Strona 50 z 94

: 19 października 2016, 03:04
autor: Marat87
To i tak gorzej od Mandżu, bo on na tle półamatorów z Kosowa walnął hattricka.

: 19 października 2016, 08:05
autor: szczypek
Makiavel pisze:Tak jak myślałem Morata poprawił sobie na Legii statystyki: gol i asysta z ławki.
A Ty, bidulko, miesiąc musiałeś czekać, żeby móc znów zaistnieć w tym temacie :lol: Żal.pl

Morata przegrywa zdecydowanie walkę o pierwszy skład, co było oczywiste, choć nie dla wszystkich. Przegrywa on obecnie pierwszy skład ze słabym Benzemą (statystyki gorsze od Hiszpana). Zidane jest jakoś dziwnie uparty, jak Allegri. Ciekawe dlaczego? :lol:

: 19 października 2016, 09:33
autor: mateo369
Coraz bardziej cieszę się, że Alvaro nie ma w Juve. Przy obecnym składzie miałby mniej rozegranych minut od Pjacy o Mario nawet nie wspominając. Ogólnie jedna (a przecież były 3) bramka Chorwata w meczu z Kosowem jest więcej warta niż ta Moraty z wczoraj. Tylko dureń potrafi się chełpić golem z takim (z całym szacunkiem) zespołem jak obecnie jest Legia, którą leją zawodnicy z Niecieczy.

: 19 października 2016, 09:33
autor: Poprostu
szczypek pisze:
Makiavel pisze:Tak jak myślałem Morata poprawił sobie na Legii statystyki: gol i asysta z ławki.
A Ty, bidulko, miesiąc musiałeś czekać, żeby móc znów zaistnieć w tym temacie :lol: Żal.pl

Morata przegrywa zdecydowanie walkę o pierwszy skład, co było oczywiste, choć nie dla wszystkich. Przegrywa on obecnie pierwszy skład ze słabym Benzemą (statystyki gorsze od Hiszpana). Zidane jest jakoś dziwnie uparty, jak Allegri. Ciekawe dlaczego? :lol:

Zidane na początku sezonu stwierdził, iż BBC jest nie do ruszenia i będą grali zawszę gdyby będą zdrowi :D

: 19 października 2016, 10:43
autor: Smok-u
Poprostu pisze:Zidane na początku sezonu stwierdził, iż BBC jest nie do ruszenia i będą grali zawszę gdyby będą zdrowi :D
Wszyscy zawsze przeciwko Moracie, gdyby nie to jego talent już by eksplodował i stałby się graczem milenium :lol:.

: 19 października 2016, 17:43
autor: PlanetJuve
Co się czepiecie gośc ma bramkę i asystę z Legią także cena już w granicach 60-75 mln. Anglicy już szykują ofertę.

: 20 października 2016, 00:51
autor: Makiavel
Morata 526 minut: 3 bramki, 3 asysty
Mandzukic 411 minut: 0 bramek, 0 asyst

: 20 października 2016, 07:59
autor: Smok-u
Makiavel pisze:Morata 526 minut: 3 bramki, 3 asysty
Mandzukic 411 minut: 0 bramek, 0 asyst
A ktoś coś pisał o Mandzu? To Morata przez "niektórych" był uważany za gracza genialnego, kompletnego, który ma w sobie iskrę bożą. A tutaj się okazuje, że listopad za pasem, aż trzy bramki strzelone (w Realu, który nie gra na 1-0) i nie może się przebić do składu w drugim wielkim klubie. Do tego nie licząc epizodów jego gra jest najwyżej przeciętna. Na tle asów z Warszawy może sobie pohasać, no i to koniec.
Już nie mogę się doczekać okienka i zobaczyć jak do Madrytu spływają te oferty 60-80 milionów euro z Anglii.

: 20 października 2016, 08:27
autor: szczypek
Żeby było śmieszniej to ja powiem, że Zaza w poprzednim sezonie (głównie grając z ławki, jak Morata) po podobnym czasie spędzonym na boisku (515 licząc od początku sezonu) strzelił 7 bramek, raz asystując.

Taki Marco Asensio, o którym pewnie mało kto słyszał przed tym sezonem (ofensywny pomocnik, ma 20 lat, wartość na transfermarkt 12 mln) w 419 minutach strzelił dla Realu 3 bramki, raz asystując.

Morata w poprzednim sezonie był na zbliżonym poziomie do Mandzu, ślepy to widział. Natomiast w tym sezonie Morata ma lepsze statystyki, gra jednak w innej lidze i innym zespole, więc trzeba brać na to poprawkę. Maly zaproponował, żeby osiągnięć Moraty nie przyrównywać do Chorwata ale do Higuaina, a ten "naszego" młodego Hiszpana zwyczajnie miażdży. Powtórzę też, nigdy Mandzu nie uważałem za jakiegoś kozaka nad kozakami (w tym sezonie gra żałośnie słabo jak na razie), po prostu bawi mnie ta ogromna chęć wyniesienia Moraty na szczyty, do których mu jeszcze bardzo bardzo daleko. Szczytuje to natomiast Makiavel na samą myśl o dorodnym Hiszpanie, co do tego nie ma wątpliwości.

: 20 października 2016, 11:42
autor: marcinek
Chyba nie wypowiadałem się w tym temacie, ale podsumuje co ja sądzę o Alvaro, nie można patrzeć na niego z jadem przez to że odszedł. Jest to dobry i młody napastnik który ma papiery żeby stać się topem np. za 2 lata, bo narazie to on topem na pewno nie jest.

A że z głową ma coś nie tak to Pogba tak samo, Griezmann to samo, chyba takie pokolenie graczy nam rośnie.

: 20 października 2016, 11:54
autor: Poprostu
marcinek pisze:Chyba nie wypowiadałem się w tym temacie, ale podsumuje co ja sądzę o Alvaro, nie można patrzeć na niego z jadem przez to że odszedł. Jest to dobry i młody napastnik który ma papiery żeby stać się topem np. za 2 lata, bo narazie to on topem na pewno nie jest.

A że z głową ma coś nie tak to Pogba tak samo, Griezmann to samo, chyba takie pokolenie graczy nam rośnie.
Co nie tak ma z głową Griezmann ?? :shock:

: 20 października 2016, 12:11
autor: Makiavel
Czyli ustaliliśmy już, że Morata bije na głowę Mandzukica, Pjaca chce być "nowym Moratą" ale Allegri gasi na razie jego marzenia mówiąc "chłopcze spokojnie się rozwijaj w poważnej piłce". Do tego Hiszpan ma lepsze statystyki w tym sezonie od Dybali. Przegrywa rywalizację o pierwszy skład z Benzemą, zupełnie jak...Higuain. Różnica jest taka, że Benzema i Igła byli wtedy na tym samym etapie kariery, Morata i Benzema są na różnych (młoda gwiazda/piłkarz w szczytowym okresie kariery).

Reasumując Hiszpan regularnie występuje w najlepszym klubie na świecie (na razie średnią ma prawie 45 minut na mecz), strzela ważne bramki (w wygranym 2:1 meczu z Celtą, zwycięska bramka w LM ze Sportingiem), asystuje. Wszystko na początku gry z nową drużyną i trenerem. Faktycznie słaby i nie rokuje :prochno: .

: 20 października 2016, 12:16
autor: ozob
I dalej biega ze wzrokiem wlepionym w pilke.

: 20 października 2016, 12:17
autor: Makiavel
...dogrywając piłkę wprost na nogę kolegi z drużyny

: 20 października 2016, 12:31
autor: szczypek
Makiavel pisze:Czyli ustaliliśmy już, że Morata bije na głowę Mandzukica
Ustaliliśmy, że Mandzukic bardzo słabo rozpoczął ten sezon w piłce klubowej. Zanim to ustaliliśmy rozmawialiśmy o poprzednim sezonie, po którym takie wnioski były kretyńskie, ale byli tu tacy, którzy szli w zaparte.
Makiavel pisze:Pjaca chce być "nowym Moratą" ale Allegri gasi na razie jego marzenia mówiąc "chłopcze spokojnie się rozwijaj w poważnej piłce".
Pjaca dostaje ogony, podejrzewam, że gdyby był zdrowy to by grał więcej, ale mogę się mylić, może Allegri wymusił na nim te kontuzje, żeby mógł grać Mandzukic...
Makiavel pisze:Do tego Hiszpan ma lepsze statystyki w tym sezonie od Dybali.
I poza dwoma użytkownikami na JP i tak nikt by nie zamienił Argentyńczyka na Hiszpana.
Makiavel pisze:Reasumując Hiszpan regularnie występuje w najlepszym klubie na świecie
:ok: