JuvePoland

Racja pumex, potrzebujemy Joveticia do przebijania murów. Co z tego, że taki Dżeko czy Higuain umie lepiej wykańczać od Matriego, skoro w kreowaniu akcji, stwarzaniu sytuacji, rozwalaniu autobusów ustępuje typowo technicznym, błyskotliwym, cofniętym napastnikom?

Musimy w to mercato stworzyć drużynę nie na podbój Europy, tylko na ciągłe utrzymywanie się w absolutnym czubie Serie A. Taki jest następny krok. A do tego, potrzebujemy niszczyciela autobusów...

stahoo pisze:Racja pumex, potrzebujemy Joveticia do przebijania murów. Co z tego, że taki Dżeko czy Higuain umie lepiej wykańczać od Matriego, skoro w kreowaniu akcji, stwarzaniu sytuacji, rozwalaniu autobusów ustępuje typowo technicznym, błyskotliwym, cofniętym napastnikom?

Musimy w to mercato stworzyć drużynę nie na podbój Europy, tylko na ciągłe utrzymywanie się w absolutnym czubie Serie A. Taki jest następny krok. A do tego, potrzebujemy niszczyciela autobusów...

W każdym meczu jest parę sytuacji do wykorzystania lecz brakuje skuteczności. Według mnie np. Dzeko i do tego Gio i Farfan to by było lepsze mercato niż Jojo, Gio z Matrim w pierwszym składzie. Ale mogę się mylić.

Zacznijmy od tego, że na początku sezonu, kiedy Dżeko strzelał jak na zawołanie, to może oprócz jednego meczu gdzie wsadził chyba 4 bramki, to zawsze miał kilka sytuacji i wykorzystywał 1-2. Teraz, kiedy wchodzi na boisko nie gra rewelacyjnie, ba, wg kibiców City gra słabo. Oczywiście mógłby się odrodzić w Juve, ale to wcale nie jest taki killer jak Inzaghi za najlepszych lat. Higuain to samo, jeśli kibice Realu mogą mu coś zarzucić, to właśnie to, że czasami potrafi zepsuć kilka dobrych sytuacji zanim się wstrzeli.

Z tymi sytuacjami w każdym meczu nie byłbym taki pewny. Po pierwsze, nie zawsze ma je Matri, a to przecież za Włocha byłaby sprowadzona "9". Te "setki" czy też "zwykłe sytuacje" zdarza się przestrzelać Marchisio, Pepe czy Vuciniciowi. natomiast w ostatnich spotkaniach chyba nie było jakieś 100% sytuacji.

Kiedy rywal staje przed polem karnym nasza gra wygląda następująco: klepiemy piłkę na 40 metrze, Pirlo robi rulety, ale to wszystko jest dość powolne, piłka nie chodzi jak po sznurku. Wymieniamy wiele podań, głównie wszerz boiska. Żeby w taki sposób mozna było grać, jak robi to Barcelona, oprócz jednego grajka który umie posłać świetną piłkę (Pirlo - Xavi), potrzeba kilku technicznych zawodników, którzy potrafią zagrać szybko z klepki, kiwnąć, wybiec na pozycję. Vucinić nie starcza, jak widać. Jovetić, Pirlo, Mirko wyglądałoby lepiej, zwłaszcza, że Jojo pewnie ogarnąłby rzucać takie piły za obrońców jak Andrea.

I jeszcze ostatni argument, niejako powiązany z poprzednimi: zobaczcie jakie "zaplecze" ma Dżeko (Aguero, Nasri, Silva, jakby nie patrzeć Jajo Toure), a jakie Igła (Ozil, Kaka, Alonso, Benzema, Di Maria). Jakie mieliby u nas? Pirlo i Vucinicia. Czasami Vidal da jakąś dobrą piłkę. Bieda...

pumex o Giroudzie pisze:Mnie się nie podoba jego wiek

A mi się nie podoba jego stara, skoro już szukamy bzdurnych argumentów.

Jacky pisze:Wg mnie Jo-Jo jest do wyjecia za: Quagliarella+10-15mln E.

Nie wiadomo czy Viola ciągle chce Quaga [albo czy w ogóle go chciała]. Swoją drogą Conte mówił, że Quagliarella się nigdzie nie rusza a Antek raczej kitów nie wciska To byłby deal marzeń - pewnie dlatego jest nierealny.

stahoo pisze:Zacznijmy od tego, że na początku sezonu, kiedy Dżeko strzelał jak na zawołanie, to może oprócz jednego meczu gdzie wsadził chyba 4 bramki, to zawsze miał kilka sytuacji i wykorzystywał 1-2. Teraz, kiedy wchodzi na boisko nie gra rewelacyjnie, ba, wg kibiców City gra słabo. Oczywiście mógłby się odrodzić w Juve, ale to wcale nie jest taki killer jak Inzaghi za najlepszych lat. Higuain to samo, jeśli kibice Realu mogą mu coś zarzucić, to właśnie to, że czasami potrafi zepsuć kilka dobrych sytuacji zanim się wstrzeli.

