JuvePoland

Nie chcieliśmy Danilo, oni też nie chcieli i próbowali go nam wcisnąć. My, zamiast ich wydoić to daliśmy i tak sobie wcisnąć Danilo.

@MRN
Doskonale pamiętam formułę tamtego transferu Cancelo i upierałem się byśmy brali tylko gotówkę za Portugalczyka, a nie bawili się w jakieś transakcje wiązane z udziałem Danilo. Niby Brazylijczyk poprzez regularną grę w Juventusie prezentował się całkiem nieźle (mówiło się nawet o zainteresowaniu Bayernu), ale teraz się połamał i podejrzewam, że powrócą kłopoty z jego częstymi urazami. Wymiana z City (czy jakimkolwiek klubem) wcale nie musi być zła pod warunkiem, że za de Ligta otrzymamy zawodnika, który nas interesuje (były jakieś ploty o naszych podejściach pod Gabriela Jesusa), a nie takiego, który jest akurat zbędny aktualnemu pracodawcy.

O ile się nie mylę, wtedy chodziło o FFP, Juventus do końca czerwca musiał coś zrobić żeby zrównoważyć finanse, City to wykorzystało, a sam zawodnik już też miał wywalone na Juve. Niezbyt sprzyjające warunki, żeby twardo trzymać się swojego.

Czuje, że przyjdą jakieś łachy w zimę. Byłbym zadowolony z wypożyczenia Icardiego i kupna Zakarii, przy jednoczesnym pozbyciu się Moraty i Ramsey, ale wątpię.

Mehehehe pisze: ↑02 stycznia 2022, 19:31 Moim zdaniem De Ligt odejdzie latem.

Paya pisze: ↑02 stycznia 2022, 11:06

Mati1990 pisze: ↑02 stycznia 2022, 10:15 Obserwując ostatnie doniesienia prasy, można rzec, że w miejsce platfusa Moraty przybędzie Icardi. Obiektywnie przyznam, że ta zmiana może nam wyjść na plus. Icardi to kocur, wie jak odnaleźć się w polu karnym i strzelać bramki, jest na pewno lepszym wariantem niż Morata, ale jest małe ale...
No właśnie, on potrzebuje kogoś kreatywnego w pomocy, kto potrafi podać, stwarzać sytuacje i grać na niego, a my w pomocy mamy jedno wielkie gówienko. Jeśli udało by się odpowiednio wzmocnić pomoc i Icradi w styczniu, tak też jest nadzieja na "lepsze jutro".

Na pewno Icardi to jest szczyt marzeń, ale trzeba wykorzystywać w styczniu okazję, a nikogo lepszego nie będzie ( nie liczcie na Vlahovica - to nie realne).

Ten wspaniały kocur pola karnego strzelił przez ostatnie 4.5 sezonu 69 bramek bez karnych. Platfus Morata 68. A teraz jeszcze sprawdź który z tych piłkarzy nie pressuje, nie podaje, nie asystuje i generalnie poza strzelaniem nie robi kompletnie nic na boisku.

A czy bierzesz pod uwagę minuty ?

Jeśli za półśrodek jakim jest Morata, ma przyjść inny półśrodek jak np. Icardi, to lepiej przytrzymać tego pierwszego do końca sezonu. Nowy półśrodek będzie musiał się wdrożyć. Po dwóch tygodniach złapie kontuzje dzięki naszym metodom treningowym i nawet jeśli dojdzie do formy w końcówce sezonu, to i tak nie spowoduje przełomu, bo w końcu to jest tylko półśrodek.
Jeśli nie mamy pomysłu i możliwości sprowadzenia w styczniu kogoś sensownego i na dłużej, to po co się babrać i ryzykować kolejny niewypał?

Ale po co trzymać go do końca sezonu skoro chłop straci całkiem motywację ? Ma szansę dołączyć do Barcy, wie, że Juve na 100% go nie wykupi a latem pociąg do Barcelony już się nie zatrzyma na jego przystanku. Fakt - Morata to półprodukt ale Icardi jest lepszy w polu karnym. Nie twierdzę, że szczyt marzeń ale kto miałby brylować w ataku do końca sezonu, drewniany dredus i Kaio ? Drżyj Europo. Dybali nie biorę w ogóle pod uwagę bo jak dla mnie on już jest poza Juve a nawet jak zagra to po dwóch meczach się połamie i będzie pauzował dwa miesiące.

Sens jest taki że nasz aktualny półśrodek jakim jest Morata zachowuje się jak panienka i się pewnie wielce oburzył że nasi powiedzieli jasno co się z nim stanie po sezonie, a on zamiast wypełniać swój kontrakt pewnie popadlby w depresję i już całkowity piłkarski marazm.

VVujek pisze: ↑03 stycznia 2022, 12:30

Paya pisze: ↑02 stycznia 2022, 11:06

Mati1990 pisze: ↑02 stycznia 2022, 10:15 Obserwując ostatnie doniesienia prasy, można rzec, że w miejsce platfusa Moraty przybędzie Icardi. Obiektywnie przyznam, że ta zmiana może nam wyjść na plus. Icardi to kocur, wie jak odnaleźć się w polu karnym i strzelać bramki, jest na pewno lepszym wariantem niż Morata, ale jest małe ale...
No właśnie, on potrzebuje kogoś kreatywnego w pomocy, kto potrafi podać, stwarzać sytuacje i grać na niego, a my w pomocy mamy jedno wielkie gówienko. Jeśli udało by się odpowiednio wzmocnić pomoc i Icradi w styczniu, tak też jest nadzieja na "lepsze jutro".

