Strona 6 z 6
: 18 września 2005, 21:21
autor: LordJuve
Świetnie, Alex się przełamał, jak tak dalej pójdzie to ma realne szanse na gre w pierwszej 11, mam nadzieje, że teraz Capello będzie miał większe zaufanie do Del Piero!
Ten wolny był przepiękny! chce też dodać, że w tym meczu TYLKO Alex wpisał się na liste strzelców z Juventusu...
Dalej Alex!!!!
Juve storia di un grande amore...
: 18 września 2005, 21:49
autor: Sztuko
No to treza i Alex sie rozstrzelali,bedzie teraz ostra walka o gre w podstawowym składzie
FORZA ALEX! FOZRA TREZA!
: 18 września 2005, 23:12
autor: hania
Dawno mnie tu nie było, dawno nic nie pisałam. Jakos sie chyba wypalilam. Ale weszlam na stronke i od razu w oczy rzucila mi sie wiadomosc o 2 bramkach Alla, dajacych zwyciestwo Juve. I dawno mnie nic tak mile nie zaskoczyło. Nie ogladalam tego akurat meczu wiec trudno mi sie na jego temat wypowiadac, powiem tylko ze liczylam na wyższe i bardziej zdecydowane zwyciestwo. Ale wazne sa 3 pkt i oczywiscie kolejna strata pktów przez Milan. Co jeszcze, to zdziwilo mnie ze Alex wyszedł w pierwszej 11. Ale jakże sie odwdzięczył

: 18 września 2005, 23:50
autor: _Jah
Niektórzy chyba najwyraźniej zapominają, że Juventus to nasza Rodzina, której zadaniem jest dbanie o wszystkich swoich członków. Zupełnie nie pojmuję dlaczego powstają walczące ze sobą obozy zwolenników Del Piero oraz Ibracadabry. To przecież do niczego dobrego nie prowadzi, a wywołać może jedynie niesnaski między nami. Pytanie: po co to komu?
Spoglądając na skrót wyraźnie widać, że dzisiejsze spotkanie wcale nie należało do tych z serii - łatwych. Zresztą trudno oczekiwać, że takowe mecze będą występować, gdyż przeciwnicy na spektakl z Mistrzem Włoch mobilizują się w sposób szczególny. Nie od dziś wiadomo, że próba obrony tytułu jest sztuką o wiele trudniejszą, aniżeli sama walka o niego. Cały czas musimy mieć to na uwadze.
Co do samych personalii, odczuwam pewien niedosyt i żal w kierunku naszego trenera. Dlaczego? ano dlatego, gdyż moim zdaniem znowu zaczyna się ten sam problem co w zeszłorocznych rozgrywkach, mianowicie brak rotacji w składzie. Jeden Del Piero nic nie zmienia. Dosyć zaskakujące było pojawienie się w wyjściowej jedenastce Jonathana Zebiny, co zresztą okazało się strasznym niewypałem. Do tego gracza przykleił się widocznie jakiś niemiłosierny pech. Natomiast czemu swojej szansy nie otrzymali GG oraz Mutu? Ten pierwszy przecież musi być sprawdzony przed arcyważnym pojedynkiem z Rapidem Wiedeń, zaś drugi jest naszą ogromną nadzieją i warto byłoby otoczyć go małym kredytem zaufania. Tymbardziej w meczu taki jak ten dzisiejszy, kiedy przeciwnik nie jest zbyt wymagający. Jednakże wstrzymam się jeszcze z osądem, bowiem za nami ledwie 3 kolejki i dużo się jeszcze może zmienić. Na koniec, chciałbym jeszcze raz pogratulować naszemu Pinturicchio. No co? skruszył dzisiaj serca nawet tych najbardziej zatwardziałych przeciwników. Udowodnił, że ochoty do gry mu nie brakuje a bramka numer 2 była wspaniała i równie cenna, umożliwiająca nam spokojne kontrolowanie drugiej odsłony. W spotkaniu z Udinese zapewne Del Piero usiądzie na ławce, ale generalnie idzie o to, żeby wszyscy uwierzyli, że możemy na niego liczyć. Bo jak się okazuje, warto.
: 19 września 2005, 10:40
autor: mnowo
Po obejrzeniu skrotu mozna bylo stwierdzic, ze ten mecz to bez kitu nie byl spacerek, a Ascoli nie dalo sobie za bardzo w kasze dmuchac, czy tam jak to sie mowi.. Pare razy Ascoli moglo naprawde zagrozic bramce Abbiatiego (ktory z reszta momentami niezbyt pewnie interweniowal, co mnie niepokoi

