: 09 lipca 2017, 10:46
Owszem ale z zeszłego roku jakieś niewykorzystane środki pozostały a w tym roku też spore wpływy były. Uważam, że ktoś do środka jest szykowany i nie będzie to półprodukt.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Na razie (wg transfermarkt) poszło 47 mln i tyle też otrzymaliśmy za transfery z klubu, więc bilans na razie jest dobry, jeśli doliczymy do tego 8 czy 10 mln za Coste i 40 za Bernardeschiego jesteśmy minus 50, dodatkowo ok 25 mln za PO co daje wynik ok. 75 mln na minusie. Może z 15 mln na czysto uciułamy za Lemine, Sturaro czy Rincona. Dawałoby to podobny bilans jak ten po finale w Berlinie.AdiJuve pisze: No ja bym się nie nastawiał na takie coś, przecież 50 baniek już poszło na wykup Benati,Cuadrado oraz pozyskanie Betncura, potrzeba jeszcze PO oraz jednego skrzydłowego co spokojnie przekroczy 100mln, nie licząc Schicka i Costy.Aczkolwiek wiadomo kasa za wypożyczenie Costy liczyłaby się do obecnego bilansu a transfer do kolejnego czy jeszcze następnego. Co do Schicka to chyba jednak przyszedł definitywnie także trzeba doliczyć kolejne 25mln zobowiązania powstałego w to mercato. Odnotowując fakt,że teraz Beppe przerzuca płatności na kolejne lata zapominacie,że robi tak co roku, stąd np. teraz poszło już 40 baniek na duet rezerwowych.
Co do Costy to najlepsza byłaby opcja wypożyczenie + wykup ale np. określony jakimiś warunkami ale nie takimi jak u Cudrado czyli zdobycie scudetto.
Zabiera. Po transferze Costy, który jest już naprawdę blisko, odpadnie możliwość pozyskania kogoś z pary Danilo-Aurier. Prawy obrońca będzie zatem na pewno miał europejski paszport.@D@$ pisze:Nie wiem czy już ktoś o to pytał, ale czy wypożyczenie Costy jest traktowane jak transfer i też zabiera nam miejsce spoza UE?
Ale co z tego, że z 10 lat?Ouh_yeah pisze:Vidal już chyba z dziesięć lat w Europie i jeszcze nie ma obywatelstwa? Dziwne, może nie chciało mu się papierów wypełnić
Może tak, może nie. Faktycznie przerzucamy te płatności i choć zawsze staraliśmy się rozbijać transfery na raty, tak teraz robimy to w jeszcze większym stopniu. Albo szykujemy jakieś grube nazwisko do środka (co jest możliwe, zważywszy na wcześniejsze doniesienia; ktoś wyszperał wypowiedź Agnellego o jakiejś bombie), albo robimy to w celu uciułania pewnej sumy na prawego obrońcę z krwi i kości (odejście Alvesa nie było przecież przewidziane).MRN pisze:Pozyskanie Costy na wspomnianych warunkach ewidentnie wskazywać może na to, że szykują nam coś grubego choć sam już nie wiem. Deal z Schickiem, teraz z Costą może o tym świadczyć, że coś kombinują.
I tak Bayern poszedłby nam mocno na rękę z warunkami, o których się w mediach pisze. Nie przeginajmy w drugą stronę. To nie jest zawodnik za czapkę gruszek czy jakiś ułomek.AdiJuve pisze: Co do Costy to najlepsza byłaby opcja wypożyczenie + wykup ale np. określony jakimiś warunkami ale nie takimi jak u Cudrado czyli zdobycie scudetto.
Twoje rozczarowanie będzie tym większe.MRN pisze:Owszem ale z zeszłego roku jakieś niewykorzystane środki pozostały a w tym roku też spore wpływy były. Uważam, że ktoś do środka jest szykowany i nie będzie to półprodukt.
Póki co Allegri chce go przetestować podczas przedsezonowych przygotowań. Wg LGDS i jednego z papierowych dzienników z Genui, wiele będzie zależeć o postawy Czecha, ale również od transferów. Wg wspomnianych źródeł, Max nie rozpatruje Schicka jako typową 9-tkę, ale również jako bocznego napastnika, dlatego przyjście pary Costa-Bernardeschi, pozostanie Mandzukicia oraz brak sprzedaży Cuadrado mocno zwiększy szanse na roczne wypożyczenie Schicka do Sampdorii.Poprostu pisze:Gość na łamach Sky uważa, że Mandzu będzie zmiennikiem Igły. Co w takim razie z Schickiem?
Każdy transfer obarczony jest ryzykiem, ale to są fantastyczne warunki. Chyba nie spodziewałeś się pozyskać takiego gracza na niezobowiązujące wypożyczenie...deszczowy pisze:10 + 30? Nie byłaby to taka najgorsza opcja, gdyby nie ten przymus wykupu. Bo jeśli on okaże się drugim Comanem/Krasiciem to będziemy w czarnej...
Moim zdaniem prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest spore. Nie oznacza to, że Costę z góry można traktować jako całkowity niewypał, ale naprawdę nie spodziewałbym się występów na poziomie tych z sezonu 15/16. Dobrze wiemy, czym charakteryzuje się Serie A, to nie Bundesliga. Rywal nie będzie podchodził wysoko, ustawi dwie swoje linie głęboko, pole gry będzie maksymalnie zawężone i okaże się, że wiele głównych atutów Brazylijczyka weźmie w łeb. Bardzo chciałbym się mylić.deszczowy o Douglasie pisze:10 + 30?Nie byłaby to taka najgorsza opcja, gdyby nie ten przymus wykupu. Bo jeśli on okaże się drugim Comanem/Krasiciem to będziemy w czarnej...
Fantastyczne, to były warunki pozyskania Teveza z City :oCavAllano o Douglasie pisze:Każdy transfer obarczony jest ryzykiem, ale to są fantastyczne warunki.
Czy Can jest lepszy od Khediry, Pjanicia lub Marchisio? No nie. Dla mnie to kandydatura na poziomie.. nie wiem, np Kovacicia lub Goretzki, abo nawet ciut mniej atrakcyjna. Może lepsze byłoby porównanie do Brozovicia, czyli totalnie bez szału. Za każdym razem, gdy myślę o kandydacie do środka pola, cholernie żałuję Gagliardiniego. Cholernie...CavAllano pisze:Ale do środka kogoś pozyskać trzeba tak czy inaczej. Can byłby bardzo fajną kandydaturą
Piszesz Alessandro o tym, by nie spodziewał się wielkiego nazwiska, po czym pytasz o to, czy Can jest lepszy od Khediry czy Pjanicia?pumex pisze:Czy Can jest lepszy od Khediry, Pjanicia lub Marchisio? No nie. Dla mnie to kandydatura na poziomie.. nie wiem, np Kovacicia lub Goretzki, abo nawet ciut mniej atrakcyjna. Może lepsze byłoby porównanie do Brozovicia, czyli totalnie bez szału. Za każdym razem, gdy myślę o kandydacie do środka pola, cholernie żałuję Gagliardiniego. Cholernie...CavAllano pisze:Ale do środka kogoś pozyskać trzeba tak czy inaczej. Can byłby bardzo fajną kandydaturą
Jest pewna różnica - uważam, że ktoś topowy jest nam do środka niezbędny, ale jednocześnie wątpię, żebyśmy kogoś takiego ściągnęli. Po prostu podchodzę do tego realistycznieCavAllano pisze:Piszesz Alessandro o tym, by nie spodziewał się wielkiego nazwiska, po czym pytasz o to, czy Can jest lepszy od Khediry czy Pjanicia?![]()
Lepszy, w sensie? Lepszy obecnie, czy lepszy jako kandydat bardziej perspektywiczny? Bo na lepszego obecnie nie wygląda z żadnej strony, przynajmniej na moje oko.CavAllano pisze:Can na pewno jest lepszy od Matuidiego
czy ktoś może przytoczyć jakieś świeże informacje o Schicku? Od badań nie było żadnego info, skąd ta cisza?MRN pisze:pumex, nie będzie![]()
Już samo ustrzymanie obecnego składu i pozyskanie Costy, którego jestem fanem spowoduje, że będę bardzo zadowolony. Do tego Bernadeschi i będzie git :hellyes:
Należy też pamiętać o Schicku, który może być większym wzmocnieniem niż nam się to wydaje.
Na pewno bardziej perspektywiczny. Z Matuidiego już nić więcej nie będzie. Taka zapchajdziura, która zresztą niezbyt pasowałaby nam to obecnego ustawienia. Nie znaczy to, że Canem byłbym zachwycony, dlatego napisałem jedynie "fajna kandydatura", ale przy transferach Berny, Costy i zachowaniu obecnej podstawy nie oczekiwałbym niczego więcej.pumex pisze:Lepszy, w sensie? Lepszy obecnie, czy lepszy jako kandydat bardziej perspektywiczny? Bo na lepszego obecnie nie wygląda z żadnej strony, przynajmniej na moje oko.
Ee tam, przesadzasz. Nie musimy od razu rozmawiać o Verrattim czy Kroosie. To po prostu kwestia uzmysłowienia sobie, że środek pola wymaga przynajmniej jednego dodatkowego bardzo dobrego piłkarza i podjęcia decyzji o przeznaczeniu nań konkretnych środków. Jest np Kovacić, jest Weigl, jest Fabinho, był Tolisso (sic! :doh: ), Milinković-Savić, Rabiot czy chociażby Zieliński. Podsumowując, ktoś by się znalazł. Ktoś, to zmieniając jednego z naszych podstawowych pomocników nie spowodowałby aż tak dużego spadku jakości jak w przypadku Rincona, Leminy czy Sturaro, a jednocześnie dawałby spore szanse na dalszy rozwój w przyszłości. Wg mnie to nie brak kandydatów a inna ocena (wg mnie błędna) potrzeb przez zarząd sprawia, że nie dołączył i prawdopodobnie nie dołączy do nas potrzebny pomocnik.wloski pisze:Patrząc tak trzeźwym okiem trudno znaleźć kogoś, kto by był ciekawym piłkarzem i wzmocnił naszą pomoc....
Różnimy się tym, że wg mnie jak wzmacniać, to wzmacniać porządnie, tym bardziej przy obecnych obostrzeniach przepisów kadrowych. Przykładowo - bierzemy pomocnika nazwiskiem X, wersje nazwijmy to budżetową. Po roku okazuje się, że mamy tego piłkarza X, ale problem w środku pola ciągle jest i nie uciekniemy od zakupu kogoś top. Zamiast jednego problemu mamy dwa: 1) musimy kupić topa, 2) musimy zrobić mu miejsce. Scenariusz dobrze znany.CavAllano pisze:Nie znaczy to, że Canem byłbym zachwycony, dlatego napisałem jedynie "fajna kandydatura", ale przy transferach Berny, Costy i zachowaniu obecnej podstawy nie oczekiwałbym niczego więcej.