Strona 462 z 552

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 11:50
autor: vitoo
Z przeglądu prasy:
Pirlo w narożniku – trenerowi postawiono ultimatum, Liga Mistrzów to za mało, albo Juventus będzie grał inaczej, albo Maestro pożegna się z posadą. Z Pirlo jest tylko stara gwardia.
Wszystko jasne. Bardzo szanuję naszych seniorów, za to, co zrobili dla tego klubu, ale z nimi Juventus już lepszy nie będzie. Oni są członkami tego samego kółka wzajemnej adoracji, o którym wczoraj pisał @dimebag11. Chiellini, Bonucci i Buffon umościli się w ciepłym gnieździe i Agnelli nie ma odwagi, żeby im podziękować, bo z jednej strony są jego ziomkami, a z drugiej - to właśnie ta trójka symbolizuje Juventus ostatniej dekady. Chiellini jako jedyny wygrał wszystkie dziewięć mistrzostw, a Buffon i Leo - po osiem. Więc pewnie pod tym względem są jeszcze osoby, które tak długo jak BBC będzie w Juve, będą miały przed oczami tego hegemona z drugiej dekady XXI wieku. I być może Agnelli też nadal patrzy na swój klub przez ten pryzmat. Być może nawet sami piłkarze - Buffon, Bonucci i Chiellini - tak postrzegają swoje persony i Juve.

Ewentualne wykopanie Juventusu poza pierwszą czwórkę byłoby dla dowodzących zespołem Chielliniego i Bonucciego bardzo brutalną konfrontacją z rzeczywistością.

Ale teraz już rozumiem, dlaczego Chielliniemu tak łatwo przyszło pogodzenie się z powrotem Bonucciego w 2018 roku. Nie ma sensu w wieku 34 lat uczyć się grać z kimś młodszym, nowo wprowadzonym do klubu, nawet jeśli jawi się jako duży talent (czyt. wtedy to był Caldara). Po co się fatygować, skoro można się przeprosić z 31-letnim Bonuccim, który co prawda uciekł do jednego z największych rywali, ale jednak się z nim rozumiem i możemy grać w ciemno? To takie bezpieczne, wygodne i... krótkowzroczne. To ta sama mentalność, która nie pozwala Juventusowi na ofensywną grę i dobijanie przeciwników.

Trochę jest mi przykro, widząc jak teraz Buffon, Chiellini i nawet Bonucci rozmieniają się na drobne w tym klubie. Kiedyś może bym nawet uronił łezkę przy ich odejściu, a teraz odetchnąłbym z ulgą. ;)

Zboczyłem z tematu trenera, więc na zakończenie powiem, że obojętnie kto obejmie stery (prawdę mówiąc, nie widzę tego, żeby Pirlo został na stanowisku), musi mieć odwagę podziękować starej gwardii.

Edit:
Dodam jeszcze tylko jedną rzecz i tym razem stanę w obronie Pirlo. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak czytam, że zaraz po meczu z Benevento wściekły Agnelli wparował do szatni i rzucał mięsem w kierunku trenera. Było wiadome już w sierpniu, że tak ten sezon może wyglądać z trenerskim żółtodziobem u steru. Nikt w międzynarodowej korporacji nie zatrudnia na seniorskim stanowisku grafika kogoś, kto ledwo co skończył kurs z Photoshopa. Pretensje, panie Agnelli, może mieć pan do siebie.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 12:41
autor: Juve_Forever_88
Sorek21 pisze: 23 marca 2021, 10:41 W kwesti trenera to po raz czwarty ( !) z rzędu pojawia sie to samo pytanie - trener zagraniczny i prawdziwa rewolucja w kadrze i na boisku czy dalej włoski minimalizm ? Może wreszcie pora na opcje zagraniczną ?
Nie. Bo taki trener (klasowy, zagraniczny, o innym nie rozmawiamy rozumiem) zabrałby zabawki kolegom z zarządu - vide decydowałby o polityce transferowej klubu. Allegri, Sarri i Pirlo mają to wspólne, że przyjmują (przyjmowali) zawodników, jakich im się podsuwa (podsuwało). Z tej trójki tylko Allegri potrafił cokolwiek z tego uszyć (po rozmontowaniu świetnej linii pomocy w 2015, zdołał w 2017 dojść znowu do finału LM), a Sarri przynajmniej utrzymać wymagane minimum - tj. scudetto.

