Poza tym, warto zauważyć, że "dycha" na plecach bramkarza = spore prawdopodobieństwo, że ludzie (czytaj: inni kibice, komentatorzy) zaczną zwracać na to uwagę, myśleć o tym i mówić...co przełoży się automatycznie na przedłużoną pamięć o Alexie.
Nie wierzę, że nie wspomni o tym np. Borek przy okazji meczu Juve w LM, który będzie transmitowany w Polsacie. (oczywiście, sytuacja hipotetyczna, ale prawdopodobna) Mimo wszystko, bramkarze miewają różne, napiszę "ekstrawaganckie" numery (czego przykładem jest wspomniany Buffon i jego 88 ), ale 10 byłaby
chyba sporym novum...dlatego tak bardzo mi się ten pomysł podoba.
Marchisio, Giovinco? Dajmy spokój...ten drugi dopiero wraca po sporym czasie "banicji" i nie uważam, że zasługuje na "10", niech udowodni swoją wartość dla drużyny. Uważam, że podarowanie tego numeru "Atomowej Mrówce" byłoby niesprawiedliwe względem innych zawodników z pierwszego składu i mogliby oni poczuć się urażeni taką decyzją.
Claudio? Hm, a kto w ogóle zauważy, że dostał numer po wielkim Del Piero?

Moim zdaniem przekaz powinien być jasny i wyraźny a do tego bardzo dobrze nadaje się bramkarz i ów numer na jego plecach.

Jak to było? Med
The Medium is the Message...no.
EDIT
Mate.G pisze:Buffon z 10 ?
Dla mnie kpina. Gigi tworzy historie swojego numeru czyt 1

Jakieś argumenty poza lakonicznym "kpina"? W Parmie tworzył historię swojego, o wiele ciekawszego, 88 i z pewnych powodów przestał to robić...dlaczego tym razem miałoby być inaczej, skoro są powodu ku temu, aby typowy dla bramkarzy numer zmienić?
Kpiną to jest Twoja wypowiedź. Mimo wszystko, warto, poza wyrażeniem swojej opinii, podać jakieś argumenty, na których się podpiera.