JuvePoland

Szkoda Pipo , ciekawe czy po wyleczeniu kontuzji będzie coś próbował kopać piłkę czy już emerytura. Jak by nie patrzeć dla nas też jest to strata ponieważ jak tak dalej pójdzie to w końcu Inter nie wygra Scudetto,a jak wiadomo wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.

hazet pisze:Szkoda Pipo , ciekawe czy po wyleczeniu kontuzji będzie coś próbował kopać piłkę czy już emerytura. Jak by nie patrzeć dla nas też jest to strata ponieważ jak tak dalej pójdzie to w końcu Inter nie wygra Scudetto,a jak wiadomo wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.

Wszystko zależy od postawy galianiego i berlusconiego. Jeżeli z szacunku dla osiągnięć dla klubu zaproponują mu znowu roczny kontrakt, Pippo wróci, jestem tego pewien. Osobiście życzę mu dobrze, mimo że gra w milanie. To żywy kawałek Calcio.

Dokładnie,gościu ma 37 lat a zapał do gry ma jak niejeden młodziak dlatego wielki szacunek dla Pippo któremu życzę powrotu na boisko !!!

http://www.tuttosport.com/calcio/serie_ ... ampo%C2%BB
Można go nienawidzić za to jak potraktował Juve, za styl bycia, za całokształt, ale chociaż w wypowiedziach na ten temat zachowuje resztkę rozsądku :]

O ile w zeszłych sezonach kontuzje głównie pojawiały się na treningach, to jednak teraz zdecydowanie częściej bardzo ostre urazy (Pippo, De Celgie, Samuel) pojawiają się w trakcie meczu. Czym to jest spowodowane ?? Przemęczeniem ??- trudno to powiedzieć na tym etapie sezonu. Podstawy do tego daję przypadek WS, który po prostu zasłabł w przerwie meczu. Stwierdzono u niego skrajne wycieńczenie organizmu i anemię.

ewerthon pisze:http://www.tuttosport.com/calcio/serie_ ... ampo%C2%BB
Można go nienawidzić za to jak potraktował Juve, za styl bycia, za całokształt, ale chociaż w wypowiedziach na ten temat zachowuje resztkę rozsądku :]

To taka gra trochę pod kibiców Interu, którzy go przestali lubić jak i ich wyruchał. Tylko no jakoś tak nie potrafię im współczuć. Tym bardziej, że powiedział prawdę. On ma chyba ciągle biało-czarne serce :rotfl:

fallweiss pisze:O ile w zeszłych sezonach kontuzje głównie pojawiały się na treningach, to jednak teraz zdecydowanie częściej bardzo ostre urazy (Pippo, De Celgie, Samuel) pojawiają się w trakcie meczu. Czym to jest spowodowane ?? Przemęczeniem ??- trudno to powiedzieć na tym etapie sezonu. Podstawy do tego daję przypadek WS, który po prostu zasłabł w przerwie meczu. Stwierdzono u niego skrajne wycieńczenie organizmu i anemię.

Diego swego czasu narzekał na stan boisk we Włoszech (chyba). Aczkolwiek to wszystko to może być przypadek, ot co.

ewerthon pisze:http://www.tuttosport.com/calcio/serie_ ... ampo%C2%BB
Można go nienawidzić za to jak potraktował Juve, za styl bycia, za całokształt, ale chociaż w wypowiedziach na ten temat zachowuje resztkę rozsądku :]

Może ktoś przetłumaczyć cały tekst,bo tytułu się domyślam ;]

Właśnie z ciekawości włączyłem sobie ostatnie pół godziny derbów Mediolanu. Milan po golu Ibry z karnego w 5 minucie prowadzi cały czas 1-0.
Zdaje się jednak, że Inter ma zdobyć w tym meczu jakieś punkty - właśnie z boiska wyleciał Abate, mimo, że bardziej na to zasłużył Pandev, który go uderzył/popchnął.
Zapowiada się obrona wyniku przez Milan. Zobaczymy jak się to skończy.

Dodam, że Milan jest w tabeli przed nami i zwycięstwo daje im lidera. Inter jest w tym momencie zaraz za nami.

forza cygan karateka :rotfl:
Nie wiem, dlaczego pandew nie dostał kartki przy tej sytuacji z abate.

Obaj dostali po ammonito ale dla Abate to była druga.
Mimo wszystko nawet na żółtą tu nie zasłużył..

Sam nie wiem co jest dla nas lepsze? Czy odskok na 6pkt Milanu czy na 1pkt Interu...? Z dwojga złego wole wygraną Milanu. Na bank jeszcze zgubią punkty. Ale też nie ma co się oszukiwać - na mistrza nie idziemy...

EDIT;
Nie usłyszałem ani nie zobaczyłem... Jak wygląda stosunek kibiców Interu do Ibry

Ten mecz wywołuje we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony chciałbym, żeby Inter przegrał, ale wtedy Milan nam ucieknie. Z drugiej strony jak Inter wygra lub zremisuje to wyprzedzi nas w tabeli. Trudno się zdecydować.

W samym meczu podobało mi się to, że:

1) Materazzi sprokurował karnego za faul na Ibrahimovicu.
2) Ibrahimović strzelający bramkę Interowi.
3) Porażka Interu w roli gospodarza meczu.
4) Front kick z wyskoku Ibrahimovica na Materazzim zakończony nokautem. Niech Materazzi posmakuje tego, co fundował innym. Kiedy już Melo i Ibrahimović zakończą karierę piłkarską to chciałbym zobaczyć ich walkę w MMA .

Widać, że Benitez to dużo słabszy trener niż Mourinho, nie potrzebował zbyt dużo czasu, aby popsuć Inter.

Mistrzostwa i tak nie zdobędziemy, więc jest to dla nas najlepszy wynik. Milan i tak w końcu pierdnie, a takto mamy inter za sobą.
Jak ktoś wcześniej napisał, Benitez zepsuł już inter merdiolan.
Co do samego meczu, nie rozumiem czemu pandev nie otrzymał tego samego co abate w takim razie.
miło, że ibra ładuje swojej ukochanej drużynie gola.
Co by tu jeszcze... aaa, inter jest słaby.

beka pisze:forza cygan karateka :rotfl:
Nie wiem, dlaczego pandew nie dostał kartki przy tej sytuacji z abate.

Bo to inter :rotfl:

Brawo dla Milanu :C

Kubba pisze:Sam nie wiem co jest dla nas lepsze? Czy odskok na 6pkt Milanu czy na 1pkt Interu...? Z dwojga złego wole wygraną Milanu. Na bank jeszcze zgubią punkty. Ale też nie ma co się oszukiwać - na mistrza nie idziemy...

EDIT;
Nie usłyszałem ani nie zobaczyłem... Jak wygląda stosunek kibiców Interu do Ibry

Spokojnie, Lazio odpadnie, Milan złapie zadyszkę, my zaczniemy wygrywać zamiast remisować z ogórkami i może być różnie.

kibice interu, no jakby to powiedziec, nienawidza ibry...

czyli tak samo jak My, choc dziś naprawdę bardzo ładnie z materazzim postąpił