Strona 49 z 57

: 06 lutego 2011, 15:33
autor: Zizou_1989
biedny Robert :((( I tak jesteś najlepszy!!! 3maj się Robert!!!!!

: 06 lutego 2011, 15:42
autor: Arbuzini
Pluto pisze:Wszyscy kibice z Polski konkretnego strzala w pysk dostali.
Tak, bo w tej sytuacji najważniejsi są kibice z Polski. No ja... :doh:

EDIT:
Nie, najważniejszy jest nasz Robert! Biegnij, biegnij do tego szpitala i pomóż w operacji!
Podziękuj panu bozi, że nie dał Ci na tyle rozumu żebyś zrozumiał, jak bardzo żałosnym jesteś człowiekiem.

: 06 lutego 2011, 15:49
autor: Pluto
Nie, najważniejszy jest nasz Robert! Biegnij, biegnij do tego szpitala i pomóż w operacji!

: 06 lutego 2011, 17:39
autor: mleko
Pluto pisze:Nie, najważniejszy jest nasz Robert! Biegnij, biegnij do tego szpitala i pomóż w operacji!
naprawdę przestań się ośmieszać..

: 06 lutego 2011, 18:21
autor: Pluto
Wybaczcie wyrocznie moralności, że nawet nie próbowałem udawać, że cała sytuacja nie obchodzi mnie w innym kontekście niż jego starty w F1 i weekendowa rozrywka. Zapalcie w oknach świeczki, wypiszcie, które miejscowości łączą się w bólu z rodzicami Kubicy i przywiążcie do samochodów czarne wstążki na znak narodowej żałoby. Hipokryci cholerni. :ok:

: 06 lutego 2011, 18:31
autor: Arbuzini
Niech źródło Twojej szczerości i uczciwości lepiej się już wyczerpie.

: 06 lutego 2011, 18:40
autor: yanquez
Pluto pisze:Wybaczcie wyrocznie moralności, że nawet nie próbowałem udawać, że cała sytuacja nie obchodzi mnie w innym kontekście niż jego starty w F1 i weekendowa rozrywka. Zapalcie w oknach świeczki, wypiszcie, które miejscowości łączą się w bólu z rodzicami Kubicy i przywiążcie do samochodów czarne wstążki na znak narodowej żałoby. Hipokryci cholerni. :ok:
Weź już przestań płakać...
Szkoda utalentowanego zawodnika, których niezwykle mało w tym smutnym jak pinda kraju...

Robert wróci do F1 w ciągu dwóch miesięcy!

: 06 lutego 2011, 19:45
autor: Nathan
Panowie czy ktoś bieglejszy we włoskim mógłby nieco przetłumaczyć?

: 06 lutego 2011, 19:56
autor: francois
Współczuję Robertowi i liczę na jego szybki powrót do pełni zdrowia i ścigania na najwyższym światowym poziomie :pray:

Różne wieści płyną do nas z Włoch, ale na szczęście te najgorsze już zostały zdementowane. Mam nadzieję, że w ciągu kilku tygodni nie będzie śladu po tym wypadku.

Swoją drogą widać, że mimo zaciekłej walki na torach cała ekipa F1 jest bardzo solidarna:

http://f1.wp.pl/kat,48594,title,Pietrow ... omosc.html

http://f1.wp.pl/kat,48594,title,Kierowc ... omosc.html

: 06 lutego 2011, 20:29
autor: evilboy
Pluto pisze:Z całym szacunkiem ale to się kwalifikuje do czołówki zestawienia "kariery złamane w najbardziej durny sposób". Już nawet bez znaczenia czy mu tą reke amputuja czy nie. Zanim go poskladaja, zanim sie zrosnie, rehabilitacja... :doh:
A jeszcze wczoraj czlowiek sie ekscytowal, ze dobre czasy w testach, ze za chwile rusza sezon... jezuuu. Wszyscy kibice z Polski konkretnego strzala w pysk dostali.
Czemu "kariery złamane w najbardziej durny sposób"? Co dla Ciebie jest durnego w tym, że człowiek jest sportowcem z krwi i kości, że robi w życiu to, co kocha, że mimo milionowych kontraktów na starty w F1, ściga się za darmolca w mało znanych rajdach?

Dziw bierze, że potrafisz takie coś nazwać zachowaniem durnym. Dla mnie durni są ci pseudosportowcy, nastawieni wyłącznie na kasę frajerzy, których wykonywana przez nich praca nudzi i męczy, którzy nie mają w tym żadnej pasji...

A potem się dziwisz, że nasi grajkowie śmieją się w najlepsze, kiedy grają jak patałachy, a Parma łoi im tyłki.

Co do Roberta - operacja dobiegła końca, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Niech wraca i nadal robi to, co kocha.


edit:
deszczowy pisze:Jakbym Cię nie trawił, tak rację przyznać muszę. Żal chłopaka niesamowicie, ale to w sporej mierze jego głupota :/
Sam jesteś gupi! Jego błąd na torze, ale też pechowa reakcja barierek. A wszystko przez to, że stał tam kościół. Zagłosuję na Palikota.

: 06 lutego 2011, 20:34
autor: FalsoVero
Pluto pisze:Wybaczcie wyrocznie moralności, że nawet nie próbowałem udawać, że cała sytuacja nie obchodzi mnie w innym kontekście niż jego starty w F1 i weekendowa rozrywka. Zapalcie w oknach świeczki, wypiszcie, które miejscowości łączą się w bólu z rodzicami Kubicy i przywiążcie do samochodów czarne wstążki na znak narodowej żałoby. Hipokryci cholerni. :ok:
Równie dobrze mogę napisać tak o 11 września gdy ludzie zapalili świeczki na całym świecie, tak samo po co te krzyże i żałoby po spadnięciu tutka? To mnie na przykład nie obchodziło?

Co do Roberta, dwa razy już udowodnił, że da się wyjść z ciężkich opresji wierzę, że tym razem też tak będzie. Według najnowszych doniesień jest dobrze, jeżeli można w ogóle coś takiego napisać w obecnym stanie rzeczy.

: 06 lutego 2011, 20:47
autor: deszczowy
Pluto pisze:Z całym szacunkiem ale to się kwalifikuje do czołówki zestawienia "kariery złamane w najbardziej durny sposób". Już nawet bez znaczenia czy mu tą reke amputuja czy nie. Zanim go poskladaja, zanim sie zrosnie, rehabilitacja... :doh:
A jeszcze wczoraj czlowiek sie ekscytowal, ze dobre czasy w testach, ze za chwile rusza sezon... jezuuu. Wszyscy kibice z Polski konkretnego strzala w pysk dostali.
Jakbym Cię nie trawił, tak rację przyznać muszę. Żal chłopaka niesamowicie, ale to w sporej mierze jego głupota :/

: 06 lutego 2011, 22:08
autor: Olek1987
Sezon ma z głowy raczej :? mówi się ze rehabilitacja ma trwać ok. roku.

: 06 lutego 2011, 22:20
autor: daroo89
Nie można stwierdzić, że wina w 100% leży po stronie Roberta i jego głupoty. Przecież nie uległ takiemu wypadkowi jak swego czasu Maciej Zientarski gdzie ten "popisał się" skrajną nieodpowiedzialnością. Robert nie raz powtarzał, że uwielbia rajdy i nie było wykluczone, że będzie chciał w nich startować w przyszłości na poważnie. Ja się podpiszę pod tym co napisał evilboy. Kubicę spotkał pech podczas robienia tego co kocha. Więc koledzy nie bądźcie tacy surowi w osądach. A winę ponosi po części sam Robert, jego team, samochód oraz warunki. Pewnie teraz Lotus Renault wpisze w jego kontrakt zakaz startów w tego typu rajdach, szkoda żę nie zrobili tego wcześniej. No ale teraz każdy jest już mądrzejszy...

Ściskajmy kciuki za człowieka, który dzięki swoim umiejętnościom, talentowi i determinacji przyniósł nam już wiele radości. Forza grande Roberto!

: 07 lutego 2011, 00:22
autor: Vimes
Panowie, zapomnieliście, że Kubica to kierowca rajdowy? Myślicie, że jak on trenuje poza sezonem F1, żeby utrzymać się w dobrej formie? Wyłącznie na symulatorze? Krytykowanie go za udział w rajdzie jest głupotą. Takie zdarzenia to po prostu ryzyko zawodowe. Podobno rehablitacja dłoni może zająć nawet rok, więc nie liczcie na występy Roberta w tym sezonie.