Dokładnie. Szukamy skuteczności i paradoksalnie rozmawiamy o piłkarzach, którzy marnują sytuacje na potęgę (głównie Higuain). Nie twierdzę, że nie chciałbym Argentyńczyka, tylko trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Gonzalo w Juve nie miałby nawet połowy ilości sytuacji co w Madrycie. (aha, to już napisałeś, nie zauważyłem)

stahoo pisze:Kiedy rywal staje przed polem karnym nasza gra wygląda następująco: klepiemy piłkę na 40 metrze, Pirlo robi rulety, ale to wszystko jest dość powolne, piłka nie chodzi jak po sznurku. Wymieniamy wiele podań, głównie wszerz boiska. Żeby w taki sposób mozna było grać, jak robi to Barcelona, oprócz jednego grajka który umie posłać świetną piłkę (Pirlo - Xavi), potrzeba kilku technicznych zawodników, którzy potrafią zagrać szybko z klepki, kiwnąć, wybiec na pozycję.

Również zgoda. Dobrze byłoby, gdyby Pirlo nie słał piłki bezpośrednio do sępa (jak to u nas często ma miejsce), tylko do kogoś technicznego, kto dodatkowo dodałby akcji coś od siebie, a niestety takich piłkarzy jest u nas co kot napłakał.

PS. Widzę, że nie tylko ja ślinię się do Jo-Jo

Ouh_yeah pisze:

pumex o Giroudzie pisze:Mnie się nie podoba jego wiek

A mi się nie podoba jego stara, skoro już szukamy bzdurnych argumentów.

Bzdurnych? To, że koleś zaczął ogarniać w wieku 25 lat może być jakimś sygnałem. Chociaż kto wie, być może akurat okaże się klasowym napastnikiem.

Robbeny, "Dżeki" i inne tego typu nazwiska nie będa na koszulkach Juve imo.
Śmieszą mnie tez te newsy jakie się pojawiają, Robben? A czemu by nie pójść w ślady PSG i nie zainteresować się Xavim?

jakku1 pisze:A czy czasem Corvino nie jest w Violi juz od lat?

Ach, z tym łysym mendą mi się pomotał -> http://www.calciosport24.it/wp-content/ ... zzarri.jpg

evilboy pisze:Podsumowując powyższe: mam nadzieję, że Fabio jeszcze przed zakończeniem sezonu udowodni, że bardziej od Matriego zasługuje na grę i to wychowanek Milanu opuści nas po sezonie.

Nie zgadzam sie :!:

stahoo pisze:potrzebujemy niszczyciela autobusów...

Czyli tego crack'a?

Ouh_yeah pisze:

Jacky pisze:Wg mnie Jo-Jo jest do wyjecia za: Quagliarella+10-15mln E.

Nie wiadomo czy Viola ciągle chce Quaga [albo czy w ogóle go chciała]. Swoją drogą Conte mówił, że Quagliarella się nigdzie nie rusza a Antek raczej kitów nie wciska To byłby deal marzeń - pewnie dlatego jest nierealny.

No Motty na pewno nie beda chcieli.

Na marginesie: ten Giroud ma klauzule 16mln.

Ponoć znowu interesujemy się Dede z Vasco da Gamy. O ile wyczytałem na Wiki to obrońca, ale ja gościa kompletnie nie kojarzę

Btw: coś opóźnienia ostatnio na JP...

Dostał powołanie na mecz z Bośnią, więc musi coś tam kopać w tej Brazylii

[quote="deszczowy"]Ponoć znowu interesujemy się Dede z Vasco da Gamy. O ile wyczytałem na Wiki to obrońca, ale ja gościa kompletnie nie kojarzę

Btw: coś opóźnienia ostatnio na JP... [/quote]


Właśnie czy ktoś mógłby , z charakteryzować tego gracza ? Czy ktoś go może oglądał w jakimś meczu ?

Jacky pisze:

stahoo pisze:potrzebujemy niszczyciela autobusów...

Czyli tego crack'a?

Hiszpańskie określenie crack stosuje się do piłkarzy z już wyrobionym nazwiskiem, których transfer jest gwarancja jakości.

Niszczycielem autobusów teoretycznie może zostać Seba Giovinco, choć w to wątpię, a on na razie na miano cracka nie zasługuje

O, taka różnica.

Jak Seba może być dobrym niszczycielem autobusów jak on z kontry gra.

O crackach i remontadach to na stronkę Realu idźcie pogadać.

Ouh_yeah pisze:Jak Seba może być dobrym niszczycielem autobusów jak on z kontry gra.

O crackach i remontadach to na stronkę Realu idźcie pogadać.

Dobra gra z kontry nie oznacza, że w ataku pozycyjnym Gio będzie nieużyteczny.

Ouh_yeah pisze:Jak Seba może być dobrym niszczycielem autobusów jak on z kontry gra.

To był tylko przykład. Ogólnie hejtuję Sebę.

O crackach i remontadach to na stronkę Realu idźcie pogadać.

Nie będziesz mi rozkazywać. 8)

...................................................***

Jakiego CRACKA ja bym widział u nas? Myslę, żę dobrym CRACKIEM byłby Jovetić. Z takim CRACKIEM REMONTADA z Milanem udałaby się w 100%, a nie tylko na remis.

Ouh_yeah pisze:Jak Seba może być dobrym niszczycielem autobusów jak on z kontry gra.

O crackach i remontadach to na stronkę Realu idźcie pogadać.

Z jakiej, kuna, kontry? Skad to sie wzielo w ogole? ; /

Giovinco to jedyny gracz Parmy na wysokim poziomie, ktory potrafi cos zagrac w ataku pozycyjnym. Biabiany to jest gracz typowo na kontre, a nie Seba.