasicia, Pazienza jest i widać było jak wspaniałym i wartym nawet przyjścia za darmo zawodnikiem jest przy bramce na 0:2. Marchiso tradycyjnie... niewidoczny. Kupmy lewoskrzydłowego, bo mnie szlag trafi! Obrona średnio, ale oni dostali ode mnie spory kredyt zaufania. Pierwszą bramkę zawalił Buffon przez swoje niezdecydowanie przy wychodzeniu do piłki przy rzucie rożnym.

Tyle ode mnie.

: 24 lipca 2011, 02:00
autor: Wicior
gramy narazie zbyt szeroko.. Juventus rozstawił się po skrzydłach i liczy na krasicia.. pirlo musi grac pilke tylko do boku bądź długo.. Juve powinno bardziej ścisnąć formacje.. ale cos jest nie tak..conte preferuje inny styl rozgrywania piłki..

: 24 lipca 2011, 02:01
autor: Łukasz
Oglądałem dość pobieżnie, ale moim zdaniem najwięcej można zarzucić linii pomocy, która oddaje inicjatywę. Sporting wchodzi w nas jak w masło. Poza tym - Krasić biega, ale brak mu ostatniego podania (Licht mu jakoś nie pomaga...), a po drugiej stronie wsparcia nie ma, bo zamiast skrzydłowego jest Marchisio...

: 24 lipca 2011, 02:02
autor: mrozzi
Obraz nędzy i rozpaczy. Nawet nie chodzi o to, że straciliśmy te 2 bramki, których tak gwoli ścisłości mogliśmy spokojnie uniknąć. Chodzi głównie o podejście do gry i brak jakichkolwiek pozytywnych przesłanek. Jesteśmy rzadko przy piłce, tracimy głowę, mnóstwo niedokładnych podań (pomijając Pirlo, który kilkukrotnie zagrał wręcz idealnie), brak pomysłu na grę. Słowem - błędy przeszłości. Ja tego serca na boisku nie widzę, o którym tak ochoczo w ostatnich dniach mówił Conte.

Pod koniec pierwszej połowy nasza gra zaczęła się delikatnie ożywiać, ale nic konkretnego z tego nie wynikło.

Mimo wszystko nie porównywałbym obecnej sytuacji Juventusu do tej Sportingu. Inny etap budowy drużyny.

Te koszulki są paskudne, będziemy dzięki nim pośmiewiskiem zbliżającego się sezonu. W trakcie spotkania wyglądają jeszcze gorzej niż na prezentacji, abstrahując nawet od słabej jakości przekazu tego spotkania. Bez kitu Red Light District.

: 24 lipca 2011, 02:03
autor: Molek big fun juve
Kamil_on pisze:Nie dostrzegam żadnych pozytywnych aspektów naszej gry. Ale cóż, ocenimy po sezonie.
Molek big fun juve pisze:42 minuta, mina Conte bezcenna :lol: I to jest nasz treneiro :rotfl:


Co zrobił :?: Musiały mi powieki opaść ;)
Nie dość , że strzelił zrezygnową minę to jeszcze wyglądało jakbby strzelił focha i się odwrócił w kierunku ławki rezerwowych nie patrząc na dalszy ciąg akcji Sportingu :D