JuvePoland

Nie chce mi się pisać o całym meczu bo i nie ma za bardzo o czym... Tak tylko rzucę kilka moich luźnych przemyśleń...

Belardi - zagrał nieźle. Co prawda, jego interwencje wyglądają jakby miał "więcej szczęścia niż rozumu" ale jednak jakoś broni. Myślę że na 2. bramkarza spoko wystarcza...

Tiago - rozegrał niezłe spotkanie. Moim zdanie Ranieri powinien ściągnąć raczej Nocerino, który grał gorzej chyba w każdym aspekcie gry. Myślę że nie warto go przekreślać...

Sissoko - W defensywie grał jak zwierze... Bardzo mi się jego gra w destrukcji podobała. Sporo odbiorów jak na tak krótki występ. W ataku nie odbiegał od reszty naszych "kreatywnych" pomocników...

Nedved - Świetny mecz... Grał jak kilka lat temu... Łezka się w oku kręci... Szkoda że ostatnio coraz mniej takich meczy w jego wykonaniu...

Ranieri - Dlaczego zdjął Tiago? Remis 1-1 u siebie z outsiderem a on wprowadza defensywnego pomocnika... Rozumiem gdyby zdjął Nocerino, który w ofensywie nie robił nic... Ale Tiago?

Ogólna uwaga: Gramy sobie luzem mimo że wynik 0-0 się utrzymuje, a minuty lecą... Cagliary strzela nam bramkę. U nas następuje pełna mobilizacja, Tiago podaje do Nedveda ten strzela bombe i gol. Na tablicy wynik 1-1. Co robi nasz zespół? Nie, wcale nie atakuje dalej... Gramy sobie jak przy stanie 0-0... Czy nas remis w tym meczu satysfakcjonował? Tak to wyglądało...

Szkoda, że tylko remis, zagraliśmy nienajgorzej. Oto moje ocenki:

Belardi 5,5 - On nie umie bronić! Jak coś obroni to tylko na farta i przez te kilka szczęśliwych interwencji podwyższam mu trochę ocenę. Nigdy nie widziałem Vanstrattena, ale przypuszczam, że broni lepiej...
Salihamidzić 6,5 - Dobrze w defensywie i aktywnie w ataku, tylko mógłby lepiej dośrodkować.
Legrottaglie 7 - Dobrze zagrał i popisał się nieraz swoją szybkością wyprzedzając napastników, jednak nie pokrył zawodnika, który strzelił nam gola.
Grygera 7 - Dobrze defensywie, bez większych błędów.
Molinaro 7,5 - Jak dla mnie to był jeden z jego lepszych meczów. Kilka razy uratował nam tyłek interweniując, a w ataku też dobrze grał- często wrzucał piłki.
Palladino 6 - Bywało lepiej. Gdy był przy piłce od razu pojawiało się przy nim dwoch zawodników. Nie tracił notorycznie piłek, ale też nie błyszczał w konstruowaniu akcji.
Nocerino 5,5 - Na początku sezonu grał lepiej. Musi poprawić swoją grę, jeżeli chce występować w pierwszej jedenastce. Dziwię się, że nie usiadł na ławce w trakcie meczu, jakby nie chciało mu się grać.
Tiago 7 - Za to tu się dziwię, że to jego zmienił Sissoko. Jeden z lepszych w pierwszej połowie (w drugiej też). Dobrze w defensywie, szedł za akcją, był aktywny, dobrze podawał, grał ambitnie.
Nedved 8 - Zawodnik meczu. Walczył skutecznie o każdą piłkę, świetnie dryblował, podawał i kreował grę. Na dodatek strzelił ładnego gola. Był wszędzie.
Del Piero 7 - Wydaje mi się, że granie sprawia mu już trochę trudność, ale walczył do końca i też skutecznie.
Trezeguet 6 - W sumie to nie jego wina, bo mało dostawał piłek, szczególnie w drugiej połowie, kiedy zszedł Tiago, ale i tak jak dostawał to niewykorzystywał sytuacji (w tym jednej 100%-owej).

Camoranesi 6,5 - lepiej od Palladino, ale musi jeszcze popracować nad formą.
Sissoko - 7,5 - tak się walczy o piłkę! W destrukcji świetnie, miał wyraźną kontrolę nad piłką i też dobrze podawał.

Ranieri 6 - Nie rozumiem, czemu zdjął Tiago zamiast Nocerino? Przecież to Portugalczyk dominował na środku. Myślę, że jakby Sissoko wszedł za Nocerino, to byśmy wygrali.

Mam nadzieję, że Tiago zagra w następnym meczu tak jak dziś i to pełne 90 minut.

P.S. Mam nadzieję, że ci, którzy surowo oceniali transfer Momo, po dzisiejszym meczu się przymkną

Widać że nie tylko ja miałem dzisiaj problemy techniczne ze swoim sprzętem satelitarnym i meczu nie widziałem. Ale bramki oglądałem: jedna za drugą, bardzo szybka odpowiedź ze strony Juve - szkoda że tylko jedna.

