Strona 6 z 6

: 18 stycznia 2007, 22:22
autor: leniup
tomcatmi6 - co do Alexa wszystko się zgadzam na temat arogancji, ale czy nie zauważyłeś maleńkiego ruchu 4 literami gracza Ceseny który lekko potrącił Del Piero, gdy ten go mijał? Ja bym to interpretował dwuznacznie, upadek Alexa był rzeczywiście iście teatralny z tym ze kontakt między zawodnikami był wyraźny co można zobaczyć na powtórce, więc sędzia równie dobrze mógłby nie pokazać faulu lub odgwizdać wolny dla Juve.

: 18 stycznia 2007, 22:36
autor: white_wolv
Co do Alexa do jeszcze jedna sytuacja,wg usera z mdznarodowego forum podczas spotkania il Capitano bedac przy bocznej lini krzyknal do kibicow aby byli glosniej, zrobil to z prawdziwa furia zreszta zobaczcie sami :

LINKA (ZAPISZ JAKO)


a tu dokladny cytat :
isha00 na JuventuzForum pisze:I'd love to have a video of the very end of the match, when Del Piero was defending and pressing (near the corner) a cesena player. When he succeeded in what he was doing, Ale turned to the fans and screamed them to chant louder, 'cause "Non si sente un cazzo" (We don't get to hear a ff nothing). He had fire in his eyes, really worth to see
Musze przyznac ze ciekawa sytuacja, rzeczywiscie Del Piero dziwnie sie zachowywal w tym meczu.. wydawalo mi sie(opieram sie na skrocie na ktorym calkiem ladnie slychac naszych) ze doping byl dobry :think:

: 18 stycznia 2007, 22:48
autor: Mr Cezary
tomcatmi6 pisze:Obejzyj sobie powtorke i powiedz mi ze sedzia skrzywdzil DP jak ten symulowal.
Wporządku, nie mówię, że DP nie symulował, ale żółta kartka w tym rejonie boiska za taką symulację jest dla mnie małym nieporozumieniem. Rozumiem, gdyby miało to miejsce w polu karnym...
Powiedz mi tez z czystym sumieniem ze za kazdym razem gdy Alex sie wywraca to jest karny i ze nigdy nie symuluje.
Owszem, pamiętam wiele meczów, w których tylko dzięki jego sprytowi mieliśmy jedenastkę, ale ostatnimi czasy naprawdę rzadko mamy dyktowane karne (także w poprzednim sezonie), a DP to już w ogóle nie wywalczył karnego z dobre 2 sezony.
Druga sprawa, mowienie ze sedziowie odwalaja maniane przeciwko Juve, jest dopiero smieszne.
Dlaczego śmieszne? Ja tak nie uważam. Ile to razy, już na boiskach Serie B, gwizdano nam spalone, których nie było? Nie uznane bramki Trezeguet i Bojinova? Nie pamiętasz? Nie podyktowane karne, choć były ewidentne, jak chociażby w meczu z Napoli. Rozumiem, że po Calciopoli sytuacja się diametralnie zmieniła, i sędziowie się po prostu boją, że jeżeli popełnią błąd na korzyść Juventusu, może to zostać odebrane jako kolejny skandal.
Raz uznaja bramke ktorej nie bylo Zlayecie ktory przyjmuje reka a pozniej pilka nie przekracza linii bramkowej a w ostatnim meczu nie uznaje prawidlowo strzelonej bramki.
To są akurat 2 sytuacje, w których odnieśliśmy korzyści. A ile było takich w których to my byliśmy poszkodowani?
I Ty mowisz o gnebieniu Juve przez sedziow?
Czy coś takiego napisałem?

Pozdro.

