Strona 6 z 10
: 13 stycznia 2008, 00:26
autor: Bobeknaklo
Ludzie?! Z czego tu sie cieszyc?! Najlepsza była wypowiedz: Juve grało cudownie. Nedved gral spoko :rotfl:
Ktory mecz ogladaliscie?? Nie bede sie cieszyl z jednego punktu, a raczej z dwoch straconych, ktory to juz raz?!
: 13 stycznia 2008, 00:34
autor: Desant.
Bobek1991 pisze:Najlepsza była wypowiedz: Juve grało cudownie. Nedved gral spoko :rotfl:
No co niektórzy mają bardzo specyficzne poczucie humoru.
Bobek1991 pisze:Ktory mecz ogladaliscie??
Podejrzewam,że oglądali powtórkę meczu z Realem z 2003 roku wygranego 3-1 przez zespół z Turynu(jak by ktoś nie wiedzial)
Bobek1991 pisze: Nie bede sie cieszyl z jednego punktu, a raczej z dwoch straconych, ktory to juz raz?!
Z moich informacji wynika,że 6(tak pisze w tabeli na JuvePoland)

: 13 stycznia 2008, 00:37
autor: Kędzior
Bobek1991 pisze:Ludzie?! Z czego tu sie cieszyc?! Najlepsza była wypowiedz: Juve grało cudownie. Nedved gral spoko :rotfl:
Ktory mecz ogladaliscie?? Nie bede sie cieszyl z jednego punktu, a raczej z dwoch straconych, ktory to juz raz?!
W końcu ktoś, kto oglądał mecz. Ludzie, odważcie się na trochę krytyki. Z taką grą, ciężko będzie walczyć nawet o LM. Piłkarze niech wezmą się w garść. Bedą kolejne wypowiedzi typu : Nadal wierzymy w Scudetto itp itd. Oczywiście, tylko trzeba zacząć zdobywać komplety pkt., a nie remisować ze średniakami na wyjeździe. Czy nadal uważacie, że Juve zagrało bardzo dobry mecz z Tiago na czele ?
: 13 stycznia 2008, 00:38
autor: Vincitore
Sam nie wiem czy się radować z tego wyniku.
Niby zremisowaliśmy bardzo szczęśliwie i w bardzo ekstremalnych warunkach, a z drugiej strony kolejne punkty odpłynęły, no ale po kolei.
Od początku wiedziałem że to nie będzie nasz mecz, pierwsze słowa należały do Catanii, do piętnastej minuty kiedy to użądlił nas Spinesi, szczerze mowiąc liczyłem na bardzo szybką ripostę i zapewne tak by było gdyby sędzia podyktował jedenastkę na Del Piero w okolicach 30 minuty, a podyktowałby gdyby nie sędzia liniowy ktory ukazał chorągiewkę w gorze, wiem że nie ma co tutaj zwalać winy na liniowego, trzeba było grać a nie płakać. Po pierwszej połowie byłem lekko rozkojarzony bo naprawdę ale tak słabego Juventusu w tym sezonie jeszcze nie widziałem. Druga połowa, trochę zaskoczyła nie spodziewałbym się że tak dobrze grająca Catania zacznie bronić się już od pierwszych minut drugiej części, minuty mijały a pode mną i zarowno pod piłkarzami się paliło. Dobra zmiana Marchionniego ktory zdetronizował prawie kompletnie Vargasa. Palladino ktorego z początku mieszałem z błotem, a już mnie prawie wyprowadził z rownowagi jak wywalił piłkę gdzieś do wulkanu po błędzie bramkarza gdzie wystarczyło go lekko przelobować, no ale zwracam mu honor przy akcji gdzie Del Piero strzelił gola, a raczej wywalczył karnego. No i może tak po kolei. Buffon na swoim poziomie, przy golu raczej bez szans bo mu Spinesi jak spod ziemi wyrosl. Hasan najlepszy na boisku spośrod Juventinih, strasznie podoba mi się ten zawodnik: zadziorny, waleczny, dobry w obronie, dobry w ataku a i gola potrafić strzeli i poderwać zespol do walki co by nie mowic człowiek orkiestra. Legrottaglie zaspał przy golu Catanii i to mu obniża notę, Chiellini przyzwoicie, Molinaro przeciętnie raczej. Nocerino na prawej stronie beznadziejnie, w środku lepiej. Tiago ... myślę że to będzie najlepszy komentarz, nie skreślam go jeszcze ale to co on zagrał dzisiaj woła o pomstę do nieba. Zanetti przeciętnie, Nedved starał się i walczył ale to nie to. Trezeguet wiadomo, jak nie dostanie piłki to nic nie zrobi, dostał dwa razy piłę, a raz zdjął ją z głowy Nedvedowi, Del Piero często faulowany, aktywny, wywalczył i strzelił gola więc na plus, Palladino dał dobrą zmianę i miał spory udział przy golu, Iaquinta też wprowadził ożywienie ale dziesięć minut to zdecydowanie za mało żeby moc go oceniać. No i na pochwały zasługuje Ranieri, jak zwykle trafił ze zmianami w odpowiedniej chwili.
Nie jestem zbytnio uradowany wynikiem gdyż kolejne punkty odpłynęły, mecz w drugiej połowie mogliśmy wygrać ale Catania postawiła nam bardzo wysoko poprzeczkę broniąc się no i wyszło jak wyszło.
FORZA JUVENTUS !
: 13 stycznia 2008, 00:44
autor: Desant.
Kędzior pisze:Czy nadal uważacie, że Juve zagrało bardzo dobry mecz z Tiago na czele ?
Nie nie uważamy tak i w ogóle tak nie uważaliśmy,zagraliśmy fatalnie, a nawet jeszcze gorzej.Nie da się tego ukryć.Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu.I już się wzmacniać na przyszły sezon,po to aby w przyszłym sezonie móc się liczyć o Scudetto, bo w tym to już się nie liczymy-Niestety.
Pozdrawiam.
: 13 stycznia 2008, 01:07
autor: Bobeknaklo
Ale nie na prawde tekst: Juve grało cudownie mnie rozwalil. W tej gzre o ile dobrze sie orientuje wygrywa ten kto strzeli wiecej goli. Byl remis a z przebiegu spotkania to chyba bardziej Catania zasluzyla na 3 pkt, atkowala malo ale sensownie i groznie. A juve mialo pelno ale marnowali. Widac ze nie mieli pomyslu na gre. Tylko Del Piero mial ochote to gry, tzn ochote mieli wszyscy ale tylko Aleksowi cos wychodzilo. Marco tez ozywil gre.
Najbardziej mnie boli to jak sami pilkarze sie wypowiadali, ze stac ich na scudetto, ze to bedzie rok sukcesow itp. Nie mozna remisowac w taki sposob z Catania!!!!
A jutro powiedza ze sie ciesza z 1 pkt! :doh: Niech spojrza prawdzie w oczy, Ranieri wlacznie, trzeba cos zmienic i wziac sie do roboty!
Forza Juve!
: 13 stycznia 2008, 01:43
autor: krystiank
Juve grało Cudownie ?! Hahahaha gdyby grało cudownie to by 8 spokojnie goli strzeliło a te ledwo z karnego !! fakt ze Catania nie pozwalała im na wiele ale i tak momentami robii co chiceli z nimi .... CAtania to miala 2 akcje i nic wiecej a juve ? hoohohohoh! zastanówcie sie co piszecie ..... szkoda 2 pkt bo jak roma wygra i inter to porazka

