Izi pisze:miyagi pisze:O to, że w lato istnieje możliwość skąpstwa zarządu, byłbym spokojny. Po prostu nie ma takiej opcji.
Pobożne życzenia, czy jakieś ciekawe przesłanki?
Dla mnie p. Marotta jest nieprzewidywalny.
Przypomnę, że ostatnio kasy było sporo ale z powodu (jednorazowego?) dofinansowania, mercato wcześniej wydano jakieś 35 mln (mówię tu o letnich) i to bliżej te kwoty należy się spodziewać zakupów. Są jednak dodatkowe okoliczności jak LM i kilku grajków do sprzedania, więc pewnie trochę lepiej będzie.
miyagi pisze:Marottcie można wiele zarzucić, ale nie to że się nie rozwija. (W przeciwieństwie do jego poprzednika).
No to chybasz mylisz stanowiska. Myślisz, że Marotta sam sobie wybiera ile może wydać? Nie. Pytanie jak tą kasą zagospodaruje.
Arbuzini pisze:Transfermarkt jako asystę liczy też jeśli gol padł po dobitce strzału "asystującego" oraz podania, po których padł gol samobójczy. Dziwny system, ale generalnie daje szersze pojęcie o wpływie zawodnika na grę drużyny.
Akurat ten drugi wariant wydaje mi się logiczny. Zawodnik X wrzuca piłkę w pole karne, co za różnica czy wbije ją napastnik z tej samej drużyny czy ubiegnie go obrońca i przez przypadek sam skieruje do siatki i tak po podaniu "X" padł gol. Choć akurat takiej sytuacji Vucinic chyba nie miał. Za to była wymiana podań z Marchisio w pierwszy meczu z Milanem, gdzie obrońca miał swój udział i kiedy Matri dobił strzał bodajże z Lecce (oczywiście tych dwóch sytuacji nie uznałbym za asysty Mirko).
Jacky pisze:nie mamy NIKOGO, kto moglby Andree zastapic
Jest niby Marrone, no ale nie w pełnym wymiarze jest to równorzędny rywal, przynajmniej póki co.
Jacky pisze:Myslisz, ze gwiazdor Parmy bylby gorszy niz Mirek? Ja osmiele sie stwierdzic, ze nie.
Ja bym nie stawiał tak sprawy, bo Vucinic to jedyny kreatywny napastnik (Del Piero to już niestety raczej nie będzie w przyszłym sezonie), myślę, że mogą grac razem, zwłaszcza że podobno Seba jest prawonożny, tzn. razem w 4-3-3 z Matrim szpicy np.
Jacky pisze:A nie da sie zrobic tak, ze wspolwlasnosc pozostaje, tylko Sebek gra tym razem u nas?
Chyba nie, ale ja bym tak zrobił z Giaccherinim, jeśli Cesena wpadnie na pomysl by podbić cenę, no ale jeśli spadną na co się zanosi, to sobie mogą.
Jacky pisze:SKAr7 pisze:Ogarnąć się- drużyna [...] bezszejkowa, nie może ściągać dobrych zawodników, tylko musi się posiłkować wynalazkami.
A tam - Katar Erlajns nas bedzie sponsorowac.
Jako sponsor niech sobie będą, byle właściciele Juve się nie zmienili.
Jacky pisze:Montolivo - nie wiem co z nim, bo przeczytalem tu na forum, ze juz jest dogadany z Milanem(...)
PS. DeCe niech lepiej odda "11", bo paczać na niego nie moge

Była taki wywiad z Montolivo na solojuve gdzie twierdził, że z nikim (także Milanem) dogadany nie jest, latem odejdzie, ale jeszcze nie wie gdzie, myślę, że można powalczyć, pytanie czy jest to typ którego szuka Conte.
Fanem De Ceglie nie jestem jak już ze 100 razy pisałem, ale o dziwo ostatnio jeśli gra to całkiem nieźle. Błędów jakiś widocznych nie robi, w ofensywie pprawny, nawet precyzyjnie wrzuca. Słabo wszedł w sezon to inna rzecz, we wrześniu szybko stracił miejsce (nawet Grosso go zastępował-raz wprawdzie z powodu kartek, ale drugi raz Paolo mógł wystąpić), natomiast 2012 póki co ma dobry.
ewerthon pisze:Bo kiedy Amauri strzelał gole (jak w sezonie 2008/2009), to był również poza tym bardzo przydatnym zawodnikiem, wychodziły mu nawet czasem dryblingi i ciężko było z nim wygrać pojedynek główkowy, miał wymierny wpływ na grę naszego ataku (pamiętna asysta przy bramce Del Piero z Realem i nie tylko). Natomiast fakt, że 2 sezony później stał się karykatura piłkarza, to już inna sprawa.
Pamiętam, że miał dobre pierwsze pół roku kiedy zdobył 11 goli, ale już wtedy był krytykowany na forum (co oczywiście nie musi o niczym znaczyć), ale broniły go statystyki, nawet jak był niewidoczny to swoje strzelił. Potem kontuzja i się zupełnie posypał. Szczerze to zawsze wolałem Iaquintę.
@miyagi - razem z @Izim przeszliście z tematu "ile będzie siana" na Marottę jakby to on decydował, już nie wiem który zamieszał, ale coś poplątaliście.