Nie miałem okazji oglądania tego widowiska, a szkoda, bo Tiago i Sissoko zaprezentowali się podobno całkiem nieźle.
Nie będę pisał konkretnie o meczu, skupię się raczej na naszej pozycji oraz startu w roku 2008. 1 porażka, 3 remisy, 1 zwycięstwo. Graliśmy z Sampą, Cagliari, Catanią, Livorno, dwukrotnie z Interem. Te wyniki można nazwać poniekąd kryzysem w zespole. A przecież za drzwiami czeka Udinese, nie byle jaki klub.
Szkoda, mieliśmy szansę na odrobienie punktów w stosunku do Romy i powiększenie przewagi nad Udinese. Dobrze, że rywale zagrali dla nas. Jedyny minus to niestety 8 punktów przewagi nad drugim, 12 przewagi nad trzecim zespołem Interu. Nie chciałbym nic mówić ale...
Jednym słowem - musimy się podnieść i utrzymać tę trzecią pozycję, bo gdy się przbudzimy, rywale będą sporo przed nami.

Andrew09 pisze:Żal...
ja tego nie rozumiem jak tak można...
może Juve nie ma motywacji z 'cieniasami' .. myślą że zwycięstwo samo przyjdzie?

z mocniejszą drużyną jakoś jest motywacja.. walka .. chęć zwycięstwa..

bo to co dziś ..
widoczny
brak Buffona ..
no i cza było kupić jakiegoś obrońce.. bo jak na razie to nie widze tego..
tylko czekanie aż wróci Andrade i Chiellini..

cieszy porażka Romy.. tylko szkoda że tego nie wykożystaliśmy w większym stopniu..
a inter wygrał.. mieli wkońcu karnego (znowu).. ale to już chyba nikogo nie powinno dziwić ..

Co do motywacji to może masz racje nasi piłkarze grali tak jakby myśleli że przeciwnik zacznie sobie strzelać samobóje lub że się położą w miejscu .

Co do Buffona to myślę że Belardi dobrze zagrał co miał bronić to bronił co nie o nie ale czuje się coraz pewniej w bramce i z tego trzeba się cieszyć

Chyba już się bardziej opłaca zaczekać aż Andrade i Chellini wyzdrowieją niż czekać do lata aż się zacznie okienko transferowe .

W innych meczach ogólnie nie było niespodzianek oprócz porażki Romy 3-0
z Sieną to ładny wynik :-D Mam nadziej że złapią doła na kilka meczy a my będziemy drudzy .Co do interu wygrał po karnym strzelonym przez Zlatana Czemu mnie to nie dziwi .Co bardziej Empoli miało karnego w 83 minucie i go nie wykorzystało w takiej sytuacji można było by powiedzieć do Empoli

I Ty Brutusie przeciwko mnie( )

To jest po prostu zalosne, z taka gra to mozemy sobie walczyc o udzial w pucharze UEFA. Oczy bola i krwawia od samego patrzenia na taka gre. Pozdrawiam uzytkownika 'patryk' ktory twierdzi ze Juventus nie ma problemow z rozgrywaniem pilki i strzelaniem bramek.
... zremisowac z ostatnia druzyna... no .... !A ci .... interisci pewnie teraz ze smiechu po gaciach szczaja.

Tharpenio pisze:interisci pewnie teraz ze smiechu po gaciach szczaja.

To jest coś co najmniej mnie obchodzi.. Ludzie przestańcie płakać! W całym meczu były trzy pozytywy dające nadzieje na przyszłość Tiago, Sissoko i Nedved, wróci Buffon, wróci obrona, i LM będzie nasza a takie są założenia na ten sezon! Oczywiście też bym wolał aby takie klubiki zmiażdżyć a z Interem wygrywać ale cierpliwości w końcu jesteśmy beniaminkiem i potrzebujemy czasu aby zbudować naprawdę potężne Juve.

Widziałem tylko wynik. Szok! Ja sie spodziewałem co najmniej 3-0. Remisujemy (ponoć ledwo) z drużyną która w tym sezonie wygrała... uwaga.. 3 razy . Dla mnie to jest po prostu nie pojęte, z taką drużyną.
W dodatku Roma dostaje w pałe, moglismy odrobić 3 punkty bez najmniejszego problemu.
Gdzie problem? Psychika? Raczej tak.
Trzeba grać i nie pozwalac sobie na takie wpadki, widać ze lider i wicelider tracą formę, wszytsko przed nami, żadna droga nie jest zamknięta, tylko trzeba grac swoje!

FORZA JUVENTUS!

Dalej nie wierzę w ten wynik.

Mam pytanko. Kiedy wracają Buffon i Chiellini? Bo Andrade już za niedługo :-D

i_man pisze:

Tharpenio pisze:interisci pewnie teraz ze smiechu po gaciach szczaja.

