JuvePoland

^FAZZI^ pisze:Szału ni ma, ale tragedii też nie.

Zdecydowanie bliżej tragedii.

Juventus prowadził grę przez całą pierwszą połowę, ale nic z tego nie wynikło. Normalka. Bologna nic nam nie przeciwstawiła i dość powiedzieć, że nie zbliżyli się choćby na moment do naszej bramki.

Świetna partia Melo. Kozak przecinak.

Iaquinta to drewno. Nie potrafi przyjąć, nie potrafi podać, nie potrafi wykorzystać doskonałej sytuacji (strzał w słupek), przegrywa większość pojedynków, także tych główkowych. Nic nie potrafi. Won. Jeśli Delneri nie zmieni go w przerwie potwierdzi tylko to, o czym dyskutujemy już od dłuższego czasu - nie ma kompetencji na to stanowisko.

Martinez dostał swoją szansę, nie pierwszą zresztą, a i tak nie potrafi jej wykorzystać. Gra słabiutko, nie potrafi pokazać absolutnie nic, do naszej gry nic nie wnosi.

Podoba mi się gra Matriego oraz Krasicia.

Przypuszczam, że to wygramy - Bologna jest dzisiaj słabsza nawet od nas. Nie zmienia to jednak faktu, że "kazanie" Agnellego okazało się raz kolejny niezbyt przekonujące...

Jak narazie nie jest tak źle, ale 2 zawodników ma straszny dramat Iaquinta i Martinez to chyba jeszcze szatni zostali. Iaquinta to traci praktycznie każdą piłkę, lub w nią po prostu nie trafia. Świetnie zastępuje Amauriego. W ogóle nie wiem z jakiej okazji dostał dzisiaj pierwszy plac zamiast Toniego, z którego zawsze jest dużo większy pożytek, szczególnie w walce o górne piłki którą w większości przypadków wygrywa... Martinez to tak samo ciągle gubi piłkę i nie potrafi przejść choćby jednego przeciwnika. Na szczęście Del Neri chyba też to zauważył i zaczeli rozgrzewać się Pepe z Tonim, a później jeszcze Del Piero. Mam nadzieje że już od 46 minuty zmienieni zostaną Martinez wraz z VI bo z nimi to nie uzyskamy dzisiaj korzystnego rezultatu.

Pozytywy? Podoba mi się dzisiaj szczególnie Melo. Moim zdaniem gra bardzo pewnie i przemyślanie. Nie widziałem dzisiaj chyba ani jednego złego zagrania w jego wykonaniu. Dodatkowo Krasic chyba zaczyna powoli budzić się z zimowego snu. Widać to było szczególnie na początku (później trochę przygasł), ale mam nadzieję że może być już tylko lepiej

Ciekawe co nasz stateg tym razem wymyśli.
Ja bym postawił na DP zamist Vincentego i Pepe zamiast Martineza. Razi nieskuteczność, przynajmniej to już inny zespół niż tydz. temu. Powinna jakaś wpaść. Jak na nasz zespół będzie to sukces

Mamy wyraźną przewage nad Bologną szkoda tylko że nie umiemy tego przełożyć na bramki!!
Co do statystyk to na siedem naszych strzałów tylko jeden Bologni.

Oczywiście pierwsze co trzeba zrobić to ściągnąć Iaquinte! Niech wejdzie Toni...A i Pepe za Martineza!

Musimy to WYGRAĆ!! Chcemy chociaż jeszcze troche pomarzyć o CL!!
FORZA JUVE!

Blagam niech zdejmnie Vicka bo ten czlowiek dobrze pilki przyjac nie umnie

Słabiutko Martinez. Iaquinta wyszedł dziś chyba po to w pierwszym składzie, by powalczyć i zmęczyć obronę rywala, a bardziej doświadczony, silniejszy i po prostu obecnie lepszy Luca Toni zapewne wejdzie po przerwie i znając jego "pracowite" kończyny da się we znaki obronie z Bolonii. Vicek odnalazł się ładnie w polu karnym kiedy trafił w słupek. Już bliżej być się nie dało Matri z Krasiciem potrzebują moim zdaniem jeszcze sporo czasu do zgrania się z zespołem i odnalezienia się w naszej taktyce, do zrozumienia pomysłów obecnego kołcza, bo ambicję i wolę walki mają, ale jak słyszę to darcie Delneriego z ławki, to wątpię, żeby taki "Milooos Milooos" rozumiał, co mu przed meczem w szatni trener klarował Mimo tylu miesięcy w klubie, gra dalej według jakiejś "swojej", bardzo szerokiej na boku koncepcji, a sądząc po wściekłych krzykach Delneriego nie taki był plan.

z tego co widzę to wejdzie Toni.... wolałbym zobaczyć na boisku Alexa

KondzioJuveFans pisze:z tego co widzę to wejdzie Toni.... wolałbym zobaczyć na boisku Alexa

Raczej wejdzie Alex...

Wchodzi Toni i Del Piero.... gramy 4-3-3 ;-)

jakku1 pisze:Na duzy plus Melo i Matri.

mówisz o tym Matrim, który z 13 metrów nie potrafi strzelić w bramkę z toczącej się piłki (14 minuta)? lub nie potrafi odegrać klepki do Martineza?

natomiast o dziwo Melo pewnie, bez strat do przodu :shock: oby tak dalej Felipe!

Jak narazie pozytywne jest to że dominujemy i tak powinno być z drużynami tego typu. Po przerwie zmienią VI który mógł nawet hattrika walnąć i coś napewno strzelimy forza juve, gramy całkiem dobrze wyróżnienia do przerwy dla Chieliniego,Melo, Matriego

Wejdzie Toni a pod koniec meczu zamiast jednego z obrońców wejdzie Alex, jeśli będzie 0:0 ciągle.

Okazje są, bramek nie ma, reszty to ja nawet komentować nie będę.

Remis bym jeszcze wybaczył... Ale dostać 0:2 u siebie... z Bologną... Ja już nie wiem co może nas wyciągnąć z tego dołka...

mam nadzieje, ze jutro juz del neriego nie bedzie.katastrofa.di vaio i 5 obroncow a ten pakuje sobie spokojnie pilke do siatki.wstyd.