Strona 6 z 11

: 14 marca 2009, 22:41
autor: D-Rose
Mozna by bylo powiedziec ze wreszcie 45 minut na miare nazwy klubu. Taki Juventus chce ogladac zawsze i nie wazne czy to Bologna, Rimini czy Inter lub Milan. Seba zdecydowanie Man Of The Match! Alex uratowal sie 2 bramkami.

Mam tylko nadzieje ze podbuduje ich ten mecz przed spotkaniem w Rzymie z ASR i wywalczymy jakze wazny komplet punktów za tydzien!! Jeszcze raz brawo chlopaki!!


PS: Łukasz, mysle ze Seba mial taki strzal w zamysle :)


Bobek, za kim ty jestes? Mowisz MY a w avatarze Bayern Monachium? :doh:

: 14 marca 2009, 22:44
autor: FelekJUVE
Co wy gadacie na jakośc gry? ja takie Juve jk w II połowie to z miłą chęcią oglądałbym zawsze. Giovinco genialne zawody. Dlatego tez wole pozyskanie Diego na srodek niż Silve na lewą. Dajmy pograć troche Giovinco to sie nie zawiedziemy. Słaby w defensywie? Bzdury ile razy swoja szybkoscia dzis pilke odebral! Wielkie brawa tak że dla Hasana. Takiego Brazzo chcę oglądać!! Alex tez brawa za 2 połowe, mógłbyć hat-trick! Ogólnie pięknie Juve!!

FORZA BIANCONERI!!!!

: 14 marca 2009, 22:44
autor: Tom A Juve
Enzo_Maresca pisze:Przegrywamy po słabej grze i jedynym wejsciem jest połamanie nóg DP bo jego "obecnośc" na boisku tylko nas osłabia.Nie chce widziec Aleksa w drugiej połowie bo to jest wyjscie na boisko w dziesieciu.Nie obchodzi mnie kto za niego wejdzie,nawet Zebina zagra lepiej wystawiony na ataku.
mam nadzieję chłopie że ugryziesz się w swój pryszczaty język :rotfl:

swietny Giovinco !!! 1 skład 100 % ! Trzeba przyznać że gdyby nie on to nie wygralibyśmy tego meczu. Rodzi się nowa gwiazda i jak mu dadzą się rozwijać tak jak kiedyś Alexowi to będzie drugi Messi :lol:
Super że chłopaki wyciągnęli lekcje po nieudanej pierwszej połowie i zagrali ultra ofensywnie
Szkoda że Alex nie urąbał klasycznego hattricka :whistle: w ogóle pod koniec meczu napastnicy walczyli o bramki dla siebie a nie zespołu ... trochę nieładnie
FORZA JUVE - pięknie wygrane 3 pkt :dance:

: 14 marca 2009, 22:46
autor: Łukasz
Gregor_09 pisze:Pierwsza połowa: DRAMAT. Zastanawiałem się czy Ranieri wie co to jest taktyka?!
Czy gramy z Chelsea czy z Bologną to samo ustawienie i ten sam styl.
Są dwie szkoły:
- dostosowujemy się do przeciwników (Benitez!)
- przeciwnicy dostosowują się do nas
To nie jest błąd. Poza tym z Chelsea zaczynaliśmy 4-3-3
Gregor_09 pisze: Dużą różnice zrobiło wg mnie przesunięcie Giovinco do środka-grał jako rozgrywający!!!
Nie grał. Grał na lewym skrzydle, tyle że często schodził do środka.
Gregor_09 pisze: SALIHAMIDZIĆ – ogółem słabiutko mnóstwo strat i niecelnych podań. Nadrobił jednak golem i asystą.
Ech... Po Giovinco najlepszy na placu boju.

: 14 marca 2009, 22:50
autor: Szymek
Gdy na trybunie VIP realizator pokazał Secco, przypomniałem sobie o przykrym aspekcie takich meczów: "kadrę mamy kompletną, pełną prawdziwych mistrzów, nie potrzebujemy wzmocnień..." Ech.

Świetna robota, szkoda mi tylko Iaquinty - chłop dwoi się i troi w każdym meczu, a strzelanie goli nie przychodzi mu łatwo.

Grazie Bianconeri.

: 14 marca 2009, 22:51
autor: Nevermind
Brazzo słabo?
To my chyba inny mecz oglądaliśmy. Na pewno wiesz jak wygląda Salihamidzic?

Swoją drogą. Nie strzeliliśmy trzech bramek od meczu z Atalantą, a wy i tak marudzicie.

A to Ranieri bee..
Taktyka be..
Molinaro jak zwykle be..

Jak wam dogodzić?

Zrozumcie.. To Serie A a nie Primera Division. Drużyny grają inaczej, żadko mamy przepasc pomiędzy drużynami, worek bramek i pięknych akcji
Łukasz pisze:
Gregor_09 pisze: SALIHAMIDZIĆ – ogółem słabiutko mnóstwo strat i niecelnych podań. Nadrobił jednak golem i asystą.
Ech... Po Giovinco najlepszy na placu boju.
Dokładnie. Chyba po każdym meczu jeździcie Molinaro, Salihamidzica i Poulsena.

: 14 marca 2009, 22:52
autor: Pinturicchio1987
Enzo_Maresca pisze:Przegrywamy po słabej grze i jedynym wejsciem jest połamanie nóg DP bo jego "obecnośc" na boisku tylko nas osłabia.Nie chce widziec Aleksa w drugiej połowie bo to jest wyjscie na boisko w dziesieciu.Nie obchodzi mnie kto za niego wejdzie,nawet Zebina zagra lepiej wystawiony na ataku.
Kolego czy ty jesteś prawdziwym kibicem Juve czy może z przymusu? Choćby Alex grał najgorzej to złego słowa na niego nie dam powiedzieć bo jest najlepszy. I chyba każdy się tu ze mną zgodzi. Pfffffffff Alex "osłabia zespół" hahah. Masakra... Grande JUVE!!!! 4-1. Oby takdalej, a jutro Inter straci pkt z Viola ;) 1-1 :)

: 14 marca 2009, 22:52
autor: Feeps
Juventino90:
Ja tam nie widzę, żeby wiele osób tu narzekało.

Wygraliśmy i każdy się cieszy, zwłaszcza piękna gra Sebastiana miła dla oka.

: 14 marca 2009, 22:55
autor: Push3k
Bardzo ładny meczyk. Chcę tego więcej. Właściwie nie będę pisał kto zagrał źle, a kto dobrze, bo nie warto psuć nastroju.

: 14 marca 2009, 22:55
autor: marcinek
DP gral faktycznie wielki piach.to co robil wolalo o pomste do nieba. na koncu jeszcze nie podal iaquincie bo naplil sie na hat-tricka ;p ale ale ale napastnika rozlicza sie z goli. trafil 2 wiec wspaniale i nalezy zapomniec o jego grze tylko pamietac o golach ;)

: 14 marca 2009, 22:59
autor: Dacin
Jestem ciekaw czy Giovinco zagra w następnym meczu 90 min. Dzisiaj fenomenalny. Nie byłem wcześniej przekonany do Niego, ale to co dzisiaj pokazał to już nie piłka, to magia. :-D

: 14 marca 2009, 23:01
autor: Witcher
Ja dołączam się do ocen Naszych 11 wspaniałych, więc nie pisze nic więcej...
chciałem tylko się dowiedzieć KTO nosił opaskę kapitana JUVE, kiedy to Alex zszedł [takowej na bicepsie Gigiego nie widziałem]

GRAZIE RAGAZZI

: 14 marca 2009, 23:02
autor: -10-
Generalnie bardzo dobry mecz. Bezapelacyjnie bohaterem spotkania został Sebastian Giovinco. Dziś pokazał kunszt swoich ogromnych umiejętności, swój wielki talent. W pierwszej, jak i drugiej połowie to on ciągnął zespół. Szkoda, że nasi genialni boczni obrońcy nie potrafią tak centrować jak on. Seba powinien zostać z nimi po treningu i ich pouczyć. Mogę śmiało napisać, że ciesze się, że Pavel ma kontuzję, bo to co dziś zaprezentowała "Mrówka", to to czego oczekuję: wielkiego zaangażowania, odwagi, wzięcia na siebie odpowiedzialności, pociągnięcia zespołu i przede wszystkim skuteczności. Nie widziałem tego w żadnym spotkaniu w tym sezonie u Nedveda. Mam nadzieję, że Seba posadzi na dłużej Czecha na ławce, bo on z obecną formą może grać ogony. Irytuje mnie samolubstwo Iaquinty czy Del Piero. Dostają piłkę i klapki na oczach. Dziś Iaquinta mógł spokojnie przy jednej z kontr obsłużyć Sebastiana, ale on wolał strzelać, w dodatku niecelnie w dogodnej sytuacji. I Del Piero przy strzale w słupek wcześniej. Gdyby wcześniej oddałby piłkę Daudowi to zobaczylibyśmy co chłopak potrafi. Wydaje mi się, że póki mamy Siwego to będzie on konsekwentnie stawiał na Nedveda i Del Piero, który po mimo dwóch bramek nie pokazał właściwie nic. Lepszy pożytek byłby gdyby panowie wchodzili w drugiej połowie. Kiedyś ta zmiana warty musi nastąpić.

: 14 marca 2009, 23:02
autor: matekkuba
Pinturicchio1987 pisze:
Enzo_Maresca pisze:Przegrywamy po słabej grze i jedynym wejsciem jest połamanie nóg DP bo jego "obecnośc" na boisku tylko nas osłabia.Nie chce widziec Aleksa w drugiej połowie bo to jest wyjscie na boisko w dziesieciu.Nie obchodzi mnie kto za niego wejdzie,nawet Zebina zagra lepiej wystawiony na ataku.
Kolego czy ty jesteś prawdziwym kibicem Juve czy może z przymusu? Choćby Alex grał najgorzej to złego słowa na niego nie dam powiedzieć bo jest najlepszy. I chyba każdy się tu ze mną zgodzi. Pfffffffff Alex "osłabia zespół" hahah. Masakra... Grande JUVE!!!! 4-1. Oby takdalej, a jutro Inter straci pkt z Viola ;) 1-1 :)
Nie wiem z kogo się bardziej śmiać... Ok, przesadził z tym, że DP możnaby nogi połamać, ale Ty chyba sobie żartujesz, że Alex jest najlepszy i basta! jak gra źle to i tak cicho, bo jest najlepszy! W sumie móglbyś zostać trenerem, bo Ranieri ma chyba podobne zdanie jeśli chodzi o Nedveda w pierwszej połowie sezonu.

: 14 marca 2009, 23:03
autor: Desant.
Widziałem, że próbował ją wcisnąć Marchisio, ale ten chyba nie miał jej na ramieniu po jego zejściu...

Co do meczu to może i pierwsza połowa nie była w naszym wykonaniu jakaś piękna, ale za to w drugiej pokazaliśmy klasę...Gra Seby po prostu fenomenalna, aż chciało się na to patrzeć.Całkiem nieźle poczynał sobie też Brazzo, a jego bramka na 1-1 doprowadziła mnie do wielkiej radości...