Strona 6 z 8

: 09 września 2006, 20:32
autor: Era_WKS_ALEX
patrzmy optymistycznie... już tylko -16 punktów straty :D ale z drugiej strony do liderów już -18 :/ :angry:

: 09 września 2006, 20:40
autor: JuventinoPS
Napewno dziszejszy remisowy wynik każdy Fan Juventusu powinien traktować jako porażkę, zagraliśmy słabiutko i co najważniejsze znów straciliśmy bramkę po fatalnym błędzie obrońcy. Nie tak wyobrażaliśmy sobie początek rozgrywek Serie B.

Brawo dla Działaczy Juve za znakomity pomysł z opaskami które jasno dawały do zrozumienia, że to Juventus jest prawdziwym Mistrzem Włoch, tylko co z tego jeżeli dzięki takiej grze możemy mieć problemy z awansem do Serie A. Żadne pocieszenia tutaj nie pomogą - Stara Dama zremisowała z 17 [!] zespołem poprzedniego sezonu.

Mecz od początku nie układał się po Naszej myśli, owszem były akcje, lecz najczęściej nie kończyły się one uderzeniem, nie umieliśmy stworzyć jednej stu procentowej sytuacji, a kiedy już jakieś się pojawiały to były niewykorzystywane przez Naszych napastników no którzy trzeba sobie szczerze powiedzieć grali kiepsko, zwłaszca Alex który niczym nie przypominał tego Del Piero z meczów z Napoli, Ceseną.

Kolejną naprawdę martwiąjcą i nie napawającą optymizmem sprawą jest Boumsong, dziś zagrał tak fatalnie, że muszę poświęcić mu dodatkowy akapit na temat dziszejszego meczu, powiem szczerze, że tak jak wiele osób cieszyłem się z jego przejścia do Juve i z najdzieją oczekiwałem jego debiutu, kiedy już dostał szansę gry - wypadł fatalnie, jak tak ma grać środkowy obrońca Juventusu to ja szczerze mu podziękuje. Oczywiście opierając się na grze w tym meczu, mam nadzieję że jego gra znacznie się poprawi, choć wątpie.

Za co można pochwalić Juventus w dziszejszym meczu ? Ogólnie nie widze powodów do pochwały ogólnie drużyny. Podobał mi się Buffon który wybronił naprawdę dwie znakomite uderzenia i Matheo Paro który strzelił pierwszą bramkę dla Juve w tym sezonie. Jeszcze takie małe pochwały dla Nedveda który na tle drużyny naprawdę wypadł dobrze, trochę strzałów Nam zaprezentował.

Podsumowując, nie taki Juventus mamy oglądać, naprawdę jak tak na sucho patrzy się na ten wynik wyglada to dosyć dziwnie, cieszyłbym sie gdyby Juventus zremisował po dobrej grze, ale akurat tego przymiotnika nie mogę tutaj użyć, a naprawdę wielka szkoda, a może tak jak powiedział Buffon "Potrzebny był Nam ten zimny prysznic ?" Lepiej zremisować teraz i szybko się obudzić, niż aby to nastąpiło po ośmiu, dziesiąciu meczach ? Jestem troche zły na Juventus, miałem znakomity dzień - Wygrana w Turnieju w Nogę, Dostałem paczkę z Allegro w której był Kubek Juve, Spędziłem mile czas na Pizzy z kolegami, szkoda, że do tych milych chwil dziszejszego dnia nie mogłem zaliczyć zwycięstwa Bianco-Nerrich :cry:

Mam nadzieje, że jutro już będzie lepiej i na spokojnie przeanalizuje sobie to całe spotkanie i prześpie się z tą porażką, za tydzień chcę zobaczyć przeciwieństwo Juve z dziszejszego meczu podczas gier z Vicenzą. bo jak narazie nie mamy powodów do optymizmu.

EDIT

Opaska :)

: 09 września 2006, 20:51
autor: Mr Cezary
albin pisze:śledziłem na live i tak napisali że stracił. nie zmienia to faktu że wstyd i sam człowieku zamilcz nie zyjesz na kubie gdzie jest cenzura i nie ma wolności słowa!
Żyję w Polsce, gdzie jest wolność słowa. I czy to ma oznaczać, że mogę wprowadzać innych w błąd, sam nie będąc pewnym tego co mówię? :doh:

: 09 września 2006, 20:58
autor: KINIEK
Nie wygląda to najlepiej :?, remis z taką drużyną to fatalna sprawa. Wydawało się, że jak zostanie 5 podstawowych zawodników to wystarczy i będziemy wygrywać po 3-0, a tu już w pierwszym meczu zimy prysznic. Miejmy tylko nadzieje, że z tej porażki wyciągną wiele wniosków, bo jest jeszcze dużo pracy do zrobienia. Bez walki i wiary zwycięstw nie będzie, a nazwiska same grać nie będą. Ciężko wysunąć jakieś poważne wnioski z tego jednego meczu, może akurat to taki przypadek i zdarzył się teraz zamiast po np. 8 kolejkach a następne 10 wygramy. Nie wiadomo, ale za miesiąc powinniśmy już wiedzieć o co gramy i o czym można myśleć. I oby zmniejszyli nam trochę karnych punktów bo może być nieciekawie.

: 09 września 2006, 20:59
autor: Negri
ketchupinho pisze:Uwielbiam takich frustratow :lol:
Uwielbiam takie wyniki. Zwłaszcza z takimi drużynami, których nazwy nigdy nie słyszałem. Deschamps najpierw zatrudnia na sparingi drużyny VII ligowe a teraz nie może wygrać z drużyną Serie B. Dobre postępowanie?
Szalony Szofer pisze: :lol: Poczekaj z takimi hasłami jeszcze do drugiej,no ewentualnie do trzeciej kolejki :lol:
Faktycznie, być może wygra jeszcze z jakimś Crotone 1:0. Będzie bosssko. Tak powoli dochodzę do wniosku, że dobrze się stało, że nie przeszliśmy dalej w Pucharze Włoch. Bo moglibyśmy się potem skompromitować na mocniejszej drużynie (a może już to zrobiliśmy z Napoli?)
swider10 pisze:I co myslisz ze zmiana trenera w tej chwili cos dala ?
A może być gorzej? Trzeba nam kogoś lepszego na ławce. Mówiło się jaki to Capello zły, jaki niedobry, jaki nieprzyjemny a w Serie A nie było na nas mocnych. Macie sprawiedliwego Deschampsa. Macie remis z Rimini.
madmo pisze:Jaki z Ciebie kibic jak Del Piero, Buffona, Nedveda i całą resztę nazywasz zerami po jednym meczu?! Chyba Cię za bardzo poniosło
Zremisować z Riminni. Dla mnie jest to po prostu potwarz a piłkarze zasługują na to aby być zerami. Wyłączę z tego Gigiego, bo podobno bronił dobrze. Ale reszta? Ludzie, czy wy zapomnieliście jak wielkim klubem jest Juventus? Jakie ma tradycje? I dalej uważacie, że piłkarze remisując w Serie B z takimi drużynami nie plamią naszej historio?

: 09 września 2006, 21:22
autor: mesju
oj ludzie ludzie... oczekiwaliśmy zwycięstwa, a tu jedna z najgorszych inauracji sezonu w historii klubu. Myślałem, że odpadnięcie z Pucharu Włoch z beniaminkiem SerieB - Napoli było przypadkiem, dziś powoli zaczynam uświadamiać sobie, że sezon będzie trudniejszy niż by się wydawało. Czego zabrakło? Łatwiej pewnie zapytać co w dzisiejszym meczu było (choć to pytanie i tak sprawia sporo kłopotu).

Mam nadzieję, że Deschampsowi uda się w końcu zbudować obronę, która choć troszeczke będzie przypominała tą za czasów Capello.

Boumsong? Jego pierwszy mecz. Oby najgorszy podczas całego pobytu w Turynie

: 09 września 2006, 21:26
autor: Vimes
Damianinho pisze:Zremisować z Riminni. Dla mnie jest to po prostu potwarz a piłkarze zasługują na to aby być zerami. Wyłączę z tego Gigiego, bo podobno bronił dobrze. Ale reszta? Ludzie, czy wy zapomnieliście jak wielkim klubem jest Juventus? Jakie ma tradycje? I dalej uważacie, że piłkarze remisując w Serie B z takimi drużynami nie plamią naszej historio?
Emocje Cię ponoszą, ochłoń, weź zimny prysznic i przemyśl to co napisałeś. Ja i podobnie chyba każdy z nas pamięta jak wielkim klubem jest Juventus i jaką ma tradycję. Natomiast Ty zapominasz, że Del Piero, Nedved i Buffon to są bardzo zasłużeni dla Juve zawodnicy i nigdy żadnego z nich nie nazwę zerem, bo oni na to nie zasłużyli. Można, a nawet należy ich krytykować, jak zagrają źle, ale należy im się szacunek za to co dla Juve zrobili. Jak w ogóle można tak skrajnie oceniać zawodników, którzy od kilku czy nawet kilkunastu sezonów noszą koszulkę Bianconerich na podstawie tylko jednego meczu?!

: 09 września 2006, 21:33
autor: Grzechu
Damianinho pisze:
Faktycznie, być może wygra jeszcze z jakimś Crotone 1:0. Będzie bosssko. Tak powoli dochodzę do wniosku, że dobrze się stało, że nie przeszliśmy dalej w Pucharze Włoch. Bo moglibyśmy się potem skompromitować na mocniejszej drużynie (a może już to zrobiliśmy z Napoli?)
Nie ma to jak wiara w zespół i nie opuszczanie go w trudnych momentach :/
Idąc twoim tokiem rozumowania to nie powinniśmy wogóle wychodzic na boisko, zeby przypadkiem sie nie skompromitować, bo w koncu jesteśmy klubem z tradycjami i nie wypada nam przegrać....
Damianinho pisze: A może być gorzej? Trzeba nam kogoś lepszego na ławce. Mówiło się jaki to Capello zły, jaki niedobry, jaki nieprzyjemny a w Serie A nie było na nas mocnych. Macie sprawiedliwego Deschampsa. Macie remis z Rimini.[/qoute]

I co jeszcze? Jestem pewien ze gdyby nie Didier to wogóle bysmy nie oglądali w Juve zawodników z podstawowej 11 z zeszłego sezonu.
Ale oczywiście najlepiej po jednym niepowodzeniu odrazu zlinczować trenera, bo to przez niego, a co do kogoś lepszego na ławe, to myślisz ze sie wszyscy klasowi zawodnicy pchają do nas by grac z amniejsze pieniądze w drugiej lidze??
Damianinho pisze: Zremisować z Riminni. Dla mnie jest to po prostu potwarz a piłkarze zasługują na to aby być zerami. Wyłączę z tego Gigiego, bo podobno bronił dobrze. Ale reszta? Ludzie, czy wy zapomnieliście jak wielkim klubem jest Juventus? Jakie ma tradycje? I dalej uważacie, że piłkarze remisując w Serie B z takimi drużynami nie plamią naszej historio?
Litości Człowieku!!! Na boisku nie gra sie historią i tradycjami tylko piłkarzami!! Owszem Juventus jest wielkim klubem, ale po poważnych "przejsciach" i nie jeden team miałby problemy po takiej "aferze" na odbudowe kolektywu. A co do remisu z Remini, to tylko wyraźniej nam to pokazuje ze ten sezon to nie bedzie tylko spacerek przez serie B, tylko sezon cięzkiej pracy i ogromu zdrowia pozostawionego na boisku. Niejednokrotnie czytałem wypowiedzi jakże to łatwo bedzie (mimo -17pkt) powrócic do elity włoskiego fudbolu, a przeciez to wcale nie jest prawda!! W drugiej lidze tez są zespoły które chcą wygrywać i awansować, panuje tam zupełnie odmienny styl gry, nastawiony na fizyczny fudbol, gdzie wazniejsze jest wybieganie i agresywnośc od techniki!!
Jestem daleki od tego aby usprawiedliwiać Juventinich i mówic ze nic sie nie stało, bo stało sie, straciliśmy 2 pkt, które w ostatecznym rozliczeniu moga być bardzo ważne, ale nie mozna od razu ich potępiać i odwracać sie od klubu, szczególnie teraz gdy jesteśmy w dołku, mimo tradycji i historii.

: 09 września 2006, 21:46
autor: Pluto
No to sie DD nie popisal... bledy personalne, taktyka... byla jakas taktyka?
Widac bylo, ze wielu zawodnikow (szczegolnie Alex) czuja sie jak na akrnym zeslani gdzie wszyscy beda im padac do nog... a tymczasem zonk. nie wiem za co tak Paro chwalicie - bramke strzelil po stalym fragmencie ale przez cale spotkanie nie istnial - jako ofensywny, srodkowy pomocnik mial kreowac gre - to obok obecnosci Zalayety najwieksza pomylka treneiro. Szkopul w tym zedy sobie zawodnicy uswiadomili, ze z kim im nie przyjdzie grac bedzie to dla przeciwnikow mecz zycia i trzeba wykazac sie mobilizacja i checia gry. I koncentracja po to co wyrabial Boumsong to padaka kompletne.
PS: opaski czarne mialy chyba inna role niz pokazanie kto jest mistrzem Wloch...

: 09 września 2006, 21:52
autor: Garreat
Uhh, dawno mnie nie było na JP, za co przepraszam ;). Żyję i mam się dobrze.

Odnośnie meczu... no cóż... nie zaczęliśmy dobrze. Nie ma jednak co rozpaczać, różnie to bywa w pierwszych kolejkach, szczegónie w Serie B. Nie żbmy był zadowolony. Przyczyn porażki dopatrywałbym się głównie, mimo wszystko, w braku odpowiedniego podejścia do Serie B. Obawiam się, że Juve potraktuje obecny sezon w stylu "samo się wygra"... obym się mylił.
Już Didiera w tym głowa.

Będzie dobrze. Forza Juve !!!

: 09 września 2006, 22:11
autor: Bojinov
No cóż ta druga bramka to z lekka wioska szkoda mi troche Buffona jak w taki sposób bedziemy tracic punkty to starcimy reszte zawodników mam nadzieje że wyciągną z tego meczu wnioski i sie poprawia( mam taka nadzieje)

: 09 września 2006, 22:16
autor: białas
fatalny początek sezonu w wykonaniu Juve. oglądałem ostatnie 40 min., ale gra naszego zespołu nie zachwyciła mnie. o ile obrona grało jako-tako (nie liczę "interwencji" Boumsonga), to zawodnicy ofensywni grali jakby pierwszy raz postawiono ich w takim ustawieniu. prze te 40 min. drugiej połowy nie zauważyłem ani jednego dobrego zagrania Zalayety. w pamięci zapadły mi jedynie jego faule. zmiennik Giannicheddy, Bożinow również nie zachwycił, ale na pewno pokazał się z lepszej strony niż Zala, pomimi tego ze wszedł z ławki rezerwowych.

słabo grała pomoc, a bez tego nawet najlepsi napastnicy nic nie zdziałają. na jakiekolwiek pochwały zasługuje jedynie Paro (mówię to na podstawie obejrzanego fragmentu). nie mówię tutaj tylko o strzelonej bramce (znalazł się tam gdzie być powinien), ale od czasu do czasu wychodziło mu to i owo, podczas gdy reszcie plątały się nogi. no i jeszcze Gigi. przy straconej bramce nie miał nic do powiedzenia, ale w kilku sytuacjach zachował się genialnie.

przed sezonem większość sądziła, że ten sezon to będzie bułka z masłem. w wyniku transferów, zarówno w jedną, jak i w drugą stronę, zmiany trenera Juve nie jest już takie, jakie było po zakończeniu zeszłego sezonu. o awans będzie o wiele trudniej niż się spodziewano. potwierdził to mecz pucharowy z Napoli, jak również dzisiejszy z Rimini. brak zgrania, nowe założenia taktyczne, zmiana trenera, a przede wszystkim upadek moralny nie są czymś dobrym dla zespołu. będzie bardzo ciężko o awans. obym się mylił...

: 09 września 2006, 22:20
autor: romaneq
Wszyscy jesteśmy bardzo zawiedzeni dzisiejszą grą ale poczekajmy do następnej kolejki, po której to będziemy mądrzejsi. No i nie zwalniajmy już Didiera.

: 09 września 2006, 22:37
autor: michalr
:angry: no nie no szkoda JUVENTUSU a mogly byc 3 punktu do przodu :ball: Karzde punkty sie przydadza w serie B :angry:

Re: Serie B (1): Rimini Calcio - JUVENTUS

: 09 września 2006, 22:53
autor: ALL
Obstawiam na 3:0 dla naszych i kontrolę całego meczu. Bez większych problemów powinniśmy wygrać, a pierwszą bramę ustrzeli w moim przekonaniu, wielki Del Piero! :D
Też obstawiałem taki wynik, ale jak widac okazało się zupełnie inaczej. Przeciwnik okazał się bardziej wymagający niż wcześniej przypuszczano.
A na dodatek Juve nie zagrało najlepiej. Na szczęście nie ma się co załamywac w końcu to dopiero początek sezonu i wszystko jeszcze przed nami. Zespuł jednak musi się przyzwyczaic do innej gry, nie takiej jaką grało się w Serie A.