Tu tkwi problem - w braku woli zatrudnienia niezależnego trenera.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 13:56
autor: Paya
Juve_Forever_88 pisze: 23 marca 2021, 12:41
Nie. Bo taki trener (klasowy, zagraniczny, o innym nie rozmawiamy rozumiem) zabrałby zabawki kolegom z zarządu - vide decydowałby o polityce transferowej klubu. Allegri, Sarri i Pirlo mają to wspólne, że przyjmują (przyjmowali) zawodników, jakich im się podsuwa (podsuwało).

Tu tkwi problem - w braku woli zatrudnienia niezależnego trenera.
Tak z ciekawości - jaki topowy zagraniczny trener dostaje takich piłkarzy jakich sobie zażyczy? Pep, który zanim trafi przewali 200 mln na środkowych obrońców? Simeone? Bo na pewno nie Klopp, Zidane, Tuchel...

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 15:16
autor: Crunny
Prandelli wyleciał dziś z Fiorentiny ze względu na słabe wyniki. Oby to nie oznaczało, że zobaczymy go u nas. Oby ktoś nie pomyślał, że jest słaby na Fiorę, Genoę, Valencię i Galatę, więc w sam raz na Juve, bo Włoch, bo sympatyczny, bo tani, bo grał u nas 6 lat.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 15:50
autor: Michael_M
Crunny pisze: 23 marca 2021, 15:16 Prandelli wyleciał dziś z Fiorentiny ze względu na słabe wyniki. Oby to nie oznaczało, że zobaczymy go u nas. Oby ktoś nie pomyślał, że jest słaby na Fiorę, Genoę, Valencię i Galatę, więc w sam raz na Juve, bo Włoch, bo sympatyczny, bo tani, bo grał u nas 6 lat.
Z tego co tam piszą media to wychodzi na to, że on sam odszedł bo już tego nie czuje i nie ogarnia.
Szacun dla gościa, że potrafi to przyznać.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 16:38
autor: Baczu
Prandelli sam złożył rezygnacje. Dżentelmeńskie i godne pochwały zachowanie, zwłaszcza że to już nie pierwszy raz gdy bierze na siebie winę, podobnie było w 2014 roku, FIGC chciało kontynuować z nim współpracę mimo wpadki na mundialu, on jednak honorowo podał się do dymisji.
W to że będzie kandydatem na naszego szkoleniowca nie wierze, powątpiewam żeby facet chciał wchodzić w takie bagno jak u nas, o ile w ogóle poprowadzi jeszcze jakiś zespół, bo widać syndrom wypalenia od czasu odejścia z reprezentacji Włoch.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 17:30
autor: MRN
Prandelli to gość z klasą, spróbował, zawiódł, przyjął porażkę na klatę i zrezygnował aby dalej nie zatapiać drużyny. Dobra postawa, Pirlo powinien pójść tą samą drogą.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 17:35
autor: Poprostu
MRN pisze: 23 marca 2021, 17:30 Prandelli to gość z klasą, spróbował, zawiódł, przyjął porażkę na klatę i zrezygnował aby dalej nie zatapiać drużyny. Dobra postawa, Pirlo powinien pójść tą samą drogą.
Przecież to nie wina Pirlo tylko piłkarzy, sędziów, wyrzutów słonecznych i tuska.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 18:21
autor: MRN
Racja, przepraszam za to niedopatrzenie, przecież nasz wybitny strateg po każdym meczu wyjaśnił co zdecydowało o wyniku takim a nie innym.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 19:57
autor: Maly
Można się śmiać ale jakby nie niepodyktowane ewidentne karne czy czerwone kartki to mielibyśmy z 10 punktów więcej i byli w 1/4 LM.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 20:10
autor: Antichrist
Maly pisze: 23 marca 2021, 19:57 Można się śmiać ale jakby nie niepodyktowane ewidentne karne czy czerwone kartki to mielibyśmy z 10 punktów więcej i byli w 1/4 LM.
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka, gdyby się nie przewrócił byłaby rzecz wielka. „Gdyby" to najczęstsze słowo polskie, gdyby mama miała fiuta to by była ojcem" - KNŻ - Plamy Na Słońcu.

Mogliśmy nie frajerzyć w wielu meczach tego sezonu i też byśmy mieli 10 punktów więcej i 1/4 LM. ;) Mam nadzieję, że po sezonie Pirlo odejdzie, eksperyment się nie powiódł, pacjent nie przeżył.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 20:23
autor: Maly
Ja go nie bronię bo ostatnim meczem pozbawił mnie jakiejkolwiek nadziei (zresztą od razu mówiłem, że to będzie drugi Ferrara czy Seedorf) ale no taka jest prawda - sędziowie nam w tym sezonie ewidentnie przeszkadzają jeśli jest tylko cień szansy, że możemy nie wygrać. Jak tylko mecz jest na styku to robią wszystko, żeby nam utrudnić zdobywanie punktów.

Nie gramy wcale gorzej niż za Maksa. Ci co mówią, że gramy mają bardzo krótką pamięć i chyba muszą sobie puścić jakiś mecz z sezonu 18/19. Po prostu mamy dużo mniej "szczęścia" do sędziów oraz rywala, który gra na poziomie na jakim grało tylko Napoli Sarriego a nawet większym.

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 21:08
autor: Volto
Maly pisze: 23 marca 2021, 20:23 Nie gramy wcale gorzej niż za Maksa. Ci co mówią, że gramy mają bardzo krótką pamięć i chyba muszą sobie puścić jakiś mecz z sezonu 18/19. Po prostu mamy dużo mniej "szczęścia" do sędziów oraz rywala, który gra na poziomie na jakim grało tylko Napoli Sarriego a nawet większym.
Co za bzdury... Za jakiekolwiek odniesienia do Allegriego powinieneś dostawać jednodniowego bana, to już nie jest śmieszne, a przede wszystkim nic nie wnosi i wszystkich irytuje.

Wszystko zostało napisane/powiedziane, musimy czekać i liczyć na szczęście, że zostaniemy w top-4, trenerem martwmy się potem, nie wyobrażam sobie pozostania Amatora (wybitny piłkarz, to nie zawsze = dobry trener, ja to wiem, Wy to wiecie teraz tylko musi ktoś to Agnelliemu powiedzieć :read: ).

Re: Nowy Trener?

: 23 marca 2021, 21:48
autor: Paya
Volto pisze: 23 marca 2021, 21:08
Maly pisze: 23 marca 2021, 20:23 Nie gramy wcale gorzej niż za Maksa. Ci co mówią, że gramy mają bardzo krótką pamięć i chyba muszą sobie puścić jakiś mecz z sezonu 18/19. Po prostu mamy dużo mniej "szczęścia" do sędziów oraz rywala, który gra na poziomie na jakim grało tylko Napoli Sarriego a nawet większym.
Co za bzdury... Za jakiekolwiek odniesienia do Allegriego powinieneś dostawać jednodniowego bana, to już nie jest śmieszne, a przede wszystkim nic nie wnosi i wszystkich irytuje.

Wszystko zostało napisane/powiedziane, musimy czekać i liczyć na szczęście, że zostaniemy w top-4, trenerem martwmy się potem, nie wyobrażam sobie pozostania Amatora (wybitny piłkarz, to nie zawsze = dobry trener, ja to wiem, Wy to wiecie teraz tylko musi ktoś to Agnelliemu powiedzieć :read: ).
Chcąc coś napisać ostatnio o Higuainie obejrzałem skrót Juve-Tott w 1/8 LM. Pierwsza bramka dla nas ze spalonego, generalnie nas cisnęli (jak z tego co pamiętam i dłuższą część rewanżu). Awansowaliśmy dzięki kupie szczęścia (i Higuainowi który strzelił 3 bramki + asysta).

Re: Nowy Trener?

: 24 marca 2021, 00:33
autor: Maly
Oczywiście, że tak. Awans z Lyonem też po nieprawidłowym karnym o ile pamiętam. W LM trzeba mieć podwójne szczęście do sędziów bo jeden błąd i odpadasz. Ten sławetny mecz z Bayernem nie potrafiliśmy wyjść z własnej połowy od 60 minuty. Z Realem oddaliśmy 4 strzały przy ich chyba ze 20. Teraz wygraliśmy 3-0 z Barcą ale przecież to oni ciągle atakowali a my mieliśmy szczęście do karnych. Statystyki Ronaldo i Messiego z tego meczu to przepaść.
Ale już pomijając LM, przecież my w lidze graliśmy taką samą kupę, z tą różnicą, że zawsze coś cudem wpadało bo ktoś błysnął a obronę trzymał Chiellini a nie Bonucci. Poczytajcie sobie komentarze w tematach meczowych. Przypomnijcie co zawsze mówili komentatorzy. Nic nie graliśmy ale "byliśmy cyniczni". Tylko co to tak na prawdę znaczyło? Że graliśmy jedno wielkie nic a i tak były 3 punkty. I teraz też gramy jedno wielkie nic tylko punkty się nie zgadzają, czyli jedyna rzecz która przemawiała zawsze u zwolenników Maksa. A tak na prawdę to mając 1-0 z byle ogórkami staliśmy w swoim polu karnym i nawet z kontrą nie potrafiliśmy wyjść.