JuvePoland

pan Zambrotta pisze:czemu zbanowano Makiavela ?

będziesz tęsknić ?

To jest fragment wywiadu z Anjemem Choudarym, który ukazał się jakiś czas temu w "Do Rzeczy". Muzułmanie żyjący w Europie pomoc socjalną otrzymywaną od państwa traktują jako "dżizję", czyli podatek od niewiernych, który w państwach muzułmańskich jest oficjalnie pobierany: "Nie płacili podatku dla niewiernych, zostali bez domów".

Przyjmowanie muzułmanów z Afryki to katastrofalny pomysł.

Ostatnie sensacje (suflerzy) pokazuje tylko jaką ciamajdę mamy za prezydenta (!!!), Duda też sie nie popisal (podpowiedzi Szydło)... To dobitnie pokazuje, żew drugiej turze trzeba niestety wybierać mniejsze zło a wartosciowi kandydaci (nie finansowani z budzetu) bez wsparcia TV poki co nie sa wstanie sie przebic (aczkolwiek sila internetu jest coraz wieksza)...

Alex96 pisze: Ostatnie sensacje (suflerzy) pokazuje tylko jaką ciamajdę mamy za prezydenta (!!!), Duda też sie nie popisal (podpowiedzi Szydło)...

Bez przesady. Duda całkiem nieźle sobie radzi z przemówieniami na live.
Koniec świata, nawet na TVNie Komor dostaje wpierdy w sondażu. A na Onecie 20-80% dla Dudy i chyba nigdy nie była to, strona pro-pisowska.
Kurde faktycznie ban dla Makiavela?! Wydawał się niezatapialny.

Lucas87 pisze:Koniec świata, nawet na TVNie Komor dostaje wpierdy w sondażu.

Czy to o ten sondaż chodzi?
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/pol ... ar-BBjNblL

Że tak się ośmielę i się spytam, czy ktoś wie za co Makiavel dostał tego bana? Po tym ważnym meczu jakoś nie mogę skojarzyć a i przeczytac wszystkiego nie sposób. Przyznam, że trochę jestem tym zdziwiony gdyż niejednokrotnie to właśnie on optował żeby kogoś zbanować a tu co się okazuje, że i "przyszła kryska i na Matyska". I chociaż nie życzyłbym tego nikomu to plusem przynajmniej powinno być to, że powinien być w miarę względny spokój przed II turą wyborów.

Och dzieci, dzieci, za szybko otworzyliście szampana :-) Zachciało się Wam spokoju i spijania sobie z dziobków? Nie będzie.

Widzę, że dwa razy tłumaczyć ile są warte internetowe sondaże to za mało - pan doktorant historii dalej posługuje się ich wynikami.

Wtrącę też coś o imigracji zanim Vimes z kolegami pójdzie palić meczety i zacznie organizować krucjatę. Oczywiście żaden przymus nie jest dobry, pod tym względem propozycja KE mi się nie podoba. Jednak, jak pokazuje przykład USA, warto być otwartym na przybyszów z zewnątrz. Przy odpowiedniej polityce można na tym zyskać. Jeszcze nie tak dawno martwił się pan Vimes o to, kto będzie pracował zamiast tych, co wyjechali. Niech pracują u nas Ukraińcy, Białorusini i uchodźcy z Afryki. Dla niech praca i warunki, które nie zadowalają wielu wyjeżdżających to wielka szansa i pewnie bardzo wielu z nich będzie pracować równie gorliwie, co nasi rodacy na wyspach czy w Holandii.

Wczorajszy ban skłonił mnie do refleksji. Faktycznie za bardzo zaangażowałem się w dyskusje z ludźmi, którzy chowają się za nickiem i przez to mogą z większą swobodą chwalić się swoją ignorancją czy wręcz głupotą. Czas to ograniczyć. W realnym świecie, gdzie każdy występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem nie może udawać tego, kim bardzo chciałby być a się nie jest. Przeniosę więc swój zapał na taką płaszczyznę. Tu (tzn. do tego tematu, nie na samo Juvepoland) będą wpadał co jakiś czas, żeby przypomnieć Wam, że świat nie jest tak czarno-biały, jak się tu większości wydaje.

Alex96 pisze:Ostatnie sensacje (suflerzy) pokazuje tylko jaką ciamajdę mamy za prezydenta (!!!), Duda też sie nie popisal (podpowiedzi Szydło)... To dobitnie pokazuje, żew drugiej turze trzeba niestety wybierać mniejsze zło a wartosciowi kandydaci (nie finansowani z budzetu) bez wsparcia TV poki co nie sa wstanie sie przebic (aczkolwiek sila internetu jest coraz wieksza)...

Pani Jowita Kracik, która suflowała Komorowskiemu to bardzo ciekawa osoba: "Techniki manipulacji, czarny PR i zdjęcia z „obrońcami krzyża”. Jowita Kacik - kim tak naprawdę jest tajemnicza „suflerka” Bronisława Komorowskiego?".

Makiavel pisze:Wtrącę też coś o imigracji zanim Vimes z kolegami pójdzie palić meczety i zacznie organizować krucjatę. Oczywiście żaden przymus nie jest dobry, pod tym względem propozycja KE mi się nie podoba. Jednak, jak pokazuje przykład USA, warto być otwartym na przybyszów z zewnątrz. Przy odpowiedniej polityce można na tym zyskać. Jeszcze nie tak dawno martwił się pan Vimes o to, kto będzie pracował zamiast tych, co wyjechali. Niech pracują u nas Ukraińcy, Białorusini i uchodźcy z Afryki. Dla niech praca i warunki, które nie zadowalają wielu wyjeżdżających to wielka szansa i pewnie bardzo wielu z nich będzie pracować równie gorliwie, co nasi rodacy na wyspach czy w Holandii.

Imigranci z krajów byłego ZSRS jak najbardziej, bo oni nie powinni mieć problemów z asymilacją. Afryka to inna para kaloszy. USA ostatnio stały się tak otwarte, że wybudowali sobie mur na granicy z Meksykiem, więc jak widać nawet oni uznali, że co za dużo to nie zdrowo.

Makiavel pisze:Wczorajszy ban skłonił mnie do refleksji. Faktycznie za bardzo zaangażowałem się w dyskusje z ludźmi, którzy chowają się za nickiem i przez to mogą z większą swobodą chwalić się swoją ignorancją czy wręcz głupotą. Czas to ograniczyć.

Powiedział ktoś, kto oczywiście zarejestrował się pod imieniem i nazwiskiem :lol:. Proszę Cię nie odchodź, bo kto inny jak nie Ty zaniesie kaganek oświaty ciemnej gawiedzi. Edukacja mas to etosowy obowiązek inteligencji, a Ty się od niego migasz ?

Makiavel pisze: Niech pracują u nas Ukraińcy, Białorusini i uchodźcy z Afryki.

Ukraińcy i Białorusini pewnie tak, choć nie wszyscy, znam sytuacje gdzie Ukraińcy przyjechali do roboty i 3/4 dnia nic nie robili, wiadomo długo tej roboty nie mieli, także różnie może być. Jak dalej nasz rząd będzie tak wspierał Ukraińców to coraz więcej z nich zacznie przyjeżdżać jak po swoje i będą chcieli tylko kasy. Co do uchodźców z Afryki to chyba sam nie wierzysz w to co piszesz:) Oni i praca za Polską najniższą krajową? Pewnie kilku z tych tysięcy by się znalazło, a reszta jakby miała pracować to od razu by czmychnęli na zachód i płakali o socjal. Rząd powinien się zapierać na wszelkie sposoby byleby tylko nie wpuścić nikogo z Afryki do Polski.

Makiavel pisze:W realnym świecie, gdzie każdy występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem nie może udawać tego, kim bardzo chciałby być a się nie jest.

Prawda. W internecie natomiast mozna na przyklad pisac w co drugim poscie o tym, jaka to ogromna wiedze posiadlo sie w trakcie studiow doktoranckich, z kim to sie na te tematy nie dyskutowalo i zamknac tym usta adwersarzom w przypadku braku merytorycznych argumentow.

Pytanie do zaniepokojonych wizja nadciagajacych rzeszy uchodzcow z Afryki - jak myslicie, jaki procent tychze faktycznie zostanie na stale w Polsce, a jaki legalnie/pol-legalnie/nielegalnie spieprzy do bogatszych krajow, w ktorych dodatkowo jezyk nie bedzie stanowic bariery? Pytam, bo sam nie wiem do konca co na ten temat myslec.

Brytyjski dziennik "Guardian" ujawniał wczoraj treść wewnętrznego raportu Unii Europejskiej przygotowanego na dzisiejsze spotkanie szefów MSZ NATO. Wynika z niego, że Państwo Islamskie zarabia kilkaset milionów euro rocznie na przerzucie nielegalnych imigrantów z kontrolowanych przez IS wybrzeży Libii do Europy. (...)

Dużo ważniejsza dyskusja toczy się jednak z dala od mediów. Dla Włochów i Hiszpanów najpoważniejszym zagrożeniem nie są tysiące nielegalnych imigrantów szukających lepszego życia, lecz bojownicy IS przypływający do UE na pokładzie statków przemytników. IS otwarcie zapowiedział inwazję na Włochy i dlatego właśnie plan unijnej wojny tak mocno popiera szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini.

Plan przewiduje ataki lotnicze i morskie na bazy przemytników w północnej Libii. Możliwe jest także użycie sił lądowych, choć Mogherini temu zaprzecza. Jeśli jednak UE zdecyduje się na operację militarną - a dziś w Luksemburgu ma zapaść decyzja o powstaniu kwatery głównej tej operacji - to użycie choćby sił specjalnych na lądzie jest nieuniknione.

Źródło

Tak jak mówiłem - islamski koń trojański u wrót Europy.

Dopóki sytuacja gospodarcza nie będzie u nas stabilna, jestem przeciwny przyjmowaniu jakichkolwiek uchodźców.
Już i tak sytuacja nie wygląda najlepiej wzdłuż wschodniej granicy. Przyjeżdżają Ukraińcy i pracują za połowę tego co Polacy, jak nie mniej. Oczywiście zabija to rynek i zmusza nas, Polaków do emigracji.
Staram się zrozumieć też pracodawców. Brak ulg podatkowych, wysokie koszty zatrudnienia, powodują, że szuka się oszczędności tam gdzie się da.

Jeśli chodzi o zahora, to ja najpierw pytanie zadam - ile spośród tych nielegalnych uchodźców jest w ogóle zainteresowanych legalną pracą? Wg mnie oni jadą po zasiłek, złapanie Polki/Polaka, zrobienie dziecka i ciągnięcie dalej na socjalu. A jakie będzie ich główne zajęcie? No opierniczanie się cały dzień i szukanie okazji na łatwy zarobek.
Jeśli ktoś był w większych miastach Europy i zwiedził je od trochę innej strony niż mówią to przewodniki, to wie o czym piszę.

Pytasz ile z nich wyjedzie z Polski. Niby dobre pytanie, dużo łatwiej będzie im przekroczyć granicę i pojechać do Francji, Niemiec czy Holandi.
Ale z drugiej strony (nie jestem tego pewien, ale poniekąd tak wynika z artykułu) status uchodźcy jest w danym państwie, nie w całej UE. Więc w razie kontroli poza granicą Polski, taki uchodźca będzie nielegalny.

Odbijając piłeczkę, że Polacy też wyjeżdżają, pracują za granicami i zabierają pracę.
Tak to prawda, jednak większość z nich pracuje legalnie, zgodnie z obowiązującymi stawkami na rynku pracy - czyli za minimalną krajową lub więcej. Tym samym nie niszczą rynku pracy, a zatrudniają się tam, gdzie obywatele danego kraju nie chcą pracować.
Z Ukraincami w Polsce wygląda to inaczej.

Vimesie USA przez dwa wieki gościło emigrantów, którzy potem zostawali noblistami i źródłem sukcesów gospodarczych Stanów Zjednoczonych. Polaków, Żydów, Azjatów, Włochów, Irlandczyków, etc.. Niektórzy zakładali tam mafię i robili zamachy, inni byli wynalazcami i pionierami w wielu gałęziach. Wyszli na tym dobrze.

Faktycznie nie logowałem się pod imieniem i nazwiskiem bo nie zamierzałem brać udziału w dyskusjach politycznych, szczególnie takich pozorowanych na poważne. Jednak swojej aktywności nie zakończyłem tu w chwili, gdy każdy mógł dowiedzieć się kim jestem. Zresztą nie utrudniałem zdobycia takich informacji.

@zahor merytorycznych argumentów mi nie brakuje, w przeciwieństwie do Ciebie. Myślę, że wiedza zdobyta u źródeł - od profesorów i praktyków biznesu, wiedza podręcznikowa od cenionych autorytetów jest więcej warta niż to, co sobie przeczytasz wchodząc na onet czy wsieci. W realnym świecie oczywiście o takich rzeczach nie muszę mówić, w poważnej dyskusji każdy zakłada, że to o czym się mówi to nie opinia jakiegoś tam dziennikarza z jakiegoś tam pisemka, tylko ugruntowana wiedza. W poważnej dyskusji osoby też przedstawiają się, podając imię, nazwisko i instytucję, którą reprezentują. To na wstępie nieco uwiarygadnia ewentualne nowe informacje, która dana osoba podaje.

Nie martw się Vimesie, nie odchodzę. Będę wpadał żeby podyskutować z Tobą i paroma osobami, z którymi dyskutować warto

zbysioJuve pisze:

Lucas87 pisze:Koniec świata, nawet na TVNie Komor dostaje wpierdy w sondażu.

Czy to o ten sondaż chodzi?
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/pol ... ar-BBjNblL

Nie Zbysio. To była zwykła ankieta internautów.

Makiavel pisze:Och dzieci, dzieci, za szybko otworzyliście szampana

No rzeczywiście, to byłby największy sukces w moim życiu. Wpisałbym sobie, to do CV pogrubioną czcionką. Poza Twoją osobą, innych spraw w życiu nie mam.

Makiavel pisze:Widzę, że dwa razy tłumaczyć ile są warte internetowe sondaże to za mało - pan doktorant historii dalej posługuje się ich wynikami.

Ja się niczym nie posługuje, to po pierwsze. Zwracam tylko uwagę na, to, iż nie mówimy w tym miejscu o sondażu ze strony typu - niezależna, w sieci.pl - etc. Wiele możesz powiedzieć o portalu onet.pl (dobrego lub złego), ale chyba nie sposób podejrzewać ich o darzenie sympatią PISu, co nie? Zresztą do kogo Ty masz w ogóle pretensje? Ja już się w tej sprawie wypowiedziałem. Skoro na świtę Komorowskiego szła taka gruba forsa, to chyba odpowiedni ludzie powinni zadbać o to, aby zachowywał się w sposób właściwy zarówno podczas zagranicznych wizyt, jak również u nas. Nie ja mu kazałem skakać po krzesłach w Japonii, wygadywać rozmaite bzdury przy różnego rodzaju okazjach itd...
Jeśli jest na tyle apodyktyczny i niereformowalny, że nie dał sobie przetłumaczyć pewnych podstawowych spraw, chociażby z zakresu zasad protokołu dyplomatycznego, to nie jest wina ani moja ani wyborców PISu ani nawet Kaczyńskiego, czy Dudy. Jakby nie jego przeświadczenie o własnej nieomylności i lekceważące podejście do ludzi, dzisiaj nie byłoby tematu drugiej tury. Dlatego dziś nawet tzw. media prorządowe mają ciężki orzech do zgryzienia. Masz jeszcze jakieś wątpliwości, iż Bronisław Pierwszy jest tylko i wyłącznie sam sobie winny? Jaśniej chyba nie można.
A i jeszcze jedno. Sondaże internetowe, w których PO i Komorowski prowadzili z ogromną przewagą są w Twojej ocenie dużo bardziej wiarygodne od tych, w których przegrywają - prawda?

Makiavel pisze:W realnym świecie, gdzie każdy występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem nie może udawać tego, kim bardzo chciałby być a się nie jest.

To ja mam taką małą propozycję. Jeśli na tyle czujesz się na siłach i jesteś pewien swoich argumentów, to wyjdź z domu, dyskutuj na żywo z ludźmi z różnych sfer, a nie tylko ze swoimi kumplami z kręgów akademickich albo na JP. Tylko uważaj, bo niektórzy mogą nie być tak cierpliwi i chętni do merytorycznej dyskusji jak np. Vimes i czasem można nieźle od kogoś wyłapać w ryło...Ale co tam, przecież jesteś pewny swoich racji, więc chyba nie masz się czego bać?

Ziemkiewicz o JOW-ach: "Ziemkiewicz: JOW - prawda i demagogia", warto przeczytać jako jeden z głosów w dyskusji na ten temat. Tym bardziej, że jak widać powyżej i tak zmierzamy w kierunku systemu z dwiema partiami dominującymi.

Jak zareagował Pan na słowa Adama Michnika, który powiedział: "Nie oddajmy Polski gówniarzom"?

Odpowiem: liczę na to, że kiedy gówniarze dostaną Polskę, to sprowadzą staruszka ze Szwecji, który skazywał na śmierć polskich oficerów i jest spokrewniony z panem Michnikiem.

Źródło

Tak wiem, wydostanie Stefana ze Szwecji to trudne zadanie, ale lofciam Kukiza za tę wypowiedź <3.

Pardon moi, że dopiero teraz odpisuję, ale robota mnie ostatnio zawala.

Makiavel pisze: @Karowiew Jakbyś nazwał kogoś kto np. o Pileckim powiedziałby, że sprzedawał kolegów, kolaborował z nazistami i na dowód odesłał Cie do jakiejś szmatławej strony, gdzie są samie insynuacje?

Ja ci odpowiem, jeśli ty zaczniesz odpowiadać na moje pytania tyczące się Mazowieckiego, ubekacji i Żołnierzy Niezłomnych. Jak na razie nie otrzymałem odpowiedzi.

Makiavel pisze: Jakbyś nazwał ludzi, którzy na prelekcji np. Twojego ukochanego Ziemkiewicza, krzyczeli by do niego "###" albo coś podobnego?

Po pierwsze, nie ukochanego. Jestem wielce krytyczny w stosunku do RAZ-a, który jest jednym z większych wielbicieli tego całego Balcerowicza. Jednak ogólnie dla mnie RAZ jest bardziej ok niż be.

Po drugie, gdyby się okazało, że RAZ był - teoretyzujemy tutaj oczywiście - w jakiejś organizacji przestępczej, przyczynił się do wycinania patriotów, to tak samo pochwalałbym każdego, kto protestowałby przeciw niemu. Dla zbrodniarzy nie ma taryfy ulgowej.

Makiavel pisze: Zastanów się nad tym czy aby porównując Rakowskiego do Komorowskiego tak bardzo ubliżasz Bronkowi. Rząd Rakowskiego uchwalił bardzo dobrą ustawę Wilczka, sam Rakowski zaś uchodził za człowieka wiernego swoim ideałom, patriotę, był twórcą bardzo ważnej dla Polski gazety, jaką jest "Polityka".

Rakowski to był nikczemny łotr. Patriota? Jego ojczyzną - podobnie jak Mietka Moczara - był ZSRR. Ile wart był Rakowski, najlepiej charakteryzuje jego sławetny tekst, czyli ironiczne: "przepraszam" robotników za zlikwidowanie klasy kapitalistów".

To zlikwidowanie kapitalistów odbywało się często przez metodę typu strzał w tył głowy.

Jak zareagował Pan na słowa Adama Michnika, który powiedział: "Nie oddajmy Polski gówniarzom"?

Odpowiem: liczę na to, że kiedy gówniarze dostaną Polskę, to sprowadzą staruszka ze Szwecji, który skazywał na śmierć polskich oficerów i jest spokrewniony z panem Michnikiem.

Źródło

Brawo dla Kukiza za ten tekst!