Marotta już dobrze wie jak chronić się przed sprzedażą Pogby, a jeśli już do tego dojdzie na pewno nie rozdziobią nam zaraz całej drużyny tylko będzie to przemyślany krok. Przyjechała do nas Barcelona, chcieli go kupić, a wrócili do domu ze wspólnym zdjęciem z śmieszkującym Giuseppe. Pewien rozdział został zamknięty, klub stanął na nogi i jesteśmy równorzędnym partnerem nawet dla największych marek współczesnego futbolu.
Nikt raczej Pogby na siłę nie z Juventusu nie będzie wypychał, a każda oferta zostanie z nim skonsultowana. Weźmy jednak pod uwagę, że on sam może ulec pokusie bycia najdroższym piłkarzem w historii, co pociągnie ze sobą z pewnością kosmiczne korzyści ekonomiczne.
Kolejna sprawa to Verratti. Dziwi mnie Wasze przekonanie graniczące z pewnością, że odejście Francuza wiązałoby się z przyjściem Marco. Osobiście nie dawałbym więcej niż 50% szans na powodzeniego takiego ruchu, ale trzeba przyznać, że jakbyśmy na tym jeszcze słusznie zarobili to Marotta przebiłby geniusz Moggiego.
Niemniej finansowo taki ruch byłby i tak pewnie korzystniejszy dla Pogby niż Juventusu. Weźmy pod uwagę nasze potrzeby:
- regista lub b2b: o Verrattiego będzie bardzo trudno nawet w przypadku zgarnięcia dodatkowych 100+ mln E. Gundogan jest w naszym zasięgu finansowym, wydatek rzędu 40-45 mln E. Pamiętajmy też, że nie można zignorować potencjału Mandagory i Sensiego. Mam nadzieję, że z lekcji, którą dostaliśmy od PSG nie wyciągnęliśmy wniosku ograniczającego się tylko do tego, że czasem trzeba sypnąć groszem za młodzika z Serie B;
- trequartista/Berardi: nie wiem, czy w tym wypadku głównym ograniczeniem są fundusze, czy fakt, że kluby niechętnie pozbywają się zawodników prezentujących już wysoki poziom na tej pozycji. Nawet nie chcę sobie wyobrażać tej ściany hejtu jeśli po sprzedaży Pogby ściągnęlibyśmy Saponarę. Inna kwestia, że jeśli przyjdzie Berardi to temat trequartisty upadnie i może nie będzie nawet o czym gadać, bo 25 mln E załatwi sprawę;
- Cuadrado/Bernardeschi: myślę, że jeden z nich ostatecznie u nas wyląduje. Wolałbym Włocha i pieniądze raczej nie byłyby przeszkodą tym bardziej, że Marotta pewnie ogarnąłby temat w swoim stylu. Gorzej może być z wolą samego piłkarza, jak i Violą, która zapewne nie będzie zbyt wyrywna do negocjacji z nami;
- prawy obrońca: najmocniejszym kandydatem moim zdaniem na ten moment jest Vrsaljko. Więcej niż 15 mln E Sassuolo od nas nie powinno wziąć. Super by było zobaczyć u nas jeszcze Fabinho (jako b2b jest równie dobry), a Ryśka przesunąć na półprawego w 352 żeby nie mieć problemu z rezerwowym, ale to tak w ramach fantastyk i s-f;
- stoper?: Barzagli jest coraz starszy i łapie kontuzje, ale nie po to cały czas odrzucamy bardzo wysokie oferty za Ruganiego żeby w lecie kupić mu konkurenta za gruby szmal. Daniele jest szykowany żeby stać się podstawowym obrońcą. Zresztą Matip i N'Koulou wciąż nie przedłużyli swoich kontraktów...
Od strony finansowej nic nas raczej nie hamuje i mamy środki na zawodników, którzy znajdują się w orbicie naszych zainteresowań. O dziwo letnie mercato okazało się bardzo owocne, 7 na 9 transferów uznałbym za trafione i dlatego na przyszłą kampanie mamy spokój.
ForzaItanimulli3vujcm pisze:Gdzieś mam te pieniądze którymi się jaracie, w przeciwieństwie do was, ja nie marzę o żadnych Cavanich, Lukakach czy Lacazettach
Tak, bo lepiej marzyć o Marcello Trottcie z Serie B niż topach z innych, silnych lig.