Vimesie albo mnie coś ominęło albo Kuźniar miał rację. Rosja nas nie zaatakowała. Nie sądzę by miała to w planach, nawet jeśli to, tak jak mówi Kuźniar, nie będzie to atak znienacka. Świat po 1989 roku się zmienił. Naprawdę gorąco Cie zachęcam byś trochę poczytał, zanim zabierzesz głos w takiej dyskusji. Putin podjął totalnie absurdalną decyzję, sprzeczną ze strategicznymi interesami Rosji. Efektem tego jest pogłębiająca się zapaść rosyjskiej gospodarki, niekorzystny kontrakt z Chinami, zaprzepaszczenie szansy na szybki awans cywilizacyjny. Jedyną racjonalną strategią w 2009/2010 roku było to o czym mówi Kuźniar i Sikorski - współpraca z Rosją i przeciąganie ją na naszą stronę. Tego chciał Obama, taka była polityka UE, taki interes Polski.
Żeby nie było, tego wywiadu nie czytałem, a z książek Kuźniara korzystałem w innym kontekście, więc jego poglądów na Rosję nie znałem.
Wunderbarowo. Na argument "kto tak mówi w Polsce, chyba młodzież albo hipsterzy" odpowiadasz "piszą tak zagraniczni dziennikarze". Jak żyw przypominają mi się "Martwe dusze" Gogola, gdzie bohaterowie często używali przerobionych zwrotów francuskich w ich fonetycznym brzmieniu. Jeszcze raz Cie informuje: W JĘZYKU POLSKIM, nikt z moich znajomych (ani pracownicy fizyczni, absolwenci zawodówek, ani studenci, prawnicy, lekarze, ekonomiści, ludzie z licencjatami, inżynierowie, magistrzy i ludzie z doktoratami, pracownicy korporacji, etc.) przynajmniej przy mnie, nie mówi "przehajpowany". Może w Warszawce tak się mówi, bo poczyniłem taką obserwację, na bazie swoich krewnych ze stolicy, że tam język polski umiera.
A propos debaty Petru (którego nie lubię, bo faktycznie jest bufonem, choć mniejszym niż Balcerowicz) z Kukizem, chciałem tylko poznać Twoje zdanie. Nie sądzisz, że byłaby ciekawa? Czy może, jako wyborca Kukiza odradzałbyś mu takową i nie chciał posłuchać?
@up przypadłość prezydencka
Edit 2: Kukiz chce przekupić ludzi - oferuje, że wycofa się z polityki, jak JOWy przejdą w referendum z ponad 50% frekwencją.