DjJuve pisze: Twojemu idolowi wytyka się błędy mimo dobrej gry, a dziś robisz to samo (w stosunku do Ibry). Pewna niekonsekwencja?
Otóż moim zdaniem Ibrahimovic nie grał wcale tak rewelacyjnie. W jego grze dostrzegłem się wielu niedociągnieć, co prawda piękna asysta przysłoniła nieco nieudane zagrania to jednak na dłuższą mete może to nie wystarczyć. Myśle iż Zlatan powinien grać zdecydowanie lepiej w kolejnych spotkaniach bo musze niektórym z Was powiedzieć, że rewelacji poprostu nie ma. Tak czy siak gre Zlatana oceniłem dość dobrze (bo na 6,5) więc myśle, że nie macie się co czepiać.
DjJuve pisze:Tego nikt nie wie, ale druga bramka to w dużej mierze zasługa Zlatana.
Druga bramka tak, ale napewno nie można powiedzieć, że bez niego byśmy nie wygrali. Z takim stwierdzeniem poprostu nigdy się nie zgodze.
Jah pisze:Marcinie, napiszę wprost, zaczynasz mi mocno działać na nerwy
Wybacz, ale naprawde mało mnie to obchodzi. Będe pisał co uważam za słuszne, bez względu na to co myślą o tym inni.
Jah pisze:swoją drobiazgowością i krytycyzmem w stosunku do Zlatana Ibrahimovića
swoją drobiazgowością i krytycyzmem w stosunku do Zlatana Ibrahimovića ...... chce uświadomić co niektórym iż jest to piłkarz bez którego Juventus mógłby wygrywać oraz, że wygraną zapewnia więcej niż jeden piłkarz.
Jah pisze:Do czego chcesz doprowadzić? do niekończących się sporów komu bardziej z (z dwójki: Alex;Ibra) należy się miejsce w pierwszej drużynie Juventusu?
Skąd Ci to przyszło do głowy? Po co kojarzysz z tym Del Piero? Nie wspomniałem tu o nim ani słowem i nie wspomne gdyż w tym meczu nie grał. Nie chodzi mi oto żeby pokazać iż Del Piero jest lepszy od Zlatana... ale bardziej oto iż nie jest tak różowo i oto by pokazać jak dużo pracy przed sobą ma Szwed. Tak więc dalsza część Twojego wywodu jest poprostu zbędna. Nawiąże jeszcze do jednej Twojej wypowiedzi:
bo Twój(-Nasz) kochany Del Piero nigdy nie był stawiany pod tak nachalną presją
:shock: Normalnie mnie zatkało. Nie spodziewałbym się, że takie brednie mogą wyjść z pod Twego pióra... Najwyraźniej nie masz pojęcia o presji nakładanej na Del Piero przez media i ludzi mu nie przychylnych. Nie o tym jednak ten temat.
Gdybym był taki jak Ty, czyli szukał winy w jednym z Juventinich, wówczas Del Piero już dawno wyleciałby na zbity pysk nie tylko z podstawowego składu, ale z klubu, bez żadnych periodyków odnośnie jego zasług dla naszych barw. Dlaczego? bo od niemal 7 lat dajemy mu kredyt zaufania, którego Ty nie chcesz wręczyć Czarodziejowi ze Szwecji.
Nie szukam winy w Zlatanie. Staram się zrozumieć jak co niektórzy mogą stawiać go w roli następcy Del Piero. A z tymi 7 latami zadałeś cios poniżej pasa. Jest to wielki nietakt z Twojej strony gdyż jak wiemy to właśnie w sezonie 1998/99 Del Piero odniósł tragiczną kontuzje. Troszke się zapędzasz i tracisz tym w mych oczach. Reszty nie będe komentował bo zupełnie nie pojmuje poco przytaczasz wciąż osobe Alexa Del Piero :shock:
rafal pisze:Nie łapię. Napisałem wyraźnie, że Ibra po prostu dośrodkował na głowę Francuza. A to nie było takie zwykłe dośrodkowanie. Trzeba nie lada umiejętności, żeby tak świetnie i precyzyjnie dośrodkować.
Łapiesz. Przyznałem, że asysta była piękna. Jednak nei ma co się za bardzo tym podniecać tak jak czyni to wielu z Was. Gracz Juventusu od czasu do czasu musi pokazać coś ekstra. Mam nadzieje, że dasz sobie już z tym spokój i nie będziesz mi pisał, że gdyby podawał Del Piero to pisałbym inaczej. Dowód masz w temacie o meczu z Udine.. gdzie o asyście Del Piero nawet słowem się nie odezwałem.
Zgadzam się. Ale w mojej wypowiedzi odniosłem się do Twojej, w której umniejszasz rolę Szweda i chciałem podkreślić, że on też miał znaczny udział w niej. O Camoranesim również pamiętam.
Nie umniejszam tu roli Szweda. Staram się poprostu znaleźć jej miejsce w szeregu.
Podsumowując... Zarzucacie mi śmieszne rzeczy na temat Ibrahimovica wplątując w to wszystko Del Piero. Ja odnosze wrażenie, że to co niektórzy z Was bardzo chcą pokazać mi jak dużo lepszy jest Zlatan od Del Piero. I często gubicie w tym poczucie dobrego smaku.
Dzięki za uwagę. Jo.