No cóż, jak mawiają, trzeba pomóc. Człowiek WSI znajdzie się u gwiazdora, który ponoć jest synem prokuratora Bogusława Wojewódzkiego. Ten zaś zapisał piękną kartę w czasie badania tzw. "prowokacji bydgoskiej". Otóż, co się dziwić, tacy ludzie mają w genach pomaganie władzy ludowej. A przecież pomóc trzeba, dojdzie taki kaczysta do władzy i co będzie? Zasłużeni ludzie będą obiektem ataków, jakiegoś grzebania w życiorysach, jedyna słuszna opcja będzie pilnowana przez prezydenta, który będzie podpalał Polskę, ustawy będą wetowane, nastaną susze i pomór bydła, dzieci przestaną się rodzić i nastanie powszechna nienawiść. Brat zwróci się przeciw bratu, córka przeciw matce, Biedroń przeciwko swemu kochankowi, a Makiavel dołączy do Ruchu Narodowego. Czy naprawdę trzeba być tak ślepym, żeby nie widzieć wielkiego trudu, jaki podjął ów dziennikarz? Wzywam Was, opamiętajcie się, póki nie jest za późno!
EDIT:
Mehehehe pisze:KNP, już oficjalnie i na razie na terenie Poznania, rozpoczął współpracę z RN i swoją poprzedniczką - UPR.
Bardzo fajna inicjatywa, radować się można, iż wyłączyli na wstępie tego postkomucha i jego klikę!