A czy nie mamy zdolnych, młodych chłopaków...czy dobra gra przeciwko Brazylii to był przypadek i szczęście...?
Jesteśmy wielkim krajem. Nie ma takiej możliwości, by w kraju z taką populacją nie było młodych talentów. Bo my te talenty mamy i zawsze mieliśmy.
Myślę, że jak chłopaki będą dużo i ciężko pracować to może być naprawdę dobrze
Ameryki nie odkryłeś.
Tu jest pies pogrzebany - i zawsze był.
Wystarczy posłuchać Beenhakkera to będziemy wiedzieć gdzie w świecie znajdujemy się jeśli chodzi o szkolenie piłkarzy. O warunkach.
Więc wystarczy do Twojej 'dużej i cieżkiej pracy' doddać element dobrego trenera i takie stwierdzenie można uznać za aktualne niemal zawsze w naszym kraju - przynajmniej w czasach nowoczesnej piłki, gdzie odpowiedni trening to podstawa sukcesu.
Wczoraj mój współlokator, który interesuje się pilką nożną, stiwerdził, że na ME 2012 będziemy grać o medal, bo mamy wielką młodzież.
To takie typowo polskie zachowanie.
Kod: Zaznacz cały
Dariusz Adamczuk, Marek Bajor, Jerzy Brzęczek, Dariusz Gęsior, Marcin Jałocha, Andrzej Juskowiak, Aleksander Kłak, Andrzej Kobylański, Dariusz Koseła (rez.), Wojciech Kowalczyk, Marek Koźmiński, Tomasz Łapiński, Grzegorz Mielcarski, Arkadiusz Onyszko (rez.), Ryszard Staniek, Dariusz Szubert (rez.), Piotr Świerczewski, Tomasz Wałdoch, Tomasz Wieszczycki (rez.), Mirosław Waligóra.
To skład naszej reprezentacji młodziezowej, która w 1992 zodbyła srebrny medal na IO w Barcelonie.
Dokonali czegoś znacznie większego niż wygranie meczu z Brazylią (mając jeden celny strzał i dwa w ogóle). Kto z tamtego składu (z Barcelony) stał się wielką gwiazdą?
Jak widać nie ma co pompować balonika o nazwie 'mamy świetną młodzież, będziemy wielcy' bo w chwili obecnej największym naszym plusem jest ilość piłkarzy trenujących za granicą.
My już pokazaliśmy nasze zdolności treningowe, gdy nasi młodzi i zdolni piłkarze rozmieniali swój talent na drobne w naszych klubach, na naszych boiskach i wśród naszych umiejętności szkoleniowych.
Gdy pojawia się trener z zagranicy to dziwi się, że mamy tak delikatne treningi.
Jak nasz piłkarz wyjeżdza za granicę to najczęściej słychać jak mówi, że tam na treningach się naprawde cieżko pracuje.
I ja się cieszę, że nasi młodzi kopacze tam się rozwijają, tam kosztują tej naprawde profesjonalnej piłki i profesjonalnego podejścia.