Strona 49 z 123

: 06 marca 2012, 22:38
autor: pablo1503
Szkoda. Żal mi Arsenalu, zagrali wspaniały mecz, ale żeby przejść dalej, to trzeba zagrać 2 wspaniałe mecze.
Po pierwszej połowie byłem dość pewny awansu Kanonierów. Mam nadzieję, że ta porażka wpłynie na nich negatywnie, a my to wykorzystamy.

: 06 marca 2012, 22:40
autor: pan Zambrotta
Nocerino - u nas gwiazda ligi, w europie odbija się od murzynów i kopie się po czole. Jakie to wymowne.
Cóż, Milan gra dalej, teraz kolej na odpadnięcie chelsea :twisted:

: 06 marca 2012, 22:43
autor: Negri
pan Zambrotta pisze:Nocerino - u nas gwiazda ligi, w europie odbija się od murzynów i kopie się po czole. Jakie to wymowne.
Pozwolę sobie dorzucić do tego Ibrę. Dalej to wymowne? Czy po prostu to forma dnia?

: 06 marca 2012, 22:43
autor: DiaVolO
Ale by były jaja gdyby Milan odpadł :smile:

Ibra? przecież nie od dziś wiadomo że potrafi się stawiać tylko ogórkom.

: 06 marca 2012, 22:44
autor: De Rossi
Żałosne, że Milan musiał drżeć o awans, ale takie doświadczenie też jest potrzebne. Nie rozumiem, dlaczego nie mogli grać w pierwszej połowie, tak jak w drugiej. Oczywiście najbardziej podobało mi się zarzygane logo Arsenalu, które widziałem za Wengerem. Aha, no i nienawidzę Szczęsnego, to ważne, żebyście wiedzieli.

: 06 marca 2012, 22:45
autor: deszczowy
pan Zambrotta pisze:Nocerino - u nas gwiazda ligi, w europie odbija się od murzynów i kopie się po czole. Jakie to wymowne.
Cóż, Milan gra dalej, teraz kolej na odpadnięcie chelsea :twisted:
Jaka była ta teoria spiskowa? Włosi mieli mieć łatwiej od Anglików czy Anglicy od Włochów? Bo nie chce mi się mielić miliona stron.

: 06 marca 2012, 22:46
autor: pan Zambrotta
Negri pisze:
pan Zambrotta pisze:Nocerino - u nas gwiazda ligi, w europie odbija się od murzynów i kopie się po czole. Jakie to wymowne.
Pozwolę sobie dorzucić do tego Ibrę. Dalej to wymowne? Czy po prostu to forma dnia?
akurat Ibra w pierwszym meczu co nieco pokazał, ja jednak nie mogę zrozumieć geniuszu Nocerino. Kopnie i biegnie, gra tak samo jak grał u nas. Z tą różnicą, że w Juve nie mógł sobie pozwolić na częste "szarże" z racji grania dwójką z Zanettim. W Milanie dają mu "poszarżować" i wychodzi cały Antonio.

: 06 marca 2012, 22:46
autor: zahor
ewerthon pisze:Ciekaw jestem co na temat potęgi Milanu powie zahor po tym meczu.
Dokładnie to samo co przed meczem - że Milan jest najsilniejszym zespołem we Włoszech i że wspinając się na wyżyny jest w stanie przy odrobinie szczęścia i sprawić niespodziankę w starciu z Realem czy Barceloną. Powiedz mi który pogląd powinienem zweryfikować? Pierwszy? Nie wydaje mi się - w dalszym ciągu uważam że Ibra jest lepszy od Matriego, Thiago Silva, mimo że dzisiaj zawalił gola, przewyższa Chielliniego a Boateng jest wart więcej niż Marchisio. Swoją drogą to jak myślisz, jaki wynik z tak grającym Arsenalem ugrałby na wyjeździe bajeczny Juventus z soboty?
Nie wydaje mi się również żeby tym spotkaniem Milan udowodnił że nie ma żadnych szans na wygranie LM. Twierdziłem że ma szanse jak zagra świetny mecz, nawiąże do najlepszych spotkań w sezonie, natomiast jest chyba oczywiste że jak zaprezentuje się tak jak dzisiaj, to od Realu dostanie piątkę. Ale nie wiem czy w tym sezonie wyjdzie im jeszcze raz taki piach, to naprawdę rzadki widok.
Jednym słowem, proponuję nie popadać ze skrajności w skrajność. Po tym jak Milan rozbił Palermo 4:0 a myśmy... no, wiadomo, pojawiły się głosy że scudetto jest już definitywnie przegrane (mimo że jak wygramy zaległy mecz to będziemy mieć dokładnie tyle pkt co Milan). Teraz pewnie odżyje napinka pod hasłami "Milan słaby jak barszcz, jedziemy po majstra", a jak Juventus z Bolonią znowu frajersko pogubi punkty to powrócą minorowe nastroje i stara śpiewka "no to po scudetto, dobrze będzie jak do LM wejdziemy". Teraz okazuje się że Ibra to taki leszcz co drużynie powyżej poziomu Bari gola nie umie strzelić (mimo że w tym sezonie trafił już przeciwko Barcelonie i Arsenalowi), jutro pewnie wejdę i przeczytam milion żali czemu u nas kogoś takiego nie ma.

