JuvePoland

bianConrado pisze:przy okazji Chelsea (bez obrazy ;<) nie trawie ,przez połowę historii tam królowały pieniądze a nie dobra gra

Czy ja o czymś nie wiem? Mówisz o tej Chelsea, której jescze niedawno groziło widmo bankructwa?

strasznie drukuja w tej edycji,najpierw czelsi z pomoca sedziow wywalila nas,teraz polegla od tej samej broni.wielka barca nie oddala celnego strzalu przez 90 min(i tak wszystkie dzieci neo beda sie podniecac,ciekawe kto teraz bedzie reklamowal leysy),w porownaniu z nimi wypadlismy z czelsi przyzwoicie.
teraz final ktorego nie zamierzam ogladac,szpakowski i cala reszta pewnie dostana orgazmu niewazne kto wygra.pewnie kolejna zlota pilka dla placzacej cristiny no albo dla messiego.kilka odpowiednich zmian(zwlaszcza nowy trener)i za rok mozemy powalczyc

Miś Coccolino pisze: mówi człowiek, ktory ściskał kciuki za Chelsea.

Nie bardzo rozumiem co Cię boli? Jakoś nie płaczę, ba mam nawet dobry humor, a od wieszania się jestem jak najbardziej daleki.

stahoo pisze: Nie wiem komu kibicowac w finale...

Nikomu, nie wolno ściskać kciuków za innych!

Ja nie wiem jak można uważac Hiddinga za boga trenerki, kiedy m.in jego decyzje doprowadziły do przegranej przez Chelsea. Jak można grając w 11 przeciwko 10 nadal się bronic i nie wprowadzac jakiś ofensywnych zawodników, przecież to powoduje, że nie mogą gry w 11 wykorzystac , gdyż Abidal w akcje ofensywne się nie włącza, Pique grał cąłym sercem i przez to że Chelsea się cofnęła to mimo grania w 10 atakował , gdyż nie było przed czym bronic. A Chelsea miała możliwośc przeciwko tak skonstruowanej obronie Barcy , gdzie nie grali jej najlepsi obrońcy, bez Abidala z słabym Busquet w pomocy i z fatalnie grającym Alvesem strzelic więcej bramek. Bronic się można i chwała Hiddingowi że tak to przygotwał ale głupotą było granie na obronę z pominięciem ataku kiedy ma się przewagę liczebną a Barcelona nie dośc że gra w 2 składzie defensywnym bez obrońcy i wiadomo że Guardiola obrońcy nie wprowadzi.

KU-bra pisze:Brawo Overeb

kto?

Aske pisze:Ale uwazam, że Barça zasłużenie awansowała dalej.

Ok. To Twoje zdanie. Tylko, że trochę się tym skompromitowałeś, bo albo nie widziałeś meczu albo pomyliłeś koszulki.

gladston pisze: Jeśli Guardiola nie wymyśli jakiejś genialnej taktyki, to nie ma szans na sprostanie Manchesterowi.

A nie wymyśli. Dzisiaj Hiddink zmiażdżył Guardiole i obnażył jego braki trenerskie.

JuveForever1983 pisze:(...)(i tak wszystkie dzieci neo beda sie podniecac,ciekawe kto teraz bedzie reklamowal leysy)(...)

Atakujesz dzieci Neo, a piszesz jak one...

figc1898 pisze:Ręka Piqueta jak BYK.

Faul w pierwszej połowie na Maloudzie już w polu akrnym, ręka Yaya (chyba Yaya) w 96' oraz kontrowersyjny ale chyba jednak faul na Drogie w pierwszej połowie w szesnastce. Powinno byc 5:1 dla Czel$i.

Azrael_Juve pisze:A kibicował pewnie będę Barcelonie, na przekór tysiącom sezonowych kibiców Manchesteru, których nagle się od roku jest pojawiło się mnóstwo.

Tyle samo barcy w tym sezonie. Widze to nawet po niektórych moich kolegach...

Lypsky pisze:

stahoo pisze: Nie wiem komu kibicowac w finale...

Nikomu, nie wolno ściskać kciuków za innych!

Jak ogladasz mecz, to nigdy nie masz swojego faworyta? Zawsze jest Ci obojętny wynik? Nie mówie o meczach Juve czy tez Twojej ulubionej reprezentacji.

stahoo pisze:Nie wiem komu kibicowac w finale...

Ja bym chciał żeby przegrali wszyscy i MU i Barca. Zwycięzcą może być tylko Juventus... :C

A kibicował pewnie będę Barcelonie, na przekór tysiącom sezonowych kibiców Manchesteru, których nagle się od roku jest pojawiło się mnóstwo.

Pozdrawiam!

Zrób tak jak większość Kibicuj tym co wygrywają ;] Chyba już wiecie komu ja będę kibicował po przeczytaniu powyższych komentarzy ..

Co do dzisiejszego meczu no to Barca wygrała niezasłużenie to prawda ,ale podobało mi się to, że nie odpuścili do końca i spełnili swoje marzenie Sędzia także się nie popisał .. Te kilka niepodyktowanych karnych , niepotrzebne kartki np. czerwona za praktycznie głupie "dotknięcie" .. Ale to jest w końcu piłka nożna .. :C

Lypsky pisze:A morał z tego taki, że nie opłaca się grać na 1:0...

Co to ma wspólnego z dziesiejszym meczem? Chelsea chciała strzelic gola na 2-0

Azrael_Juve pisze:[. Chciałbym dzisiaj być kibicem Barcy.

Nic straconego.

Alves wrzucający piłki wszedzie tam gdzie nie potrzeba, geniusz Messiego został zlikwidowany, Etoo nie dochodzący do żadnej sytułacji. Yaya Toure najlepszy na boiksu. W ogóle nie przypominali tej pieknej Bracelony.

2 piekne gole, widok Ballacka po nie uznanym karnym BEZCENNE

Jag ogladałem cieszacego się Insieste i innych Katalonczyków pomyślałem Kiedy nas to spotka?

bianConrado pisze:Zmienić ? Heh .. Może i Ty jesteś tylko za jedną drużyną .. U mnie to jest tak :

JUVENTUS - kocham !
Barcelona - bardzo lubie ..

To mnie w takim razie oswiec czmu masz w avatarze napis (tutaj byc moze Cie oswiece swoim blyskotliwym tlumaczeniem) - "tylko Juventus" ?

bianConrado pisze:Wnioskuje ,że także byłeś za Chelsea choć może się mylę ,ale chciałbym zobaczyć jak Ty się cieszysz...

Wnioskowanie nie jest Twoja mocna strona.

January pisze:

Aske pisze:Ale uwazam, że Barça zasłużenie awansowała dalej.

Ok. To Twoje zdanie. Tylko, że trochę się tym skompromitowałeś, bo albo nie widziałeś meczu albo pomyliłeś koszulki.

przeczytaj sobie moja odpowiedz do poprzedniego ataku na mnie, bo nie chce mi sie pisac Tobie tego samego.

Jak rozumiem podobalaby Ci sie powtorka zeszlorocznego, nudnego jak flaki z olejem finału.

EDIT: btw przypominam, ze na Camp Nou Stark nie podyktowal ewidentnego karnego dla Barcelony a Hiddink mowil o tym, ze "to juz historia". Ale w druga strone to jak zwykle nie działa. Jak sie uspokoicie i zaczniecie pisac bez emocji to bedzie mozna z Wami rozmawiac, bo w tej chwili czesc z Was zachowuje sie jak DZIECI Z ONETU. dobranoc

A auwazyl ktos zachowanie Drogby w tej samej akcji, jak Abidal dostal czerwona kartke? Jak chamsko udezyl Pique w zebra? Tam powinna byc czerwona i nestepnej akcji by nie bylo...

To tylko tak, zeby wyliczyc jeszcze jeden blad tego drwala.


Co do meczu, to powiem, ze bardzo ciekawie sie ogladalo. Bramki przepjekne, taktyka Hiddinka - majstersztyk, mlody Guardiola niewiedzacy co robic i ktory zapomnial, ze ma zmiany, Barca- 70% Chelsea - 30% posiadania pilki a przy tym jeden jedyny strzal na bramke Barcy i gol... spektaklu dopelnil nasz kochany pan sedzia.

Juz sie ciesze na naglowki gazet hiszpanskich, a przede wszystkim - angielskich! :-D

Obiektywna prawda jest taka, że grająca w tym sezonie rzekomo kosmiczną piłkę Barca strzeliła przypadkową bramkę i wygrała. Wszystko.

Najzabawniejsze wydało mi się, gdy bezradny Pep ściskał Hiddinka w czasie meczu, jakby pozował do zdjęcia ze zwycięzcą.

stahoo pisze:

figc1898 pisze:Ręka Piqueta jak BYK.

Faul w pierwszej połowie na Maloudzie już w polu akrnym, ręka Yaya (chyba Yaya) w 96' oraz kontrowersyjny ale chyba jednak faul na Drogie w pierwszej połowie w szesnastce. Powinno byc 5:1 dla Czel$i.

Eto'o

No i obejrzymy najbardziej skomercjalizowany finał, jakiego do tej pory nie było. Już rok temu było biednie, ale teraz jest już totalny "odjazd".
W negatywnym znaczeniu tego słowa oczywiście. Meczu NIE OGLĄDAŁEM, wolałem sobie pograć w Mafię :lol: Tak to jest jak się ma kupę szczęścia. W PD rywali bez obrony, w LM słabi rywale aż do Chelsea. Ciekaw jestem jakby Barsa w Serie A śpiewała. Nie wiem czy obejrzę ten shit w TV Chyba tak, ale tylko ze względu na Rzym. Jutro ciekawsza UEFA. Dobranoc

bianConrado pisze:przy okazji Chelsea (bez obrazy ;<) nie trawie ,przez połowę historii tam królowały pieniądze a nie dobra gra..

Gdy są pieniądze to łatwiej o dobrą grę.

Szkoda mi Chelsea, bo moim zdaniem to oni bardziej na finał zasługiwali w tym dwumeczu.

Śmieszne jest dla mnie zachowanie "ekspertów" w Telewizji Publicznej. Skrytykowali Hiddinka, że źle dzisiaj prowadził zespół, a Guardiolę, że świetnie to wszystko ułożył. Tylko, że to Chelsea dzisiaj była drużyną lepszą i tak na dobrą sprawę, gdyby nie sędzia i gdyby nie frajerskie zachowanie w końcowych momentach (coś jak Juventus w ostatnim meczu...) gry to by byli zasłużenie w finale. I wtedy pewnie byśmy usłyszeli: "Trener Barcelony nie robił zmian, źle przygotował zespół, źle to wyglądało", "Hiddink jesteś wielki, wykonałeś w Chelsea wielką pracę, dzisiejszy mecz pokazał, że należy Ci się miano najlepszego trenera na świecie".

Josep dzisiaj z tymi zmianami coś jak Ranieri. Może się uda tym co mamy.

Szacunek jednak dla Barcelony, bo nie łatwo jest strzelić i wygrać z taką drużyną jak Chelsea grając w 10, nawet gdy sędzia jest po "właściwej" stronie.

Życzę im zwycięstwa w finale, bo czego jak czego, ale łez Cristiano mi ostatnio brakuje.