)
Co mi sie podobalo w tym meczu (przynajmniej to, co wynika ze skrotu):
Po pierwsze, oczywiscie dwie bramki Del Piero. Pierwsza z karnego, strzelona madrze, moze nie byla to petarda, ale wazne, ze udalo mu sie zmylic bramkarza, ktory poszedl zupelnie w druga strone.
Po drugie, ze skrotu wynika, ze sporo walczyl Nedved- raz po raz bylo go widac jak strzela, biega, szarpie, gryzie

- w kazdym badz razie walczy. To mnie cieszy. Widac rozegral dobre spotkanie (poczekajmy na noty gazet).
Po trzecie.. to nie wiem juz co. Chyba to, ze nie stracilismy bramki na 2:2 i ze wygralismy to spotkanie. Czeka nas teraz spotkanie z Udinese, i moim zdaniem tez nie bedzie latwo. Ale o tym juz w innym temacie.
PS: Aaa.. no i oczywiscie cieszy mnie pozytywna dla nas postawa Milanu

: 19 września 2005, 11:24
autor: Pilekww
Bravo dla juve, choc liczylem na wyższy wynik ale zle nie bylo wazne sa 3 pkt. Cieszy mnie ze sie wreszcie przelamal del piero 2 brameczki w jego stylu
A milan w plery i bradzo dobrze
: 19 września 2005, 12:59
autor: Marcin_FCJ
Czas na moje wrażenia z wczorajszego spotkania. Już przed meczem wiadome było, że inny wynik niż nasze pewne zwycięstwo nie wchodził w gre. Wiedziałem, że o 3-4 bramkowe zwycięstwo łatwo nie będzie, no ale liczyłem na spokojniejszą wygraną różnica conajmniej dwóch bramek. Mocno też liczyłem, że bramki nie stracimy. No ale niestety. Wyjściowy skład nikogo chyba nie zaskoczył. Już od czwartku mówiło się, że zagra Del Piero. Bardzo liczyłem na jego dobry występ i bramke. Aż bałem się pomyśleć co się bedzie działo jeśli Alex zagra słabo... na szczęście ani na chwile nie zwątpiłem w niego i jak zawsze nie zawiódł. No ale po kolei.
Zaczeło się dla nas bardzo nie dobrze. Już w 3 minucie z powodu kontuzji zejść musiał powracający do składu Zebina. W jego miejsce wszedł nominalnie środkowy pomocnik - Blasi. Początek meczu to dwie groźne sytuacje Ascoli. Konkretnie Bjelanovic zagroził naszej bramce dwukrotnie. Na szczęście w 12 minucie sędzia odgwizdał na naszą korzyść rzut karny. Sprawiedliwy choć szczęśliwy. Do piłki podszedł Del Piero i było 1-0 :-D W tym momencie głęboko odetchnełem. W 31 minucie szczęśliwy gol dla Ascoli troszkę ostudził kibiców Juventusu. Na szczęście dziś mogliśmy liczyć na naszego kapitana, który wreszcie przypomniał nam jak strzela rzuty wolne. Było 2-1 (ralpal Capello? Capello ralpal ? 8) coś takiego mówił komentator na skrócie po tej bramce. Oczywiście każdy wie oco chodzi :lol: ). Przed przerwą mogliśmy prowadzić 3-1, przy strzale główką pecha miał Cannavaro no a Camoranesi zmarnował genialą piłke od Del Piero. Wystarczyło tylko trafić w bramke. W 45 minucie troszkę nie zrozumiała zmiana... Za Trezegueta wszedł Ibrahimovic... Wszyscy chyba liczyli na wejście Mutu. No ale cóż. W 47 minucie mógł paść hattrick, Del Piero jednak został powstrzymany w ostatnim momencie. W 48 minucie ponowna szansa Alexa... strzał główką o centymetry mija bramke Ascoli... A było tak blisko. W 51 z kąśliwym strzałem/dośrodkowaniem świetnie poradził sobie Abbiati. Później mieliśmy jeszcze sporo okazji. Strzał z wolnego Ibrahimovica, 3 uderzenia Nedveda no i ta najlepsza... Zlatan nie trafia do pustej bramki główką. Mecz zakończył się wprawdzie skromnym 2-1, ale jeśli byłoby 4-1 to nikt nie byłby poszkodowany. Świetny prezent od Alexa na moje 18 urodziny które są wprawdzie dopiero dziś
Oto noty naszych za La Gazzetta Dello Sport:
Abbiati 5.5; Zebina sv (Blasi 6), Kovac 6.5, Cannavaro 6, Zambrotta 5.5; Camoranesi 6.5, Emerson 6, Vieira 6, Nedved 6;
Del Piero 7.5,Trezeguet 5 (Ibrahimovic 5.5).
: 19 września 2005, 14:01
autor: Andryk
hm wynik mnie satysfakcjonuje, a w szczególności dwa trafienia alexa del piero, który był bohaterem spotkania z Ascoli

