Skoro to o czym mówiło się od kilku tygodni stało się faktem, czas chyba najwyższy ocenić to wszystko.
Niestety jeśli myślę i zastanawiam się nad sytuacją, wybór Ferrary na trenera nie może mnie w pełni satysfakcjonować. Juventus jest potężnym klubem, chcemy znów być w ścisłej czołówce europejskiej, wiec właśnie zasłużonych i doświadczonych trenerów powinniśmy zatrudniać. Sięgnięcie po Ferrare jest bardzo ryzykowne, nigdy nie prowadził żadnej drużyny, a często okazywało się, że wspaniali piłkarze wcale nie byli potem znakomitymi trenerami.
Za Ferrarą nie przemawia w tej chwili zupełnie nic, oprócz...
... oprócz tego, że jest prawdziwym juventino i uczniem Lippiego. Jeśli wyłączę analizowanie sytuacji a zacznę wierzyć uczuciom wiem, że lepszego wyboru nie dało się dokonać (bowiem Lippi nie opuści kadry

). Nie wiem jak będzie sobie radził Ciro, wiem tylko, że ma on świadomość czego się podjął, i że będzie się zachowywał jak na prawdziwego juventino przystało. Nie będzie zrzucania winy na innych a odpowiedzialność, nie będzie rezygnacji a walka do końca, nie będzie to zwykła praca a misja i prawdziwe zaangażowanie. Jestem pewny, że Ciro zrobi wszystko co tylko w jego mocy.
Jeśli pójdą za tym umiejętności trenerskie, będzie wyśmienicie, ale czy tak faktycznie będzie, dowiemy się za klika miesięcy. Niesamowicie cieszę się i jednocześnie trochę obawiam, choć w tej chwili pozostaje mi tylko zaufać Włochowi.