: 24 maja 2015, 23:01
Chłopaki, a może poczekacie z hejtowaniem Dudy przynajmniej do momentu, aż oficjalnie zacznie pełnić urząd prezydenta?
Niech lepiej tego projektu nie składa, bo poprawcie mnie jeśli się mylę, ale na finiszu kampanii Duda łaskawie wtrącił między zdaniami, że obniżka wieku emerytalnego w jego wydaniu ma dotyczyć jedynie osób oskładkowanych przez 40 lat, a w dzisiejszych czasach oznacza to, że wielu i tak będzie zmuszona rypać do 67. Pic na wodę, o ile, powtarzam, dobrze zrozumiałem przekaz.Alfa i Omega pisze:Duda powiedział, że złoży projekt albo poda się do dymisji, także bezpieczny jest.Makiavel pisze:To teraz czekam na obniżenie wieku emerytalnego dla mężczyzn do 65 dla kobiet do 60 albo podanie się do dymisji Dudy. Czyli na to drugie zważywszy na wyrok TK.
Właśnie, nawet ja Komorowskiego krytykowałem dopiero po 2-ugim roku jego beznadziejnej prezydentury. Dajcie Dudzie szanse. Wątpię by był bardziej partyjny niż "bul".Vimes pisze:Chłopaki, a może poczekacie z hejtowaniem Dudy przynajmniej do momentu, aż oficjalnie zacznie pełnić urząd prezydenta?
Vimes pisze:Chłopaki, a może poczekacie z hejtowaniem Dudy przynajmniej do momentu, aż oficjalnie zacznie pełnić urząd prezydenta?
A czyż to nie Ty mnie przekonywałeś, że zadłużenie nie jest problemem? W końcu to Ty jesteś doktorantem ekonomii, a ja tylko "ekonomicznym hobbystą". Zresztą Jan Vincent Rostowski powiedział coś na temat obietnic wyborczych, ale Ty pewnie nie wiesz co, bo nie słuchasz taśm z nielegalnych podsłuchów, więc nie będę Cię tym męczył. Zagłosowałem na Dudę w II turze nie z powodu jego obietnic, tylko, żeby pokazać środkowy palec Platformie, która moim zdaniem w poziomie arogancji i zakłamania przebiła SLD. Podobnie w I turze zagłosowałem na Kukiza nie z powodu JOW-ów, chyba że rozszyfrować ten skrót inaczej jako "J**** Obecną Władzę"Makiavel pisze:Vimesie wybrano nam prezydenta, strażnika konstytucji, który obiecał, że złoży niekonstytucyjną ustawę albo poda się do dymisji a jego obietnice wyborcze opiewają na 290 mld złotych czyli równowartość rocznych wpływów do budżetu. Zakładając rozłożenie tego na 5 lat i progres wpływów do budżetu daje to średnio jakieś 18% rocznego budżetu w każdym roku między 2015 a 2020. Czy aby nie byłeś tu w czołówce tych, którzy krytykowali PO za zadłużenie Polski?
Raczej przegrał gorszy.szczypek pisze: A wybory... Wygrał lepszy. Tyle.
Nie wygrał ten co zdobył mniej głosów.joy pisze:Raczej przegrał gorszy.szczypek pisze: A wybory... Wygrał lepszy. Tyle.
Ta książka znajduje się na mojej liście 'must have', więc po Twoich słowach wnioskuje, że się nie zawiodę. Mam tylko nadzieję, że Pan Sumiliński nie popełni w najbliższych miesiącach nieoczekiwanego samobójstwaszczypek pisze:Powiem Wam tak, w piątek czytać zacząłem, w sobotę czytać skończyłem. A książek raczej nałogowo nie czytam, więc lektura była wciągająca. Bardzo wszystkim polecam książkę Sumlińskiego. Dla niektórych pewnie nie ma w niej nic odkrywczego, niektórym może pokaże, że na pewne kwestie warto patrzeć szerzej, niektórym może otworzy oczy.
Tutaj nikt nie był lepszy, ale na werdykt przyjdzie czas. Obiło mi się o uszy, że będę chcieli zrobić z Macierewicz ministra obronyszczypek pisze:A wybory... Wygrał lepszy. Tyle.
Vimes pisze:A czyż to nie Ty mnie przekonywałeś, że zadłużenie nie jest problemem? W końcu to Ty jesteś doktorantem ekonomii, a ja tylko "ekonomicznym hobbystą". Zresztą Jan Vincent Rostowski powiedział coś na temat obietnic wyborczych, ale Ty pewnie nie wiesz co, bo nie słuchasz taśm z nielegalnych podsłuchów, więc nie będę Cię tym męczył. Zagłosowałem na Dudę w II turze nie z powodu jego obietnic, tylko, żeby pokazać środkowy palec Platformie, która moim zdaniem w poziomie arogancji i zakłamania przebiła SLD. Podobnie w I turze zagłosowałem na Kukiza nie z powodu JOW-ów, chyba że rozszyfrować ten skrót inaczej jako "J**** Obecną Władzę"Makiavel pisze:Vimesie wybrano nam prezydenta, strażnika konstytucji, który obiecał, że złoży niekonstytucyjną ustawę albo poda się do dymisji a jego obietnice wyborcze opiewają na 290 mld złotych czyli równowartość rocznych wpływów do budżetu. Zakładając rozłożenie tego na 5 lat i progres wpływów do budżetu daje to średnio jakieś 18% rocznego budżetu w każdym roku między 2015 a 2020. Czy aby nie byłeś tu w czołówce tych, którzy krytykowali PO za zadłużenie Polski?.
Środkowy palec pokazałem ministrowi, który powiedział, że "państwo polskie istnieje tylko teoretycznie", że polskie inwestycje rozwojowe to "ch, de i kamieni kupa". Ministrze, która twierdzi, że rząd przez siedem lat miał górnictwo w "de" oraz potwierdziła, że Niemcy niemiłosiernie ogrywają nas w sprawie górnictwa w UE. Całej tej zgrai miernot okradających Polskę, o której mówił Wojtunik. Prezesowi NBP, który zgodził się wyemitować pusty pieniądz, byle tylko to towarzystwo utrzymać przy władzy. Co robił prezydent przez ten czas? Spał w pałacu? Teraz wyśpi się we własnym łóżku. Platforma rujnuje Polskę już o siedmiu lat, a on się temu biernie przyglądał.Makiavel pisze:Widzisz Vimesie to co nas najbardziej różni to to, że Ty mówisz "niech nawet zrujnuje Polskę, ale nie jest z PO" a ja mówię "niech to będzie nawet Komorowski, byle by nie zrujnował Polski". Tobie chodzi o pokazywanie fucka władzy, mi o Polskę.