JuvePoland

No faktycznie, Getafe zasluzylo ten mecz pokazal, zreszta jak i wiele meczy Juve ze zawsze gra sie do konca nieprawdopodobnoe spotkanie, jeden z najlepszych meczy jakie widzialem. Mozna powiedziec ze Getafe zaliczylo upadek z nieba na ziemie, byl to bardzo bolesny upadek. Nie lubie Bayernu ale trzeba im pogratulowac woli zwyciestwa i podobienstwa do Juve :twisted:

Gratulacje dla bramkarza Getafe, gdybym był kibicem tego zespołu wziąlbym go na kopy :] a Bayern? Pajace.

losbond pisze: Wielkie brawa dla Getafe . Zasluzyli, a Bayern, no coz, zawiodl na calej linii, a byl glownym faworytem do zdobycia Pucharu . 3mam kciuki za Viole, niech pokaze, ze wloskie ekipy licza sie w Europie :!:

no i jednak Bayern. co za mecz:D a dogrywka to po prostu masakra. 2 błędy Pato. fantastyczny mecz. ciesze sie ze nie jestem kibicem żadnej z tych drużyn bo bym pewnie stracił przez takie nerwy pare miesięcy zycia

Jeden z lepszych meczów ostatnio przeze mnie oglądanych. Super emocje, zwroty akcji, mnóstwo bramek i okazji!!! Szkoda że Bayern awansował, Getafe grało bardzo ładnie, ambitnie i technicznie, dwa błędy Abbondanzieriego i cały wysiłek poszedł na marne ale i tak mecz coś pięknego :twisted: :twisted:

losbond pisze:Wielkie brawa dla Getafe . Zasluzyli, a Bayern, no coz, zawiodl na calej linii, a byl glownym faworytem do zdobycia Pucharu

Dopóki piłka jest w grze...

Kahn wyglądał jakby był świeżo po zawale

Dla Riberiego, Toniego i Pato

jestem zszokowany i rozczarowany. W takich meczach jak ten kibicuje drużynom, których budżet roczny jest równy wartości jednego piłkarza rywala. I gry wszystko było tak jak być powinno, a Laudrup na ławce myślał gdzie się z chłopakami schleje po meczu, przyszło to co najgorsze... aż słów brakuje.

Siewier pisze:

losbond pisze:Wielkie brawa dla Getafe . Zasluzyli, a Bayern, no coz, zawiodl na calej linii, a byl glownym faworytem do zdobycia Pucharu

Dopóki piłka jest w grze...

Kahn wyglądał jakby był świeżo po zawale

Dla Riberiego, Toniego i Pato

Szukam zuchwy, gdzies mi spadla ...
Co za mecz , Toni klasa sama dla siebie, Ribery. Zal mi troche Hiszpanow, kondycyjnie nie mieli prawa wytrzymac :?

Niestety nie oglądałem meczu, zobaczyłem dosłownie samą końcówkę (ost. 5 minut). Wielkie gratulacje dla Bayernu (mam nadzieję na finał Bayern-Viola), chociaż biorąc pod uwagę, że od 6-tej minuty grali w przewadze, to za dobrze im nie szło.

P.S. Widzieliście bramki Mutu? Pierwsza naprawdę przecudnej urody:
heh.. rumuński Del Piero

A mówią, że Puchar UEFA to Liga mistrzów w gorszym wydaniu . Mecz doprawdy świetny, też wolałbym żeby to Getafe dalej awansowało. Stało się jak stało, a brawa jak zwykle należą się Toniemu. Jak dla mnie ścisły top napastników świata. A w tym gronie znajduje się też....

Łukasz pisze:P.S. Widzieliście bramki Mutu? Pierwsza naprawdę przecudnej urody:
heh.. rumuński Del Piero

eh.. był nasz :roll: . Jego odejście chyba bardziej opłakiwałem niż odejście Ibry.

Łukasz pisze: P.S. Widzieliście bramki Mutu? Pierwsza naprawdę przecudnej urody:
heh.. rumuński Del Piero

Oddanie go było genialny posunięciem.

Łukasz pisze: P.S. Widzieliście bramki Mutu? Pierwsza naprawdę przecudnej urody:
heh.. rumuński Del Piero

Jak to napisali moi przedmówcy - a był nasz... Najgorsze nie jest nawet to, że go sprzedaliśmy, tylko że w sumie oddaliśmy go za bezcen wymieniając go na Bojinova, którego i tak oddaliśmy... I dziś będziemy szykować grube miliony na takiego Amauriego, a przecież mogliśmy mieć za free Adriana Mutu...

piotrek.prz pisze:

Łukasz pisze: P.S. Widzieliście bramki Mutu? Pierwsza naprawdę przecudnej urody:
heh.. rumuński Del Piero

Jak to napisali moi przedmówcy - a był nasz... Najgorsze nie jest nawet to, że go sprzedaliśmy, tylko że w sumie oddaliśmy go za bezcen wymieniając go na Bojinova, którego i tak oddaliśmy... I dziś będziemy szykować grube miliony na takiego Amauriego, a przecież mogliśmy mieć za free Adriana Mutu...

To i ja sie do tych troche oftopowych jekow doloze: jak sie ma Secco za speca od transferow to sie takie biznesy kreci... . pomyslec, ze on jeszcze Giovinco chcial oddac :doh: . Za toto juz bym go ukatrupil :twisted: . A strata Mutu tez boli, w Serie A bramy wali jak dziki...

pan Zambrotta pisze:Jego odejście chyba bardziej opłakiwałem niż odejście Ibry.

No ja też... Fenomenalny piłkarz. Pokazywał to w Parmie - pokazuje w Violi. No właśnie - czy pokazywałby w Juve gdyby nie odszedł? Odpowiedź brzmi "nie", bo u nas zbyt silną pozycję miał i wciąż ma Alex. Nie on pierwszy nie wytrzymał konkurencji z symbolem naszego klubu.
P.S. Z odejścia Ibry to ja się akurat cieszyłem

Łukasz pisze:Niestety nie oglądałem meczu, zobaczyłem dosłownie samą końcówkę (ost. 5 minut). Wielkie gratulacje dla Bayernu (mam nadzieję na finał Bayern-Viola), chociaż biorąc pod uwagę, że od 6-tej minuty grali w przewadze, to za dobrze im nie szło.

P.S. Widzieliście bramki Mutu? Pierwsza naprawdę przecudnej urody:
heh.. rumuński Del Piero

Oglądałem ten mecz. Bardzo dobrze grał Montolivo, dużo przechwytów, ciekawych podań, akcji, sam 2 razy mógł pokonać bramkarza PSV (raz, oddając techniczny strzał z rogu pola karnego, dwa, lobując z 30 metrów). Piszę to bo ponoć był w kręgu zainteresowań Juve.

Radeek pisze: Oglądałem ten mecz. Bardzo dobrze grał Montolivo, dużo przechwytów, ciekawych podań, akcji, sam 2 razy mógł pokonać bramkarza PSV (raz, oddając techniczny strzał z rogu pola karnego, dwa, lobując z 30 metrów). Piszę to bo ponoć był w kręgu zainteresowań Juve.

Ktoś pokroju Montolivo (rozgrywacz dobrze radzący sobie w defensywie) bardzo by się przydał do pary dla Sissoko w 4-4-2.