Strona 6 z 12

: 19 sierpnia 2006, 18:27
autor: cziro
Nie mam zamiaru kibicować nikomu, no oczywiście jeśli Legia awansuje to będe trzymał za nią kciuki, ale tylko dlatego, że jest to polska drużyna, gdyby grała Wisła kibicowałbym Wiśle itd.

: 19 sierpnia 2006, 18:56
autor: BIANCONERI
Kibicowal nie bede nikomu,bo liczy sie dla mnie tylko Juventus,moge co najwyzej sympatyzowac jakiejs druzynie,a konkretnie Chelsea,do ktorej czuje sentyment ze wzgledu na osobe Vialliego,ktory pracowal tam przed laty.Poza tym,wiem,ze wiele osob kibicujaca innym klubom bedzie bardzo niezadowolona ze zwyciestwa londynczykow, a po tym co sie stalo z moja ekipa jestem jagby to powiedziec rzadny malej zemsty..
Warto tez dodac,ze Mourihno w jednym z wywiadow bardzo elegancko wypowiedzial sie na temat naszego klubu,a mniej w odniesieniu do zespolow,ktore naszym kosztem pozyskiwalo czolowych zawodnikow za mniejsza wartosc rynkowa.

: 19 sierpnia 2006, 20:04
autor: Tombalu
Venomik pisze:Mhm, następny co zobaczył tytuł tematu i postanowił zawrzeć swoje przemyślenia (które wielu mogą obrazić) nie czytając wcześniej ich postów.
Nie wmawiaj nikomu, że wiesz jak wygląda jego miłość do Juve, jeśli nie masz pojęcia
Jezeli poczułeś się obrazony moja wypowiedzią - to Cie przepraszam, jednak też nie pouczaj mnie jak wyglada prawdziwa miłość do ukochanego klubu. Nie bedziemy sie licytowac kto bardziej kocha JUVE :)

Jednak swoją miłość i sympatie nie przerzucam na inne kluby i nigdy tego nie zrobie.

: 19 sierpnia 2006, 20:09
autor: Michal87
Ja nie wiem jak można kibicować komuś innemu niż Juve w LM. A skoro Juve nie zagra w LM to nikomu nie kibicuje, liczy sie tylko Juve!! A włoskim zespołom kibicuje ale temu żeby jak najszybciej odpadli, a Milanowi życze żeby sie wogóle nie dostał

: 19 sierpnia 2006, 20:40
autor: Venomik
Nie poczułem się urazony, zbyt wielu rzeczy byłem w necie świadkiem by na wszystkie zwracać uwagę.
Nie jest mi obojętne jaka drużyna wygra LM tak jak nie jest mi obojętne która drużyna zajmie pierwsze miejsce w lidze angielskiej ani nie jest mi obojętne która drużyna Serie A wywalczy (za plecami Juve) możliwość grania w eliminacjach LM (np.: Roma czy Chievo).
Zmienia to coś w moim nastawieniu do Juve? Mniej kocham biało-czarne barwy?
Jak Villarreal grał z Glasgow Rangers to miałem prawi kibicować jednej z drużyn.
Gdy Villarreal, Benfica, Lille i Manchester United trafiły do jednej grupy w LM to też miałem prawo liczyć, że wyjdą dwie drużyny, które sam sobie wybrałem.
Nie ma to nic do tego czy kocham Juventus czy nie!

Nie mam zamiaru się licytować ani pouczać Ciebie jak wygląda prawdziwa miłość. Wręcz przeciwnie.
To ja Ciebie proszę byś Ty nie pouczał innych jakimi są kibicami.
Chyba, że podasz mi dobry powód dlaczego w wyżej wymienionych sytuacjach nie mogłem kibicować tym drużynom którym chciałem (a właściwie jak to wpływało na moją miłość do Juve).
Chyba, że dla Ciebie słowo 'kibicować' ma zbyt mocny wydwięk - ale pamiętaj, każdy odbiera je po swojemu i zanim zaczniesz pisać, że ktoś jej w sytuacji o krok od porzucenia Juve czy pisać, że prawdziwy Juventinho tego nie robi - ale wówczas spytaj najpierw co ktoś miał na myśli i dopiero później (ewentualnie) komentuj.
Jednak swoją miłość i sympatie nie przerzucam na inne kluby i nigdy tego nie zrobie.
Jasne - ale powiedz mi szczerze, czy człowiek który znalazł swoją miłość nie może mieć poza nią nic, co by po prostu lubił?

: 19 sierpnia 2006, 21:12
autor: andrzejsquad
nie wiem.... wiem za to komu NIE BEDE kibicował napewno: REAL I MILAN. Milan mógł by w ogóle nie awansowac do LM a Real odpaść w fazie grupowej, ale bym skakał ze szczęscia!! :happy:

: 19 sierpnia 2006, 21:24
autor: Tombalu
Venomik pisze:
Jednak swoją miłość i sympatie nie przerzucam na inne kluby i nigdy tego nie zrobie.
Jasne - ale powiedz mi szczerze, czy człowiek który znalazł swoją miłość nie może mieć poza nią nic, co by po prostu lubił?
Oki odp Ci ale pytasz o klub i miłość do niego, czy pytasz o miłośc i sympatie do kobiety ??

: 19 sierpnia 2006, 21:26
autor: Adrian13
Skoro Juve nie zagra w Lidze Mistrzów, to nie będę kibicował nikomu. Ale są drużyny, które nie chciałbym aby wygrały te rozgrywki jak np. Inter :twisted: . Troche szkoda, że przez dwa lata Liga Mistrzów nie będzie dla mnie taka ciekawa, ale trzeba ten okres przeczekać :(

: 19 sierpnia 2006, 21:30
autor: Venomik
To miała być analogia.
Jeden klub (osobę) się kocha, ale inne także można lubić.
Nie ma w tym nic złego. Bo miłości to w żaden sposób nie umniejsza.

: 19 sierpnia 2006, 21:51
autor: Tombalu
Venomik pisze:To miała być analogia.
Jeden klub (osobę) się kocha, ale inne także można lubić.
Nie ma w tym nic złego. Bo miłości to w żaden sposób nie umniejsza.
Jeżeli myslisz o miłosci do klubu to dla mnie istnieje tylko jedna prawdziwa miłość jaką jest JUVE! Nic po za poza tą miłoscia sie nie liczy, nie mam tez innej sympatii dla jakiegoś inego klubu.

: 19 sierpnia 2006, 22:02
autor: Venomik
Fajnie
Ale jeśli ktoś taką symatpię ma to nie pisz, że jest o krok od przerzucenia się na Barcę albo, że nie jest prawdziwym Juventinho.

: 19 sierpnia 2006, 22:08
autor: Tombalu
Venomik pisze:Fajnie
Ale jeśli ktoś taką symatpię ma to nie pisz, że jest o krok od przerzucenia się na Barcę albo, że nie jest prawdziwym Juventinho.
OKi - ale i tak uwazam, ze ktos taki kto ma sympatie na 1 czy 2 sezony w postaci np. Bracelony, gdyz jego ulubiony klub jest chwilowo pod kreska bo np nie grywa w LM, a Barca jest na topie to ktos taki jest juz o 1 krok blizej od zdrady ukochanego klubu np. JUVE!

: 19 sierpnia 2006, 22:17
autor: squash
Z racji tego, że Juve nie obejrzymy w LM, w tym sezonie będe kibicował słabszym ekipom, którym będe życzył poważnego zamieszania w tej edycji. Z włoskich klubów, to w razie awansu mogę jedynie kibicować Chievo Verona. Ten sezon LM będzie sezonie bez takich emocji i takiego stresu, jak to było z udziałem Juve. Mam zamiar spokojnie śledzieć te rozgrywki, podziwiając miejmy nadzieję, bardzo efektowną grę no i ciekawe niespodzianki :)

: 19 sierpnia 2006, 22:21
autor: Venomik
Tombalu - a kto powiedział, że chwilowo i dlatego, że Juve jest pod kreską?
Czytałeś mój dłuższy post?

Kocham Juve od lat.
Ale od lat mam także sentyment np.: do Ajaxu. Nic wielkiego (w porównaniu z Juve) bo Ajax mógłby przegrać i 20-0, jeśli to miałoby choć odrobinę zwiększyć szanse Juve na awans.
Tak więc to nie ma nic wspólnego z tym, że Juve jest w tej chwili poza LM, co, wybacz, sobie wymyśliłeś.

: 19 sierpnia 2006, 22:31
autor: LordJuve
Wy sie tak klucicie tutaj a sprawa wyglada tak. Niektorzy zyja kontrastami, jest tylko bialy i czarny, nie ma szarego, jest tylko dobro i zlo, nie ma czegos takiego jak mniejsze zlo. Jesli czlowiek nie akceptuje wartosci posrednich to nie zaakceptuje tez tego, co jest przedmiotem waszych sporow. A wtedy nie ma po co przekonywac do swoich racji bo wtedy trzeba zmienic calego czlowieka, a za pomoca forum internetowego na prawde jedym postem, czy nawet dziesiecioma nie da rady sie tego zrobic.