wielki powrót króla

hehe:D tak według mnie mógłby wyglądać nagłówek wiekszośći gazet sportowych

radość tym większa, że milan przegrał swoje spotkanie, choć wiem, że nie powinenem się śmiać bo dziś oni a jutro my.
szkoda tej pierwszej straconej bramki w lidze...
alex

: 19 września 2005, 14:16
autor: Pavon
Kolejny mecz i kolejne trzy punkty. Na papierze zespol Ascoli wygladal o niebo gorzej od naszego zespolu, jednak nie potwierdzilo sie to na boisku. Zespol rywali poczynal sobie dosc smialo i ich poprzednie remisy nie moga wogole dziwic. Widac w tych chlopakach ogromna chec gry i choc tym razem nie udalo im sie wygryzc choc jednego punktu to z taka gra nie powinni miec problemu z utrzymaniem w Serie A, powodzenia.
O ile w poprzednim sezonie moglismy narzekac na brak klasowych zmiennikow o tyle w tym nie ma takiego powodu. Tym bardziej dziwi, ze Capello nie dal szansy Mutu czy GG, ktory najprawdopodobniej wystapi w meczu z Austria, no ale to jest jego decyzja, rozliczamy go za wyniki i niech tak pozostanie. Capello dal szanse Del Piero, ktory ja wykorzystal, ale czy zagra w podstawowej jedenasce w kolejnym meczu?... watpie.
Teraz, czekaja nas dwa wyjazdowe mecze z nieobliczalnym zespolem Udinese oraz na zawsze trydnym terenie w Parmie. Licze na komplet punktow, oby tak sie stalo.
: 19 września 2005, 16:26
autor: Machnes
Kolejne 3punkty zawitaly do Turynu, mozna sie tylko cieszyc z dobrej postawy Alexa. Teraz mozemy juz powiedziec ze jestesmy w formie, oby kryzys, ktory pewnie sie przyplata byl krotki. Pamietam jak Milaniscie sie smiali z nas, gdy przegralismy z nimi w Pucharze Berlusconiego i przegralismy Super Puchar Wloch, teraz my mozemy sie smiac z ich jakze... udanego poczatku :twisted: jednak pozostalo jeszcze 35 kolejek i to my mozemy wachac jeszcze plecy Mediolanczykow (oby dwoch

)
pozdrawiam
PS. Mam prosbe. Jesli ktos posiadal by bramke Henry'ego w meczu z Chealsea, zakonczonym wynikiem 2:2 z zeszlego sezonu, w ktorym Henry strzelil bramke z rzutu wolnego nie grając na gwizdek, to czy moglby wyslac ją na maila, umiescic na jakims serwerze? Bylbym bardzo wdzieczny

: 19 września 2005, 17:03
autor: Mr Cezary
Przyznam, ze liczylem na wyzsze zwyciestwo i przede wszystkim do zera... coz... Abbiati to jednak nie Buffon. Ale mimo, ze wygralismy skromnie to ciesze sie, ze 2 brameczki strzelil Alex

Mam nadzieje, ze teraz bedzie juz gral w podstawowym skladzie, bo w tej chwili Zlatan nic nie pokazuje...
: 19 września 2005, 17:47
autor: kubinho 10
Bardzo sie ciesze lecz na pewno liczyłem na wyższe zwycięstwo przynajmniej dwoma bramkami.
Na pewno mogą cieszyć dwie bramki Alexa ale nie można popadać odrazu w hurraoptymizm. Jestem fanem Alexa ale niektórzy forumowicze piszą że po jednym meczu od razu będzie cały czas grał w pierwszym składzie. Moim zdaniem Capello wystawił Del Piero tylko dlatego że Ibrahimovic był zmęczony albo coś mu dolegało (moge sie mylić więc jakby cio to mnie poprawcie). Capello bardzo ufa Zlatanowi i nawet jak zagra troche gorzej to i tak trzyma go do końca spotkania. Nie żebym mówił że Alex nie gra dlatego że Capello jest do niego uprzedzony czy coś ale moim zdaniem w tej chwili Zlatan jest po prostu lepszy i trzeba to otwarcie przyznać. Alex żeby mógł liczyć na stałe miejsce w pierwszym składzie musi zagrać kilka meczy bardzo dobrze i strzelić kilka ważnych bramek.
A wracając do meczu do jest dobrze

jesteśmy już samotnym liderem (i oby do końca sezonu

) Milan stracił punkty z Sampdorią i jest dopiero o ile sie nie myle na 11 miejscu. Ale jak ktoś wcześniej powiedział nie można sie na nikogo oglądać i musimy wygrywać wszystko co sie da a 29 scudetto będzie na wyciągnięcie ręki

: 19 września 2005, 20:01
autor: ADAMJUVENTUSPL
Bardzo się cieszę z dobrego meczu Alexa, ale jak to powiedział mój przedmówca nie wpadajmy w hurraoptymizm. Ascoli po raz kolejny pokazało ze będzie kolejny że jest jednym z czarnych koni tych rozgrywek, przegrać z wielkim Juventusem zaledwie 1-2 to trzeba być naprawde silną drużyną, tym bardziej że jednak nam tych kłopotów trochę sprawiali. Trzy punkty bardzo cieszę tym bardziej że dzięki nim jesteśmy samodzielnym liderem.
Trzeba zauwarzyć że to już czwarty mecz, na cztery w tymsezonie w którym Capello zdecydował sie zmienić Trezegola.
: 20 września 2005, 18:31
autor: DamKam
Spozniony komentarz (bo mi net szfankuje od kilku dni) ale co tam
Ten mecz nie byl taki latwy jak sie spodziewalem... Juve juz tak nie zachwycil, ale najwazniejsze sa 3 pkt :!: Bardzo cieszy dobry wystep Del Piero ktory w najodpowiedniejszym momencie pokazal ze jest jeszcze cos wart

Mysle ze nasi chlopcy troche zlekcewazyli beniaminka co bylo widac przy bramce dla Ascoli :? Oczywiscie chcialbym azeby takie sytuacje nie mialy miejsca...
: 22 września 2005, 15:48
autor: m-a-t-t-e-o
Mam prośbe

Dajcie mi linki do bramek z tego meczu (te podane wczesniej cos niedziałaja) bo cos nie moge znalezc zadnych (dzialajacych)