JuvePoland

Wisła to największa pomyłka polskich drużyn grających w pucharach.
Po pierwsze żadnego wartościowego zawodnika! Dziadek Żurawski i o jakieś 600% przereklamowany Brożek nie są w stanie pokonać takie potęgi jak ta z Azerbejdżanu. Do tego wybitny trener Kasperczak ,który ostatnimi laty osiągnął multum sukcesów. Powiem wprost w ogóle mnie nie dziwi ten wynik, bo Wisła jest po prostu bardzo,bardzo,bardzo cienka.

W związku z dzisiejszym meczem Wisły nasuwa mi się jedna refleksja. Jeszcze całkiem niedawno temu to piłkarze z polskiej ligi jeździli na piłkarską emeryturę na Cypr. Teraz kierunek podróży się odwrócił. Dzisiaj cypryjskie kluby grają w Lidze Mistrzów, a Żurawski na emeryturę wraca do ligi polskiej, która chyba tylko z czystej ironii nosi nazwę "Ekstraklasy". Jeszcze tylko Jaga odpadnie w Salonikach oraz Ruch w Wiedniu i jedynym zespołem, który zagra w IV rundzie eliminacji Ligi Europejskiej będzie Lech, tylko i wyłącznie dzięki temu, że nie potrafił awansować do Ligi Mistrzów.

Rachu Ciachu Karabachu :evil: :lol: :doh:

Nie no jestem pod wrazeniem gry krakowskiej Wisły. Naprawde fantastyczna druga polowa w jej wykananiu, co potwierdzaja dwie bramki strzelone, trzeciej druzynie Azerbejdżanu. Mam nadzieje ze Henio zostanie w Wisle

Olejcie Wisłę, Jaga gra bardzo fajnie w Salonikach. Zdecydowanie lepiej od Wisły i Kuchenek.
http://www.freedocast.com/forms/embedpl ... ype=stream

ArtHur pisze:Olejcie Wisłę, Jaga gra bardzo fajnie w Salonikach. Zdecydowanie lepiej od Wisły i Kuchenek.
http://www.freedocast.com/forms/embedpl ... ype=stream

Daj se spokój...

Wisła znowu (tak jak się zresztą spodziewałem ) przegrała. Jak nie wygrali u siebie to w Azerbejdżanie tym bardziej. Ostatnie mecze pokazują gdzie jest polski "futbol". Polskie kluby płacą coraz więcej, ale oczywiście nie wiedzą, że to się nie opłaca. Im więcej będą dawali tym gorzej piłkarze będą grac, bo im nie będzie zależeć...

it doesn't matter pisze:Rachu Ciachu Karabachu :evil: :lol: :doh:

tak ,tak, to świetna puenta, nie ma co zbierać :rotfl: , teraz przynamniej zapamiętam sobie nazwę tego klubu :lol:

naprawdę współczuję młodzieży która musi się wychowywać na takim a nie innym polskim . . . tym czymś :doh:

10 minut i Ruch już 2:0 w plecy. Ale jaja, tak źle jeszcze z nami nie było. Ale jest Polska myśl szkoleniowa!

Dno i syf a nie polska piłka.
Z szacunku do siebie te pseudo grajki powinni pozakańczać kariery, bo to jest tragiczne żeby zostać zmiażdzonym przez jakichś azerskich amatorów.
Jak ja bym zarządzał Wisłą to bym wszystkich patałachow po kolei wywalił na zbity pysk i niech sobie szukają roboty gdzie indziej jak im się wygrać takiego meczu nie chce i osmieszają nasz kraj nie po raz pierwszy.

Jeżeli już muszą się tak kompromitować, to mogliby to robić w krajowym składzie, po co im te zagraniczne wynalazki .

Wynik Wisły zupełnie mnie nie dziwi, biorąc pod uwagę, to co Azerowie wyprawiali z Polakami w Krakowie.

Wygląda na to, że ten temat bardzo szybko straci rację bytu. Polska Ekstraklasa jest za mało ekstra na III rundę europejskich pucharów. W poprzednim sezonie Wisła tak szybko odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów, że nawet tego nie zauważyłem, teraz nie przegapiłem tego żałosnego spektaklu, ale czy jest się z czego cieszyć?

Rok w rok to samo. Ma być pięknie cudnie a jak jest to każdy widzi. Powiedzieć, że staczamy się na dno? Nie wiem, czy może być gorzej, ale patrzmy optymistycznie.

Lech jak Lech, spodziewałem się, że tak się to skończy, bo po sprzedaniu Lewandowskigo stracili koncepcję ataku. Może on nie jest czy był wielkim grajkiem, ale Wichniarek za krótki okres czasu przepracował z drużyną, aby być tak samo ważnym zawodnikiem jak Robert. Najbardziej śmiać mi się chce jednak z Wisły, bo to ona miała nas zbawić. Kasperczak przynajmniej mówi jak jest: przegraliśmy jak frajerzy.

Dobrze, że chociaż wywalczyliśmy ten awans na Euro

Dobrze że farsa zwiazana z podnieta wystepami polskich pseudokopaczy w pucharach się kończy. Jeszcze tylko Lech obskoczy w dupę od Dnipra i bye bye. I dobrze. Dość kompromitacji.

Jeśli Lech ugra coś w meczu z Dnipro, to będzie cud. Po Bosackim i Wojtkowiaku wypadł z gry Gancarczyk.

deszczowy pisze:Jeśli Lech ugra coś w meczu z Dnipro, to będzie cud. Po Bosackim i Wojtkowiaku wypadł z gry Gancarczyk.

I możliwe, że nie zagra też Peszko, bo UEFA chce przenieść karę Bosackiego na pomocnika... Ale tu problemu nie widzę, bo Kiełb jest w tej chwili lepszy od niego. Będzie ciężko, ale wierzę w awans. Mam nadzieję, że przeanalizują całą sytuację i grę. Bez tego i jeszcze paru wzmocnień nic nie wyjdzie... Tyle, że na transfery na Dnipro już czasu nie ma ...