: 10 grudnia 2010, 20:20
Oj, to będzie bardzo ważny mecz. Boję się o wynik. Laziale to wybitni przeciwnicy. Liczę na dobre doping i...
...wyniki!
...wyniki!
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
A ja widzę przynajmniej 2 - Hernanes i Zaratenie widzę powodu żeby teraz mieli wygrać
Wszyscy tak mówią ale zauważyć należy, że forma Lazio to nie 2, 5 meczów tylko prawie cała runda! Ja się nie zdziwię jak utrzymają się wysoko do końca sezonu.Może i idzie im dobrze na początku sezonu, ale to nie jest zespół, który może się mierzyć ze ścisłą czołówką Serie A. Przegrają ze 2 mecze pod rząd, zejdzie z nich powietrze i zaczną grać jak na stołeczną drużynę przystało Smile
Jeśli używasz już formy Laziale, to należy ją odmienić. Liczba mnoga to Laziali.Push3k pisze:Laziale to wybitni przeciwnicy. Liczę na dobre doping i...
...wyniki!
Bardzo prawdopodobne, że Aquilani nie zagra. Delneri na konferencji prasowej stwierdził, że istnieje takie prawdopodobieństwo, choć nie ma żadnej przyczyny takiego stanu rzeczy. Być może zwyczajnie jest zmęczony, co widać było w ostatnim spotkaniu.mateusz6 pisze:Skład już w 90% podstawowy, więc powinno być dobrze. Mam nadzieję, że DN wystawi w pomocy: Pepe-Melo-Aquilani-Krasić. Ciekawe kto na prawej zagra Grygera czy Sorensen. Osobiście stawiam na naszego południowego sąsiada.
Więc na prawej stronie będzie Sorensen. Niech się młodziak ogrywa w takich meczach.mrozzi pisze:Bardzo prawdopodobne, że Aquilani nie zagra. Delneri na konferencji prasowej stwierdził, że istnieje takie prawdopodobieństwo, choć nie ma żadnej przyczyny takiego stanu rzeczy. Być może zwyczajnie jest zmęczony, co widać było w ostatnim spotkaniu.mateusz6 pisze:Skład już w 90% podstawowy, więc powinno być dobrze. Mam nadzieję, że DN wystawi w pomocy: Pepe-Melo-Aquilani-Krasić. Ciekawe kto na prawej zagra Grygera czy Sorensen. Osobiście stawiam na naszego południowego sąsiada.
Garbus z kolei nie wystąpi na pewno. Alojz stwierdził, że zaledwie po 3 dniach treningu wystawianie jakiegokolwiek zawodnika do składu jest bezsensowne - niewykluczone nawet , że Zdenas usiądzie na trybunach.
Na "ogrywanie" powinno być miejsce w mniej istotnych meczach. Nie mniej jednak rzeczywiście chyba trzeba będzie dać mu szansę. Oby ją wykorzystał, bo z meczu na mecz prezentuje się co raz lepiej. Zdenas niech lepiej jeszcze nie gra, co by się znowu nie połamał (choć przed kontuzją miał najlepszy okres w Turynie...)mateusz6 pisze:Więc na prawej stronie będzie Sorensen. Niech się młodziak ogrywa w takich meczach.mrozzi pisze:Bardzo prawdopodobne, że Aquilani nie zagra. Delneri na konferencji prasowej stwierdził, że istnieje takie prawdopodobieństwo, choć nie ma żadnej przyczyny takiego stanu rzeczy. Być może zwyczajnie jest zmęczony, co widać było w ostatnim spotkaniu.mateusz6 pisze:Skład już w 90% podstawowy, więc powinno być dobrze. Mam nadzieję, że DN wystawi w pomocy: Pepe-Melo-Aquilani-Krasić. Ciekawe kto na prawej zagra Grygera czy Sorensen. Osobiście stawiam na naszego południowego sąsiada.
Garbus z kolei nie wystąpi na pewno. Alojz stwierdził, że zaledwie po 3 dniach treningu wystawianie jakiegokolwiek zawodnika do składu jest bezsensowne - niewykluczone nawet , że Zdenas usiądzie na trybunach.
Jeśli chodzi o defensywe, to Fryderyk wciąga motte jedną dziurką. Jeśli zaś chodzi o ofensywę, to motta często angażuje się akcje, ale nic z tego nie wychodzi, wręcz przeciwnie, bo prawie zawsze tracimy piłkę. Tak więc na chwilę obecną Sorensen > motta.Gajowy Marucha pisze:Dajcie spokój z tym Sorensem, on nie umie podać do najbliższego partnera...na stoperze może byłby dobry, ale na prawej nawet Motta wciąga go nosem. Wprowadza dużo nerwowości, o jego wkładzie w akcje ofensywne nawet nie wspomnę, bo nie ma o czym mówić.
Nominalnie Sorensen jest stoperem więc to, że nie ma ciągu do przodu to nic dziwnego, powiem nawet, że w obecnej sytuacji to nawet lepiej, że skupia się tylko na zabezpieczeniu tyłów. A Mottę większość skrzydłowych w Serie A jedzie jak szmatę więc nie gadaj, że jest lepszy. W podłączaniu się do ataków jest całkiem spoko ale obrońca, jak sama nazwa wskazuje, przede wszystkim ma bronić a w tym lepszy jest Duńczyk.Dajcie spokój z tym Sorensem, on nie umie podać do najbliższego partnera...na stoperze może byłby dobry, ale na prawej nawet Motta wciąga go nosem.
Porównanie gry defensywnej Motty do postawy Sorensena skwituje tak... :shock:Gajowy Marucha pisze:Dajcie spokój z tym Sorensem, on nie umie podać do najbliższego partnera...na stoperze może byłby dobry, ale na prawej nawet Motta wciąga go nosem. Wprowadza dużo nerwowości, o jego wkładzie w akcje ofensywne nawet nie wspomnę, bo nie ma o czym mówić.
Śmierdzi remisem, ale liczę na skromne 1-0