JuvePoland

DamKam pisze:"Prison Break" Slyszalem cos niecos na ten temat. Podobno serialik jest super i masakrycznie wciaga Ale ja juz jakos wyroslem z ogladania seriali... Podobnie kultowy byl chyba serial "Lost" ktorego tez nie ogladalem

spojler pisze:Akcja troche zwolniła tempa. Myslalem ze konfrontacja Bellicka z braćmi potrwa trochę dłużej niz jeden odcinek. Panienka w różowym kostiumie troche namotała. Do konca nie bylo wiadomo, po ktorej stronie tak naprawde jest, jednak do zawiłości z pierwszej serii troche zabrakło.
Pozostałe wątki rozwijają się powoli. No i mamy pierwszą ofiarę. Abruzzi miał już praktycznie wolność zapewnioną jednak wpadł w łapy agenta (czyzby wykorzystali dane zgromadzone na dysku?). Trzeba przyznać, że akcje z motelami były o tyle ciekawe, że cały czas wydawało się, że policja wybiera się po naszego drobnego kieszonkowca.

Spoiler 2x04 pisze:Nie wiem w jaki sposób dane z dysku mogły doprowadzić ich do Johna, no chyba że po Fibonaccim, ale Mahone przed motelem mówił o jakimś kapusiu. Szkoda Johna, lubiłem go. Za to ucieszyłbym się, gdyby taki los spotkał T-Baga.
Bellick na pewno jeszcze da o sobie znać. Może w następnym odcinku dowiemy się, albo chociaż dostaniemy jakieś wskazówki co do tajemnicy jaką skrywa Mahone.

Spojler 2x04 pisze:Dokladnie. Mahone pod koniec mowi: "Scofield zawsze wiedział,że kluczem do Abruzziego był kapuś. Dlaczego my mieliśmy z tego nie skorzystać."

Spojler pisze:Już na samym początku leżałem ze śmiechu. Po kilku odc. nieobecności na ekran powrócił Haywire, i to w jakim stylu :rotfl: . W czasie kiedy wszyscy mieli mnóstwo zajeć Hywire spokojnie zapierdzielał sobie na rowerku przez pół Ameryki i to ciągle w kasku do rugby . Aha no i jeszcze chyba przez te kilka dni nic nie jadł, bo chyba tak by się nie rzucił na żarcie w fast-foodzie. Czyli okazuje się, że jest lepszym cfaniakiem niż Terminator T-Bag, który przeżył przyszywanie ręki, nażarł się pudełka leków przeciw bólowych, zarypał kolesia żelazkiem i zrobił mnóstwo niesamowitych rzeczy... Nareszcie złapali Tweenera bo powoli chłopak zaczął mnie wkurzać. Mahone jak zwykle dał popis, rozszyfrowując posunięcia Ekipy. Fajna akcja z Sucre i C-Note. Ale to co najlepsze było w tym odcinku to hasło wchodzącego do domku C-Note: "What's up Snowflakes?". I nie wiem co się dzieje z Michaelem, teraz to chyba zamienił sie rolami ze "Zlewem" i ciągle wrzeszczy a ten drugi zaczął myśleć. I co do nast. odcinka to mam nadzieję, że Tweener nie wygada Alexowi M. gdzie są chłopcy.

stara_dama pisze:Przez ostani miesiac udalo mi sie sciagnac i obejrzec caly pierwszy sezon i dwa odcinki sezonu drugiego. Odcinki ktore sciagalem byly ze strony mininova.org. Byly to dobrze zrobione odcinki z polskimi napisami i niegdy nie wazyly wiecej niz 120 MB co bylo ich najlepsza cecha. Ostanio mialem mala przerw w sciaganiu i teraz nie moge znalezc tych ze odcinkow od 3 do 6 drugiego sezonu. Chodzi mi o to ze nie moge znalezc tych odcinkow zeby mialy po 120 MB nie wiecej...zna ktos moze linki do nich, albo poprostu ma zapisane torrenty ?

Spojler pisze:nie wiem co sądzić już o tym serialu... z jednej strony odcinek 7. był jednym z najlepszych, ale znowu inną sprawą jest, że trup goni trupa w tym odcinku odeszli gubernator Tancreti i Tweener. posunięcie Dave'a z LJ zrozumiałe, ale zważywszy na plany dotyczące Sary, sądzę, że raczej zacznie pomagać Lincowi i Michealowi. co do agenta Mahone, to chyba puszczają mu nerwy. no i Sucre na koniec? tak jak napisałem, napewno był to jeden z ciekawszych odcinków. no i zapomniał bym o Patoshiku koleś mnie rozwala. ten pomysł, żeby popłynąć na tratwie do Holandii, żeby zamieszkać w wiatraku najbardziej wyluzowany koleś

Spoiler 2x07 pisze:Jak tylko Mahone kazał Tweenerowi się przejść, to wiedziałem, że go zabije. Ael Sucre zaskoczył mnie całkowicie (aczkolwiek coś musiało im stanąć na przeszkodzie, bo z gościem z klubu poszło zbyt łatwo). Zdaje się, że nie rozwiązał bab, więc jest szansa na wyplątanie się z tego. Co do Kellermana, chyba wzrasta w nim frustracja z powodu tego jak go traktują i na dodatek zaczyna mu naprawdę zależeć na Sarze. Zapewne uratuje ją i zacznie pomagać.

spojler 2x07 pisze:Co do odcinka, to był to według mnie jeden z najlepszych w ogóle, a napewno najlepszy w sezonie. Scena, w której Tweener szedł do drzwi, gdzie rzekomo kopali uciekinierzy poprostu mistrzowska! Domyślałem się, że coś wykombinuje, ale tak zmontowano film (oscar dla montarzystów i reżysera! ), że do głowy mi nawet nie przyszło, że zaprowadził on Mahone'a do tej swojej dziewczyny. Wreszcie chłopak pokazał jaja! No i zapłacił za to słono :? . Dziwi mnie, że nikt nie zwrócił uwagi na to, co mówił Mahone, jak zabijał Tweenera. "I got nothing against you, kid. BUT THEY DO." Kim są ci ONI?