: 06 marca 2012, 22:47
autor: Negri
DiaVolO pisze:Ibra? przecież nie od dziś wiadomo że potrafi się stawiać tylko ogórkom.
Tak, w pierwszym meczu w 1/8 niemalże w pojedynkę rozgonił ogórkowy Arsenal.
pan Zambrotta pisze:ja jednak nie mogę zrozumieć geniuszu Nocerino. Kopnie i biegnie, gra tak samo jak grał u nas.
Jedzie na jakimś dziwnym farcie, zjawisko podobne do Pepe z początku sezonu. Czego się nie dotknie, wpada. Kwestia czasu i mu to przejdzie.

Szczęsny dziś dwa odpały przy grze nogą. Nieciekawie.

: 06 marca 2012, 22:47
autor: Cabrini_idol
De Rossi nie mogli grać wtak w 1 połowie bo Arsenal ich zabijał pressingiem. W 2 Połowie najnormalniej w swiecie piłkarze arsenalu byli zmęczeni . Koniec konców nie wróżę Milanowi sukcesu jakim by był finał . I wogole ich nie lubię i smierdzą.


PS Zahor

Milan smierdzi i wznosi sie na wyzyny 2 razy w roku XD Nie mozna powiedzieć że Milan jest lepszy od Juve. koniec kropka. Są mocni lepsi jak grają na 100% mozliwosci , tylko skąd wiesz czy JUVE w formie i grające na 100% nie jest lepsze ? no własnie to jest gdybanie . Dzisiaj Milan dostał LANIE od Arsenalu , jakby nie patrzec przeciętnego Arsenalu na tle sezonu. A jeszcze jedno Milan smierdzi i ich pyszałkowaci kibice.

: 06 marca 2012, 22:54
autor: Bubu1899
Jeden gorszy mecz Nocerino i od razu wnioski, że "w europie sobie nie radzi" :lol: :lol: :lol:
Kolejny rekord tego forum :)
A co tam, że w pozostałych siedmiu spotkaniach zagrał, dobrze/bardzo dobrze :)

Allegri postanowił dodać dramaturgii i postawił na Mesbaha ktory jak widać jaja i umiejetnosci zostawił w szatni.

: 06 marca 2012, 22:56
autor: DiaVolO
Negri pisze: Tak, w pierwszym meczu w 1/8 niemalże w pojedynkę rozgonił ogórkowy Arsenal.
Co zrobił? :doh:

: 06 marca 2012, 22:59
autor: zahor
Cabrini_idol pisze: Milan smierdzi i wznosi sie na wyzyny 2 razy w roku XD Nie mozna powiedzieć że Milan jest lepszy od Juve. koniec kropka. Są mocni lepsi jak grają na 100% mozliwosci , tylko skąd wiesz czy JUVE w formie i grające na 100% nie jest lepsze ? no własnie to jest gdybanie . Dzisiaj Milan dostał LANIE od Arsenalu , jakby nie patrzec przeciętnego Arsenalu na tle sezonu. A zapomniałem dodać ze Milan smierdzi.
Zasada jest taka że jak oceniasz dzisiejszy Milan to oceniaj go na tle dzisiejszego Arsenalu - i dzisiaj faktycznie, fatalnie grający Mediolańczycy dostali lanie od świetnie grającego Arsenalu. Natomiast patrząc szerzej - dobrze spisujący się w tym sezonie w Serie A Milan wyeliminował średnio radzący sobie w PL Arsenal.
Co do porównywania który zespół jest lepszy, to zamiast patrzeć na wynik bezpośredniego starcia /najlepszego/najgorszego meczu jaki wyjdzie w danym sezonie lepiej jest zobaczyć jak gra zespół będąc w normalnej formie, jak gra kiedy wybitnie idzie i wybitnie nie idzie, a potem zobaczyć które stany występują z jaką częstotliwością. Nie chcę wykrakać, ale wygląda na to że teraz przed Juventusem najgorszy okres i jak zabraknie szczęścia to za dwa tygodnie możemy mieć wyraźne podstawy żeby uznać Juventus za zespół jednak słabszy. Chyba że faktycznie Antek ma jakiegoś asa w rękawie na trudne czasy.

: 06 marca 2012, 22:59
autor: Negri
DiaVolO pisze:Co zrobił?
Niech będzie, nieodpowiednie słowo. Późna pora, zmęczenie itp.
Wstaw tam sobie, że ich ograł lub też pokazał miejsce w szeregu.
pan Zambrotta pisze:w końcu nasz Pepeusz też zaliczył boski rajd w meczu z Napoli <3
Zakończony cudowną klepką/ścianą z Cannavaro i golem :lol:

: 06 marca 2012, 22:59
autor: pan Zambrotta
Bubu1899 pisze:Jeden gorszy mecz Nocerino i od razu wnioski, że "w europie sobie nie radzi" :lol: :lol: :lol:
Kolejny rekord tego forum :)
A co tam, że w pozostałych siedmiu spotkaniach zagrał, dobrze/bardzo dobrze :)
jak oceniasz piłkarzy po wynikach w telegazecie, to nic dziwnego, że Nocerino jest gwiazdą ligi.
W meczu z nami też niewiele pokazał.
Nocerino to wraz z Pepe i paroma innymi włoskimi gwiazdorami grupa "wylatanych przeciętniaków". Jak drużynie dobrze idzie, dają się ponieść, jak drużyna cieniuje walą się po czołach.
I żadne bramki z youtube nie zmienią tego zdania, w końcu nasz Pepeusz też zaliczył boski rajd w meczu z Napoli <3