: 13 stycznia 2008, 01:58
autor: JaPs
Sluchajcie! Gdyby to byla liga angielska lub hiszpanska to bysmy ten mecz wygrali bo druzyny z tych krajow nie muruja tak strasznie drogi do bramki. Niestety Juve gra we Wloszech wiec stac nas bylo wylacznie na fartowny remis. I tu wlasnie wychodzi nasza slabosc - 2 sezony temu wyfgralibysmy ten mecz swobodnie, meczac sie rownie mocno. NIestety nie ta klasa. Teraz mozemy sie skupic wylacznie o gre o drugie miejsce w lidze. Forza Juvee. Teraz koncze po jestem troche wstawiony, jesli bnie nawalony. Pozdro Stan, Dragon , Rictor, Matej, Bukol, Jarson. FORZA JUVE!!!!!!!!!!
: 13 stycznia 2008, 03:25
autor: Pluto
JaPs pisze:Sluchajcie! Gdyby to byla liga angielska lub hiszpanska...
...to bylibysmy poza strefa pucharowa, sad but true; dlatego potrzebne sa powazne transfery zeby sie nie osmieszyc w LM za rok
PS: co do murowania bramki, to oni po prostu na nas wsiedli i z nami pojechali
: 13 stycznia 2008, 09:16
autor: Pilekww
Mecz widziałem w b słabej rozdzielczości, wiele szczegółów mi umknęło, ale przewaga naszej drużyny była widoczna. Szkoda ze tego nie wykorzystaliśmy bo moglismy wywieść 3 pkt z trudnego terenu. Było pare ciekawych akcji, z których spokojnie powinny paść gole ale zabrakło szczęścia, zimnej krwi.
Również szkoda ze zadnego wolnego nie wykorzystaliśmy bo było ich duzo, piłkarze Catani kosili nas jak trawę.
Prawdę mówiąc z tego jednego punkty w ogóle nie nie jestem zadowolony i chyba prędzej można powiedzieć ze 2 straciliśmy.
Wczoraj szczerze mówiąc zwątpiłem w jakiekolwiek punkty, wstyd :oops:
Wierze że możemy jeszcze powalczyć, ale wczoraj mnie trafiło.
Czekam na ocenę jak grali poszczególni graczę.
Nie było czata, jakoś tak dziwnie :?
: 13 stycznia 2008, 09:21
autor: zoff
Juventus w tym mecz po prostu nie istniał. Wszystko szło jak po grudzie. Nie ma takiej opcji "gra dobra, tylko szczęścia mało..." nie oszukujmy się, to Catania zagrała bardzo dobry mecz. We wczorajszym spotkania nie wiele nam wychodziło, o czym świadczy choćby fakt, iż pierwszy celny strzał na bramkę oddaliśmy dopiero w drugiej połowie meczu!!
Zmiany niestety nie wiele wniosły, może dlatego, że były spóźnione. Tiago co prawda już po pierwszej połowie poszedł pod prysznic, ale zmiana Nedveda była naprawdę spóźniona, podobnie jak wejście Iaquinty.
Z taką grą o scudetto nie ma co marzyć, wirtuozów w składzie już dawno nie mamy, gra dwoma defensywnymi pomocnika także ma swoje efekty, co więcej wczoraj graliśmy kompletnie bez pomysłu na grę, żadnej składnej akcji zakończonej celnym strzałem.
Mam jednak nadzieje, iż po takim meczu jak wczoraj Claudio Ranieri wraz z Alessio Secco uświadomią sobie, że bez zawodników z klasą i uznaniem na rynku europejskim wiele nie zdziałamy...
Ciao Scudetto...
----------------------------------
Pilekww pisze:
Nie było czata, jakoś tak dziwnie :?
Jak nie było?? Pilekww była biba jak zawsze, z całego meczu to tylko to mi się wczoraj podobało...
: 13 stycznia 2008, 09:32
autor: Pilekww
zoff pisze:Pilekww pisze:
Nie było czata, jakoś tak dziwnie :?
Jak nie było?? Pilekww była biba jak zawsze, z całego meczu to tylko to mi się wczoraj podobało...
Ja nie mogłem się z serwerem połączyć, próbowałem wiele razy, myślałem ze coś z polchat.pl
Kurde