: 18 stycznia 2007, 23:56
autor: tomcatmi6
leniup pisze:omcatmi6 - co do Alexa wszystko się zgadzam na temat arogancji, ale czy nie zauważyłeś maleńkiego ruchu 4 literami gracza Ceseny który lekko potrącił Del Piero, gdy ten go mijał?
Zauwazylem ale nie byl to ruch mogacy przeszkodzic 32 letniemu mezczyznie ktory chodzi od jakichs 15 lat na silownie jako czesc treningu i jest sportowcem, w prowadzeniu dalej pilki. Ta proba wymuszenia mu sie wybitnie nie udala, sedzia wg nowych przepisow mial prawo tak zareagowac, a to czy przesadzil czy nie to inna sprawa. Nie wiem co DP tlumaczyl technicznemu, ale niezbyt sensownie robil klocac sie po zoltej.
Mr Cezary pisze:Owszem, pamiętam wiele meczów, w których tylko dzięki jego sprytowi mieliśmy jedenastkę, ale ostatnimi czasy naprawdę rzadko mamy dyktowane karne (także w poprzednim sezonie), a DP to już w ogóle nie wywalczył karnego z dobre 2 sezony.
Sprytowi? To jest wymuszanie a nie spryt. Oszustwo zwykle, dlatego tez wole jak zawodnik biegnie dalej i stara sie strzelic a nie pada jak szmaciana lalka na boisko.
Dlaczego śmieszne? Ja tak nie uważam. Ile to razy, już na boiskach Serie B, gwizdano nam spalone, których nie było? Nie uznane bramki Trezeguet i Bojinova? Nie pamiętasz? Nie podyktowane karne, choć były ewidentne, jak chociażby w meczu z Napoli. Rozumiem, że po Calciopoli sytuacja się diametralnie zmieniła, i sędziowie się po prostu boją, że jeżeli popełnią błąd na korzyść Juventusu, może to zostać odebrane jako kolejny skandal.
Dlatego smieszne, ze mowienie o tym ze sedziowie sie uparli na Juve jest troche dziwne. A to z tego powodu, ze myla sie rowniez na nasza korzysc, szczegolnie ostatnio, bo bramka Zalayety i dzis gol na 2-2 byly powaznymi bledami arbitrow. Nie dopatruje sie zadnego spisku, tylko mowie ze sedziowie nie tylko myla sie na korzysc Juve.
Cytat:
I Ty mowisz o gnebieniu Juve przez sedziow?


Czy coś takiego napisałem?
Pisales, o ile dobrze kojaze, o tym ze Juve jest niesprawiedliwie traktowane przez sedziow, a moim zdaniem nie jest. To tyle.
pozdr

: 19 stycznia 2007, 17:05
autor: Mr Cezary
tomcatmi6 pisze:Sprytowi? To jest wymuszanie a nie spryt. Oszustwo zwykle, dlatego tez wole jak zawodnik biegnie dalej i stara sie strzelic a nie pada jak szmaciana lalka na boisko.


W takim razie w dzisiejszym futbolu występuje 90 % szmacianych lalek.
Dlatego smieszne, ze mowienie o tym ze sedziowie sie uparli na Juve jest troche dziwne. A to z tego powodu, ze myla sie rowniez na nasza korzysc, szczegolnie ostatnio, bo bramka Zalayety i dzis gol na 2-2 byly powaznymi bledami arbitrow. Nie dopatruje sie zadnego spisku, tylko mowie ze sedziowie nie tylko myla sie na korzysc Juve.
Oczywiście, że nie tylko na korzyść, bo większą ilość razy pomylili się przeciwko nam. Pewnie gdybyśmy w meczach, w których sędziowie robili rażące błędy przeciwko nam nie wygrywali, to również były by to poważne błędy arbitrów.
Cytat:
I Ty mowisz o gnebieniu Juve przez sedziow?


Czy coś takiego napisałem?
Pisales, o ile dobrze kojaze, o tym ze Juve jest niesprawiedliwie traktowane przez sedziow, a moim zdaniem nie jest. To tyle.
pozdr
No widzisz, dla mnie głębienie to zbyt dosadne słowo, ale tak, uważam, że sędziowie są nam bardziej nieprzychylni, niż obiektywni. Można się było jednak tego spodziewać.

Pozdro.

: 22 stycznia 2007, 22:22
autor: Palladino
wygralismy 4-2 ale to nie usprawiedliwia tego ze stracilismy gola juz w 33 s. Birindellizawalil to :( ae wygralismy i to sie liczy :D

: 22 stycznia 2007, 22:36
autor: Szymek
Palladino pisze:wygralismy 4-2 ale to nie usprawiedliwia tego ze stracilismy gola juz w 33 s. Birindellizawalil to :( ae wygralismy i to sie liczy :D
Nawet nie potrafisz przeczytać nazwy tematu?! Nie wiem jak można wytłumaczyć to, że ktoś chce coś napisac o ostatnim meczu i klika na temat który jest pod nim (czyt. starszy). Czasami to załamać się idzie...

: 23 stycznia 2007, 00:13
autor: Nedved_11_
Powiem krótko nic tak nie cieszy jak wygrana...zdarzały sie błędy ale ostatecznie Juve,powinniśmy się cieszyc