Strona 6 z 10

: 30 marca 2008, 21:26
autor: Dionizos
A to mnie ciekawi, jaki znajdziecie powazniejszy powod zeby odwolac mecz :think: ?

: 30 marca 2008, 21:45
autor: swiergot
Telefon o podłożeniu bomby na stadionie, wypadek autobusu z piłkarzami... Dużo. Na pewno nie zdarzenie zupełnie nie związane z meczem, z dala od stadionu. Sport nie może ustępować kretynom, którzy nazywają się kibicami.

: 30 marca 2008, 21:47
autor: Ultras
Ludzie giną codziennie. Szkoda tej kobiety, ale czy to naprawdę powód, żeby przekładać mecz? Dla mnie jest to średnio zrozumiałe. No ale cóż...

: 30 marca 2008, 21:54
autor: Radek_88
UlTrAs pisze:Szkoda tej kobiety [...]
A ten jak zwykle niezorientowany :P Osoba, ktora zginela to 27-letni Matteo Bagnaresi.

: 30 marca 2008, 21:58
autor: Mati
UlTrAs pisze:Ludzie giną codziennie. Szkoda tej kobiety, ale czy to naprawdę powód, żeby przekładać mecz? Dla mnie jest to średnio zrozumiałe. No ale cóż...
Na jednej ze stron czytałem, że to kobieta, potem, że to Matteo Bagnaresi, druga opcja wydaje się być bardziej prawdopodobna, i nie wydaje mi się by Matteo była kobietą.

Moim zdaniem (podkreślam to jeszcze raz) decyzja nie była złą.Człowiek został potrącony przez autokar kibiców Juventusu, sam był kibicem Parmy, obie strony zmierzały właśnie na ten mecz.Koligacje jak dla mnie zupełnie wystarczające, by móc powiązać ze sobą te dwa wydarzenia.A konkretne argumenty za przerwaniem meczu podawałem wcześniej.

: 30 marca 2008, 22:15
autor: swiergot
Widzisz, problem w tym, że osoba, która zginęła, nie powinna być uważana za związaną z klubem. Był to zwykły bandyta, próbujący dopaść kibiców Juve. Takie są fakty, banda pseudokibiców Parmy zaatakowała kibiców Juve, poleciały butelki, metalowe kije, a kiedy kibice Juve próbowali odjechać, tamten próbował zatrzymać busa. Zwykły idiota, przestępca, a nie kibic. Pewnie, nie znam go, ale tak to wygląda i tak cały świat go zapamięta. Kluby nie powinny utożsamiać się z takimi osobami. Powinny stanowczo się od nich odcinać. Ale tak nie jest. Kluby ulegają grupom pseudokibiców, a wręcz niejednokrotnie takie grupy są dla klubów przydatne, co jest jeszcze smutniejsze. Jeżeli ktoś twierdzi, że mecz słusznie został odwołany z powodu osoby, która sama prosiła się o śmierć, to ja się pytam, czy stawiacie bandytę na równi z Ale i Rickym? Bo na to wychodzi. Wtedy mecz został odwołany jak najbardziej słusznie, teraz też?

: 30 marca 2008, 22:26
autor: losbond
swiergot pisze:Widzisz, problem w tym, że osoba, która zginęła, nie powinna być uważana za związaną z klubem. Był to zwykły bandyta, próbujący dopaść kibiców Juve. Takie są fakty, banda pseudokibiców Parmy zaatakowała kibiców Juve, poleciały butelki, metalowe kije, a kiedy kibice Juve próbowali odjechać, tamten próbował zatrzymać busa. Zwykły idiota, przestępca, a nie kibic. Pewnie, nie znam go, ale tak to wygląda i tak cały świat go zapamięta. Kluby nie powinny utożsamiać się z takimi osobami. Powinny stanowczo się od nich odcinać. Ale tak nie jest. Kluby ulegają grupom pseudokibiców, a wręcz niejednokrotnie takie grupy są dla klubów przydatne, co jest jeszcze smutniejsze. Jeżeli ktoś twierdzi, że mecz słusznie został odwołany z powodu osoby, która sama prosiła się o śmierć, to ja się pytam, czy stawiacie bandytę na równi z Ale i Rickym? Bo na to wychodzi. Wtedy mecz został odwołany jak najbardziej słusznie, teraz też?
Ej, moment, nie tak ostro :!: Jeszcze nie wiemy na 100% jak wygladala ta sytuacja, wiec nie ma co wydawac takich sadow.

: 30 marca 2008, 22:29
autor: swiergot
Ok, przepraszam. Faktycznie pospieszyłem się z tymi butelkami i prętami, bo są dwie wersje wydarzeń, choć na przypadek mimo wszystko to nie wygląda. Tak czy owak, nadal twierdzę, że mecz powinien był się odbyć.

: 30 marca 2008, 22:35
autor: Mati
Świergot, Twoje argumenty są bardzo trafne, jednak ja dalej będę się trzymał swego zdania.Muszę jednak przyznać że masz dużo racji.
Największą przeszkodą w tej dyskusji jest tak na prawdę to, że nie wiemy do końca co tam się stało, czego przykładem jest powyższa wymiana zdań odnośnie płci zmarłego.
Zgadzam się z Tobą, że powinno się odcinać od zagorzałych pseudokibiców, którzy nie kibicują klubowi tylko napieprzają się na, przed i po meczach.Mimo to w moich oczach szacunek należy się każdemu człowiekowi, i nie mnie oceniać, czy był dobry czy zły, Ktoś inny będzie o tym sądził.A ponieważ szacunek mu się należy, oraz jak by nie patrzeć, był związany z klubem, jechał przecież na mecz, decyzję o przeniesieniu meczu, rozumiem.

: 30 marca 2008, 23:14
autor: dawidpln
swiergot pisze:Widzisz, problem w tym, że osoba, która zginęła, nie powinna być uważana za związaną z klubem. Był to zwykły bandyta, próbujący dopaść kibiców Juve. Takie są fakty, banda pseudokibiców Parmy zaatakowała kibiców Juve, poleciały butelki, metalowe kije, a kiedy kibice Juve próbowali odjechać, tamten próbował zatrzymać busa. Zwykły idiota, przestępca, a nie kibic. Pewnie, nie znam go, ale tak to wygląda i tak cały świat go zapamięta. Kluby nie powinny utożsamiać się z takimi osobami. Powinny stanowczo się od nich odcinać. Ale tak nie jest. Kluby ulegają grupom pseudokibiców, a wręcz niejednokrotnie takie grupy są dla klubów przydatne, co jest jeszcze smutniejsze. Jeżeli ktoś twierdzi, że mecz słusznie został odwołany z powodu osoby, która sama prosiła się o śmierć, to ja się pytam, czy stawiacie bandytę na równi z Ale i Rickym? Bo na to wychodzi. Wtedy mecz został odwołany jak najbardziej słusznie, teraz też?
sytuacja moze faktycznie nie zwiazana z meczem ale mysle ze slusznie zrobili odwolujac spotkanie pamietasz co bylo poprzednim razem jak zginal kibic i nic z tym nie zrobili? pozatym Juve pokazalo po raz kolejny ze ma duzy szacunek do kibicow!

: 30 marca 2008, 23:17
autor: swiergot
dawidpln pisze:sytuacja moze faktycznie nie zwiazana z meczem ale mysle ze slusznie zrobili odwolujac spotkanie pamietasz co bylo poprzednim razem jak zginal kibic i nic z tym nie zrobili? pozatym Juve pokazalo po raz kolejny ze ma duzy szacunek do kibicow!
Bardziej szacunek do prezia Parmy, który wyszedł z tą inicjatywą. I doskonale pamiętam, co było poprzednim razem. Właśnie o tym pisałem wcześniej, o terroryzowaniu klubów przez pseudokibiców.

EDIT: Właśnie się dowiedziałem, że zmarły "kibic" jechał na swój pierwszy mecz od trzech lat. Wcześniej miał zakaz stadionowy za "akty przemocy". Ech... szkoda meczu.

: 30 marca 2008, 23:30
autor: losbond
swiergot pisze: Właśnie się dowiedziałem, że zmarły "kibic" jechał na swój pierwszy mecz od trzech lat. Wcześniej miał zakaz stadionowy za "akty przemocy". Ech... szkoda meczu.
Nosil wilk razy kilka, poniesli i wilka... Rozrabial, rozrabial, az sie to na nim bardzo srogo zemscilo :naughty: .
W takim wypadku to rzeczywiscie szkoda meczu.
Eh, a tak bardziej filozoficznie; glupich nie trzeba siac - sami sie rodza...

: 30 marca 2008, 23:34
autor: Dionizos
Kluby ulegają grupom pseudokibiców, a wręcz niejednokrotnie takie grupy są dla klubów przydatne
Jakies przyklady :think: ?
Właśnie się dowiedziałem, że zmarły "kibic" jechał na swój pierwszy mecz od trzech lat. Wcześniej miał zakaz stadionowy za "akty przemocy". Ech... szkoda meczu.
Kazdy wyrok jest sprawiedliwy?

: 30 marca 2008, 23:56
autor: swiergot
Dionizos pisze:
Kluby ulegają grupom pseudokibiców, a wręcz niejednokrotnie takie grupy są dla klubów przydatne
Jakies przyklady :think: ?
Chociażby ostatnia historia z Cagliari, chociaż o prawdziwe dowody w tej i innych podobnych sprawach trudno.
Dionizos pisze:
Właśnie się dowiedziałem, że zmarły "kibic" jechał na swój pierwszy mecz od trzech lat. Wcześniej miał zakaz stadionowy za "akty przemocy". Ech... szkoda meczu.
Kazdy wyrok jest sprawiedliwy?
Oczywiście, że nie, ale zakazów stadionowych nie dostaje się za niewinność. Bagnaresi dostał swój za Parma-Juve trzy lata temu. Niewinni urządzili sobie rozrubę na murawie?

: 31 marca 2008, 00:46
autor: juveluck
Wszyscy w tej dyskusji, zarówno ci którzy decyzje o odwołaniu meczu uważają za słuszną, jak i ci którzy uważają ją za błędna, zapomnieli chyba o jednym, najważniejszym aspekcie tej sprawy. PRZEŁOŻENIE MECZU TO BYŁA INICJATYWA i PROŚBA WŁADZ PARMY SKIEROWANA DO NAS I DO LEGA CALCIO, jak więc do cholery mogliśmy odmówić????? W żadnym wypadku nie jestem za bezsensownym odwoływaniem spotkań, jednak jak byśmy poczuli się my jeżeli w dniu śmierci Alessio i Ricardo cessena z która mieliśmy grac nie zgodziła by się przełożyć spotkania? Tak więc nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. To nie było nasze czy lega widzimisię, że zginął jakiś kibic i przekładamy mecz. A już kompletną głupotą jest wypisywanie w tym momencie, że kibic parmy który dzisiaj zginął, był taki i owaki, miał zakaz stadionowy i sypialniany. Nawet jeżeli tak było to nie ma nic do rzeczy!!