To jest coś co najmniej mnie obchodzi.. Ludzie przestańcie płakać! W całym meczu były trzy pozytywy dające nadzieje na przyszłość Tiago, Sissoko i Nedved, wróci Buffon, wróci obrona, i LM będzie nasza a takie są założenia na ten sezon! Oczywiście też bym wolał aby takie klubiki zmiażdżyć a z Interem wygrywać ale cierpliwości w końcu jesteśmy beniaminkiem i potrzebujemy czasu aby zbudować naprawdę potężne Juve.

Wrócic musi jeszcze Lippi. Ranieri OUT :!: miarka sie przebrała
i niech wezmie ze soba Nocerino i Legro...

...wtedy bedzie dobrze :twisted:

Ja to nie rozumiem, jak można przegrać z tak słabą drużyną jaką jest Cagliari... Ostatnia (słowo klucz - OSTATNIA!!!) drużyna Serie A. Beznadzieja. Do tego Siena zagrała pod nas i ośmieszyła Rome 3-0 (słownie trzy zero!). Dzięki czemu mogliśmy się zblizyć do Rzymian na 2 pkt. Inter znów dzięki karnemu ibry i pierdołowatości Saudatiego, który w 83 min(!) nie strzela karnego(!!!), wygrywa i znów jest 12 pkt przed nami... Co raz bardziej denerwuje mnie sposób w jaki tracimy pkt. che vergogna... JUVE! SVEGLIA!!!

Kto by kilka lat temu pomyślał, że będziemy oglądać taki Juventus ? Smutno się człowiekowi na sercu robi.Nie pozostaje jednak nic innego niż z niecierpliwością czekać lepszych czasów które niechybnie nadejdą.

W dzisiejszym meczu nasi piłkarze zagrali źle.Za dużo okazji dla Cagliari.Przecież my graliśmy z najgorszą drużyną ligi na własnym stadionie.Teoretycznie to najłatwiejszy mecz z możliwych.
Podobała mi się gra Nedveda który udowadnia ostatnio, że wróciła mu dobra forma, ładnie też Del Piero.Bardzo często jest faulowany pod polem karnym, w każdym meczu.Szkoda tylko że nasi piłkarze nie potrafią wykorzystywać stałych fragmentów, głównie chodzi mi teraz o rzuty rożne.O ile w meczu z Interem wyglądało to ładnie, jakieś krótkie podanie - odegranie - wrzutka (ten schemat często praktykowaliśmy na początku sezonu) o tyle dziś to znowu były wrzutki do nikogo.Camoranesi też dał dobrą zmianę.Tylko troszkę za wolno, przyzwyczaił mnie do swych szybkich rajdów, dziś tego brakło.
No i panie Ranieri, bez względu na to czy ktoś popełnił głupi faul czy nie, jeśli jest tak dobry, to powinien grać od pierwszej minuty.

Juventus - Cagliari 1:1

Sky Sport|LIVE|AVI|640x480|

0:1 Bianco 1:1 Nedved
[/size]
[/color]
[/b]

Oj,już tak nie płaczmy... co mają mówić fani Romy??? 0:3 w plecy z przeciętną Sieną, a my remis z [no tez przeciętną] ale przeciez to by jestesmy beniaminkiem. widać ze Inter juz wcale nie jest taki dobry! tylko my się poprawny i będzie OK

Mam dość już Ranieriego. Od początku sezonu nie ma pomysłu na grę, dominuje totalny chaos, gość po prostu sobie nie radzi. A jego pomeczowe wypowiedzi doprowadzają do szału, czy to wygrana, remis, porażka to jest ta sama gadka. A to, że jesteśmy tak wysoko nie zawdzięczamy jemu tylko pojedynczym przebłyskom naszych mistrzów. Od początku byłem przeciwny temu aby ten trenerzyna prowadził Juventus. I nie przekonają mnie argumenty, że mamy za słaby skład. Gdybyśmy mieli osobę kompetentną na tym stanowisku, która odpowiednio poukładałaby skład, miałaby wizję gry byłoby znacznie lepiej. I co najważniejsze motywacja, której brak bądź widzę tylko w meczu z silnymi ekipami. Potrzebujemy trenera, który wyciśnie z każdego gracza nie 100, a 110% kunsztu piłkarskiego i czy to będzie Lippi, czy ktoś inny to mnie nie interesuje. Ma być to dowódca z prawdziwego zdarzenia, który poprowadzi Juventusu ku chwale.


Daj Boże 4 miejsce na finiszu.

PS: inter w praktycznie każdym meczu karny. [']

Remis z ostatnią drużyną ligi u siebie, do tego szcześliwy remis. Myśle że taki komentarz wystarczy, odnosze wrażenie że nie zasługujemy nawet na to 3 miejsce. Powoli zaczyna mnie to irytowac kolejne stracone pkt. śmiesznie stracone

Milan 3, my walczymy z Viola o 4 :doh: :doh: :doh: