: 25 lipca 2009, 00:32
Tylko, ze te zmiany okazaly sie dobre. Wejscie Molinaro wyraznie przystopowalo akcje Sevilli, ktory w drugiej polowie byla druzyna lepsza. Bo mimo paru sytuacji, ktore mial Juventus na poczatku 2 czesci gry, to po zdobyciu gola przez Iaquinte zupelnie stanelismy.
I niepotrzebnie. Chociaz niektorzy gracze wygladaja juz na tym etapie obiecująco, a i pare bardzo skladnych akcji udalo sie przeprowadzic.
Na plus Marchsio, ktory bardzo mocno walczyl w defensywie i oddal dwa bardzo grozne strzały. Takze swietny wystep Tiago i Zebiny. Niezle zagrali napastnicy i obrona. Pewnie Manninger.
Slabo, bardzo slabo Grygera i Del Piero, nie za bardzo tez popisał sie Salihamidzic, po ktorego stracie poszla chyba najgrozniejsza akcja rywala w drugiej połowie (glowka Fabiano). Alex jest za wolny do grania na pozycji trequartisty i za dlugo holuje piłke.
Niepotrzebnie oddalismy pole rywalowi po tej 65 minucie, ale to wynikalo takze z tego, ze wszedl na boisko Iaquinta, ktory nie nadaje sie do gry kombinacyjnej. Gdyby na jego miejscu gral Diego albo Giovinco, pewnie byloby zupelnie inaczej.
I niepotrzebnie. Chociaz niektorzy gracze wygladaja juz na tym etapie obiecująco, a i pare bardzo skladnych akcji udalo sie przeprowadzic.
Na plus Marchsio, ktory bardzo mocno walczyl w defensywie i oddal dwa bardzo grozne strzały. Takze swietny wystep Tiago i Zebiny. Niezle zagrali napastnicy i obrona. Pewnie Manninger.
Slabo, bardzo slabo Grygera i Del Piero, nie za bardzo tez popisał sie Salihamidzic, po ktorego stracie poszla chyba najgrozniejsza akcja rywala w drugiej połowie (glowka Fabiano). Alex jest za wolny do grania na pozycji trequartisty i za dlugo holuje piłke.
Niepotrzebnie oddalismy pole rywalowi po tej 65 minucie, ale to wynikalo takze z tego, ze wszedl na boisko Iaquinta, ktory nie nadaje sie do gry kombinacyjnej. Gdyby na jego miejscu gral Diego albo Giovinco, pewnie byloby zupelnie inaczej.