: 27 lutego 2012, 16:36
Ogólnie to całe środowisko Milanu zachowuję się jakby miało monopol na rację. Ich gole są lepsze, ładniejsze i bardziej sprawiedliwe niż nasze itd itp. Nikt dosłownie nikt z nich nie przyzna, że nas sędzia też okradł i dobrze bo wyszło na 0.
Dla wszystkich chyba mecz się skończył w 25minucie bo Milan wygrał 2:0 i miał ogólnie lajtowy spacerek. Kiedyś nawet do przerwy wygrywali 3:0 i jakoś dali radę przegrać
Nawet przy prowadzeniu 2:0 mogła paść szybko jakas fartowna bramka dla nas, co dałoby naszym kopa, kto to może wiedziec? Nikt więc nie ma sensu tutaj dyskutować. Prawda jest taka, że gdyby Mexes czy Muntari dostali czerwoną (na co chyba zasłużyli prawda?) to można zaryzykowac stwierdzenie, że gracze Milanu oddychali by rękawami już w 70minucie bo kondycyjnie wyglądali potem naprawdę marnie (na co niewątpliwie wpływ miała 1sza połowa zagrana na wysokim poziomie)
Ogólnie myślałem, że dzisiaj to wszystko już ucichnie, ale jak czytam jakieś oświadczenia o zerwaniu stosunków (WTF?
) to naprawdę pozostaje tylko złapać się za głowę.
Dzisiejsza wypowiedz Allegriego bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, po przeczytaniu rannych doniesieniach prasowych.
0 komentarza co do naszych krzywd, Muntari uderzył Lichta bo pewnie to Chiellini go sprowokował więc jemu również należy się zawieszenie
Pirlo to w ogóle boiskowy brutal, bo odpowiedział na ostrą grę rzeźnika Bommela.
Buffon? Powiedział prawdę, każdy by się tak zachował w takiej sytuacji. Na forum acm ktoś wrzucił filmik na którym Ambro "gorąca głowa" przyznaje się do faktu, że nie był faulowany na środku boiska i to ma być dowód, że piłkarze Milanu grają tylko fair play :lol:
Jeszcze słówko co do tego żałosnego komentatora Mediasetu, który podczas przepraszania Conte dodaje, że dzięki tej wypowiedzi stał sie bohaterem to dla mnie już szczyt bezczelności :roll:
Dla wszystkich chyba mecz się skończył w 25minucie bo Milan wygrał 2:0 i miał ogólnie lajtowy spacerek. Kiedyś nawet do przerwy wygrywali 3:0 i jakoś dali radę przegrać
Nawet przy prowadzeniu 2:0 mogła paść szybko jakas fartowna bramka dla nas, co dałoby naszym kopa, kto to może wiedziec? Nikt więc nie ma sensu tutaj dyskutować. Prawda jest taka, że gdyby Mexes czy Muntari dostali czerwoną (na co chyba zasłużyli prawda?) to można zaryzykowac stwierdzenie, że gracze Milanu oddychali by rękawami już w 70minucie bo kondycyjnie wyglądali potem naprawdę marnie (na co niewątpliwie wpływ miała 1sza połowa zagrana na wysokim poziomie)
Ogólnie myślałem, że dzisiaj to wszystko już ucichnie, ale jak czytam jakieś oświadczenia o zerwaniu stosunków (WTF?
Dzisiejsza wypowiedz Allegriego bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, po przeczytaniu rannych doniesieniach prasowych.
0 komentarza co do naszych krzywd, Muntari uderzył Lichta bo pewnie to Chiellini go sprowokował więc jemu również należy się zawieszenie
Buffon? Powiedział prawdę, każdy by się tak zachował w takiej sytuacji. Na forum acm ktoś wrzucił filmik na którym Ambro "gorąca głowa" przyznaje się do faktu, że nie był faulowany na środku boiska i to ma być dowód, że piłkarze Milanu grają tylko fair play :lol:
Jeszcze słówko co do tego żałosnego komentatora Mediasetu, który podczas przepraszania Conte dodaje, że dzięki tej wypowiedzi stał sie bohaterem to dla mnie już szczyt bezczelności :roll: