JuvePoland

Ciekaw jestem czy Ci, którzy non stop wypominają Moracie drugie miejsce w grupie w poprzedniej edycji Champions League będą także pamiętać (tfu, tfu - w przypadku zajęcia tej samej pozycji) o wczorajszych, niecelnych podaniach Bonucciego, zmarnowanych sytuacjach Khedira czy niewidocznym Golzalo

Ciekawe tylko jak taki Gonzalo miał coś strzelić, gdy nie dostawał ani dośrodkowań, ani podań

Winny wczorajszego wyniku jest Allegi. Wystawia Leminę - podaję do najbliższego, Asamoaha, Evrę i Khedirę. Gdzie aż się prosi by wpuścić Sandro/Cuadrado/Pjanica/Pjacę.

Z takim środkiem pola, jaki wczoraj wyszedł na murawę sytuacji bramkowych będzie jak na lekarstwo. Żaden pomocnik nie wziął na siebie ciężaru gry - nie kiwnął, nie zrobił czegoś nieszablonowego. Stąd wynik jest jaki jest.

Powtórzę. Jeśli skończą się tu brednie o tym, że Mandzukic jest lepszy czy równy klasą Moracie oraz przeżywanie każdego jego gorszego zagrania to ja wspomnę o nim jak zrobi coś spektakularnego. Ale tutaj ciągle ktoś bredzi, wymyślając co się da, by wyszło, że ten Morata jest słaby.

Morata miał nosa do ważnych bramek w LM jak i spartolenia akcji Ale sporo ważnych strzelił nie da się ukryć

Makiavel pisze:Powtórzę. Jeśli skończą się tu brednie o tym, że Mandzukic jest lepszy czy równy klasą Moracie oraz przeżywanie każdego jego gorszego zagrania to ja wspomnę o nim jak zrobi coś spektakularnego. Ale tutaj ciągle ktoś bredzi, wymyślając co się da, by wyszło, że ten Morata jest słaby.

Na razie to on zaliczył SPEKTAKULARNĄ asystę w wygranym 5:2 meczu z Osasuną, SPEKTAKULARNEGO gola w wygranym meczu z Celtą 2:1, i SPEKTAKULARNEGO gola w wygranym meczu ze Sportingiem 2:1. Strach pomyśleć jakich określeń będziesz używał gdy Alvaro strzeli dwa gole w wygranym 9:1 meczu czy powiedzmy gol i dwie asysty w meczu 8:3. "Otarty o geniusz" ? "Już C.Ronaldo, ale jeszcze nie Messi" ? "Alvaro Maradona" ?

Litości, ludzie, chłopak nie robi nic ponad stan ażeby określać jego występy per "spektakularne". Alvaro robi to, co do niego należy, i do czego wszystkich przyzwyczaił - pojedynczy gol, gdzieś tam wplątana asysta. Ani nie są to liczby wskazujące by ktoś wyłożył tu przywoływane 50 milionów, ni też Real nie stracił korzystając z klauzuli wykupu. Mają dobrą zapchajdziurę pod absencję Benzemy, mają podstawowego gracza na Puchar Króla, ot i cała filozofia. Osobiście życzę mu wszystkiego najlepszego.

krystiank pisze:Morata miał nosa do ważnych bramek w LM jak i spartolenia akcji Ale sporo ważnych strzelił nie da się ukryć

Tevez walił, a ten dobijał na pustaka

dawid91 pisze:

krystiank pisze:Morata miał nosa do ważnych bramek w LM jak i spartolenia akcji Ale sporo ważnych strzelił nie da się ukryć

Tevez walił, a ten dobijał na pustaka

Nie rozumiesz. Przecież to był instynkt!
Czego się tu nie wymyśli, żeby tylko gloryfikować Morate.

Jak w środę po meczu zobaczyłem w tym temacie post Makiavela, to nie musiałem sprawdzać, żeby wiedzieć, jaka jest jego treść.
Vinylside, w jakim meczu LM Morata pociągnął naszą grę i zmienił obraz gry? Jedynym takim meczem był rewanż z Bayernem na Allianz Arena i to zasadniczo też tylko w pierwszej połowie.

Coś ciekawego znalazłem.
Przeczytajcie jaką propozycję miał Alvaro !!!


Alvaro Morata zdradził, że latem chciało go pozyskać Napoli. Hiszpan nie był jednak zainteresowany grą w tym klubie.

Latem Morata wrócił do Realu Madryt. Szybko mógł wrócić do Włoch, bo chciało go Napoli, które szukało następcy sprzedanego do Juventusu Gonzalo Higuaina. 23-letni napastnik nie chciał jednak słyszeć o grze dla tego klubu.

- Napoli rozmawiało z moim agentem. Nie chciałem jednak grać w tym klubie. Mam zbyt dużo dumy i szacunku do Juventusu, który jest dla mnie jak druga rodzina - mówi Morata.

- Juventus chciał mnie zatrzymać, ale nie zgodził się na to Real. Kto wie, co stanie się w przyszłości. Może nasze drogi znów się przetną? - zastanawia się napastnik reprezentacji Hiszpanii.
Źródło: fourfourtwo.com

link :http://www.meczyki.pl/newsy/morata-pyta ... ac/37555-n

odmówił Napoli i jasno dał do zrozumienia że kiedyś znów może wrócić do Juve

http://transfery.info/93495,morata-mogl ... w-historii

Ja to tylko tu zostawiam z pozdrowieniami dla tych, co twierdzili, że Morata nie miał ofert i dlatego go zostawili w Realu :papa:

Widzieliście jak w ostatnim meczu Morata <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wyszedł na pozycję?? Gola nie strzelił, ale to nie jego wina, bo mu nie podał Modrić.

DonPatch pisze:Widzieliście jak w ostatnim meczu Morata <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wyszedł na pozycję?? Gola nie strzelił, ale to nie jego wina, bo mu nie podał Modrić.

W trakcie czytania myślałem, że to będzie wina Mandzukica, a tu zdziwko.

DonPatch pisze:Widzieliście jak w ostatnim meczu Morata <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wyszedł na pozycję?? Gola nie strzelił, ale to nie jego wina, bo mu nie podał Modrić.

Szkoda, że nie można dawać jakichś lajków pod postem, bo specjalnie z trzy konta bym zrobił, żeby splusować

Kruczenzo pisze:http://transfery.info/93495,morata-mogl ... w-historii

Ja to tylko tu zostawiam z pozdrowieniami dla tych, co twierdzili, że Morata nie miał ofert i dlatego go zostawili w Realu :papa:

Bild? Poważnie?
Pewnie jakieś oferty były, może nie, ale nie dowiemy się tego z tabloidów.

Morata w Realu spędzi tylko rok. Po sezonie odejdzie (zapewne do Anglii: Chelsea/Arsenal/City). Kwota transferu będzie wysoka, ale wątpię, by przekroczyła 60 mln, bo ten sezon w Realu będzie miał mocno taki sobie. Sam będzie chciał odejść, żeby się rozwijać i grać regularnie.

Taki ze mnie wróżbita Maciej :C

Tak jak myślałem Morata poprawił sobie na Legii statystyki: gol i asysta z ławki.