Na pewno Icardi to jest szczyt marzeń, ale trzeba wykorzystywać w styczniu okazję, a nikogo lepszego nie będzie ( nie liczcie na Vlahovica - to nie realne).

Ten wspaniały kocur pola karnego strzelił przez ostatnie 4.5 sezonu 69 bramek bez karnych. Platfus Morata 68. A teraz jeszcze sprawdź który z tych piłkarzy nie pressuje, nie podaje, nie asystuje i generalnie poza strzelaniem nie robi kompletnie nic na boisku.

A czy bierzesz pod uwagę minuty ?

Morata 12675
Icardi 10937
Dolicz 10% goli Icardiemu, czyli całe 7 i masz różnice 1.8 gola na season. Czyli średnio licząc grając tyle co Morata do końca sezonu strzeli jedna bramkę więcej.

Moratę obowiązuje kontrakt i to Juventus FC zdecyduje czy Morata jest potrzebny drużynie czy nie. Nie interesuje mnie to, że ma szansę życiową na przejście do Barcelony, a obchodzi mnie wyłącznie interes Juve. Jeśli klub zdecyduje, że odpad z PSG (szejkowie chcą się go pozbyć mimo, że Mbape prawdopodobnie opuści klub latem, co fatalnie świadczy o Icardim) jest lepszym rozwiązaniem od Moraty, to w porządku. Jednak nie może być tak, że zawodnik będzie szantażował klub brakiem zaangażowania i płaczem, bo ten wymógł na nim wypełnienie kontraktu.

piterjuve pisze: ↑03 stycznia 2022, 14:16Jednak nie może być tak, że zawodnik będzie szantażował klub brakiem zaangażowania i płaczem, bo ten wymógł na nim wypełnienie kontraktu.

Dlaczego nie może tak być? Przecież tak już jest i to norma we współczesnej piłce .
Juventus podupadł finansowo i nie ma środków do rozgrywania takich sytuacji na twardo. Agenci dobrze o tym wiedzą, gorsza pozycja negocjacyjna jednej strony oznacza wzrost pozycji strony drugiej.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> typu Morata/Dybala pozwalają sobie na foszki i gierki bo czują się bezkarni. Juventusu nie stać żeby zdjąć z rynku byle Scamaccę i tak to się kręci.
Z innego podwórka jest świeży przykład gorącego kartofla Lukaku. Tylko tam spylą go ze stratą 50 baniek i machną ręką.

Wspaniale, tak go nienawidzicie że nawet potraficie sobie wmówić jakieś struganie fochów XDDDD Jak to jest że generalnie beznadziejnie grał do grudnia, a w ostatnich meczach się trochę ogarnął.
PS, jak zastąpić ma go nawet nie Icardi a Origi to ja nie mam pytań

Problemem Moraty w moim skromnym mniemaniu jest nie brak umiejętności - te niewątpliwie posiada na przyzwoitym poziomie - a słaba psychika. Dla niego idealnym miejscem w talii Allegriego jest bycie tym drugim napastnikiem wchodzącym na podmęczonego rywala w okolicach 70 minuty. Gdy trzeba ciągnąć wózek i strzelać gole pod presją : czytaj gonić wynik - chłop się spala. I oto mają do niego pretensje kibice bo mało nie zarabia a jak ma problemy z głową to raczej stać go na doskonałego specjalistę w tym temacie.

Icardi to ciut lepszy Morata + dodatkowo Wanda na karku. Transfer mocno dyskusyjny choć doświadczenie w Serie A posiada więc i aklimatyzacja przebiegła by nieco szybciej niż komuś kto totalnie nie zna ligi.
Zabrzmi nieco fantastycznie ale może lepiej prowadzić zakusy pod Belottiego?

Paya pisze: ↑03 stycznia 2022, 18:36Wspaniale, tak go nienawidzicie że nawet potraficie sobie wmówić jakieś struganie fochów XDDDD

Szanowny Kolego no pozwolę sobie wyrazić odrębne zdanie . Żenujące symulki, słabe nerwy i unikanie walki po pierwszym przekopie to klasyka w wydaniu Alvaro. Niedawno było małe przesilenie jak prawie się zagotował po <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> od Maxa. Jest on ofiarą odejścia Ronaldo. Stał się głównym celem obrońców i niezbyt dobrze dźwiga tę rolę. To kolejny nijaki piłkarz w talii Juve, niby wysunięty atak jednak charakterystyka bliżej skrzydłowego. We Włoszech napastnik musi radzić sobie na małej przestrzeni siłą i/lub techinką, Tevez był idealnym połączeniem. Morata to typowy biegacz na wolne przestrzenie, których nikt mu nie stworzy. Facet ma 29 lat, lepszy nie będzie a topowe występy notował de facto w Juventusie. Rozmowy z Atletico nic nie przyniosły więc tak czy inaczej jego przyszłość jest gdzie indziej. Skoro jest okazja na monetyzację to trzeba skorzystać i poszukać kogoś, kto stworzy przestrzenie dla innego biegacza - mam tu na myśli oczywiście Chiesę. Pomoc jest jaka jest, nawet z Arthurem i Loca w formie ta formacja prochu nie wymyśli.

@woe
Chodzą ploty, że Rudiger chce 20 mln € bonusu za sam podpis z nowym pracodawcą i dlatego Real prawdopodobnie odpuści sobie zakontraktowanie tego zawodnika. Na dodatek reprezentant Niemiec zażyczy sobie wysokiej pensji, więc jest pewne, że nie trafi do Juventusu.