JuvePoland

De Ceglie niewidoczny...co potwierdza fakt ze Zac ma problem z głową...Gio zobaczymy jedynie w wypadku wyrównującego gola dla Cagliari..Zac bedzie wołał trzymać dwóch nominalnych obrońców na lewej aby bronić tego szczęśliwego prowadzenia

ps. HT Palermo 2-1...szkoda przegrywali 0-1 była nadzieja na stratę pkt...na uwage zasługuje tez wynik Milanu 0-2 z Catanią z którymi nam jeszcze przyjdzie grać :doh:

<<W@jTEk>> pisze:Na ten mecz wraca Kielon czyli diametralnie zwiększa nam się siła w ataku i obronie bo kielon to najlepszy napastnik w juve

A nie mówiłem ? Gramy lepiej niż ostatnio ale nie ma co podadać w hurra opytmizm
Melo prawie nam zrobił bramke ale gdyby nie ten błąd bramki dla nas by nie było Seba męczy się na ławie (chociaż rozgrzewał sie w 30 minucie) , w drugiej połowie chce widzieć sebe i del piero

Może wkońcu uda się zagrać na 0 z tyłu ?

Palermo 2-1 do przodu może stracą pkt...a Catania z milanem 2-0

Musimy ten mecz wygrać

Ja powiem tylko tyle, ze w 4-4-2 wygladamy lepiej anizeli w 4-3-1-2 albo w (o zgrozo!) 3-4-1-2, ale to nic odkrywczego dla kogos kto nie nazywa sie Alberto Cakeroni... To samo tyczy sie Marchisio grajacego w srodku pomocy, a nie na skrzydle.

Po pierwszych 45min gra jako tako wygląda, ale skuteczność mała. Gramy lepiej niż Cagliari, ale nie wystrzegamy się błędów w defensywie. Z dwa razy było naprawdę groźnie pod bramką Buffona.

Dziś fajnie Marchisio, Melo, Iaquinta i Amauri. Gra tych dwóch ostatnich, fajnie się klei, ale Nasz Brazylijczyk, za bardzo wypuszcza do przodu piłkę.
Ich gra jest spoko, ale jak grają Zebina-Camoranesi to już inna sprawa. Kompletnie nie mogą się zgrać... W końcówce Camor wysyłał niezłe piłki w stadion bądź w auty...

De Ceglie bez barwnie. Dobrze Canna, świetnie Chiellini, Grosso średnio.

Rzuty wolne Grosso?! Bez komentarza... :doh:

Musi wejść teraz Giovinco, najlepiej za Kutchera...

znalazł ktoś może jakaś transmisje dobrej jakości bo ta która obecnie oglądam jest fatalna z góry dzieki

ps. wynik cieszy gra nie za bardzo

Mamy 1:0, więc nie spodziewajcie się Giovinco w drugiej połowie na boisku, będziemy tego bronić. Jak tak widzę ten duet Amauri - Iaquinta to mnie aż skręca. Nie wiem co to będzie w drugiej połowie. Gdybym był kimś z pary Amauri/Iaquinta i patrzyłbym na Chielliniego to bym się nabawił jakichś kompleksów.

Miałem nadzieję, że po zamrożeniu pensji stanie się cud i gra się poprawi. Pobożne życzenie... Nie chcę być złym prorokiem, ale widząc rozgrzewającego się Grygerę i Legrotaglie, to zaczyna mi pachnieć porażką...

słabo... !!!

Seba musi wejść...no ale jak widziałem jak Hasan się rozgrzewał to mnie nerwica brała...i najpewniej to jego zobaczymy w 2 połowie....

Amauri...

liczą się tylko 3 pkt...

Póki co prócz kilku nieprzyjemnych błędów i nieudanych wrzutek De Ceglie, Zebiny, czy też kiksów Camora gramy nawet nieźle z ligowym średniakiem z Cagliari. No ale nie ma co się oszukiwać, nie mamy takiej przewagi dużej, żeby już się cieszyć jakimikolwiek punktami. Iaquinta przepięknie zmarnował sytuację z ostatnich sekund pierwszej połowy, ale i tak cieszy mnie, że wrócił. Zresztą widać, że jeżeli mamy pełniejszy skład i jest w czym wybierać to gra klei się bardziej. Zobaczymy co przyniesie nam druga połowa.

A tak poza tym to coraz częściej zastanawiam się, czy to my, kibice tak ślepo jesteśmy wpatrzeni w Giovinco, czy nasi kolejni trenerzy są ślepi nie stawiając na niego. Doprawdy jest to zagadką XXI wieku.

następny mecz proponuje Chielini na szpicy a Amauri stoper

adebayor1986 pisze:znalazł ktoś może jakaś transmisje dobrej jakości bo ta która obecnie oglądam jest fatalna z góry dzieki

ps. wynik cieszy gra nie za bardzo

Na bet365 pokazują wszystkie mecze Juve, jakość bardzo dobra, a i komentarz całkiem przyzwoity.

Co do meczu, to obyło się bez fajerwerków, ale jakoś wymęczyli te 3pkt. Na plus ofc Chiellini, Buffon nie miał za dużo do roboty, ale to co miał to wyłapał bardzo pewnie. W środku bardzo przywzoicie Claudio.
Napad dalej się strasznie kaleczy, momentami odechciewa się wszystkiego jak widzę co nasze drewna robią w ataku - przyjęcie piłki przez IV przy zagraniu Camora - Vicek wyglądał jakby miał zaraz powiedziedzieć: "WTF prostodałe podanie?!".
Dzięki Bogu to już koniec.

1:0 i gitara... wynik jak za kadencji Capello... dobry wyspęp Camoranesi'ego, Melo, Marchisio, obrona? jak na cagliari wystarczyła, Amauri- podziwiam go robił i tak więcej niż mu było dane, podania do napastnikow są żałosne, Buffon dobrze czytał grę... 3ptk nasze zobaczymy co bedzie z interem

1-0 do przodu, ale nie wiem czy dogonimy Palermo... w tym meczu największym zagrożeniem dla obrony Cagliari był Chiellini...

poza tym niezły mecz Camoranesiego, Iaquinta słabiutko reszta jak zawsze...

Nudne wymęczone zwycięstwo, ale ważne przed piątkowym meczem. Może chłopaki uwierzą trochę w siebie, pokażą w końcu jaja i z mobilizują się na Inter.

Buffon w końcu wrócił w końcu mamy czyste konto, chociaż wydaje mi się że większa w tym zasługa np. Kielona. Griorgio zagrał fenomenalnie i z tyłu i z przodu, bez niego jak bez ręki. Cieszą mnie jego deklaracje że zostaje w Juve i że chce zostać kapitanem. Grosso jakoś nie przepadł mi do gustu jego styl gry. Zebina bez komentarza, ubiera koszulkę tylko dla tego, że na prawej stronie zdrowy jest tylko Grygera. Myślę, że Sali Hali na Inter powinien być gotowy. Caceres wracaj jak najszybciej bo nie mogę patrzyć na tą pozycje. Cana parę błędów było, ale z grubsza chyba nie ma się do czego przyczepić.

Melo dobry mecz, Marchisio przyzwoicie. Dzisiejszy wytęp Camora oceniam wysoko zaraz za Kielonen podobała mi się jego gra dobry strzał, dobre podania, ostro walecznie tak jak to on potrafi. De Ceglie obok Zebiny największe nie porozumienie na boisku. Seba chce go zobaczyć od pierwszej minuty, Poulsen poprawa zmiana.

Amauri niewidoczny, Iaqunita który bardziej przeszkadzał niż pomagał, gra naszych napastników to jakiś obłęd, kompletnie nie wiedzą co mają robić na boisku.
NOVA ERA MORATTOPOLI hehe

Cóż, nasze dwa Drewinho'a nie robiły dzisiaj nic, raczej zawadzały sobie nawzajem. Dobry mecz ze strony Marchisio, Camora i Melo + Giovinco (ten chłopak chce grać od pierwszych minut!).

Widzieliście wkurzoną minę Alexa? Pierwszy wyszedł, chyba był zły na Zac'a że go nie wpuścił. Oglądając VI i Amauriego w sumie mu się nie dziwie...