JuvePoland

obejrzałem skrót meczu. podobno to nieważne czy karny w 1 , 60 czy 95 min. to pytam. Czemu nie było karnego w 1 minucie dla Bayernu?? Carvajal dał większy pretekst niż nasz Benatia.... i jak ludzie mają Realowi nie wytykać takich rzeczy. po prostu mam ich dość i te ich 3 tytułu z rzędu, jak tak mają zdobywać, to dla mnie te tytuły nie mają większego znaczenia.

Ale faktem jest, że Bayern jest słaby a Lewego nie ma w takich meczach jak u nas Igły czy Dybali. Bayern co roku się nakręca, że mogą klepnąć każdego, stawiają się na równi z Barceloną czy Realem a potem co rusz z nimi odpadają. Co roku te gadki, że jak nie teraz to kiedy ? Jak "słaby" Juventus omal ich nie wyeliminował to my tym bardziej możemy etc.
Bayern klepie ogórków w słabej Bundeslidze a potem w LM w sumie nie liczą się ale ich liga oczywiście jest super, Serie A jest słaba.
Jak to kiedyś wyczytałem na stronie Bayernu : "Juve nie ma konkurencji w Serie A bo liga jest słaba, Lazio, Roma czy Napoli siedzą na nich do pewnego momentu. Ok, a w BL jaką konkurencję, choćby do pewnego momentu ma Bayern ? :lol:
Nie mam nic do nich ale zastanawiam się na jakiej podstawie wynoszą swój klub wyżej niż jest. Mam tutaj na myśli oczywiście kwestie sportowe, nie finansowe bo w tym drugim przypadku Bayern jest perfekcyjnie zarządzaną drużyną, chyba najlepiej na świecie.

to może ten rok w Serie A z uwagi na to, że jednak jest w Serie A konkurencja (walka o mistrza do ostatniej kolejki) zaprocentuje z korzyścią dla Juve w przyszłorocznej edycji LM

MRN pisze:Ale faktem jest, że Bayern jest słaby a Lewego nie ma w takich meczach jak u nas Igły czy Dybali. Bayern co roku się nakręca, że mogą klepnąć każdego, stawiają się na równi z Barceloną czy Realem a potem co rusz z nimi odpadają. Co roku te gadki, że jak nie teraz to kiedy ? Jak "słaby" Juventus omal ich nie wyeliminował to my tym bardziej możemy etc.
Bayern klepie ogórków w słabej Bundeslidze a potem w LM w sumie nie liczą się ale ich liga oczywiście jest super, Serie A jest słaba.
Jak to kiedyś wyczytałem na stronie Bayernu : "Juve nie ma konkurencji w Serie A bo liga jest słaba, Lazio, Roma czy Napoli siedzą na nich do pewnego momentu. Ok, a w BL jaką konkurencję, choćby do pewnego momentu ma Bayern ? :lol:
Nie mam nic do nich ale zastanawiam się na jakiej podstawie wynoszą swój klub wyżej niż jest. Mam tutaj na myśli oczywiście kwestie sportowe, nie finansowe bo w tym drugim przypadku Bayern jest perfekcyjnie zarządzaną drużyną, chyba najlepiej na świecie.

Ale czego ty nie rozumiesz? Wy dostaliście po łbie 3 do jaja na własnym stadionie po żenującym meczu. Bayern przegrał 1:2 po starciu, w którym długimi fragmentami przeważał i stworzył sobie dużo więcej szans, podchodząc do meczu bez Alaby, Comana i Neuera oraz tracąc w pierwszej połowie Robbena i Boatenga. Nie mówiąc już o tym, że przed nami jeszcze rewanż i to po nim należałoby oceniać... tym bardziej, jeśli się jest kibicem Juventusu.

rammstein pisze:obejrzałem skrót meczu. podobno to nieważne czy karny w 1 , 60 czy 95 min. to pytam. Czemu nie było karnego w 1 minucie dla Bayernu?? Carvajal dał większy pretekst niż nasz Benatia.... i jak ludzie mają Realowi nie wytykać takich rzeczy. po prostu mam ich dość i te ich 3 tytułu z rzędu, jak tak mają zdobywać, to dla mnie te tytuły nie mają większego znaczenia.

w ostatnich sekundach pierwszej polowie Lewandowski byl wyraznie faulowany w pole karny i oczywiscie sedzia nie podyktowal 11.
Niestety malo kiedy zdobywca LM nie korzystuje z takich detale jak 11 w odpowiednim momencie slusna nieodgwizdana dla rywale badz niesluszna odgwizdywana dla nich, czerwona kartka dla rywale, ziolta kartka ktora oslabi rywale w kolejnym spotkanie....

rammstein pisze:obejrzałem skrót meczu. podobno to nieważne czy karny w 1 , 60 czy 95 min. to pytam. Czemu nie było karnego w 1 minucie dla Bayernu?? Carvajal dał większy pretekst niż nasz Benatia.... i jak ludzie mają Realowi nie wytykać takich rzeczy. po prostu mam ich dość i te ich 3 tytułu z rzędu, jak tak mają zdobywać, to dla mnie te tytuły nie mają większego znaczenia.

To zobacz, gdzie była noga Benati a gdzie Carvajala. No i Lewy zdążył podać, gdyby nie to to pewnie sędzia by gwizdnął.
Natomiast powinien być karny, gdy Lewy był przytrzymywany przez Carvajala. Na usprawiedliwienie sędziego można powiedzieć, że nawet w meczu tej sytuacji nie widziałem, dopiero w powtórkach po meczu. (może dlatego, że oglądałem na streamie). W drugą stronę sędzia nie gwizdnął faulu na Marcelo, gdy w zasadzie mógł być sam na sam, powtórki z rzekomej symulki Ronaldo nie pokazali ani jednej więc nie wiadomo a sytuacji z nieuznanym golem na streame nie jestem w stanie ocenić.

Sędzia pozwalał na dużo, za dużo jak dla mnie. Bayern mógł zapewnić sobie spokojną zaliczkę, nie zrobił tego. nie wykorzystali swoich okazji my tak.

rammstein pisze:to może ten rok w Serie A z uwagi na to, że jednak jest w Serie A konkurencja (walka o mistrza do ostatniej kolejki) zaprocentuje z korzyścią dla Juve w przyszłorocznej edycji LM

Bardzo dobrze, że jest taki sezon i liczę na to, że kolejne będą podobne co w efekcie da korzyść nie tylko Juve ale i innym zespołom Serie A. Uważam, że to nie przypadek, że Juve, Roma i Lazio osiągają/osiągnęły również dobre wyniki w Europie akurat w tym sezonie kiedy konkurencja ligowa nie śpi i nie pozwala zbyt mocno się zdekoncentrować.

Real w tym sezonie latwo traci gole. Kolejny sezon kiedy Real nie gra pewnie ale awansuje daleko i prawdopodobnie zdobedzie kolejnego pucharu.

Ewidentny karny dla Bayernu oczywiście nie odgwizdany. Szkoda bo Bayern walnąłby do szatni i Real miałby ciepło.

Ciągnięcie Realu za uszy, odc. 45896. Ewidentna ręka Marcelo (naprzeciwko bramkowego...), ale Turek, fan Realu, nie będzie przecież gwizdał. Chętnie zobaczyłbym też sytuację z Lewym w polu karnym, bo tylko jedna powtórka była.

No i znów Real zyskał korzyść przez błąd sędziego. Ehhh.

DonPatch pisze:Chętnie zobaczyłbym też sytuację z Lewym w polu karnym, bo tylko jedna powtórka była.

Nie daje sobie głowy uciąć, ale wydaje mi się, że tam Robert się po prostu poślizgnął. Ręce Ramosa pracowały, ale on raczej nie spowodował upadku.

Real i Barca kiedy sa mocny zawsze maja przewilej przy spornych sytuacjach.
Byla reka Marcelo gdyby to bylo w polym karny Bayernu i Real odpadalo to sedzia by podyktowal jedenastka!
Drugi raz Bayern lepiej gra i stwarza okazje ale je nie wykorzestuje i pewnie znow Real strzeli z kontry.

Ło Jezu...największa bramkarska szmata w historii futbolu :shock:

W pierwszym sobie strzelili sami to i w drugim musieli, masakra, Real to ma farta jak nie sędzia to rywal robi takie prezenty, 2x Bayern sam strzela, w Turynie Chiellini robi podobną akcję.
Ribery jest straszny, 3 na 2 wystarczy rzucić do Mullera i ten ma oko w oko z Navasem ale Francuz woli stracić, w Monachium marnował okazję za okazją , dzisiaj to samo. Z nim ciężko byłoby wygrać jakiejkolwiek ekipie.

i taki zespół ma wygrać 3 raz l.m pod rząd? potem na nas będą gadać, że mamy swoich rozgrzanych sędziów...