No i ruszamy

Brakowało mi tego weekendowego podekscytowania, czekania na kolejna runde, ale w koncu jest!
Zaczynamy z Bari, które w poprzednim sezonie zaprezentowało sie całkiem nieźle, bowiem uzbierało tylko 5 pkt (!) mniej od nas, notujac po drodze kilka bardzo dobrych spotkan - wygrane m.in. z viola, sampa, czy genoa na ostatniej prostej sezonu musza budzic szacunek. Przypominam, ze w zeszłym roku Bari było beniaminkiem, a w tym - jak mowil dzis trener Ventura - wymagał bedzie od swoich podopiecznych wykorzystania doswiadczenia z zeszłego sezonu. Wczorajszy remis Romy z Cesena, pokazuje po raz kolejny dwie rzeczy - mianowicie, nie mozna lekceważyć słabych zespołów, bo tzw. chłopcow do bicia w serie a juz praktycznie brak. Druga rzecz to syndrom 1 kolejki, gdzie juz nie takie cyrki sie działy i to nie tylko na włoskiej ziemi. Potrzeba zatem koncentracji. Wygraliśmy praktycznie wszystkie mecze przedsezonowe, wiec trzeba to kontynuowac.
Co do naszej ekipy - bardzo podoba mi sie projekt nowego Juventusu. Jako kibic całkowicie ufam Andrei, Marotcie i Del Neriemu. Widac od razu, ze są to ludzie nie tylko z pasją, ale i z umiejetnosciami oraz wiedza, czego brakowało zdecydowanie u poprzednich władz (vide Blanc aka Tour de France, Secco, który zaczynał jako klubowy rzecznik prasowy i Gigli, który po za tym, ze był naszym kibicem nie potrafił chyba nic).
Przebudowano całkowicie skład, stworzono praktycznie dwa róznorzedne składy, co równiez jest nowoscia w stosunku do Juventusu po 2006 roku. Mamy tez wreszcie jakośc - taka zapewniaja bramkarze, Bonucci, Chiellini, Aquilani, Melo, Sissoko, Krasic, Del Piero, Quagliarella i mam nadzieje - Amauri. Dla mnie to sa pewniaki tego sezonu. Pozostaja jeszcze tacy piłkarze jak De Ceglie, Motta, Marchisio, Pepe, czy Martinez, którzy moga równiez wystrzelic z forma, a jesli nie to chociaz byc solidnymi zmiennikami, a takich brakowało nam w latach poprzednich. Sezon jest długi, wszyscy moga byc pewni, że sobie pograja.
Co do transferów - cieszy mnie ogromnie sprzedaż Diego. Dla mnie pilkarz ten od poczatku był mocno przepłacony, zeby nie powiedziec przereklamowany. Wymiatał w lidze niemieckiej - ok, ale przyszedł do silniejszej ligi i juz klapa. To samo tyczy sie doswiadczenia reprezentacyjnego, którego u 26 latka totalnie brak. To tez nie przypadek, ze kolejny juz trener Brazylii nie powołuje go nawet do szerokiej kadry. Nie oszukujmy sie - Del Piero to to nie był i prawdopodobnie nie bedzie, chociaz jak najbardziej zycze mu, zeby zawojował Europe. Piłkarz ten nie posiada jednak ciagu na bramke, czesto dostawał pilke, ale zamiast pruć do przodu, zwalniał akcje albo krecił sie z piłka w kółko, a tu trzeba grac. Czesto czytałem tu tłumaczenia, ze 'nie mial z kim grać'. No to ciekawe, bo gwiazdy poznaje sie wlasnie po tym, ze sami ciagna druzyne, wystarczy spojrzec co wyrabial w zeszlym sezonie w Interze Sneijder - tam gra bez niego nie istniała i tez nie raz nie dwa czytało sie opinie, ze Holender nie ma partnerow z podobna technika. Jak sie skonczył sezon dzieki niemu chyba przypominac nie musze. Sam piłkarz walczy ciagle o Złota Pilke. Diego tego nie mial. Podobnie jak strzału z dystansu.
Jeszcze jedna sprawa - płaczecie, ze Marotta sprzedał go za grosze - olaboga.. naprawde wierzycie, ze nasz dyr. jest idiotą? Gołym okiem widac tu sztuczki a'la Moggi i jestem pewien, że w najblizszym okienku zawita do nas Dzeko i to pewno za pół darmo. Marotta nie jest w ciemie bity, co pokazały transfery Aquilaniego, Quagliarelli, czy długie, ale udane w rezultacie negocjacje w sprawie Krasicia.
Pochwalic nalezy równiez swietne ruchy Marotty jesli chodzi o obniezenie klubowych pensji - czekam jeszcze na decyzje w sprawie Grygery, Camoranesiego, Salihamidzicia oraz Zebiny. Licze tez na jeszcze co najmniej 2 transfery - na zabój potrzebujemy srodkowego obroncy i napastnika. Szkoda, ze nie udalo sie zatrudnic Burdisso, Gallasa lub Marqueza - takich wlasnie zawodnikow potrzebujemy do srodka, przede wszystkim doswiadczenie, czego nie gwarantuje chocby ten 23-letni francuz na B., którego Marotta planuje kupic. Jak przyjdzie mu zagrac w polfinale LE w obliczu kontuzji Chielliniego to ciemno to widze. Panowie Burdisso i dwóch pozostałych wymienionych gwarantowaliby spokój.
Nie rozwiazana pozostaje tez kwestia zmiennika, lub po prostu rywala do skladu dla De Ceglie. No chyba, ze chlopak po porzadnej porcji zaufania od Del Neriego naprawde zacznie grac na miare Juventusu, czego oczywiscie mu zycze, wtedy problem sie rozwiaze sam. Co do napastników - sprzedaz Diego = zakup Quagliarelli. Zrezygnowanie z Treze musi sie równac jeszcze jednemu transferowi i jestem przekonany, ze bedzie do Pazzini, z czego byłbym baaardzo rad. Podoba mi sie tez 'italianizacja' naszego składu, w momencie transferu Pazziniego, naprawde robiłoby to ogromne wrażenie.
Na razie to tyle przemyśleń, więcej po meczu.
Liczę na spokojne zwyciestwo 2-0, po bramce Quagliarelli, jako że napastnicy czesto strzelaja w debiutach
Jeszcze jedna sprawa - betfair.com sie wypiał i w tym sezonie, aby ogladac mecze trzeba miec srodki na koncie
Ps
Witam