: 13 stycznia 2008, 09:59
autor: zebol
Mecz ten był jak potwierdzenie tego ,że niepotrzebujemy Sissoko tylko kogoś pokroju Van der Vaarta albo Diego ktogoś kto w trudnych chwilach bedzie szarżował na bramke rywala. Bo właśnie w meczu Juve-Catania
brakowało nam kogoś takiego.Oby Inter nie wygrał bo nam sie znów oddali. :płaczę:
Jako zepsół druga połowa przeważali ale nie umieli wykorzystać tej przewagi jako piłkarz najlepszy Del Piero potem Buffon,a na trzecim miejscu Marchionni.
: 13 stycznia 2008, 10:05
autor: mateo369
nie wiem co było gorsze wynik tego meczu czy gra Juve :? o pierwszej połowie nie ma co wspominać nawet bo to była tragedia, Tiago który miał w tym meczu udowodnić swoją wartość popisał się JEDNYM dobrym zagraniem głową do Trezegueta (po tej akcji zresztą powinien być rzut karny dla Juve tylko ze sędzia boczny dopatrzył się wcześniej spalonego którego nie było

) ale takim zagraniem to nawet ja bym się mógł "pochwalić"

a poza tym zagrał fatalnie. w 2 połowie napastnicy Catani grali praktycznie na obronie, mecz toczył się na jednej połowie a mimo to celne strzały Juve można policzyć na palcach jednej ręki

ktoś prosił o ocenę gry naszych piłkarzy

proszę bardzo - wszyscy zagrali delikatnie mówiąc słabiutko, najlepszym zawodnikiem Juve wg mnie był Del Piero choć jak na swoje możliwości zagrał słabo, czasami miałem wrażenie ze tylko jemu zależało na korzystnym rezultacie tego spotkania (no i moze jeszcze Nedvedowi który był ściekły gdy go ranieri ściągną z boiska)
ogólnie mówiąc mam nadzieję ze już więcej tak słabych meczy w wykonaniu Juve nie bedzie dane mi oglądać
Forza Juve!
: 13 stycznia 2008, 10:13
autor: Pajo1906
Wynik taki sobie, a nie wiecie dlaczego w 45 min zszedł tiago? Czyżby nic nie grał :evil: