JuvePoland

Zero pomysłu na grę, szczęśliwie zdobyte bramki - żenada... Wychodzi 11 piłkarzy z pensjami 2+ mln euro i grają jak dzieciaki na szkolnym boisku. To jest nie do pomyślenia, żeby JUVENTUS nie potrafił utrzymać się przy piłce dłużej niż 20 sekund - :płaczę:

Ahahaha. Środku meczu nie oglądałem. Tzn tej bramki 1 DP., ale na początek 1 połowy i koniec się złapałem.

Normalnie mecz sie ledwo co zaczął a nasz kochany Motta dostaję kartkę. Która to już w tym sezonie?

Poza tym, panujemy na boisku, jest spokój. Fajnie się ogląda ten mecz. ( no w moim przypadku części meczu ).

Stawiałem na Hat-trick Matriego, ale to chyba DP będzie miał tą trójeczkę . Nie ważne kto, ważne że brniemy do przodu !.

Też najpierw myślałam, że to był pseudo faul na Melo, ale potem w powtórce wyraźnie było widać, że była ręka, więc karny w 100% zasłużony.

Wiem, że Del Piero trafił dwie sety, ale i tak jest genialny

Uwielbiam Go oglądać! Mamy wielkie szczęście, że 17 lat temu nie poszedł do Milanu albo merdasów...

Jaki faul? Gościu zagrał ręką, tylko złapanie piłki w ręce mogło by dać bardziej pewnego karniaka. Wydaje mi się ,że gramy dobrze. Ładnie z przodu, nieźle z tyłu, tylko ten kochany Motta...

Licze na hat tricka Alexa. Nalezy mu sie

Del Piero - Catania 2:0.

Alex gra dzisiaj genialnie i przechodzi sam siebie. Znakomicie drybluje, ośmiesza wręcz rywali, wychodzi mu dosłownie wszystko. Obie bramki przypadkowe, ale z całego serca życzę mu dzisiaj wbicie "trójki", bo zdecydowanie na to zasłużył.

Reszta gra przeciętnie, Krasić pozostaje jeźdźcem bez głowy, Motta zabłysnął chyba jedynie tym zagraniem do Marchisio z początku spotkania... Mecz bez historii, nadal nie potrafimy sobie stwarzać sytuacji strzeleckich, jakieś to bez wyrazu, wręcz jałowe...

Odrabiamy 3 oczka. Wierzy ktoś w LM?

Jakichs specjalnych fajerwerkow nie gramy, ale prowadzenie raczej zasluzone.
Matri troche sie chowa po bokach boiska, co bylo tez widac tydzien temu (przyklad - przy drugiej bramce to on podawal od bocznej linii do Krasicia) - moim zdaniem wiecej pozytku bysmy z niego mieli na typowej '9'.

45 sekunda - Marko Motta zolta kartka :rotfl: :rotfl:
Daaaaajcie juz tego Sorensena lepiej

BTW wie ktos co sie dzieje ze Zdenkiem Grygierom? Zapomnialem juz, jak chlopak wyglada.

Catania jest słaba, ale dawno nie widziałem meczu, w którym rywal praktycznie nie zagraża nam po strzałach z pola karnego. Więc szacun dla defensywy
Alex genialnie na całym boisku. Może genialnie to za duże słowo, ale prowadzi całą grę i nadaje jej błysku.
Widać dużą chęć do gry u Grosso. Sporo odbiorów Melo.
Motta niestety każdy widzi.

Wesołych

<<W@jTEk>> pisze: 5pkt do CL...

I do tego bezpośredni mecz z Lazio, a potem Udinese-Lazio. Nadzieja umiera ostatnia...

mrozzi pisze:Alex gra dzisiaj genialnie i przechodzi sam siebie. Znakomicie drybluje, ośmiesza wręcz rywali, wychodzi mu dosłownie wszystko.

Radzę się ogarnąć, Alex gra nieźle. Ale bez ochów i achów, parę piłek stracił podczas jego legendarnych holowań [']

Obstawiam, że do 4. miejsca zabraknie nam 1-2 pktów.

Motta jest kwintesencją tego, jak piłkarz nie powinien grać. :doh:
Albo Catania jest słabiutka albo geniusz Del Neriego całkowicie wykluczył ich z gry Szkoda tego wolnego, że bramkarzowi udało się wybronić, byłby piękny hat trick naszego kapitana.

beka pisze:BTW wie ktos co sie dzieje ze Zdenkiem Grygierom? Zapomnialem juz, jak chlopak wyglada.

A taki garbaty i bez zębów, tego nie można zapomnieć

mrozzi pisze:jakieś to bez wyrazu, wręcz jałowe...

O, to to! Wygladamy po raz kolejny jak druzyna, ktora spotyka sie 10 minut przed meczem a potem kazdy sie rozchodzi w swoim kierunku. Zadnego zgrania, schematow, pilkarze to w ogole razem trenuja?

Skoro mowicie, ze reka, to reka. Ja widzialem slabo, bo jakosc nie jest najlepsza ;D

mrozzi pisze:Odrabiamy 3 oczka. Wierzy ktoś w LM?

Ja , jeżeli będziemy mieli tyle samo oczek na koniec co Lazio, to bramki czy bezpośrednie mecze się liczą?

Co do meczu to jeszcze szkoda ,że Alex tego wolnego nie strzelił, tak by miał klasyczny . Mam nadzieję ,że się skończy na 4-0

Mamy wielkie szczęście, że 17 lat temu nie poszedł do Milanu albo merdasów...

Nie żartujcie nawet tak, bo wyobraziłam sobie Alexa u merdaczy i mi się niedobrze zrobiło

Generalnie nie wiem czemu narzekacie na mecz. Ok no gramy trochę padakę, ale gra się adekwatnie do formy przeciwnika. Catania dziś słaba jak barszcz, prowadzimy 2-0, mecz pod kontrolą i mniej nudny niż tydzień temu. Ja jestem zadowolona